"Normalnie to bym obstawiał jakieś 3-0 ale patrząc jak zespół Guardioli męczył się z Augsburgiem to przestałem być takim optymistą. Według mnie ten mecz będzie podobny do tego z Augsburgiem. "
Androidzie, nie zapominaj o "wirusie FIFA". Mecz meczowi nierówny, można by prędzej obstawiać obraz gry taki jak z Bayerem, gdy Bayern był rozpędzony.
"janek1988
15.09.2015, 10:34
hehe jaja to by były jakby prawa do pokazywania meczów reprezentacji przejęła TV TRWAM ;p"
Raz z ciekawości obejrzałem na TV Trwam mecz... futsalu. Kawałek. Nie pamiętam czyj, ale w tym fragmencie padła bramka akurat, i to ciekawa, piłka tak podkręcona, że po zetknięciu z podłożem zmieniła tor lotu i wpadła do bramki.
I dopiero po minucie komentator zabłysnął słowami "o, to tutaj chyba jakaś bramka padła" :D
15.09.2015 15:16
Nie znam go nawet, nie kojarzę tych wszystkich aktorów, ktoś inny go po prostu wspominał i jakoś się tak przykleiło, ma chłop pecha :D
14.09.2015 20:47
Nie ma. Zabrakło na pensję dla Karolaka to wycofali się z transmitowania LM.
14.09.2015 20:37
Robben egoista...
14.09.2015 20:28
Ja życzę kibicom Borussii by ta zagrała z Bayernem w Superpucharze Europy :D
14.09.2015 19:52
Tego? https://www.youtube.com/watch?v=wXtea4ML0s4 to zdecydowanie nie to samo ;d
14.09.2015 19:44
Dziewięć słów oczywiście. Brak edycji się kłania :D
14.09.2015 19:36
Chociaż w tej wersji wyraźniej śpiewają na koniec i przy "Die Meister, Die Besten, les grandes equipes, The champions" nie ma już kaszanki :(
Tak czy siak te dziesięć słów przed spotkaniem i już wiadomo, że to nie jest zwykły mecz.
14.09.2015 19:33
Gdy na stadionie rozbrzmiewa "kaszaaankaaa" to żaden mecz nie jest zwykłym spotkaniem o 3 punkty. W Lidze Mistrzów nawet gry gra Olympiakos to jest jakieś inne poczucie meczu, inny klimat.
14.09.2015 19:29
"Thomas, dobrze wiesz, że są na tej stronie użytkownicy, którzy za każdy występ dają Lewemu najniższą ocenę w zespole, niezależnie od tego jak zagrał." Szczerze mówiąc to nie patrzę na to kto jakie oceny daje. Sprawdziłem z ciekawości - u mnie Lewandowski ma średnią poniżej 3, więc ocenę pozytywną (zakładając 3 za neutralną, poniżej za pozytywną, powyżej za negatywną).
Juventus chyba przedłuży swój falstart w tym sezonie. Nie dość, że odeszli Pirlo, Vidal, Tevez, to teraz na dłużej wypadł Marchisio. Praktycznie cała pomoc z zeszłego sezonu w tym momencie u Starej Damy nie istnieje. Został przereklamowany Pogba, który korzystał na pracy nieobecnych. Khedira przyszedł, ale kontuzja.
Także Juventus zaczął fatalnie, a zapowiada się, że będzie jeszcze gorzej.
14.09.2015 19:18
Esswein o całą ocenę lepszy od Costy? A co Esswein zrobił poza oddaniem jednego strzału?
14.09.2015 13:56
Dziwne, że znalazł się tam Esswein. Oddał jeden strzał, resztę czasu był niewidoczny. To chyba już Lewandowski powinien być prędzej niż Esswein albo Costa. Za wypracowanie bramek indywidualnymi akcjami.
Albo Sobiech.
14.09.2015 13:55
kubla, widzę tu głównie posty Twoje, Androida i RL69 broniące Lewandowskiego w oparciu o poparcie obrony Lewandowskiego we wzajemnych odpowiedziach ;d
14.09.2015 13:53
I za co tu płacić abonament. Za pensje Karolaków i nowe siedziby TVP. Już nawet reprezentacja znika. Nie mówiąc o polskich drużynach w pucharach czy Ekstraklasie. To co dziwnego, że największe rozgrywki klubowe, LM, znikają. Przecież piłka wcale nie wpisuje się w misję i wychowanie poprzez sport.
13.09.2015 23:59
Najlepiej, gdy karne maja stałych wykonawców. Po pierwsze wybierani są ci, co najlepiej je wykonują, to oczywiste. Ale druga sprawa to regularność. Co innego strzelać karne na treningach, co innego w meczu, gdy jest inny poziom napięcia i odpowiedzialności. Etatowy wykonawca wtedy wiele zyskuje na kolejnych doświadczeniach. Jest pewniejszy.
Tomek to doskonały przykład. Zmarnowany karny w jego przypadku to wielkie wydarzenie.
13.09.2015 23:23
Napisałem, że Lewandowski został bohaterem meczu, hejtowanie że hej :D
13.09.2015 17:52
Thiago rozczarował. Miał okazję pod nieobecność Robbena i Mario pokazać się w końcu. Miał miejsce, bo Augsburg się wycofał. Nieźle wchodził na pozycje, doszedł do sytuacji. Ale je zmarnował, niewiele też wykreował. Potrafi o wiele, wiele więcej, ale po kontuzji gra poniżej oczekiwań.
Zaniżone noty dla Xabiego to już klasyka. Nawet jakby saltami bronił bramki jednocześnie strzelając hattricka urwanym paznokciem to by miał zaniżone :D
Lewandowski tak czy siak nie zasłużył na jedną z niższych not w Bayernie. Ale dla mnie najlepszym zawodnikiem w ofensywie... był Coman. Grał pewniej od Tomka i Roberta mimo ich bramek i asyst. Miał po prostu kontrolę nad piłką, jego wejście zmusiło Augsburg do już kompletnego wycofania się. Costa też to pokazał, wywalczył w końcu karnego, posłał kilka groźnych piłek. Był przez to mocno kryty potem.
