Dokładnie 30 czerwca 2021 roku wygasają kontrakty trzech zasłużonych dla Bayernu piłkarzy. Mowa o takich graczach jak Jerome Boateng, Javi Martinez oraz David Alaba.
Podczas gdy David Alaba podpisał kontrakt z Realem Madryt (ważny o 1 lipca 2021), to w przypadku pozostałej dwójki piłkarzy rekordowego mistrza Niemiec, przyszłość pozostaje otwarta.
W czerwcowym wydaniu klubowego magazynu „51” znajdziemy wywiad z Jeromem Boatengiem, który odniósł się nie tylko do swojego czasu spędzonego w Monachium, ale i również planów na dalszą przyszłość. Jak sam przyznał − może grać na wysokim poziomie jeszcze 2-3 kolejne lata.
− Z perspektywy czasu mimo wszystko cieszę się, że zostałem ten ostatni sezon w Bayernie. Znowu wygrałem Ligę Mistrzów, mając za trenera doświadczonego Hansiego. To był wspaniały finisz mojej przygody − powiedział Boateng.
− Nie wiem jeszcze dokąd zmierza moja przyszłość. Mam już jednak jasną wizję. Pozwolę sobie jednak na to, aby to przyszło do mnie samo. Bardzo dobrze przeszedłem przez ten sezon, nie opuściłem żadnego meczu z racji kontuzji − dodał.
− W mojej obecnej formie, na pewno mogę grać na najwyższym poziomie przez kolejne 2 lub 3 lata. Potem zawsze możesz udać się gdzieś, gdzie standardy nie są tak wysokie. Jeśli w którymś momencie zacznę się już męczyć, to zrezygnuję z dalszej gry − mówił dalej.
W tej samej rozmowie dwukrotnego zdobywcę potrójnej korony z Bayernem zapytano również, czy wyobraża sobie przenosiny do Major League Soccer w Stanach Zjednoczonych, gdzie w przeszłości grało wiele legend niemieckiego futbolu.
− W ciągu ostatnich kilku lat wielokrotnie otrzymywałem różne zapytania z USA. Jednakże sam musisz podjąć decyzję - oddajesz ostatnie kilka lat gry na najwyższym poziomie, czy jednak chcesz znowu zaatakować? − podsumował Jerome Boateng.
Komentarze