Od dłuższego już czasu najgorętszym tematem związanym z Bayernem Monachium jest kwestia obsady stołka trenerskiego w sezonie 2023/2024.
Na ten moment nie wiadomo nadal kto zostanie nowym
szkoleniowcem rekordowego mistrza Niemiec. Z drugiej strony z listy
potencjalnych następców Thomasa Tuchela można wykluczyć czterech trenerów, a
będąc dokładniejszym mowa o takich osobach jak Xabi Alonso, Ralf Rangnick,
Oliver Glasner oraz Julian Nagelsmann.
Jako że kolejnych opcji jest coraz mniej, w mediach co rusz
powraca temat możliwego pozostawienia Tuchela na stanowisku – tym razem najnowsze
informacje w tej sprawie przedstawił dziennikarz Maximilian Koch z lokalnego „Abendzeitung
Muenchen”.
Pozostanie Tuchela coraz bardziej możliwe?
Jak donosi wspomniany wyżej Maximilian Koch, nie można już
wykluczyć, że Thomas Tuchel pozostanie na stanowisku trenera Bayernu. Płyną
głosy, że zarówno szkoleniowiec, jak i szefowie FCB są gotowi przemyśleć
ponownie taki scenariusz. Ostatnie tygodnie potwierdziły, że Niemiec jest w
stanie popchnąć zespół i przygotować się na wysokim poziomie.
Klub pragnie w przyszłym sezonie dotrzeć do finału Ligi
Mistrzów w Monachium, a 50-latek może okazać się odpowiednim kandydatem ku
temu, o ile zostanie uwzględniony w planach „Bawarczyków” na rewolucję
kadrową. Niewykluczone, że niebawem odbędą się rozmowy w tej sprawie. Choć były
opiekun BVB posiada przeciwników w klubie, to z drugiej strony posiada również
zwolenników.
Gwiazdy wspierają Tuchela
Thomas Tuchel posiada też wielu zwolenników w zespole. W
ostatnim czasie za pozostaniem Niemca opowiedzieli się m. in. Manu Neuer,
Thomas Mueller, Jamal Musiala, Leroy Sane, Eric Dier czy Harry Kane. Z drugiej
strony nowy trener musiałby zapracować sobie na zaufanie gwiazd FCB, podczas
gdy wielu graczy szanuje obecnego szkoleniowca i chce z nim kontynuować
współpracę.
Komentarze