A Lewandowski? Grał źle (jak i Muller), ale jak dla mnie to całe złe wrażenie zmył tą akcją na 1:1. Irytowałem się patrząc jak gra. Tak bez pomyślunku niekiedy, zamiast rozejrzeć się jeszcze to walił piłką w obrońców. Miał problemy z przyjęciem niekiedy. By potem samemu poholować piłkę, przepchnąć się z obrońcą, wygrać pozycję, odegrać idealnie od Mullera i jeszcze na tyle mieć determinacji oraz instynktu, by pójść do końca i dobić.
I trzeba pamiętać, że ten moment ożywił Bayern i wszyscy poszli za ciosem. To jest to właśnie - można grać kiepskawo nawet, dużo pracować, ale bez większego efektu, a mimo to zdecydować o losu meczu. Także Lewandowski zagrał słabo, ale został bohaterem i nikt mu w tym nie pomógł.
13.09.2015 17:36
Neuer to się zbytnio nie napracował. W tym całym marudzeniu, że szkoda Augsburga, zapomina się o tym... że Augsburg oddał 1 (słownie: jeden) strzał na bramkę Bayernu, tyle w meczu pokazał. I Neuer ten jedyny strzał przepuścił. Wprawdzie trudno Manuela za to winić, bo mało kto by to obronił, to faktem pozostaje to, że miał zero obron w tym meczu.
Neuera niekiedy powinno się pozostawiać bez oceny podobnie jak to się robi z zawodnikami siedzącymi na ławce.
13.09.2015 17:28
yvaine, a nie asystę? Nie oglądałem, ale protokół mówi o Ujahu i Januzowicu, a Pizarro wymienia jako asystenta na 2:1.
13.09.2015 17:26
Zawodnikiem meczu powinien być, moim zdaniem oczywiście, Hitz. A już na pewno ma za niską ocenę.
13.09.2015 17:19
Mi się wydaje, że za często jest podejście emocjonalne i zero-jedynkowe. Że albo wszystko super, albo katastrofa. Albo drewno do sprzedania, albo super zawodnik. Taki Lewandowski - albo nieporozumienie, albo najważniejszy piłkarz, na którego wszyscy mają grać i nie strzela miliona bramek, bo mu nie podają.
A Lewandowski to zawodnik, który często się myli. Nie wykorzystuje sytuacji, odskakuje mu piłka, robi złe decyzje. A dlaczego? Bo jest człowiekiem, a ludzie się mylą. Jednocześnie ciężko pracuje na boisku, ściąga na siebie uwagę, sporo odgrywa, walczy fizycznie. Ma też nadal spory potencjał, który pokazuje niekiedy dynamiczną, czystą akcją. Taką jak z Augsburgiem, gdzie wywalczył i swoją dynamiką i determinacją oraz siłą pozycję dla Tomka, a potem poszedł do końca i dobił.
Każdy z piłkarzy ma swoje plusy i minusy. Można zagrać w meczu źle, a coś wykreować czy dać zwycięstwo. Można zagrać dobrze, ale mieć pecha czy w kluczowym momencie podjąć złą decyzję. Można być niewidocznym, ale solidnie pracować w cieniu. Mecz trwa 90 minut i są dziesiątki okazji do zrobienia czegoś dobrze lub źle.
Nie pamiętam, który trener to mówił, nie pamiętam też dokładnie słów. Dotyczyły Mullera i sens był mniej więcej taki: Mullerowi może się nie udać raz, drugi, trzeci. Ale się nie poddaje i udaje mu się za czwartym. To doskonale mówi o tym, jak to wygląda. Można znajdować błędy i pomyłki bo robi je każdy, najważniejsze jest, by ciągle pracować na boisku i za nim by być lepszym i ciągle dążyć do celu.
Ostatecznie piłka nożna jest grą błędów.
13.09.2015 17:17
Więc tamta sytuacja z Mullerem była minimum kontrowersyjna. Chociaż nie ma analogii bo wyglądała inaczej.
Androidzie - tak. Najpóźniej po meczu, na spokojnie. W trakcie to nie wiem.
13.09.2015 14:03
Można przedstawić sytuację, przepisy, ale betonu u niektórych to nie rozbije. Robben nawet w tym meczu nie grał... co on ma do rzeczy? Ktoś potrafi podważyć tego karnego przepisami gry w piłkę? Nie. Bo był przepisowy.
Sędzia popełnił w tym meczu dwa razy ten sam błąd - zasugerował się liniowym. Raz powinien być karny dla Bayernu po ręce, liniowy nie podniósł chorągiewki. Raz dwóch zawodników Augsburga wyszło na czystą pozycję - liniowy zasygnalizował spalonego, którego nie było.
"@Pamiętacie jak muller z barcelona zrobil zaslone dla Robbena?
Na mój gust, to wtedy faul był."
Tak, tam był prawdopodobnie faul. Chociaż to zależało od oceny czy Muller kontrolował sytuację i to gdzie jest piłka, bo wracamy do:
"47. Zawodnik, który ma kontrolę nad piłką i pozorując jej zagrywanie zasłaniają sobą:
- uniemożliwiając przeciwnikowi zagranie piłki lub wejście w jej posiadanie, przed wyjściem piłki poza linię boczną lub bramkową,
- ułatwiając współpartnerowi dostęp do piłki, przeszkadza w sposób prawidłowy."
13.09.2015 14:00
No to trzeba jeszcze raz...
https://vine.co/v/eFJQX3U6F97
Na górze link do całej sytuacji. Czy sędzia przeprosił czy nie - to może zależeć od wielu czynników, nacisków itd. A sytuacja jest jasna.
