Bardzo możliwe, że w najbliższych dniach Bayern Monachium pozyska nowego zawodnika na zasadzie wolnego transferu. Mowa o 35-letnim Jeromie Boatengu.
Niemiecki stoper pozostaje od wielu tygodni bez klubu, co też będzie chciał wykorzystać bawarski klub. Boateng nie został jeszcze oficjalnie nowym zawodnikiem Bayernu, ale mając na uwadze doniesienia prasowe, wydaje się to być tylko kwestią czasu.
Co więcej zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Jerome wziął dziś przed południem udział w sesji treningowej z udziałem rezerwowych piłkarzy FCB, którzy nie grali wczoraj od samego początku z RB Lipsk. Ponadto jak czytamy w oświadczeniu na „FCB.de”, w najbliższych dniach 35-latek będzie kontynuował treningi przy Saebener Strasse.
Krótkoterminowy kontrakt
Dziennikarz Florian Plettenberg poinformował niedawno, że Niemiec nie podpisze dziś kontraktu z monachijczykami, jako że szefowie Bayernu chcą jeszcze wyjaśnić pewne kwestie z defensorem. Pewnym jest natomiast, że szefowie oferują 35-latkowi krótkoterminowy kontrakt (najpewniej do końca 2023 roku).
Jerome nie poleci z zespołem do Kopenhagi, lecz pozostanie w Monachium, gdzie będzie kontynuował treningi. Bossowie zdają sobie oczywiście sprawę z faktu, że pojawiają się krytyczne głosy związane z powrotem stopera, ale klub wierzy, że Boa może wzmocnić skład na rundę jesienną.
Angaż mistrza świata z 2014 roku ma również związek z faktem, że utalentowany Tarek Buchmann, który miał pełnić rolę czwartego środkowego obrońcy w zespole Tuchela, będzie potrzebował jeszcze kilku tygodni na rehabilitację w związku z kontuzją mięśniową.
Komentarze