W ubiegły wtorek miało miejsce trzecie oficjalne spotkanie Bayernu Monachium w elitarnych rozgrywkach Champions League.
Jak już dobrze wiemy, monachijczycy w ramach trzeciej kolejki fazy grupowej Champions League, mierzyli się na wyjeździe w Stambule z ekipą Galatasaray, która przed starciem z FCB, nie przegrała u siebie 17 kolejnych spotkań z rzędu.
Choć turecki klub walczył do samego końca i pokazał się z bardzo dobrej strony, to ostatecznie zwycięstwo przypadło mistrzom Niemiec, którzy wygrali 3:1 i dopisali do swojego dorobku kolejne 3 punkty. Mimo porażki z „Bawarczykami”, trener Okan Buruk podkreślił, że jest dumny ze swoich podopiecznych, zaś celem Galaty będzie nie tylko wygrana w rewanżowym boju w Monachium, ale i również wyjście z grupy.
− Nie zdobyliśmy punktów i żałujemy tego. Mieliśmy jednak ogromną przewagę w tym spotkaniu. Daliśmy jednak naszemu rywalowi okazje do strzelenia tych bramek, zapraszaliśmy ich do gry naszymi złymi decyzjami – powiedział Buruk.
− Po ich bramce na 2:1 nie byliśmy w stanie już odpowiednio zareagować. Nasz plan już potem nie działał. Ale ogólnie zagraliśmy wiele dobrych rzeczy. Jestem jednak zdania, że powinniśmy wygrać ten mecz – dodał trener Galatasaray.
− W pewnym momencie zmęczenie dało się we znaki, a gol na 2:1 był decydujący. Nie poddajemy się jednak, a naszym celem jest wyjście z grupy. Mamy trzy mecze i chcemy je wygrać, także wyjazd do Monachium w listopadzie – podsumował Okan Buruk.
Jeśli mowa o sytuacji w grupie A, to Bayern zajmuje pierwsze miejsce z kompletem 9 punktów, podczas gdy Galatasaray plasuje się na drugiej lokacie z 4 oczkami na koncie. Kolejne miejsca zajmują Manchester United (3) oraz FC Kopenhaga (1).
Komentarze