DieRoten.pl
Reklama

Boa: Musiałem to zrobić

fot.
Reklama

Była 86. minuta spotkania, kiedy błąd defensywy FC Bayern sprawił, iż Yaya Toure miał szansę stanąć oko w oko z Manulem Neuerem. W sukurs bramkarzowi FCB przyszedł Jerome Boateng, który minimalnie spóźniony faulwał rywala i dostał za tą akcję czerwoną kartkę. Jak sam twierdzi, nie miał innego wyjścia...

"Musiałem to zrobić" powiedział po meczu Boa, "jesteśmy jednym zespołem i walczymy za każdego z nas, więc pewne ofiary są czasami składane. Tym razem padło na mnie". Mimo to reprezentant Niemiec nie kryje niezadowolenia z tego wydarzenia: "To była niepotrzebna czerwona kartka".

Podobne zdanie na ten temat miał trener Pep Guardiola, który w następujący sposób podsumował ten faul: "Musimy być jeszcze bardziej skoncentrowani oraz skupieni w każdej akcji". To pokazuje, iż sam szkoleniowiec doskonale zdaje sobie sprawę, że są jeszcze rzeczy, które należy poprawić.

Tym samym Boa nie zagra w dwóch meczach z Viktorią Pilzno, a Guardiola będzie potrzebował zastępcy dla świetnie spisującego się w ostatnich miesiącach obrońcy. "Będziemy musieli znaleźć jakieś rozwiązanie" powiedział Hiszpan, któremu od razu do głowy przychodzą pomysły: "Mamy Daniela, Jana, a może Javi już będzie zdrowy".

www.fcb.de

Źródło:
haj

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...