Kilka dni temu swoje pierwsze oficjalne spotkanie w ramach nowego sezonu niemieckiej pierwszej Bundesligi rozegrali zawodnicy Bayernu Monachium.
Broniący tytułu monachijczycy mierzyli się na Deutsche Bank Arenie we Frankfurcie z ekipą Eintrachtu Frankfurt, który przypomnijmy w zeszłym sezonie zdobył Puchar Ligi Europy (pokonując na swojej drodze między innymi Barcelonę).
Koniec końców podopieczni Juliana Nagelsmanna nie okazali litości rywalom i rozbili ich aż 6:1. Po zakończeniu meczu w rozmowie dla „DAZN” na temat porażki z „Bawarczykami” wypowiedział się kapitan „Orłów”, czyli Sebastian Rode, który był pod wielkim wrażeniem ofensywy FCB.
− Na pewno wyobrażaliśmy to sobie zupełnie inaczej, z euforią. Szczególnie w pierwszej połowie nasza gra była absolutną klęską – powiedział Rode.
− Po odejściu Roberta Lewandowskiego, gra i taktyka Bayernu uległy zmianie. Ich czwórka w ataku była niesamowicie elastyczna i była bardzo szybka – mówił dalej.
− Ich gra była niemożliwa do obrony. Nie byliśmy w stanie przeciwdziałać ich atakom, dlatego też Bayern złoił nas po tyłku – podsumował Sebastian Rode.
Jako ciekawostkę warto nadmienić, iż w przeszłości Sebastian Rode miał okazję grać dla Bayernu przez pewien czas – jako zawodnik FCB wystąpił w 52 meczach, w których to strzelił 4 bramki oraz zanotował 7 asyst. Ponadto razem z kolegami sięgnął po 3 tytuły.
Komentarze