Jeśli mowa o sezonie 2021/22, to klub ze stolicy Bawarii zdobył w sumie dwa tytuły. Mowa rzecz jasna o mistrzostwie oraz Superpucharze Niemiec.
Niemniej jednak na pozostałych dwóch frontach monachijczycy spisali się poniżej swoich możliwości. W Pucharze Niemiec „Bawarczycy” odpadli na etapie II rundy, ponosząc wstydliwą porażkę z Borussią M’Gladbach.
Z kolei w Lidze Mistrzów podopieczni Juliana Nagelsmanna zostali wyeliminowani w dwumeczu przez Villarreal (2:1 dla Hiszpanów). Ostatnio w rozmowie dla „Sky” na temat sezonu w wykonaniu swojego byłego klubu wypowiedział się Jerome Boateng, który nie ma wątpliwości, że jeden tytuł dla FCB to za mało.
− To nie jest dobry sezon dla Bayernu, jeśli zdobyło się tylko jeden tytuł. Ale dla FCB zawsze najważniejsze jest mistrzostwo. Jednak kiedy odpada się z Pucharu dwa razy z rzędu tak wcześnie, a w Lidze Mistrzów w ćwierćfinałach, to nie jest to satysfakcjonujące – powiedział Boateng.
− W przyszłym roku Bayern musi spisać się już lepiej, jeśli chodzi o tytuły. Takie są też ambicje Bayernu. To wielki klub i życzyłbym sobie tego dla nich. Ale coś musi się wydarzyć do tego czasu – mówił dalej.
W tej samej rozmowie niemiecki stoper odniósł się również do możliwych planów o zakończeniu swojej kariery. Warto podkreślić, że 33-latek jest związany umową z Olympique Lyonem do końca czerwca 2023 roku, zaś we wrześniu skończy 34 lata.
− W pewnym momencie trzeba się nad tym zastanowić, ale jeszcze nie robiłem tego szczegółowo. Oczywiście chcę mieć pewne zajęcie po zakończeniu kariery. To trudne, gdy nie ma się już piłkarskiego życia, podróży i czasu spędzanego z drużyną – dodał.
− Dlatego tym ważniejsze jest, aby w przyszłości stworzyć dla siebie coś, co sprawi nam przyjemność i do czego będziemy mieć motywację – podsumował Jerome Boateng.
Komentarze