Nie dalej jak wczoraj drużyna RB Lipsk potwierdziła pozyskanie młodego i utalentowanego ofensywnego pomocnika, a będąc dokładniejszym Daniego Olmo.
Oficjalnie mówi się o kwocie ponad 20 milionów euro, ale w ostatnich dniach niemieckie i zagraniczne media wielokrotnie informowały o różnych bonusach oraz klauzulach, które miały zostać zawarte w umowie RB Lipsk z Dinamem Zagrzeb.
Nie jest żadną tajemnicą, że latem 2019 roku utalentowany Hiszpan znajdował się na celowniku wielu klubów z europejskiej czołówki, po tym jak na mistrzostwach Europy do lat 21 pokazał się z bardzo dobrej strony. Wśród tych drużyn można było wyróżnić między innymi Bayern Monachium.
Mimo wielkiego zainteresowania z całej Europy, 21-letni pomocnik, który może grać nie tylko w środku pomocy, ale i na obu skrzydłach, został w Zagrzebiu.
Dość ciekawe informacje związane z transferem Olmo do RB Lipsk przedstawił wczoraj "Di Marzio". Jak możemy się dowiedzieć "Bawarczycy" w ostatniej chwili próbowali podkupić Hiszpana − wedle doniesień FCB miało oferować 10 milionów euro więcej niż RBL. Niemniej jednak Dani wybrał już grę dla "Byków" i nie chciał nagle zmieniać danego słowa.
Carles Perez na celowniku FCB?
To nie koniec doniesień transferowych, które pojawiły się wczorajszego dnia. Wedle ustaleń "Mundo Deportivo" takie kluby jak Bayern, Borussia Dortmund oraz Sevilla miały złożyć ofertę kupna 21-letniego Carlesa Pereza z FC Barcelony, który znalazł się poza planami kadrowymi nowego trenera Quique Setiena.
Mimo wszystko dziennikarze wspomnianego wyżej źródła zaznaczają, że faworytem w walce o skrzydłowego katalońskiego klubu jest AS Roma, która od piątku ma już negocjować warunki transferu z Barcą.
Komentarze