DieRoten.pl
Reklama

Belgia i Brazylią grają dalej

fot.
Reklama

Za nami osiemnasty dzień zmagań podczas piłkarskiego turnieju mistrzostw Świata w Rosji. Tym razem w akcji nie przyszło nam oglądać graczy Bayernu Monachium.

Wczoraj odbyły się kolejne dwa spotkania 1/8 finału mistrzostw Świata w Rosji. Podobnie jak w ostatnich dniach kibice nie mogli narzekać na brak bramek, zaś emocje towarzyszyły nam do samego końca.

W pierwszym spotkaniu (początek o 16:00) podopieczni Tite walczyli o awans z Meksykiem, który jak doskonale wiemy w swoim pierwszym spotkaniu na Mundialu pokonał niemiecką reprezentację narodową 1:0.

Choć Meksykanie stale stawiali opór, to lepsi okazali się Brazylijczycy, którzy w przeciwieństwie do swoich rywali o wiele lepiej wykorzystywali nadarzające się okazję. Ostatecznie mistrzowie Świata z 2002 roku ograli swoich rywali 2:0 po bramkach Neymara i Roberto Firmino.

Kilka godzin później o awans do kolejnej fazy walczyli Belgowie z Japończykami (początek o 20:00). W pierwszych 45 minutach zabrakło bramek, jednakże  w drugiej części spotkania kibice na całym świecie mogli raczyć się prawdziwym spektaklem piłkarskim i ucztą dla oczu.

Japończycy tuż po przerwie zdominowali swoich rywali, przejęli inicjatywę i dość niespodziewanie zdobyli bramkę na 1:0 za sprawą znanego nam z Bundesligi Genki Haraguchi’ego. Sympatycy Belgii przeżyli prawdziwy szok cztery minuty później, kiedy na 2:0 podwyższył Takashi Inui.

Belgowie nie złożyli jednak broni i wzięli się za odrabianie start – w przeciągu zaledwie pięciu minut podopieczni Roberto Martineza zdołali doprowadzić do wyrównania, lecz dla Japonii ostateczny cios nadszedł w samej końcówce doliczonego już czasu gry.

Courtois dalekim wyrzutem po wznowieniu z rzutu różnego uruchomił swoich kolegów w ataku, którzy błyskawicznie przedostali się pod bramkę Kawashimy. Belgowie zachowali zimną krew do końca – Thomas Meunier dograł do niepilnowanego Chadli’ego, który rzutem na taśmę wprowadził swoich kolegów do ćwierćfinału MŚ.

Wyniki wczorajszy spotkań sprawiają, że póki co w ćwierćfinałach znalazły się takie drużyny jak Francja, Urugwaj, Rosja, Chorwacja, Brazylia oraz Belgia. Dziś czekają nas ostatnie dwa, ale jakże ciekawe pojedynki 1/8 finału. Na samym początku o 16:00 Szwedzi powalczą ze Szwajcarią, zaś 4 godziny później Kolumbia Jamesa Rodrigueza zagra z Anglią.

Poniedziałkowe spotkania MŚ:

Brazylia 2:0 (0:0) Belgia
Bramki: 1:0 Neymar 51’, 2:0 Firmino 88’

Belgia 3:2 (0:0) Japonia
Bramki: 0:1 Haraguchi 48’, 0:2 Inui 52’, 1:2 Vertonghen 69’, 2:2 Fellaini 74’, 3:2 Chadli 90’

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...