Bayern Monachium przed dwoma dniami, rozegrał swoje pierwsze spotkanie w ramach 1/8 finału rozgrywek Ligi Mistrzów. Rywalem FCB było RB Salzburg.
Podczas gdy w pierwszej połowie mistrzowie Niemiec zaprezentowali się bardzo słabo, to w drugich 45 minutach gra monachijczyków wyglądała już nieco lepiej. Niemniej jednak Bayern miał spore problemy z wykończeniem okazji i skutecznością pod bramką rywala.
Tym samym pojedynek na Red Bull Arenie w Salzburgu zakończył się zasłużonym remisem 1:1. Jedynego gola dla RBS zdobył Junior Adamu, który w pomeczowym wywiadzie nie krył swojej dumy oraz podkreślił, że salzburczycy zrobią co w swojej mocy, aby zagrać jak najlepiej w rewanżu.
− Było dokładnie tak, jak sobie to wymarzyłem. Ostatnio śnił mi się dokładnie ten moment. Kiedy cały stadion wywołał moje imię, dostałem gęsiej skórki, to było szalone! – powiedział Adamu.
− Niestety, nie wystarczyło to do zwycięstwa. Ale to jeszcze nie koniec. Musimy się jeszcze wiele nauczyć i wciąż możemy to zrobić, awansować dalej! – mówił dalej.
− Do drugiego spotkania przystąpimy tak samo, zawsze na pełnych obrotach. Mamy tu po prostu świetny zespół! – podsumował Junior Adamu.
Podczas gdy Bayern przed rozegraniem rewanżu z RB Salzburg czekają jeszcze trzy spotkania ligowe, to mistrzowie Austrii przed drugim starciem z FCB, zmierzą się dokładnie w czterech meczach na krajowym podwórku (w tym pojedynek w ramach Pucharu Austrii).
Komentarze