Mimo wielu szumnych zapowiedzi w ostatnich tygodniach, Bayern Monachium tak naprawdę sprowadził w zimowym okienku transferowym tylko jednego nowego zawodnika.
Mowa o Alphonso Daviesie, który pojawił się w Monachium już w listopadzie, aby zaznajomić się z klubem i rozpocząć treningi. Biorąc pod uwagę plotki jakie były publikowane w ostatnich 4 tygodniach, to wiele wskazywało, że zimą stolicę Bawarii zasili jeszcze co najmniej Lucas Hernandez oraz Callum Hudson-Odoi.
Skończyło się jednak na tym, że Bayern nie pozyska już raczej nikogo więcej tej zimy (okienko jest otwarte do dziś). W związku z ostatnimi fiaskami w sprawach transferu dziennikarze "Abendzeitung Muenchen" podkreślają, że na barkach Hasana Salihamidzica spoczywa coraz to większa presja.
Jak wcześniej wspominaliśmy mimo szumnych zapowiedzi Bośniaka, transfer Calluma Hudsona-Odoia nie doszedł do skutku w styczniu. "AZ" zaznacza ponadto, że nie jest to pierwsza porażka "Brazzo" w ostatnich miesiącach, albowiem wspomniane zostają takie nazwiska piłkarzy jak Sancho, de Jong czy Pulisic, których klub chciał pozyskać.
Jeszcze jakiś czas temu spekulowano, że Kovac pragnie w swoim zespole 4 stopera, dlatego też Hasan miał podjąć próbę wcześniejszego pozyskania Benjamina Pavarda. Próba ta również zakończyła się niepowodzeniem... Jako porażkę Salihamidzica traktuje się także brak transferu Lucasa Hernandeza.
W artykule wspomnianego źródła znajduje się także wzmianka, że jeden z dziennikarzy poprosił dyrektora sportowego "Dumy Bawarii" o kilka słów na temat Odoia i możliwości jego sprowadzenia w letnim okienku. Bośniak miał odmówić komentarza w tej sprawie.
Komentarze