Ciężka praca, dobre wyniki i równie dobra gra sprawiła, że już niebawem druga drużyna Bayernu Monachium powalczy w barażach o awans do rozgrywek 3. Bundesligi.
FCB II
Viktoria Aschaffenburg 2:3 (1:2) FC Bayern II
Wczorajszego wieczoru podopieczni Holgera Seitza odnieśli bardzo ważne zwycięstwo w kontekście awansu do 3. Bundesligi. Tym razem druga drużyna Bayernu Monachium okazała się lepsza od ekipy Viktorii Aschaffenburg i pokonała ich 3:2 po bramkach Lukasa Maia, Nicolasa Feldhahna oraz Kwasiego Okyere Wriedta, który to z kolei zapewnił swoim kolegom zwycięstwo w końcówce doliczonego czasu gry.
Po rozegraniu 28 kolejek monachijczycy zajmują pierwsze miejsce w tabeli bawarskiej ligi regionalnej i mają przewagę dwóch oczek nad VfB Eichstaett. Warto mieć na uwadze, że mimo tak niewielkiej przewagi, to właśnie „Bawarczycy” powalczą w barażach o awans do wyższej klasy rozgrywkowej, ponieważ drużyny z 2., 3. i 4. miejsca nie złożyły wniosku.
Kolejną ekipą w tabeli bawarskiej ligi regionalnej jest FC Memmingen, ale ich strata do FCB II wynosi aż 19 oczek, dlatego też to właśnie Bayern zagra w barażach, które odbędą się 22 oraz 26 lub 28 maja. Podopiecznym Holgera Seitza przyjdzie zmierzyć się wtedy z VfL Wolfsburg II lub VfB Luebeck.
− Oczywiście jesteśmy bardzo szczęśliwi z tego zwycięstwa. To było niezwykle emocjonujące 90 minut i ekscytująca gra. Mimo wczesnego prowadzenia, mieliśmy do czynienia z silnym rywalem. Po naszej czerwonej kartce, chłopcy radzili sobie bardzo sprytnie i po raz kolejny udowodnili, że w trudnych sytuacjach zawsze walczą jako jeden zespół – powiedział po meczu Seitz.
Z punktu widzenia bawarskiego klubu, goście z Monachium rozpoczęli bardzo dobrze zawody w Aschaffenburgu, albowiem już w 3. minucie na 1:0 trafił Lukas Mai. Gospodarze nie dali jednak za wygraną i postawili się swoim rywalom. Świetna interwencja Hoffmanna w 22. minucie uchroniła FCB przed stratą bramki, ale kilka minut później wychowanek Bayernu był bez szans i musiał skapitulować po raz pierwszy. Kiedy wydawało się, że pierwsza część spotkania zakończy się remisem, to uderzenie Feldhahna z główki ponownie dało monachijczykom prowadzenie.
Po zmianie stron początkowo podopieczni Seitza posiadali większą kontrolę nad meczem. W 59. minucie bliski szczęścia był Zirkzee, ale piłka przeleciała tuż obok słupka. Niestety chwilę później „Bawarczycy” stracili drugiego gola za sprawą dobitki Daehna. Na domiar wszystkiego czerwonym kartonikiem za niesportowe zachowanie ukarany został wspomniany wcześniej Zirkzee. Mimo gry w osłabieniu, to właśnie goście z Monachium dyktowali warunki gry. Z minuty na minutę FCB podkręcało tempo zaś golkiper Viktorii miał pełne ręce roboty. Na całe szczęście w końcówce doliczonego czasu gry bohaterem pojedynku okazał się Kwasi Okyere Wriedt, który zapewnił swoim kolegom zwycięstwo golem na 3:2.
Bayern II: Hoffmann - Yilmaz (76’ Tuerkkalesi), Mai, Awoudja, Koehn - Feldhahn, Welzmueller - Shabani (90’ Franzke), Wriedt, Nollenberger (76’ Rochelt) – Zirkzee
Bramki: 0:1 Mai (3’), 1:1 Desch (31’), 1:2 Feldhahn (45’), 2:2 Daehn (65’), 2:3 Wriedt (93’.)
Komentarze