Pierwsza porażka Bayernu w sezonie stała się faktem. Oczywiście, ma to swoje konsekwencje...Eksperci zaczęli już wskazywać na problemy "Die Roten", a jednym z nich ma być w centrum boiska.
Florian Plettenberg z niemieckiego “Sky” jest pod olbrzymim wrażeniem Declana Rice’a, który wczoraj był świetnie dysponowany. Anglik był kiedyś na radarach Bayernu Monachium, ale ostatecznie trafił do Arsenalu, gdzie potwierdza swoje nieprzeciętne możliwości.
— Bayern wielokrotnie latał do Londynu, odbyły się liczne spotkania i rozmowy telefoniczne. Ostatecznie jednak Rice trafił z West Hamu do Arsenalu za około 115 milionów euro — pisze dziennikarz.
— Występ Rice’a udowodnił, że w najważniejszych meczach, gdzie liczy się twardość i fizyczność, Bayernowi brakuje nowoczesnej “szóstki” — dodał.
Plettenberg sugeruje, że jeśli kontrakt z Goretzką nie zostanie przedłużony, Bayern latem będzie musiał sięgnąć po zawodnika w typie Rice’a. Dziennikarz nie mówi jednak o młodych talentach, z którymi łączeni są Bawarczycy (de Cat, czy Eichhorn), a uznane nazwiska:
- Moises Caicedo (Chelsea)
- Rodri (Manchester City)
- Adam Wharton (Brighton)
— Mimo wszystko, w Monachium nikt nie powinien wpadać w panikę. Piłkarze po meczu nie szukali wymówek i sami przyznali, że zasłużenie przegrali, szczególnie ze względu na postawę w drugiej połowie. Pierwsza porażka w sezonie to po prostu strzał ostrzegawczy we właściwym momencie — zakończył.
Komentarze