Monachium – były lider Bawarczyków Stefan Effenberg uważa, że ta zima nie będzie zbyt ciekawa dla Philippa Lahma. Również Franz Beckenbauer twierdzi, że ta jesienna burza zostawi swoje ślady na długi czas.
Powstanie w Bayernie? – jednak Franz Beckenbauer nie zaprząta sobie tym zbytnio głowy: „nie przejmuję się tym, aż tak bardzo. Ta drużyna ma zbyt mocne fundamenty”. Jednak ‘Cesarz’ nie stroni od tego by skrytykować Lahma: „niech Lahm trzyma język za zębami. Sam nie jest obecnie w najlepszej formie”.
Niezbyt miłą zimę przepowiada Philippowi Stefan Effenberg. „To będzie ciężki okres dla Lahma. Teraz jego gra po każdym spotkaniu będzie brana tak szczegółowo pod lupę jak nigdy dotąd” – mówi były kapitan Bayernu, który też nie pochwala jego wywiadu: „droga przez prasę była błędna. Mimo, że zgadzam się z nim w niektórych kwestiach to uważam, że powinien to załatwić w biurze Uli Hoenessa osobiście”.
Te problemy w słabo spisującym się ostatnio Bayernie według Beckenbauera zostawia ślad na długi czas. „Oczywiście też cierpię w tym momencie. Po ostatnim chaotycznym roku myśleliśmy, ze wszystko się ustabilizuje, ale tak nie jest. Powoli zaczynamy się do tego przyzwyczajać. Ale jako stały stan rzeczy to nie może wchodzić w rachubę”. Beckenbauer ma nadzieję, ze zebranie 27 listopada złagodzi to wszystko: „Bayern poradzi sobie z van Gaalem także”.
Effenberg ma natomiast swoje wątpliwości co do van Gaala: „jestem ciekawy czy van Gaal zdoła ruszyć sterem. Czy podoła zmobilizować cały FC Bayern. Tutaj teraz wszystko zależy od niego”. Również Lahma ma czekać ciężki okres: „zawodnicy nabiorą pewnego dystansu do niego. Jego osoba na tym ucierpi”.
Komentarze