Costa wbiega, wypuszcza piłkę. Obrońca staje mu na drodze, zastawia ją, ba, jak widać wyżej nawet wystawia ręce w jego stronę. Jest to zatrzymanie zawodnika. Co mówią o tym przepisy?
"Rzut wolny bezpośredni jest również przyznany drużynie przeciwnej, jeżeli zawodnik popełnia jedno z
następujących trzech przewinień:
• zatrzymuje przeciwnika,
(...)
Rzut karny
Rzut karny zarządza się jeżeli jedno z powyższych dziesięciu przewinień zostało popełnione przez zawodnika w jego własnym polu karnym, bez względu na położenie piłki, zakładając, że w momencie dokonania przewinienia była ona w grze."
Jak myślicie mając wyżej załączoną sytuację - co obrońca robi? Zastawienie według przepisów jest formą zatrzymania.
Wyjątek to:
"47. Zawodnik, który ma kontrolę nad piłką i pozorując jej zagrywanie zasłaniają sobą:
- uniemożliwiając przeciwnikowi zagranie piłki lub wejście w jej posiadanie, przed wyjściem piłki poza linię boczną lub bramkową,
- ułatwiając współpartnerowi dostęp do piłki, przeszkadza w sposób prawidłowy."
Ale obrońca nie miał żadnej kontroli nad piłką. Nie był nią nawet zainteresowany. Stanął na drodze Coście, wystawił rękę, zrobił ruch w jego stronę, nie piłki.
Gdzie tu kontrowersje?
13.09.2015 12:56
Ktoś nadal krytykuje decyzję o karnym, która była 100% słuszna i zgodna z definicją faulu? Wystarczy, że masa przygłupów wszędzie pisze o tym, że Bayern "jak zwykle" opłaca sędziów i wygrywa głównie dzięki faworyzowaniu.
I czemu nie ma nic o urodzinach Tomka :D
13.09.2015 12:28
Krótko mówiąc - do tej pory Castaignos był takim holenderskim Pawłem Brożkiem :D Ale zaczął strzelać w silnej lidze. W obliczu problemów Oranje (kontuzje Robbena, wiek van Persiego, wieczne problemy Huntelaara) być może dostanie szansę na debiut.
12.09.2015 19:17
kubla - utalentowany piłkarz, od paru lat taki solidny talent z przyszłością. Być może ten sezon będzie jego przełamaniem. Przymierzany do reprezentacji Holandii - w jej młodzieżówkach strzelał dużo bramek.
12.09.2015 19:12
Boisz się, że Meier obroni armatę? :D
12.09.2015 19:07
Jak tak dalej pójdzie to we Frankfurcie 15 bramek padnie :D
12.09.2015 19:04
Chelsea nigdy nie ma co żałować. Jedni z tych, co zaczęli psuć rynek dzięki kasie z zewnątrz. Od zawsze kojarzą mi się a antyfutbolem i autobusem oraz paroma pajacami jak Terry czy ostro grającymi przecinakami. Buc Mourinho dopełnia tego obrazu. Ich porażki cieszą. Martinez będzie mieć u mnie dożywotni dług wdzięczności za zgaszenie Chelsea w SE w ostatnich minutach :D
I ten płaczący Mourinho... w półfinale z Bayernem gdy jeszcze Jupp trenował i potem po Superpucharze Europy przeciwko Guardioli. Jak klęczy i płacze. Martinez - 40 milionów. Płaczący Mourinho - bezcenne. Są rzeczy, których kupić nie można... :D
12.09.2015 19:00
yvaine - prowadzą 3:0 :D Meier się znowu pokazał, drugą bramkę w tym meczu wbił.
12.09.2015 18:55
Frankfurt już 3:0. Rozkręcili się.
12.09.2015 18:53
5 kolejka i Chelsea ma już 11 punktów straty do City...
12.09.2015 18:43
Chelsea kontynuuje swój zwycięski marsz. Mówiłem, że ten rok będzie dla nich trudny. Chociaż nie sądziłem, że będą naśladować Gladbach...
12.09.2015 18:33
Coman pokazał się z naprawdę pozytywnej strony. Widać było jeszcze brak komunikacji, ale indywidualnie ujawnił duże umiejętności w grze jeden na jeden i w szybkości. Chłopak ma 19 lat, jeszcze się zgra i wiele nauczy. Jeżeli tak zrobi to za dwa lata może liczyć na wykupienie i zastąpienie Francka :)
12.09.2015 18:12
Niejeden raz krytykuję konkretne postawy, po prostu często pisze się tu zero-jedynkowo o zawodnikach to wtedy ich głównie bronię i minusy przepadają w tłoku :D Dzisiaj też o moim ukochanym Mullerze napisałem, że zagrał słaby mecz i też umknęło w tłoku. Żaden ze mnie Anioł Stróż dla piłkarzy :D
12.09.2015 18:04
Jak to, ledwo co, wczoraj chyba, pisałem, że Alaba na razie grał słabo :D
12.09.2015 18:01
Lewandowski zagrał dzisiaj chimerycznie, dużo strzelał bez przemyślenia, kiepsko radził sobie z przyjmowaniem. ALE. Ale akcja na 1:1 to była jego indywidualna robota. On pociągnął, wypracował, podał a potem dobił. Wielkie brawa dla niego za to.
Zawodnikiem meczu powinien być Hitz. Obronił kilka razy strzały, które w 80% przypadków byłyby bramkami. Wykazywał się świetnym refleksem i uratował Augsburg od wyższej wygranej.
12.09.2015 17:58
Na tym vinie danym przez marychu już ewidentnie widać, że obrońca wykonał ruch rękoma w stronę Costy, nie był zainteresowany piłką tylko zastawił Brazylijczykowi drogę. Karny na 100%. Ta "powtórka" już chyba całkowicie wyjaśnia sprawę. Cały ruch obrońcy był skoncentrowany na Coście, nie piłce.
