DieRoten.pl
Reklama

Bayern potwierdza: Coman wrócił do treningu drużynowego

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Przygotowania Bayernu Monachium do pojedynku w ramach dwudziestej kolejki niemieckiej Bundesligi z drużyną FSV Mainz, powoli wchodzą już w decydującą fazę.

Bayern Monachium potwierdził oficjalnie, że wczoraj do treningów z drużyną powrócił Kingsley Coman, który pauzuje już od grudnia minionego roku (w meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów przeciwko Tottenhamowi uszkodził więzadło torebkowe w kolanie).

Na całe szczęście rehabilitacja francuskiego skrzydłowego przebiega bardzo dobrze. Sztab medyczny bawarskiego klubu wydał zielone światło na kolejny krok, tym samym 23-latek pracował wczoraj wraz ze swoimi kolegami z drużyny przez ponad 45 minut.

Przed rozpoczęciem sesji treningowej, trener Hansi Flick zebrał wszystkich podopiecznych i wygłosił do nich przemówienie. Następnie zgromadzeni piłkarze rekordowego mistrza Niemiec gromkimi brawami powitali wracającego do gry Kingsleya Comana.

On wrócił! − krzyknął z radością David Alaba.

Reprezentant francuskiej kadry narodowej bez najmniejszych problemów ukończył 45-minutową pierwszą część treningu drużynowego, która obejmowała rozgrzewkę, zajęcia strzeleckie oraz ćwiczenia mają na celu poprawę celności podań. Zaraz potem pomocnik udał się do centrum wydajnościowego FCB, gdzie kontynuował swoją rehabilitację.

Jeśli natomiast mowa o pozostałych kontuzjowanych zawodnikach, to Niklas Suele w dalszym ciągu pracuje intensywnie nad swoim powrotem, zaś Javi Martinez ukończył trening biegowy. Z kolei Lucas Hernandez ponownie wziął udział w pełnym treningu drużynowym.

Źródło: FCB.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...