Szukaj
Dziś późnym popołudniem emocje po raz kolejny sięgną zenitu, albowiem do akcji powracają podopieczni Niko Kovaca. Stawką nadchodzącego spotkania będą kolejne cenne trzy oczka w Bundeslidze.
Po tym jak Bayern ograł we wtorek Benfikę aż 5:1, klub prowadzony przez Niko Kovaca czeka kolejne wyzwanie w postaci wyjazdu do Bremy, gdzie na monachijczyków czeka już Werder Brema.
Już jutro powraca Bayern Monachium i Bundesliga ! Rywalem podopiecznych Niko Kovaca w meczu 13. kolejki rozgrywek ligowych będzie Werder Brema. Początek spotkania o 15:30.
Już dziś emocje po raz kolejny sięgną zenitu, albowiem do akcji w Bundeslidze powracają podopieczni Niko Kovaca, którzy w ostatnim meczu Ligi Mistrzów rozbili u siebie Benfikę aż 5:1.
Angielskie tygodnie nie mają końca. Podopieczni NIko Kovaca mają już za sobą dwa spotkania od momentu zakończenia ostatniej w tym sezonie przerwy reprezentacyjnej.
Po ostatnich kiepskich występach Bayernu Monachium posada Niko Kovaca cały czas stoi pod znakiem zapytania. Właśnie ruszyła karuzela nazwisk potencjalnych następców byłego opiekuna Eintrachtu Frankfurt.
Już jutro o 15:30 emocje po raz kolejny sięgną zenitu, albowiem do akcji wkraczają piłkarze rekordowego mistrza Niemiec. Podopiecznym Niko Kovaca przyjdzie zmierzyć się z Werderem.
W ubiegłą środę dobiegły końca ostatnie spotkania piątej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Niestety nie była to udana kolejka dla zespołów z niemieckiej Bundesligi.
Już jutro o 15:30 na Weserstadion w Bremie odbędzie się mecz trzynastej kolejki rozgrywek niemieckiej Bundesligi pomiędzy Bayernem Monachium a Werderem Bremą.
Choć jakiś czas temu Uli Hoeness wykluczył dalszych wzmocnień w zimowym okienku transferowym, to wcale nie jest powiedziane, że monachijczycy dokonają pewnych zmian w zespole.
Jeszcze kilka dni temu wydawać by się mogło, że posada Niko Kovaca jest zagrożona, jednakże przekonywujące zwycięstwo nad Benfiką w Lidze Mistrzów z całą pewnością oddaliło widmo jego zwolnienia.
Jeszcze do niedawna sytuacja kadrowa Bayernu Monachium była wręcz fatalna... W ostatnim meczu trener Niko Kovac musiał sobie radzić w sumie bez 6 zawodników pierwszego składu...
W ubiegły wtorek zawodnicy Bayernu Monachium rozbili u siebie Benfikę aż 5:1 w meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów. Bramki dla FCB zdobywali Arjen Robben (dwukrotnie), Robert Lewandowski (dwukrotnie) oraz Franck Ribery.
Poznaliśmy już najnowszy ranking FIFA, który w dużej mierze został oparty już o ostatnie występy reprezentacji narodowych podczas trzeciej przerwy w sezonie 2018/19.
Nie od dziś wiadomo, że Oliver Kahn w niedalekiej przyszłości miałby przejąć ważne stanowisko w drużynie rekordowego mistrza Niemiec, czyli w Bayernie Monachium.
Świetne wiadomości napływają do nas wprost z Monachium, gdzie piłkarze rekordowego mistrza Niemiec pod wodzą Niko Kovaca przygotowują się do nadchodzącej batalii z Werderem Bremą.
Biorąc pod uwagę doniesienia zarówno niemieckiej, jak i zagranicznej prasy odnośnie sytuacji w klubie i atmosfery w szatni, można odnieść wrażenie, że jest fatalnie − przynajmniej według dziennikarzy.
Ileż to już razy na przestrzeni kilku ostatnich tygodni słyszeliśmy sporo negatywnych słów i opinii pod adresem Niko Kovaca? Chorwata krytykuje się między innymi za brak odpowiedniego podejścia i kiepskie wyniki.
W najbliższej przyszłości czeka nas nie tylko od groma transferów i wymiana pokoleniowa, ale i być może kilka zmian w zarządzie klubu ze stolicy Bawarii.
Dla jednego z zawodników Bayernu dzisiejszy dzień jest wyjątkowy – dokładnie 31 lat temu na świat przyszedł Sandro Wagner, który na Allianz Arenę trafił na początku 2018 roku.