12.09.2015 17:52
A, w środę. Dzięki. A Muller... to był słaby mecz w jego wykonaniu akurat. Dużo pracował, ale średnio mu wychodziło. I co Muller robi w słabym meczu? Zalicza bramkę + asystę. Cały Tomek.
Niech idzie na króla strzelców, może się nie zatnie przy 13 bramkach. Kolejne dwa punkty dorzuca. Niesamowity jest w tym sezonie.
12.09.2015 17:51
Ten mecz jednak się różnił od tego z Hoffenheim. Z Wieśniakami też odrobili w ostatniej minucie na 2:1. Ale tam było tempo, emocje, gra w dziesiątkę, wyjazd. Dzisiaj było obijanie obrońców, bramkarza i band. Może to takie wybicie z rytmu przez przerwę reprezentacyjną, ale słabo się to oglądało.
Może kilka osób zauważy w tym brak Robbena. Ten zawsze w takich chwilach ciągnie ofensywę i mimo ostatniej zmasowanej krytyki warto na to zwrócić uwagę. We wtorek muszą zagrać zdecydowanie lepiej. Zwycięstwo jednak cieszy.
12.09.2015 17:40
To, że tzw dziennikarze sportowi Eurosportu (przynajmniej Hajty nie było) nie znają definicji faulu to nie znaczy, że go nie było.
Oczywiście sam mecz oglądało się ze zmęczeniem. Strasznie psuli te akcje, a jak już nie to Hitz ratował... ale brawo za tego niemieckiego ducha Bayernu. Drugi raz z 0:1 grali do końca i wygrali w końcówce.
12.09.2015 17:33
Czy ktoś podważa definicję faulu? Co innego, gdyby obrońca zrobił ruch w stronę piłki. A on stojąc w miejscu odwrócił się przodem do Costy, wykonał ruch w jego stronę. Miał pecha, nie zrobił tego zamierzenie, ale zrobił błąd po prostu stojąc jak kołek. Na usprawiedliwienie obrońca ma to, że akcja była dynamiczna i szybka. Ale dlatego szybkość jest atutem właśnie.
Z definicji. Obrońca zastawił drogę Coście. Coś dodawać?
12.09.2015 17:29
Szkoda Augsburga? A co grali? Jedna akcja i wybijanie. Widzę, że kilka osób bardzo liczyło, że Bayern straci punkty i teraz się denerwują na tego karnego. Costa nie był piłką...
12.09.2015 17:27
Karny był za to, że obrońca odwrócił się w stronę Costy i zastawił mu tym drogę. Był na straconej pozycji, nie interesował się piłką, nie poszedł za nią. Był ustawiony bokiem, zaczął się odwracać w stronę Costy zamiast za piłką. Wiele razy w różnych meczach dyktowano rzuty wolne przy takich zagraniach i nikt na to nie zwracał uwagi.
Komentatorzy Eurosportu nie są wyrocznią.
12.09.2015 17:25
Widzę, że kilka osób się uaktywniło.
Karny był. Obrońca wystawił ręce, zastawił drogę. Mógł się przesunąć. Nie zastawił piłki, tylko zawodnika. Przepisy są tutaj ostre, ale są przepisami.
Zwycięstwo wymęczone, chociaż zasłużone. Bayern przeważał w każdym elemencie a Augsburg dokonał jednego groźnego ataku. Brakowało tylko przekonania w wykończeniu, piłka latała wokół bramki. I Hitz wszystko bronił. Dla mnie bramkarz Augsburga to zawodnik meczu.
Nie szło dzisiaj, ale nadal jest komplet punktów. 4 mecze, 4 zwycięstwa. Ważne, by wygrywać nawet, gdy nie idzie.
12.09.2015 17:22
Szkoda Gotze, naprawdę. Tak bardzo liczyłem dzisiaj na kwartet ofensywny. Mario ma niezłego pecha jak na razie. Ale jak się pozbiera to powinien już we wtorek zagrać. To chyba coś z mięśniem, więc to bardziej odpoczynek niż kontuzja. I wypoczęty na pewno zagra w LM.
12.09.2015 15:16
"Ja tego nie neguję i oby tak było, ale jeśli będzie traktowany przez Pepa jako trzeci (sic!) napastnik (sic!), to chyba nie będzie miał dużych szans na grę w podstawie."
Dlaczego, skoro Bayern często gra 4-3-3, 4-1-4-1 lub nawet 4-2-4? Najczęściej gra dwóch napastników. A uniwersalność Mullera i Gotze sprawia, że kombinacje rozchodzą się na skrzydła. W poprzednim sezonie Gotze zagrał masę razy. Piłkarz schodzący ze skrzydła lub grający za dziewiątką też może być napastnikiem.
Powiedziałbym, że w aktualnej sytuacji najlepsza opcja to Costa na lewej, Muller na prawej, Gotze za Lewandowskim. Ale to nie ma sensu, bo Muller i Gotze poruszają się w większości stref ofensywnych i ciągle zmieniają pozycje.
Dziwię się takiemu przywiązaniu niekiedy do nazewnictwa pozycji przy współczesnej formie piłki totalnej. Można najwyżej mówić o predyspozycjach, typach piłkarza. Oczywiście są takie pozycje jeszcze, gdzie można je jasno określić. Bramkarz na przykład. Pole jest już tak płynne, że boczny obrońca może bronić środka przed kontrami lub grać na skrzydle, skrzydłowy może bronić, środkowy napastnik schodzić by podwoić bok, środkowy obrońca rozgrywać, czy bramkarz grać jako libero...
Taki ciekawy przykład jak pozycje można dzisiaj określać. Thomas Muller na przykład to nie skrzydłowy, napastnik, rozgrywający... tylko raumdeuter. To najlepiej określa jego pozycję na boisku, zarazem niwelując przywiązanie do jakiejkolwiek pozycji. W wolnym tłumaczeniu to "władca przestrzeni".
