Już podczas mistrzostw Świata w Rosji grający na środku obrony Jerome Boateng znalazł się na ustach wielu kibiców i piłkarskich ekspertów. Niemcowi zarzucano drastyczny spadek formy oraz liczne błędy.
Zwłaszcza teraz, kiedy mistrzowie Niemiec znajdują się w kryzysie swojej formy, niemiecki stoper stale znajduje się pod ostrzałem piłkarskich ekspertów. Nie tak dawno temu na temat 30-letniego mistrza Świata z 2014 roku krytycznie wypowiedział się Matthaeus.
Legendarny zawodnik Bayernu i kadry narodowej Niemiec po tym jak Boateng nie został powołany do kadry narodowej Niemiec stwierdził, że środkowy obrońca będzie miał problem z powrotem do reprezentacji swojego kraju.
Jerome nie pozostał bierny na ostatnią wypowiedź i krytycznie odniósł się do słów 57-latka. Boateng zdradził, że rozmawiał z selekcjonerem i obie strony uzgodniły, że najlepiej będzie jak odpocznie po ciężkim roku.
− Odkąd w Niemczech mamy ekspertów? Nie znam żadnego. Dla mnie jest ważne to, co mówią moi trenerzy. Oni są prawdziwymi ekspertami od piłki, dlatego są dobrymi trenerami – powiedział Boateng.
− Nie siedzą sobie tam gdzieś i nie mówią o czymś, aby zdobyć zainteresowanie swoją osobą. Rozmawiałem z Loewem i ustaliliśmy, że mogę odpocząć po ciężkim roku. Zapewnił mnie, że nadal jestem mu potrzebny – podsumował stoper „Gwiazdy Południa”.
Jerome Boateng w całej swojej dotychczasowej karierze rozegrał w sumie 76 spotkań dla kadry narodowej Niemiec, zaś jego największym sukcesem jest bez dwóch zdań wygranie Pucharu Świata z resztą kolegów w 2014 roku.
Komentarze