W lipcu 2019 roku klub ze stolicy Bawarii zdecydował się przeprowadzić rekordowy transfer do pierwszego zespołu. Nowym graczem FCB został Lucas Hernandez.
Mistrzowie Niemiec za francuskiego defensora zapłacili w sumie 80 milionów euro, co jest rekordem nie tylko w historii Bayernu Monachium, ale i również niemieckiej pierwszej Bundesligi.
Obecna umowa Francuza obowiązuje do końca czerwca 2024 roku, zaś wielu kibiców oczekuje, że mistrz Świata z 2018 roku otrzyma nową umowę. Jak wynika z informacji ujawnionych przez dziennikarza Chrisitana Falka, niebawem może do tego dojść!
Rozmowy kontraktowe już wkrótce
Mistrzowie Niemiec planują wkrótce rozpocząć rozmowy z piłkarzem, którego uważają za jednego z kluczowych. Falk w swoim niedawnym podcaście ,,Bayern Insider’’ poinformował, sam zawodnik czuje się bardzo dobrze w Monachium.
Lucas Hernandez nie ma też nic przeciwko, aby przedłużyć wygasający za dwa lata kontrakt. Francuz i jego rodzina czują się komfortowo w Monachium i wyobrażają sobie pozostanie w Bawarii na zacznie dłużej niż tylko do 2024 roku. Wszystko zależy więc teraz od monachijczyków i ich oferty.
− Jestem bardzo szczęśliwy w Bayernie i wciąż mam kontrakt, który jest ważny przez 2 najbliższe lata. Jestem tutaj, aby grać w piłkę. Kiedy nadejdzie odpowiedni moment, porozmawiam z rodziną i moim agentem – powiedział ostatnio Lucas.
− Jednakże jak już powtarzałem niejednokrotnie – jestem w Bayernie bardzo szczęśliwy, więc dlaczego nie miałbym zostać tutaj na dłużej? Bardzo dobrze czujemy się tu z rodziną – podsumował Lucas Hernandez.
Komentarze