DieRoten.pl
Reklama

Bayern pozyska jednak nowego napastnika?

fot. Fotolia
Reklama

Od kilku tygodni, a nawet miesięcy, jednym z głównych tematów związanych z Bayernem Monachium, jest kwestia poszukiwań nowego napastnika.

Warto na samym początku podkreślić, że nie tak dawno temu, mistrzowie Niemiec oficjalnie przedłużyli kontrakt z Choupo-Motingiem do końca czerwca 2024 roku, ale mimo to, media nieustannie spekulują o możliwym transferze nowego napastnika.

Nie od dziś wiadomo, że głównym celem „Bawarczyków”, jeśli mowa o pozycji snajpera, jest Harry Kane z Tottenhamu. Anglik wciąż nie przedłużył kontraktu z „Kogutami”, zaś wedle niedawnych doniesień z Anglii i Niemiec, pojawienie się w Monachium Thomasa Tuchela, miało tylko zwiększyć szanse na powodzenie tego transferu.

Wczoraj wieczorem dziennikarz Kerry Hau z niemieckiego „Sport1” zaznaczył, że choć tego lata nie należy spodziewać się zbyt wielkich korekt w składzie FCB, to główna uwaga Hasana Salihamidzica i spółki skupia się na rynku środkowych napastników.

Mówi się, że zdaniem szefostwa bawarskiego klubu, Eric Maxim Choupo-Moting nie jest wystarczającą opcją dla Bayernu. Pod uwagę są brane różne opcje, zaś wśród nich wymienić należy przede wszystkim Victora Osimhena, Randala Kolo Muaniego czy też wspomnianego wyżej Harry’ego Kane’a.

Wiele będzie jednak zależało od sytuacji finansowej monachijczyków i potencjalnych odejść. Według wspomnianego wyżej źródła, gdyby klub chciał sprzedać któregoś z ofensywnych graczy, to pierwszym wyborem wydaje się być Serge Gnabry. Decydujący będzie też wpływ Tuchela i to, czy Niemiec odzyska swoją formę.

Źródło: Sport1
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...