11.09.2015 23:02
Nie kojarzę go... a to dobra nowina. Druga to taka, że doświadczony. Wreszcie dają porządnych sędziów na Bayern. Poprzedni sędziował znakomicie.
Nie sądzę, by było jakieś koszenie, na pewno nie złośliwe. Bayern i Augsburg mają dobre relacje, a w Augsburgu dobrze zdają sobie sprawę z różnicy poziomów i tego, czy da się wywalczyć ostrą grą coś dla siebie.
11.09.2015 22:50
80 milionów to bardzo dobra cena za wygranie LM. Każdy klub sportowo funkcjonuje w najwyższym stopniu po to, by kiedyś LM wygrać. Nie ma nic wyżej, to szczyt. Potrójna korona, potem pierwszy Superpuchar Europy to coś, co jest warte i ileś razy tyle. Są kluby, które wydały setki milionów byleby próbować po to sięgnąć.
11.09.2015 22:48
Ja bym o kontuzje był spokojniejszy. Na razie problemy są albo te, co były - Ribery, Badstuber, Martinez, chociaż ta dwójka już powoli wraca - albo reprezentacyjne - Robben złapał kontuzję w kadrze.
Benatia to jedyny piłkarz od dłuższego czasu, który w Bayernie złapał kontuzję. Czyli jak na moje się poprawiło. Alaba i Thiago po kontuzjach są już w pełni zdrowi i nic nie łapią. Tylko ten Benatia wypadł grając/trenując w Monachium w ostatnich miesiącach.
11.09.2015 22:46
A co wcześniejszej rozmowy - niektórzy potrafią być nieźle wygadany kto od czego jest zależny. Z odpowiadaniem na pytania, gdy trzeba pomyśleć samemu, już gorzej :)
A Gladbach... do tej pory się ośmieszali tylko. Ale dzisiaj to kompromitacja. U siebie z Hamburgiem... z Hamburgiem! 0:3. Drużyna, która ledwo co grała tak dobrą piłkę w Bundeslidze. Drużyna, której trzon pozostał taki sam.
11.09.2015 22:42
Mam takie jedno pytanie... co Gladbach wyrabia?
11.09.2015 22:37
Czyli na konkretny wywód podparty faktami można odpowiedzieć, że to brednie Rydzyka i jest w porządku. Niektórzy są ciemniejsi od ISIS :) Wróćmy do piłki, nie każdy chce być uświadamiany o rzeczywistości.
11.09.2015 19:25
Ma konto premium.
11.09.2015 19:13
Angole, Francuzi, Niemcy niech się martwią. Bo Polska leży w próżni, a nie w jednej sieci zależności z Anglią, Francją i zwłaszcza z Niemcami. Ci wcale z Polską nie graniczą. I wcale nie przyjdzie czas na resztę...
Ma być docelowo. Już miało być mniej wcześniej. Powoli mówi się, że ma być więcej. Już kwoty rozłożone mają sięgać 160 000. A to dopiero początek. Każdy z nich ściągnie rodzinę. Gdy dowiedzą się o tym inni, to przyjedzie ich kilka razy tyle. A potem znowu kilka razy tyle. Będą siedzieć cicho do czasu statusu mniejszości. Wtedy będą się domagać swoich praw, tworzyć enklawy. Pójdą w demografię, gdzie przy tak niskiej dzietności Polaków zaczną powoli mieć coraz większy udział w szkołach. Zacznie się niszczenie również przestępcze i seksualne (już Sztokholm stał się, dla przykładu, światową stolicą gwałtów, a w wielu miastach są dzielnice kontrolowane przez gangi i organizacje przestępcze). Do czasu coraz większej dominacji wśród młodzieży i domagania się stref szariatu oraz równouprawnienia ich praw z miejscowymi (jak to ma miejsce w Anglii). Dwa, trzy, cztery pokolenia i wtedy jako większość zniszczą mniejszość.
Cała ta wojna ma siedem stopni, na górze jest takie uogólnienie. Konkretne stopnie zależne od procenta populacji i wpływu. Kto ich dalej powstrzyma? Europa, Australia, Rosja, niektóre regiony USA to ostatnie "schronienia" naszych ludzi, naszej cywilizacji. Europa jest malutka. I nie będzie jak z Indianami. Nie będzie rezerwatu w Australii. Islam jest religią pokoju pod warunkiem, że wszyscy są muzułmanami. Chociaż w praktyce to się nie sprawdza, to tak brzmi pełna dewiza.
11.09.2015 19:11
Ponieważ ci ludzie odmawiają pobrania linii papilarnych oraz niszczą swoje dokumenty. Tu pada ciekawe pytanie - dlaczego? Innym jest to dlaczego ponad 80% tych ludzi to młodzi mężczyźni, którzy zostawiają na "wojnie" rodziny a sami "uciekają". Kolejnym to, dlaczego większość z nich nie jest z terenów objętych wojną. Kolejne to to, dlaczego nie zatrzymują się w bogatych i bliskich sobie kulturowo, prawnie, religijnie krajach jak Turcja czy wszelkie Arabie i emiraty, gdzie szejkowie latają złotymi samolotami bo nie wiedzą co z pieniędzmi zrobić.
Inne pytanie, chyba jeszcze ciekawsze to to, dlaczego jest wszędzie taka kontrola, na lotniskach, w portach i tak dalej, nawet względem Europejczyków - a NATO dopuszcza do masowego, niekontrolowanego i nielegalnego przekraczania swoich granic przed tłumy ludzi potencjalnie niebezpiecznych dla bezpieczeństwa wewnętrznego.
