Mimo sporego zaskoczenia, jakim była bramka Naldo w 17. minucie spotkania, dająca prowadzenie VfL Wolfsburg na własnym stadionie w meczu z Bayernem Monachium, po ostatnim gwizdku gospodarze jak najszybciej zmierzali w stronę swojej szatni. Wszystko przez to, że podopieczni Pepa Guardiola na trafienie Brazylijczyka odpowiedzieli tym samy aż sześć razy. Najpierw do wyrównania doprowadził Xherdan Shaqiri (27.), zaś po zmianie stron Diego Benaglio pokonywali jeszcze Thomas Muller (63., 78.), Franck Ribery (71.) oraz Mario Mandzukic (66., 80.). Tym samym Bawarczycy w dalszym ciągu śrubują rekordy w Bundeslidze i powiększają przewagęnad rywalami - Bayer Leverkusen zremisował w Hannoverze, zaś Borussia Dortmund gra jutro z Freiburgiem.
Po wygranej 5:1 z Schalke 04 Guardiola postanowił dać pograć w meczu zawodnikom, którzy w ostatnim czasie narzekali na problemy zdrowotne. Dlatego też od pierwszych minut na boisku pojawili się Ribery, Muller czy Shaqiri. Z kolei do wyjściowego składu wrócili Jerome Boateng oraz kapitan Philipp Lahm. W związku z tym, iż zdolny do gry był również Arjen Robben mieliśmy na boisku boisku pierwszą sytuację od października 2013 roku, kiedy to na boisku wspólnie zagrali Holender oraz francuski pomocnik FCB (przeciwko Herthcie Berlin 3:2).
Początek spotkanie nie należał do tych najlepszych w wykonaniu Bayernu Monachium. Bawarczycy nie potrafili zdominować środka pola, tak jak to miało miejsce w poprzednich meczach tego sezonu. Mimo to w 4. minucie bliski szczęścia był Shaqiri, ale nie udało mu się wpisać na listę strzelców. Chwilę później do siatki trafił Robben (11.), ale znalazł się na pozycji spalonej i gol nie został uznany. W 15. minucie powinno być już 0:1, jednak sytuacji sam na sam nie wkorzystał szwajcarski pomocnik FCB.
Kilka sekund później Xherdan żałował podwójnie niewykorzystanej sytuacji, bowiem po jednym z dośrodkowań do piłki na piątym metrze doszedł Naldo, uprzedzając Davida Alabę i nie dając szans na interwencję Manuleowi Neuerowi (17.). Gospodarze jednak nie cieszyli się długo z prowadzenia, bowiem już w 26. minucie doszło do wyrównania. W potężnym zamieszaniu w polu karnym najlepiej zachował się Szwajcar w trykocie FCB i nie bez problemów pokonał swojego rywala Diego Benaglio.
Do końca pierwszej połowy nie padła już żadna bramka, choć sytuacje ku temu były. W 29. minucie przed szansą stanął Shaqiri, ale dał prowadzenia swojej ekipie. Z podobnym efektem swoich sił próbował Robben (36.). Otwarty Bayern pozwolił rywalowi wyprowadzić kontrę, która w ostatniej chwili, w polu karnym została zablokowana przez Boatenga (38.). Wilki jeszcze przed zmianą stron chciały ukąscić rywala, jednak uderzenie Kevina de Bruyne'a nie sprawiło żadnego problemu Neuerowi (44.).
Druga połowa rozpoczęła się od ataku gospodarzy, ale swojej szansy nie wykorzystał Caligiuri (48.). Do głosu od razu zaczęli dochodzić podopieczni Guardioli - Robben potężnie uderzył na bramkę Wolfsburga, jednak piłka minimalnie przeleciała nad poprzeczką (53.). W 59. minucie kibice byli świadkami świetnie rozegranego rzutu wolnego - Thiago Alcantara sprytnie przerzucił lekko futbolówkę nad murem, a tam niepilnowany Robben próbował z woleja skierować piłkę do siatki, ale ta niestety poleciała w kierunku trybun.
W 60. minucie Bawarczycy wrzucili wyższy bieg i natychmiast przyniosło to spodziewany efekt w postaci gola. Perfekcyjną piłkę do Muller zagrał hiszpański pomocnik, napastnikowi FCB nie pozostało nic innego jak minął golkipera VfL i wpisać się na listę strzelców (63.). Chwilę później było już 1:3 po golu Mario Mandzukicia po wrzutce Rafinhi. Na zegarze wybiła 71. minuta, aby Bawarczycy zdobyli czwartego gola. Robben przedarł się przez linię obrony gospodarzy, oddał futbolówkę do lepiej ustawionego Ribery'ego, który mocnym uderzeniem trafił do siatki.
Dzieła zniszczenia w 78. i 80. minucie dokonali Muller i Mandzukic, którzy zdobyli po dwa gole w tym pojedynku. Dla Chorwata trafienia przeciwko jego byłemu zespołowi były golami numer 15. i 16. w obecnych rozgrywkach.
VfL Wolfsburg - FC Bayern 1:6 (1:1)
VfL Wolfsburg: Benaglio - Ochs, Naldo, Knoche, Rodriguez - Caligiuri (79. Schäfer), Medojevic - Arnold (79. Polak), De Bruyne (85. Malanda), Perisic - Dost
Rezerwowi: Grün, Klose, Olic, Kutschke
FC Bayern: Neuer - Rafinha, Boateng, Dante, Alaba - Lahm (67. Martínez), Kroos (57. Mandzukic) - Robben, Shaqiri (56. Thiago), Ribéry - Müller
Rezerwowi: Starke, van Buyten, Pizarro, Schweinsteiger
Sędzia: Tobias Welz (Wiesbaden)
Widzów: 30.000
Bramki: 1:0 Naldo (17.), 1:1 Shaqiri (26.), 1:2 Müller (63.), 1:3 Mandzukic (66.), 1:4 Ribéry (71.), 1:5 Müller (78.), 1:6 Mandzukic (80.)
Żółte kartki: Medojevic / -
Komentarze