DieRoten.pl
Reklama

Bayern nadal bez straty gola, ale tylko z 1 pkt

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Bramkarz Bayernu Monachium Manuel Neuer był jedynym zwycięzcą zremisowanego meczu 8. kolejeki Bundesligi pomiędzy TSG Hoffenheim, a FCB. Spotkanie Bawarczyków zakończyło się wynikiem 0:0 co oznacza, że reprezentant Niemiec przekroczył barierę 1000 minut bez straconego gola! Jest to ważny punkt, który pozwoli podopiecznym Juppa Heynckesa utrzymać się na fotelu lidera.

 

Trener Bayernu dokonał dwóch zmian w porównaniu do wyczerpującego pojedynku w środku tygodnia z Manchesterem City. Anatolij Tymoszczuk w wyjściowym składzie zastąpił Luiza Gustavo, zaś Holger Badstuber w ostatniej chwili dołączył do Daniela van Buytena, bowiem Rafinha doznał urazu na rozgrzewce, a Heynckes w jego miejsce desygnował Jerome'a Boatenga.

 

Mecz rozpoczął się od wzajemnego badania przeciwnika. W efekcie kibice zgromadzeni na stadionie pierwszą okazję bramkową widzieli dopiero w 15. minucie potyczki. Wówczas akcję prawą stroną przeprowadził Boateng, który posłał piłkę między nogami bramkarza Toma Starke, ale z linii bramkowej piłkę zdołał wybić w ostatnim momencie Isaac Vorsah.

 

Chwilę później okazji swojej nie wykorzystał Mario Gomez, ale i po drugiej stronie boiska było gorąco. Wspaniałą interwencją popisał się Neuer, który końcówką palców zdołał wybić piłkę na rzut rożny po strzale głową Comppera. Było to pierwsze bardzo poważne ostrzeżenie dla Bawarczyków.

 

Znacznie łatwiejsze zadanie Neuera czekało po uderzeniach Roberto Firmino oraz Chinedu Obasiego, którym nie było dane cieszyć się ze zdobycia bramki. W 35. minucie po indywidualnej akcji i starciu w polu karnym na murawę padł Sigurdsson, jednak arbiter spotkania nawet przez chwilę się nie zastanawiał i kazał kontynuować zawody.

 

Stroną przeważającą w pierwszej połowie była ekipa gospodarzy, o czym mogą świadczyć chociaż trzy okazje Ryana Babela. Tuż przed przerwą Bawarczycy byli bliscy strzelenia gola, jednak Boateng w decydującym momencie za mocno zagrał do Francka Ribery'ego. Na drugą połowę Francuz już nie wyszedł - z powodu urazu łydki jego miejsce na boisku zajął Arjen Robben.

 

Po przerwie pierwszą sytuację bramkową miał Toni Kroos, jednak zbyt długo zwlekał z decyzją i w efekcie jego uderzenie został zablokowane. Z drugiej strony Neuer w ostatniej chwili powstrzymał rajd Sigurdssona, zaś chwilę później w doskonałym stylu wyciągnął futbolówkę spod nóg szarżującego Babela.

 

Trener FCB widząc, że piłkarze są zmęczeni pojedynkiem w LM, postanowił dokonać zmiany - David Alaba wszedł za Gomeza, zaś miejsce w ataku zajął Thomas Muller. Nie dało to spodziewanego efektu, bowiem nadal było gorąco pod bramką Neuera - swoich okazji nie wykorzystali Babel i Firmino.

 

Bliski uniesienia rąk z radości był Muller, ale w ostatniej chwili jego uderzenie z kilku metrów zostało przyblokowane przez Vorsah. Z kolei futbolówka wpadła do siatki Hoffenheim w 70. minucie, kiedy to po główce Van Buytena Bastian Schweinteiger dobił ją do pustej bramki. Jak się jednak okazało reprezentant Niemiec był na pozycji spalonej. Do końca pojedynku nie wydarzyło się już nic ciekawego i mecz zakończył się wynikiem 0:0.

 

1899 Hoffenheim - FC Bayern 0:0

 

1899 Hoffenheim: Starke - Beck, Vorsah, Compper, Braafheid - Rudy, Williams (Kaiser 69) - Obasi, Roberto Firmino (Musona 73), Babel - Sigurdsson (Schipplock 85)

 

FC Bayern: Neuer - Boateng, Badstuber, Van Buyten (Luiz Gustavo 75), Lahm - Tymoshchuk, Schweinsteiger - Müller, Kroos, Ribéry (Robben 46) - Gomez (Alaba 58)

 

Rezerwowi: Butt, Contento, Usami, Petersen

 

Sędzia: Mr Kinhöfer (Herne)
Widzów: 30,150

Żółte kartki: Musona / Tymoshchuk, Schweinsteiger, Lahm, Kroos

Źródło:
Zari

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...