W letnim okienku transferowym jednym z piłkarzy, którzy zasilili szeregi rekordowego mistrza Niemiec był młody i utalentowany Fiete Arp.
Niestety póki co młody snajper nie miał jeszcze okazji oficjalnie zadebiutować w pierwszym zespole rekordowego mistrza Niemiec w pojedynku o stawkę. Na ten moment 19-latek rozegrał raptem 69 minut w trzeciej lidze niemieckiej dla drugiej drużyny.
Głównym powodem są oczywiście dwie kontuzje dłoni (w tym samym miejscu). Na całe szczęście Fiete Arp ma to już za sobą i jak wspomniał w ostatnim obszernym wywiadzie dla "Sport1" jest gotów dać z siebie wszystko. Podczas rozmowy z dziennikarzem były zawodnik HSV wypowiedział się między innymi na temat swoich relacji z Hansim Flickiem i jak sam powiedział − w żadnym wypadku nie żałuje transferu do Bayernu.
Jeśli jesteście ciekawi co jeszcze miał do powiedzenia młody niemiecki napastnik, to fragmenty jego wypowiedzi możecie znaleźć poniżej. Zachęcamy wszystkich chętnych do lektury.
Fiete Arp na temat:
...szansach na grę:
"...Nasz skład pozwala młodym piłkarzom na szanse, które ostatnio były rzadkością. Można dostrzec, że wielu młodych piłkarzy otrzymało już szansę gry. Cieszę się, kiedy kontuzjowani zawodnicy wracają do gry, ale kontuzje zawsze otwierają innym nowe drzwi."
...swojej rehabilitacji:
"...Czuję się coraz bardziej komfortowo tutaj. Moim celem jest znaleźć miejsce tutaj. Być może poczyniłem dwa kroki w tył wskutek rehabilitacji, ale być może tego potrzebowałem. To pozwoliło mi przywyknąć do klubu. Mam nadzieję, że to mi pomoże."
...decyzji o transferze do Bayernu:
"...Z całą pewnością nie żałuję tego transferu. W Bayernie masz najlepsze warunki. Nikt nie mógł przewidzieć, że drugi raz uszkodzę swoją rękę, to po prostu pech. Jednakże jako piłkarz zawsze musisz mieć na uwadze ryzyko kontuzji. Teraz mam to za sobą i mogę znowu zacząć grać."
...Hansiego Flicka:
"...Hansi nawiązał bliskie relacje z młodymi piłkarzami już jako asystent. Przywyknąłem do treningów pod jego wodzą, kiedy nie mogłem pracować z zespołem. Powiedział mi, żebym nie stawiał samego siebie pod presją, abym wrócił w pełni sił i zaczął na nowo w przerwie zimowej."
...Zirkzee:
"...Posiadam bardzo dobry kontakt z Joshuą od moich początków w Monachium, więc jestem bardzo szczęśliwy z jego powodu. Zasłużył na swoje szanse, ponieważ jest świetnym piłkarzem. To dla mnie dobra motywacja. Cieszę się z jego powodu i drużyny, ponieważ jego bramki zapewniły nam 6 punktów.
Komentarze