Do wielkiego pojedynku w Lidze Mistrzów pozostało już niewiele czasu, albowiem już 12 kwietnia Bayern Monachium zmierzy się na własnym podwórku w Monachium z drużyną Realu Madryt.
Europejski klasyk zbliża się wielkimi krokami, dlatego też z dnia na dzień pojawia się co raz to więcej pytań. Na kilka z nich postarał się odpowiedzieć Carlo Ancelotti, który udzielił obszernego wywiadu dla francuskiego „Journal du Dimanche”.
W rozmowie z dziennikarzem trener Bayernu Monachium pochwalił przede wszystkim trenera „Królewskich”, czyli Zinedine’a Zidane. Włoch zauważył, że Francuz jest skromnym człowiekiem, lecz posiada wiele charyzmy, co w pracy trenera jest jego zdaniem niezwykle cenne.
– Zidane jest idolem w Madrycie i jest tam szanowany. Kiedy został wybrany na trenera, to Real nie radził sobie wówczas dobrze. Jego pojawienie się dało im kopa – powiedział Carlo Ancelotti.
– On jest skromnym człowiekiem, ale zarówno posiada wiele charyzmy, co dla pracy trenera jest ważne. Zawsze pragnął się uczyć. Zidane bardzo pomógł mi w moich relacjach z Benzemą, który we własnym kraju jest bardzo źle traktowany – dodał trener „Die Roten”.
– Benzema jest idealnym partnerem dla Cristiano Ronaldo, jednak prawdą jest fakt, iż Karim nigdy nie osiągnął takiego samego poziomu w kadrze narodowej jaki prezentuje w klubie – kontynuował.
Ancelotti korzystając również z okazji wypowiedział się na temat jednego ze swoich podopiecznych – Francka Ribery, który mimo wieku wciąż stanowi o sile Bayernu Monachium. „Carletto” zdradził, że uwielbia żartować z Francuzem.
– Z Franckiem uwielbiam żartować, rozmawiamy nawet po włosku. Czasami nie gra, ale odnajduje odpowiedni balans – kontynuował Ancelotti.
– Mówię mu: ‘Spójrz, jesteś jak Ferrari i nie możesz go używać każdego dnia. Tylko w niedzielę. Dziś nie ma niedzieli, więc nie możesz grać’. On przyjmuje to z uśmiechem i śmieje się z tego. To prawdziwy facet – zakończył trener Bayernu Monachium.
Komentarze