DieRoten.pl
Reklama

Bayern ma wątpliwości ws. wypłacalności Barcelony

fot.
Reklama

Choć hiszpańskie media były przekonane, że Robert Lewandowski przed 12 lipca trafi do Barcelony, to Polak w dalszym ciągu jest graczem Bayernu Monachium.

Barcelona do tej pory złożyła trzy oferty za napastnika rekordowego mistrza Niemiec, ale żadna z nich nie wywarła wrażenia na szefach Bayernu. Hiszpanie mieli podobno złożyć czwartą ofertę, która ma znacznie zbliżyć się do oczekiwań FCB, ale jak donoszą źródła z Niemiec – do dziś takowa się nie pojawiła.

Dziennikarz Kerry Hau z portalu „Sport1” donosi, że jeśli Barca zaoferuje co najmniej 50 milionów euro, to klub ze stolicy Bawarii gotów jest zasiąść do rozmów ws. sprzedaży Roberta Lewandowskiego. Niemniej jednak w Monachium pojawiają się obawy, co do wypłacalności Katalończyków.

Głównym powodem wątpliwości „Bawarczyków” jest transfer Arturo Vidala do Barcelony w 2018 roku. Choć było to „tylko” 18 milionów euro, to hiszpańska ekipa prosiła o płatności w ratach, które spłaca aż do dziś (nieoficjalnie pozostało do uregulowania 950 tysięcy euro). Teraz mistrzowie Niemiec nie chcą już iść na jakiekolwiek ustępstwa i oczekują pełnej kwoty od razu.

PSG i Chelsea wkroczą do akcji?

Otrzymanie pełnej kwoty transferowej z tytułu potencjalnego transferu Polaka pomogłoby zwiększyć budżet transferowy na lato 2022 roku, zwłaszcza że Hasan Salihamidzic i spółka pracują za kulisami nad kolejnymi transferami do pierwszego zespołu Juliana Nagelsmann.

Mowa przede wszystkim o pozyskaniu takich graczy jak Matthijs de Ligt oraz Mathys Tel. Ponadto pojawiają się także spekulacje nt. Konrada Laimera, który występuje w RB Lipsk.

Dlatego też „Sport1” dodaje, że Bayern wolałby już sprzedać Roberta Lewandowskiego do Chelsea lub Paris Saint-Germain. Kluby te są również są zainteresowane 33-latkiem i nie miałyby żadnych problemów z opłaceniem kwoty transferowej. „Lewy” i Zahavi pragną jednak tylko i wyłącznie transferu do Barcelony.

Źródło: Sport1
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...