Piłkarze Bayernu Monachium rozpoczęli przy Saebener Strasse przygotowania do sobotniego spotkania z Eintrachtem Frankfurt. Jak donoszą dziennikarze "Bild", w zajęciach nie brał udziału Kim Min-jae.
Podczas czwartkowego treningu Bayernu Vincent Kompany musiał radzić sobie bez kilku kontuzjowanych zawodników. Oprócz dłużej leczących się Jamala Musiali, Alphonso Daviesa, Hirokiego Ito, Josipa Stanišicia i Jonasa Urbiga, zabrakło również Minjae Kima.
Koreańczyk wprawdzie rozegrał pełne 90 minut przeciwko FC Pafos, ale już w pierwszej połowie doznał stłuczenia, które sprawiało mu spory dyskomfort. Mimo tego dograł mecz do końca, pokazując ogromną wolę walki. Po końcowym gwizdku było już widać, że coś jest nie tak, a zawodnik opuszczał stadion lekko utykając.
W czwartek sztab szkoleniowy zdecydował, aby dla bezpieczeństwa odpuścił zajęcia z drużyną. Nie wiadomo jeszcze, czy uraz wykluczy go z sobotniego meczu przeciwko Eintrachtowi Frankfurt.
W Monachium wszyscy pamiętają poprzedni sezon, gdy Kim przez długie tygodnie grał z problemami z Achillesem. Wszystko to doprowadziło koniec końców do dłuższej przerwy, która uniemożliwiła mu grę w Klubowych Mistrzostwach Świata.
Tym razem ma być jednak inaczej i jeśli Koreańczyk nie będzie w pełni gotowy, to nie zagra…
Komentarze