Nie tak dawno temu prezes rekordowego mistrza Niemiec, czyli Karl-Heinz Rummenigge otwarcie zapowiedział, że w przyszłości klub być może zdecyduje się na wypożyczenia swoich graczy do Werderu.
Zobacz także:
- Gnabry: Musimy wyeliminować te chwiejne fazy w naszej grze
- Oceń zawodników za mecz z Kolonią
- Bayern hucznie świętuje urodziny! Kolonia rozbita 5:1
- Przypominamy o sondzie: Czy David Alaba jest legendą Bayernu?
- Wyjściowa jedenastka na mecz z Kolonią
Karl-Heinz Rummenigge nie ukrywa, iż jest pod wrażeniem metod szkoleniowych i promowania młodych piłkarzy w zespole Werderu Brema. Prezes bawarskiego klubu w udzielonym niedawno wywiadzie oznajmił, że w niedalekiej przyszłości monachijczycy być może zdecydują się na wypożyczenie 1-2 graczy do ekipy bremeńczyków.
− Serge Gnabry również nabrał cennego doświadczenia w Werderze, zanim trafił do nas i grał w Hoffenheim. Nie wykluczam, że w przyszłości wypożyczmy do nich ponownie 1 czy 2 utalentowanych zawodników − powiedział Karl-Heinz Rummenigge.
Niemiec co prawda nie wskazał konkretnych nazwisk, ale według portalu „Fussball Transfers” spekuluje się, że potencjalnymi zawodnikami, którzy mogliby trafić do Werderu na wypożyczenie są Leon Dajaku, Joshua Zirkzee, Jamal Musiala, Chris Richards lub Angelo Stiller.
Na słowa prezesa Bayernu zareagował również dyrektor sportowy Werderu Brema, czyli Oliver Baumann, który w rozmowie dla „Deich Stube” pozytywnie odniósł się do słów Rummenigge i zaznaczył, że bremeńczycy są otwarci na takie rozwiązanie.
− Dokonaliśmy wielu transferów z Bayernem. Jeśli pojawi się coś nowego, to dlaczego nie? W młodzieżowych zespołach Bayernu jest wielu dobrych i ciekawych piłkarzy, którzy mają trudności z przebiciem się do pierwszego składu − powiedział Baumann.
− Uważnie przyglądamy się młodzieży Bayernu. Nie chcę wykluczać, że w przyszłości zdecydujemy się na kolejne wypożyczenia − podsumował dyrektor sportowy Werderu.