DieRoten.pl
Reklama

Będą przemeblowania?

fot.
Reklama

Nie trzeba być ekspertem, aby zauważyć, że coś w Bayernie Monachium ostatnio nie działa tak jak trzeba. Kiepski start Bundesligi, straty punktów, odległe miejsce w tabeli i skrzętnie liczone przez dziennikarzy minuty bez bramki. Frustracja rośnie wśród kibiców ale i piłkarzy.

Na odwagę zebrał się Ivica Olić, chorwacki napastnik, który ucierpiał po przyjściu do klubu Toniego Kroosa. Louis van Gaal znalazł dla młodego Niemca miejsce w środku pola, zmniejszając liczbę nominalnych napastników - z dwóch do jednego. W ten sposób zwiększyła się konkurencja w  linii ataku. Zbiegła się z tym świetna forma Miroslava Klose na Mistrzostwach w RPA i Ivica nie może być już tak pewny gry w pierwszym składzie, jak miało to miejsce w ubiegłym sezonie.

Chorwacki napastnik w rozmowie z niemiecką prasą doradza trenerowi powrót do starego ustawienia. Ten zabieg ma przywrócić łatwość zdobywania bramek i odczarować konta rywali.

Przed sezonem na podobną krytykę zdobył się Arjen Robben, który z kolei domagał się wzmocnień. Wtedy van Gaal skarcił swojego pupila.

"Ale Robben nie jest trenerem. Przepraszam, ale on nie jest szefem. Zawodnicy mogą przychodzić do mnie ze swoimi uwagami, ale nie będą biegać do gazet i opowiadać co tylko im się zachce" - powiedział wtedy Louis w rozmowie z Kickerem.

Holender wyraźnie nie lubi publicznych wystąpień swoich piłkarzy i podważania autorytetu, dlatego wypowiedź Ivicy bardziej mu zaszkodzi niż pomoże.

Bardziej prawdopodobna niż zmiana ustawienia w przedniej formacji może okazać się zmiana na pozycji lewego obrońcy. Od początku sezonu van Gaal stawiał na młodego Diego Contento, który grał bez większego błysku, ale w miarę poprawnie. W meczu z Hoffenheim popełnił jednak karygodny błąd i przez niego Bayern stracił bramkę już w pierwszej minucie meczu. Przez kolejne minuty widać było w nim niepewność i trener był zmuszony dokonać zmiany.

Danijel Pranjić był już próbowany na tej pozycji w ubiegłym sezonie, ale eksperyment ten zakończył się na ławce rezerwowych. W tym roku Chorwat ma dużo większe ambicje. Czuje się znacznie lepiej i to widać w jego grze. Dał dobrą zmianę w ostatnim meczu ligowym i jego obecność wniosła do gry FCB więcej niż kiedy na boisku przebywał Contento. Dodatkowo dziennikarze spekulują, że ten występ zrobił duże wrażenie na Louisie van Gaalu...

Źródło:
zachar

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...