Nie rozumiem tej euforii z losowania. Bayern przecież z drużyną, która była finalistą ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Na tym etapie nie ma słabych drużyn poza KAA Gent, ale również i ich nie można lekceważyć. Również widzę duże lekceważeniem trio obrońców Starej Damy - Bonucci, Barzagli, Chiellini. Ja bym ich tak nie ignorował. Andrea zapewnia stoicki spokój w obronie. Chiellini potrafi grać tak nieprzepisowo, że sędzia tego nie wypatrzy, a jeśli chodzi o Bonucciego to myślę, że miano "solidny" tutaj najlepiej go określa. Nie wiem czy widzieliście, ale na internecie ostatnio cały czas pojawiają się parady w wykonaniu Buffona. Ten człowiek jest jak wino, im starszy tym lepszy. Mocny punkt Juventusu. Z tego co pamiętam to grają oni systemem 3:5:2. Mają dwóch wingbacków - AlexSandro (fantastyczny grajek zarówno w ofensywie jak i w defensywie), a po drugiej stronie "szwajcarską lokomotywę" - Lichtsteiner (żelazne płuca tego klubu). Allegri stosuje rotacje, środek pola najczęściej tworzy Pogba z Marchisio + Sturaro/Khedira. Kwadwo Asamoah leczy chyba znów kontuzje, ale na wiosnę może być gotowy. We Włoszech porównywalny do Arturo Vidala. Też idealnie sprawdziłby się w roli box-to-box. No i ten atak, który gazety włoskie porównywają do legendarnego duetu - Del Piero i Trezeguet. Mandżukić jaki jest to wiemy, NIEOBLICZALNY ! Może mieć wielka ochotę na ten mecz. Paolo Dybala - melodia przyszłości. To jest właśnie piękne, że Juve potrafi samemu wypromować sobie zawodników. W ataku jest jeszcze Morata, który jest chwilowo bez formy i Zaza, szybki, dynamiczny.
Ciężko cokolwiek stwierdzić. Ciężko sobie wyobrazić Bayern bez półfinału. Juve może sobie pluć w brodę, bo zdecydowanie lepiej grali niż City, a wyszli z drugiego miejsca. Myślę, że na Juventus Stadium padnie wynik 2:1 dla gospodarzy, a w Niemczech może być 2:0/3:1.
Nie rozumiem tej euforii z losowania. Bayern przecież z drużyną, która była finalistą ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Na tym etapie nie ma słabych drużyn poza KAA Gent, ale również i ich nie można lekceważyć. Również widzę duże lekceważeniem trio obrońców Starej Damy - Bonucci, Barzagli, Chiellini. Ja bym ich tak nie ignorował. Andrea zapewnia stoicki spokój w obronie. Chiellini potrafi grać tak nieprzepisowo, że sędzia tego nie wypatrzy, a jeśli chodzi o Bonucciego to myślę, że miano "solidny" tutaj najlepiej go określa. Nie wiem czy widzieliście, ale na internecie ostatnio cały czas pojawiają się parady w wykonaniu Buffona. Ten człowiek jest jak wino, im starszy tym lepszy. Mocny punkt Juventusu. Z tego co pamiętam to grają oni systemem 3:5:2. Mają dwóch wingbacków - AlexSandro (fantastyczny grajek zarówno w ofensywie jak i w defensywie), a po drugiej stronie "szwajcarską lokomotywę" - Lichtsteiner (żelazne płuca tego klubu). Allegri stosuje rotacje, środek pola najczęściej tworzy Pogba z Marchisio + Sturaro/Khedira. Kwadwo Asamoah leczy chyba znów kontuzje, ale na wiosnę może być gotowy. We Włoszech porównywalny do Arturo Vidala. Też idealnie sprawdziłby się w roli box-to-box. No i ten atak, który gazety włoskie porównywają do legendarnego duetu - Del Piero i Trezeguet. Mandżukić jaki jest to wiemy, NIEOBLICZALNY ! Może mieć wielka ochotę na ten mecz. Paolo Dybala - melodia przyszłości. To jest właśnie piękne, że Juve potrafi samemu wypromować sobie zawodników. W ataku jest jeszcze Morata, który jest chwilowo bez formy i Zaza, szybki, dynamiczny.
Ciężko cokolwiek stwierdzić. Ciężko sobie wyobrazić Bayern bez półfinału. Juve może sobie pluć w brodę, bo zdecydowanie lepiej grali niż City, a wyszli z drugiego miejsca. Myślę, że na Juventus Stadium padnie wynik 2:1 dla gospodarzy, a w Niemczech może być 2:0/3:1.
Czołem !
15.12.2015 09:42