Hierarchia bramkarzy w zespole rekordowego mistrza Niemiec prezentuje się dość przejrzyście. Absolutnym pewniakiem i numerem jeden pozostaje nie kto inny, a Manuel Neuer.
Jeśli mowa o zmienniku Manuela Neuera, to funkcję tę pełni Alexander Nuebel, który został sprowadzony na Allianz Arenę latem zeszłego roku na zasadzie wolnego transferu z drużyny Schalke 04 Gelsenkirchen. Z kolei trzecim wyborem jest Ron-Thorben Hoffmann (obecnie kontuzjowany).
Jeśli mowa o numerze dwa w bramce bawarskiego klubu, to wczorajszego wieczoru Niemiec otrzymał trzecią szansę gry odkąd broni barw rekordowego mistrza Niemiec (występ z 1. FC Dueren, Atletico Madryt oraz wczoraj z Lazio Rzym).
Niemieckie media od dłuższego czasu spekulują, że młody golkiper posiada w umowie zapis, który gwarantuje mu określoną liczbę spotkań. Niemniej jednak Hansi Flick niejednokrotnie już podkreślał, że dla niego absolutnym numerem jeden jest Neuer, zaś wczorajsza absencja kapitana wynikała z racji lekkiego przeziębienia.
Nic więc dziwnego, że co rusz pojawia się temat wypożyczenia Nuebela do innego klubu. Mając na uwadze doniesienia z kilku ostatnich dni, to usługami 24-latka interesuje się przede wszystkim AS Monaco. Niedawno na łamach portalu „Fussball Transfers”, swojego głosu na temat przyszłości Alexa użyczył jego agent, czyli Stefan Backs.
− Pozostaję w nieustannym kontakcie z Hasanem Salihamidzicem w sprawie przyszłości Alexa – skomentował agent Nuebela.
Według wspomnianego wyżej źródła Monaco rzeczywiście wyraża zainteresowanie, podobnie zresztą jak kilka innych klubów – w tym z niemieckiej 1. Bundesligi (nie wspomniano dokładnie kto). Dziennikarze zaznaczają jednak, że aby wypożyczenie Nuebela było możliwe, Bayern musiałby znaleźć nową dwójkę – takowym wyborem miałby z kolei być Stefan Ortega z Arminii Bielefeld.
Komentarze