Carrasco: Bayern zawsze chce zmiażdżyć rywala!

Dokładnie jutro o 21:00 emocje sięgną zenitu, albowiem mistrzowie Niemiec powracają do akcji w najbardziej elitarnych i prestiżowych rozgrywkach klubowych, czyli Ligi Mistrzów.

Rywalem Bayernu Monachium będzie ekipa Atletico Madryt, która w przeszłości napsuła już krwi monachijczykom, a zwłaszcza w sezonie 2015/16, kiedy to klub ze stolicy Bawarii odpadł na etapie półfinału rozgrywek Champions League z Hiszpanami...

Miejscem jutrzejszego spotkania będzie Allianz Arena, zaś pojedynek rozpocznie się dokładnie o 21:00. Przed nadchodzącym wielkimi krokami bojem w pierwszej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów, wypowiedziało się ostatnio kilka osób związanych zarówno z FCB, jak i również z Atleti.

Tym razem swojego głosu użyczył Yannick Carrasco. Skrzydłowy miał już okazję grać przeciwko FCB i jak sam wspomniał ostatnim razem jego drużynie było bardzo trudno. Co do jutrzejszego meczu, to Belg wypowiada się z wielkim szacunkiem do rywala.

– W ostatnim spotkaniu, w którym grałem przeciwko Bawarczykom, to sporo wycierpieliśmy. Jednakże przyzwyczailiśmy się do gry przeciwko wielkim piłkarzom – powiedział Yannick Carrasco.

– Bayern zawsze chce grać do przodu. Przeciwko Barcelonie widziałem, że nie ma to znaczenia, czy prowadzą 2:0 lub 3:0. Oni po prostu zawsze chcą zmiażdżyć swoich przeciwników! – podsumował Belg.

Jeśli mowa o rewanżowym starciu z Atletico, to odbędzie się ono dokoładnie 1 grudnia o 21:00. Wówczas miejscem spotkanie będzie Wanda Metropolitano w Madrycie.