Choć tego lata z Bayernu odeszło już kilku zawodników, to w dalszym ciągu nie można wykluczyć, że stolicę Bawarii opuści jeszcze jeden czy dwóch innych graczy.
Zawodnikiem, który wedle doniesień prasowych dąży do odejścia z bawarskiego klubu jest Benjamin Pavard. Jak poinformował wczoraj dziennik „Bild”, Francuz osobiście poinformował Jana-Christiana Dreesena, że jego celem jest zmienić otoczenie klubowe tego lata.
Co prawda wicemistrz świata z 2022 roku szanuje Bayern i docenia to, co klub dla niego zrobił w ostatnich latach, ale jego życzeniem jest podjąć się nowego wyzwania w innej lidze.
Choć do niedawna w grze liczył się tylko Manchester United, to wedle najnowszych doniesień, do walki włączył się włoski Inter. Pierwsza oferta Włochów (około 25 mln euro) została jednak odrzucona, albowiem według Floriana Plettenberga, monachijczycy oczekują 35-40 mln euro.
Jak z kolei informuje Christian Falk, Benji jest coraz bardziej sfrustrowany faktem, że FCB odrzuca kolejne oferty (najpierw Man Utd, a teraz mediolańczyków). Z drugiej strony mistrzowie Niemiec jasno stawiają sprawę, że póki nie pojawi się odpowiednia wysoka oferta, sprzedaż nie wchodzi w grę.
Niemiecki „Sky” zaznacza nawet, że „Bawarczycy” są gotowi rozważyć darmowy transfer Pavarda w 2024 roku. Niemniej jednak coraz więcej wskazuje na pożegnanie tego lata. Włoskie media również informują, że dla Interu francuski obrońca jest priorytetem.
Inter złoży kolejną ofertę?
W najbliższej przyszłości należy spodziewać się kolejnej oferty Interu. Włoska „La Gazzetta dello Sport” donosi, że pierwsza propozycja mediolańczyków wyniosła 20 mln euro podstawy plus 5 mln euro łatwych do osiągnięcia bonusów. Mistrzowie Niemiec chcą 10 mln euro więcej. Kolejne dni mogą okazać się decydujące.
Komentarze