To jest hijra. Zapoczątkowana przez pierwszą migrację Mahometa, która przerodziła się w doktrynę wojny przez zasiedlenie. Żadnej asymilacji, żadnego poszanowania dla gospodarza. Najpierw młodzi mężczyźni by przygotowali miejsce dla rodzin, potem rodziny, potem demografia. Krok po kroku wyparcie wroga z jego ziem poprzez hijrę.
Z drugiej strony ktoś na to pozwala i celowo dąży do konfliktu w Europie, a być może nawet do wojny rasowej, religijnej. Ktoś, kto ma w tym zysk. Po nitce do kłębka...
11.09.2015 18:59
Za mało osób zdaje sobie po prostu sprawę z tego czym jest takija i czym jest hijra.
11.09.2015 18:52
Z Barceloną nie było właśnie ataku. Lewandowski w masce, Gotze bez formy, Ribery i Robben w szpitalu, Costa w Szachtarze. I brakowało też kontroli w środku pola.
11.09.2015 18:45
Zaliczył jeden dobry sezon, w którym był kluczowym zawodnikiem. To prawda. Rzecz w tym, że ten sezon przyniósł Bayernowi 4 trofea (licząc do SE).
40 milionów za taki sezon to dobra cena. A nie wiadomo, czy by się tak bez niego skończyło. Przy Martinezie wszyscy lepiej grali. Nawet Dante brylował.
11.09.2015 18:44
Nie zwrócił? RL69, a pamiętasz sezony przed Lewandowskim? Na przykład taki jak 12/13, gdzie przyjście Martineza uporządkowało pomoc, po czym Bayern wygrał potrójną koronę gdy Javi z Bastianem zdominowali środek pola.
A potem Martinez uratował Superpuchar Europy strzelając bramkę w ostatnich sekundach, dzięki czemu Bayern nie przegrał tylko doszedł do karnych i pokonał Chelsea.
11.09.2015 17:00
Ciekawe co sobie myśli Navas teraz. Dopiero co przyszedł do drużyny, bardzo dobrze się prezentował, zdobył miejsce w pierwszym składzie. Stawia się na niego, a tu nagle pod koniec okna transferowego Perez zobaczył nową zabawkę i był gotów dorzucić Navasa na dokładkę by nową zabawkę zdobyć. Cóż, nic nowego w Realu jeśli chodzi o traktowanie zawodników.
11.09.2015 16:16
van Gaal wygrał. Wykiwał Real z transferem, wymanewrował de Geę, na jego focha zareagował stanowczością, w obliczu zbliżających się ME ten skapitulował i podpisał nową umowę na 4 lata. A już Perez mówił, że sprowadzi go w lecie za darmo, bo w zimie go nie kupi. Tym samym zamykając de Gei ostatnią możliwość regularnej gry przed ME.
I de Gea pozostanie piłkarzem MU do 2020 roku. Wróci do kadry i pojedzie na mistrzostwa. Real ma zaś Navasa, który się dowiedział, że w ciągu jednego dnia może zostać poświęcony i oddany jak worek kartofli by być kartą przetargową. Wybitne zaufanie do swojego bramkarza.
11.09.2015 16:07
Myślę, że gdyby Bernie zagrał za kogoś z Augsburgiem, to Bayern i tak by wygrał... :D
10.09.2015 22:23
Co do "braku" nowej gwardii to nie jest źle. Myślę, że Neuer, Boateng, Alaba i Muller to mocne typy na liderów drużyny w miejsce Lahma, Bastiana, Francka i Arjena. Pomijając, że Lahm i Robben nadal, gdy są zdrowi, grają pierwsze skrzypce.
10.09.2015 22:18
"obrony" niepotrzebnie mi się wkradło w tekst. Gdzie lecą mecze żeńskiej Bundesligi?
10.09.2015 22:16
Trzeba pamiętać, że Augsburg stracił Hojbjerga i Babę w okienku, a kontuzjowany jest między innymi Opare. Trzeba się spodziewać obrony Verhaegha i Maxa na bokach obrony. To już nie ten sam Augsburg, utrata Hojbjerga i Baby się odbiła na wynikach na razie. Przyszli utalentowani Max i Kohr w ich miejsce, ale od razu takiej jakości nie dadzą.
10.09.2015 22:14
Dwa dni do derbów z Augsburgiem, a tutaj taka cisza...
10.09.2015 19:48
Wszystko się zgadza. 18 milionów z podatkiem licząc, 9 bez podatku licząc. Rosenheim dostało kwotę liczoną od tej już bez podatku.
10.09.2015 15:24
Lewandowski poprosił Grosickiego, by dał wykonać karnego Błaszczykowskiemu.
10.09.2015 01:48
Presję? Na Mullerze? W Bayernie? Mamy 2015 rok, nie 2009.
10.09.2015 01:14
I z pewnością kontuzja Robbena w meczu z Islandią była rezultatem karnego w Bundeslidze... co to w ogóle ma ze sobą wspólnego? Muller jest geniuszem, ale nie jasnowidzem by przewidywać, że ktoś za ileś dni złapie kontuzję.
10.09.2015 00:58
I nieważne, że to karny z Gibraltarem. Gol po przerwie to gol. Wzmacnia psychicznie. Ale jest inna, ważniejsza kwestia. Mało kto nie słyszał o konflikcie Błaszczykowskiego z Lewandowskim, o wielu kwestiach podczas przejęcia opaski, sporach, wymyślonych bądź nie.
To bardzo silny przekaz. Lewandowski poprosił Grosickiego o to. I to jest tu najważniejsze. Lewandowski jako kapitan przekazuje tym na zewnątrz i drużynie, że nie ma żadnego konfliktu, że Błaszczykowski jest częścią zespołu i wszyscy są jedną grupą. Brawa dla Roberta tutaj, tak postępuje kapitan.
