W ostatnich tygodniach klub ze stolicy Bawarii potwierdził wiele odejść – kilka z nich z pierwszego zespołu FCB, gdzie trenerem jest Julian Nagelsmann.
Zobacz także:
- Kicker: Tuchel może już jutro objąć Bayern!
- NIEOFICJALNIE! Nagelsmann zwolniony!
- Nagelsmann zostanie zwolniony!?
- „Chcemy osiągnąć szczyt z Bayernem”
- Hainer broni Mane: Nie zapomniał jak grać w piłkę
Jako ostatni, zespół rekordowego mistrza Niemiec opuścił Malik Tillman, który przypomnijmy do końca sezonu został wypożyczony do zespołu Rangers FC ze szkockiej Premiership.
Z informacji przekazanych przez Floriana Plettenberga we wczorajszym programie „Transfer Update”, który jest nadawany w telewizji „Sky”, bliski odejścia z Bayernu jest także Joshua Zirkzee. Holender oczekuje, że ostateczna decyzja w sprawie jego przyszłości zapadnie w przeciągu 1-2 tygodni.
Napastnik z jednej strony chciałby zostać w Monachium i walczyć o miejsce w XI, ale z drugiej strony jest świadom, że ciężko mu będzie o minuty przy tak wielkiej konkurencji w ofensywie. Dziennikarz podkreśla, że do tej pory Holender trenował na wysokim poziomie i prowadził młodszych kolegów.
Mistrzowie Niemiec gotowi są sprzedać swojego gracza za kwotę od 10 do 15 milionów euro, ale z zachowaniem opcji wykupu w przyszłości, albowiem „Bawarczycy” wierzą w jego talent i rozwój. Wśród zainteresowanych wymienia się głównie PSV, Ajax oraz kluby z Anglii i Włoch.
Do niedawna pisano także o VfB Stuttgart, ale problemem jest zbyt wysoka pensja Zirkzee (około 2,5 mln euro).
Powrót do Serie A?
Jak z kolei informują Fabrizio Romano oraz Matteo Moretto, poważnie zainteresowana usługami Zirkzee jest włoska FC Bologna. Sam zawodnik nie miałby nic przeciwko powrotowi do Serie A, zwłaszcza że w przeszłości miał okazję grać na wypożyczeniu dla Parmy.