DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Andrich szczerze: Nienawidziłem Kimmicha

fot. DieRoten.pl

Przed sobotnim spotkaniem, zawodnik Bayeru 04, Robert Andrich, ze szczerością opowiedział o swoich odczuciach wobec Joshuy Kimmicha. Pomocnik nie gryzł się w język i przyznał, że kiedyś go "nienawidził". Co tak irytowało 31-latka?

Niemiec miał okazję lepiej poznać Joshuę Kimmicha na zgrupowaniach reprezentacji Niemiec i przyznał, że jego odczucia wobec pomocnika Bayernu Monachium były kiedyś zdecydowanie inne.

REKLAMA

— Powiedziałem kiedyś do Joshuy: “Nie wiem dlaczego, ale cię nienawidziłem”. On odpowiedział mi na to: “Nienawiść to trudne słowo”. Wielu moich znajomych pyta mnie nawet dzisiaj, jak to możliwe, że tak dobrze się dogadujemy”.

Andrich przyznaje, że jego opinia była oparta na uprzedzeniach.

— Często jest tak, że wyrabiasz sobie o kimś zdanie, zanim naprawdę go poznasz. Tak było w przypadku Josha, miałem uprzedzenia. To dobry przykład na to, że my, piłkarze, na boisku często oddajemy inny obraz siebie niż w prawdziwym życiu.

Co tak bardzo irytowało go w Kimmichu? Okazuje się, że… podobieństwo.

REKLAMA

— Obaj jesteśmy typami, którzy w grze wyglądają na bardzo zawziętych, rzadko się śmiejemy. Drażniło mnie w nim to, że na boisku szybko staje się taki negatywny, gdy coś mu nie pasuje. Nie każdemu się to podoba, a mi na początku nie podobało się wcale. Może dlatego, że zawsze gdzieś tam się ma nadzieję, że Bayern się potknie. To w sumie wyraz szacunku. Po prostu zapracowali sobie na to przez lata – wyjaśnił pomocnik Leverkusen.

Andrich nie ma wątpliwości, że w tym sezonie Bayern znów jest poza zasięgiem reszty stawki.

— Bayern to klasa sama dla siebie. Ma się wrażenie, że tak naprawdę nikt nie jest jeszcze wystarczająco blisko, by im się postawić. Jest kilka klubów, które chciałyby być na szczycie, mają możliwości, ale jeszcze nie są na tym etapie – stwierdził.

Pomimo rewelacyjnej formy Bayernu, który wygrał wszystkie 13 oficjalnych meczów w sezonie, Andrich wierzy, że jego zespół może sprawić niespodziankę.

Myślę, że już teraz możemy sprawić Bayernowi ból. Potrzebujemy do tego jasnego planu, bardzo, bardzo dobrego dnia i bardzo dobrego meczu – zakończył.

REKLAMA
Źródło: Sport1
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...