10.09.2015 00:25
Wyjaśniłem sam, czemu miałoby to sens. Ale nie nazwałbym Błaszczykowskiego zakompleksionym frustratem. Nie dlatego, że nim nie jest, bo być może jest. Ale dlatego, że dla kadry Polski piłkarz tego formatu, będący w formie i przywrócony drużynie, może dać naprawdę wiele w grze. Swego czasu był jednym z liderów i dawał kadrze bardzo dużo, jak mało kto. I chodzi o to, by do tego wrócił.
10.09.2015 00:16
Wbrew pozorom sens to ma. Lewandowski jest kapitanem. Gdy drużyna awansuje na ME a ich kapitan zostaje królem strzelców eliminacji to rośnie pewność siebie. Poczucie, że nie jadą tam by asystować reszcie, ale skoro wśród wszystkich drużyn ich kapitan był w czymś najlepszy, to jadą by się pokazać jak i on.
To ważne w przypadku Polski bo ewidentnie widać, że gdy wierzą w siebie to grają znacznie lepiej. Nie tylko z większym zaangażowaniem, ale i pewnością siebie. Z drugiej strony oczywiście istotne jest, by piłkarz taki jak Błaszczykowski wrócił na odpowiednie tory dla drużyny.
Lewandowski ma nadal dwie bramki przewagi i jego namówienie, by Błaszczykowski wykonywał karnego, nie wyklucza zdobycia korony.
09.09.2015 23:59
IIWW - my to wiemy. Dla mnie było to oczywiste, gdy przedłużył kontrakt do 2018. Nie 2017, nie 2019, ale 2018. I powiedział, że zakończy karierę w Bayernie.
On planuje wszystko z wyprzedzeniem. Odejście z kadry zakładał jeszcze przed mundialem. Zapewne już powoli ma zaplanowaną przyszłość jako nie-piłkarz. Kiedyś widziałem w jakimś programie rozmowę z jego matką i nim samym, taki ni to wywiad, ni to spotkanie i przedstawienie jego sylwetki. Mówiła, że Philip we wszelkich sprawach wszystko ma zaplanowane daleko do przodu.
09.09.2015 23:46
Gdyby tylko Lahm nie zrezygnował, a Alaba nie był Austriakiem... Neuer, Lahm, Boateng, Hummels, Alaba... wtedy nie wiadomo by było, która formacja silniejsza :D Ale mówi się trudno.
Zaś Polska musi uważać. Nadal jest opcja zajęcia 4 miejsca. Nie może nic odpuszczać, musi walczyć o dwa zwycięstwa by nie trzeba było potem na nic poza sobą liczyć.
09.09.2015 23:25
Gdy wszyscy są zdrowi to właśnie pomoc i atak Niemców to coś niesamowitego. Bender, Khedira, Schweinsteiger, Kroos, Gundogan, Oezil, Muller, Reus, Bellarabi, Gotze, Schurrle... i ciągle nowi młodzi jak Brandt, Kramer, Draxler, Goretzka i wielu innych. Taka masa, że człowiek zawsze o kimś zapomni.
Także ciekawi mnie co wykombinuje trener, który ma problem bogactwa na poziomie światowym z przodu i w środku, ale dziury z tyłu. Bo w tej chwili można zaśpiewać: Pan się pytasz jak to jest, front - cacany, tyły - pies, to jest moda, a nie błąd, tyły głupstwo - ważny front.
I nie dziwię się w tej sytuacji, że bierze wiele od Guardioli jeśli chodzi o uniwersalność i płynność gry, przeniesienie jej na połowę przeciwnika i posiadanie piłki. Strać pomyśleć co by były, gdyby przeciwnik Niemców posiadał piłkę i miał przed sobą Hectora oraz Cana w obronie...
09.09.2015 23:16
Dobrze też, że Alaba postrzelał. Odzyska pewność siebie, bo po kontuzji grał słabo. Taka przerwa, wyjazd na kadrę, dwie bramki dla reprezentacji zawsze pomagają.
Co do Niemców to mieliby drużynę kompletną... ale potrzebowaliby do tego Lahma, Alaby i Lewandowskiego. Neuer, Lahm, Boateng, Hummels, Alaba, Schweinsteiger, Kroos, Muller, Ozil, Reus, Lewandowski... cóż, nie mają ich.
Jest wyraźny problem z obroną. W meczu ze Szkocją Niemcy zagrali jednym obrońcą - Boatengiem, który rozegrał doskonały mecz. Ale nie mogę napisać, że innych obrońców nie było widać. Zwłaszcza Hummels się pokazał. Który może i powinien grać znacznie lepiej. Niemcy potrzebują Howedesa i Badstubera i to bardzo. Zaś Can... nie wiedziałem nawet, że przenieśli go w Liverpoolu na prawą stronę. Wierzę jednak na słowo, że kiepsko sobie na niej radzi.
Chyba pozostaje Niemcom grać na trzech obrońców, bo środkowi są solidni. Boateng, Hummels, Mustafi, Howedes, zdolni młodzi jak Rudiger czy Sule. Z bocznymi kiepsko. Przy Hectorze Schmelzer jawi się mocarzem, zaś Joachim chyba nie przemyślał do końca niepowołania Rafinhii, jeśli się popatrzy z prawej strony.
Reszta jest mocarna. Środek pola, który dominuje większość meczu i atak, który z łatwością i lekkością rozklepuje przeciwnika jakby się bawili. Ale ta obrona... dobrze, że jest Neuer i że jest Boateng. Ta dwójka wyrabia za cały blok defensywny ostatnio.
