DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Bayern wciąż szuka nowego skrzydłowego

fot. Bernd Dittrich, Unsplash

Póki co Bayern w pełni skupia się na Nicku Woltemade, ale za kulisami trwają poszukiwania zawodników również na inne pozycje.

Jak informuje włoski dziennikarz i uznany ekspert ds. rynku transferowego Fabrizio Romano, Bayern Monachium nie rezygnuje z poszukiwań nowego skrzydłowego, mimo że równolegle prowadzi zaawansowane rozmowy w sprawie pozyskania Nicka Woltemade z VfB Stuttgart.

REKLAMA

Choć Woltemade może być uniwersalnym wzmocnieniem ofensywy, klub ma świadomość, że potrzebne są kolejne ruchy personalne — zwłaszcza po odejściach takich graczy jak Leroy Sané, Thomas Mueller czy Mathys Tel.

Jednym z głównych celów transferowych Bayernu w ostatnich tygodniach był Nico Williams, rewelacyjny skrzydłowy Athleticu i reprezentant Hiszpanii. Jednak według informacji Romano, w ostatnich dniach nie doszło do żadnych nowych rozmów, ani kontaktów w sprawie transferu Williamsa. Powodem jest świadomość w monachijskim klubie, że transakcja byłaby bardzo skomplikowana — zarówno ze względu na wysoką klauzulę odstępnego (62 mln euro), jak i wyraźną preferencję samego zawodnika do gry w FC Barcelonie.

Wobec tego Bayern aktywnie rozważa alternatywne opcje. Klub analizuje rynek i sondował już dostępność kilku innych skrzydłowych, którzy mogliby wpasować się w profil drużyny budowanej przez trenera, Vincenta Kompany’ego. Priorytetem są zawodnicy dynamiczni, potrafiący grać jeden na jeden oraz wszechstronni, co pozwoli na większą elastyczność taktyczną.

REKLAMA

Wraz z rozpoczęciem okresu przygotowawczego i zbliżającym się startem sezonu 2025/26, Bayern planuje przyspieszyć działania transferowe, by jak najszybciej domknąć kluczowe wzmocnienia ofensywy. Niezależnie od dalszych losów rozmów z Nico Williamsem, zespół z Monachium nie zamierza pozostawiać luki na skrzydłach.

Źródło: Fabrizio Romano
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...