Już dzisiaj rozpoczyna się 10. kolejka Bundesligi. Bawarczycy swoje spotkanie zagrają jednak jutro, a i ich rywalami będzie beniaminek - FC St.Pauli. Początek spotkania o godzinie 15:30.
Podopieczni Vincenta Kompany’ego są wyraźnym faworytem sobotniego starcia. Bayern ostatnio notuje passę zwycięstw i to zachowując czyste konto. Ostatnio “Die Roten” absolutnie zdominowali Benficę Lizbona i zasłużenie zwyciężyli 1-0. W ostatnim spotkaniu ligowym Bayern pewnie pokonał berliński Union 3-0.
Bawarczycy przystępują do jutrzejszego spotkania w roli lidera tabeli. Na 15. miejscu znajduje się natomiast drużyna z Hamburga.
Rywal
Drużyna prowadzona przez Alexander Blesina wygrała do tej pory 2 mecze w Bundeslidze i - co ciekawe - były to spotkania wyjazdowe. W ostatniej kolejce FC St. Pauli wygrali 2-0 z Hoffenheim i tym samym opuścili strefę spadkową.
Na stadionie Millerntor, liczącym niespełna 30 tys. miejsc, nie idzie im jednak tak dobrze (2 punkty). Gorzej w lidze na własnym obiekcie spisuje się tylko VfL Bochum (1 punkt). Co więcej, fani St. Pauli nie świętowali jeszcze bramki swojej drużyny na własnym obiekcie (w tej kampanii)!
Dla drużyny z Hamburga obecny sezon jest pierwszym od 2010/11 w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Sytuacja kadrowa
Niewiele zmieniła się sytuacja kadrowa “Die Roten” w porównaniu do ostatniego meczu Ligi Mistrzów. Niewykluczone, że do dyspozycji trenera FCB będzie już Sacha Boey, który od niedawna trenuje z zespołem.
- Wygląda to dobrze. Ważne jest, żebyśmy nie mieli zbyt wielu kontuzji. Czuję też, że zespół jest świeży, mimo liczby rozegranych meczów zarówno mentalnie, jak i fizycznie - powiedział Belg na dzisiejszej konferencji prasowej.
Lista nieobecnych:
W przypadku gospodarzy jutrzejszego spotkania najpewniej zabraknie takich zawodników jak: Philipp Treu, Elias Saad, Soeren Ahlers, Sascha Burchert, Simon Zoller, Connor Metcalfe oraz Ben Voll.
Historia
Pomiędzy tymi zespołami nie brakuje starć, które przeszły do historii. Jednym z nich jest z pewnością mecz z lutego 2002 r., kiedy to gospodarze sensacyjnie ograli Bayern, który dopiero co sięgnął po Puchar Interkontynentalny. St. Pauli świetnie wykorzystało ten moment i sternicy klubu wypuścili specjalnie t-shirty z hasłem “Weltpokalsiegerbesieger”.
Wartym odnotowania jest także wydarzenie z lata 2003 roku, kiedy to klub z Hamburga popadł w spore tarapaty finansowe i Uli Hoeness zaproponował pomoc w zbieraniu funduszy. Doszło do spotkania towarzyskiego pomiędzy St. Pauli, które dopiero co spadło na trzeci poziom ligowy, a Bayernem Monachium, co dało solidny zastrzyk gotówki gospodarzom.
Ostatnie spotkanie tych zespołów w Bundeslidze również przeszło do historii. Bawarczycy zwyciężyli na wyjeździe aż 8-1!
Komentarze