09.09.2015 22:58
Byłem zarobiony 20 godzinna dobę po prostu :) Augsburg coraz bliżej, wreszcie koniec przerwy na kadrę :D
09.09.2015 22:47
Wojny najczęściej jednak wygrywa się dzięki liderom, przywódcom, którzy walczą na pierwszej linii, którzy reagują w ciągu ułamku sekundy na zmienne warunki, sytuację, których prowadzi instynkt i niezłomność, którzy widzą wokół siebie nie podwładnych, ale towarzyszy i dbają o każdego. I takim liderem jest Muller. Trzeba oddać Cesarzowi co cesarskie, także niech Beckenbauer żyje jeszcze i pół wieku. Teraz przychodzi czas Mullera :D
09.09.2015 22:43
Muller, Gotze, Costa, Lewandowski w sobotę. Innej opcji, jeśli wszyscy będą wypoczęci i gotowi na angielski tydzień, nie widzę. Cała czwórka jest w fantastycznej formie. Potwierdzili to także w kadrze.
I pomyśleć, że kiedyś trzeba było bronić Mullera. Przed uznawaniem go za drewniaka, kołka, chęciami, by posadzono go na ławie. Bo nie robi sztuczek, nie drybluje jak Messi, nie pędzi jak Bale. Już chyba nie trzeba go bronić, król broni się sam. 8 bramek w 5 kolejnych meczach :)
Mówiłem, że wchodzi w najlepszy wiek dla siebie, gdzie jego wrodzony geniusz wreszcie może się ujawnić przy optymalnej formie fizycznej i odpowiednim doświadczeniu już. Geniusz, który leży w głowie, nie nogach - także Thomas będzie go używał jeszcze wiele lat, także wtedy, gdy już w jego żelaznym zdrowiu pojawią się pierwsze wyrwy.
Augsburg na rozgrzewkę przed Ligą Mistrzów. Nie mogę się doczekać :D
09.09.2015 22:36
Nie wiem czemu kibice Polski mieliby się wstydzić. Polska miała masę szczęścia i mógł być pogrom. Ale dzisiaj zagrali znacznie lepiej niż w Warszawie (mimo wygrania 2:0). Momentami próbowali grać piłką i przejąć inicjatywę na tle tak silnej kadry jaką mają Niemcy. Pokazali, że mają opanowane schematy gry piłką, a nie tylko bez piłki.
Kibicuję Niemcom, ale widzę progres kadry Polski i to, że Nawałka sporo poprawił. Jeszcze - mimo wyników - w poprzednich spotkaniach wyglądało to z gry nieciekawie.
04.09.2015 23:09
Cieszy forma Gotze w sytuacji, gdy kontuzjowany jest Robben. I Lewandowskiego. I Mullera. I Costy. Nie będzie widać braku Robbery z Augsburgiem.
04.09.2015 22:59
Muller strzelił bramkę i zaliczył asystę. Niech zawsze jest w takim cieniu. A moderatorzy niech posprzątają wyzywanie i grożenie czyszczeniem kolumny...
04.09.2015 22:48
Za nazywanie użytkowników pajacami są ostrzeżenia :)
A mecz Niemców słaby w wielu elementach, pełno niedokładności, strat, złych podań. Słaba skuteczność, bo sytuacji na 2-3 razy tyle bramek. I ten Can z Hectorem... boki obrony to słabość. Ogólnie mecz był... mniej na korzyść Niemców z gry niż pierwszy, gdy przegrali. Dzisiaj po prostu Polacy mieli nadal dużo szcześcia, ale już nie tyle.
Chociaż pokazywali dobre elementy gry i poprawił się jej wygląd oraz styl. To trzeba zauważyć. Nawet, jeśli to był tylko momenty, to próbowali grac piłką i to się chwali. Jest progres.
Niemcy muszą poprawić skuteczność bo równie dobrze mogło być 7:2. I wywalić Cana. Matko, jaki on jest słaby.
Ciekawostka - na boisku pojawiło się 10 piłkarzy Bayernu, byłych i obecnych. Neuer, Boateng, Gotze, Muller i Podolski oraz Hummels, Can, Kroos, Schweinsteiger i Podolski. W tym 6 wychowanków :D
04.09.2015 22:38
Luka, mam znajomą. Z Polski. Jeden Holender się w niej zakochał. Przeprowadził i tak dalej, mniejsza o to. Ale zakochał się w Polce. Sugerujesz, że zdradził Holandię i królową? :>
04.09.2015 20:15
Luka, jesteś kibicem sukcesu bo kibicujesz liderom grupy :D Tfu! :D
04.09.2015 20:08
Tak podejrzewałem po cichu, że Can może być powoli alternatywą na lewą obronę. Ale nie zakładałem, że tak szybko :D
Marian, możesz mieć nawet potrójne obywatelstwo, ale wychowanie nadal obowiązuje. O to tylko wszystkim chodzi :)
04.09.2015 19:48
Lubię Mariana, ale wydaje mi się, że przydałby mu się odpoczynek od tej strony.
04.09.2015 19:14
Żeby nie było, bo znowu padają słowa "wy, my" - nie utożsamiam się z podejściem Mariana. To by z góry wyjaśnić :) Tylko dałem swój typ na ten mecz.
04.09.2015 18:44
Wygrana Niemców trzema bramkami. Muszą mieć bezpośrednie spotkania na plus.
04.09.2015 18:15
Nic złego. Ja sobie tylko spokojnie patrzę na to co mówią media, kibice, piłkarze, na przeróżne teorie dotyczące tego spotkania i jego ocen :)
ksawery - nie było dziecka w samochodzie. By nie powielać :)
04.09.2015 15:17
Z trzeciej strony gospodarka niemiecka miażdży angielska tak jak sukcesy Niemców sukcesy Anglików w tym sporcie.
Więc logiczne byłoby zainwestowanie sponsorów (bogatych) w ligę i jej pokazywanie (pełną mistrzów świata i najbardziej ofensywną z czołowych w Europie, gdzie do tego kolejny raz 7 drużyn awansowało do pucharów).
04.09.2015 14:42
Ja sobie spokojnie patrzę. Milion artykułów, napinania się, teksty ekspertów, które kadrowo równają polską i niemiecką kadrę (w bramce remis, w obronie remis, w ataku przewaga Polski, w pomocy nieznaczna Niemiec :D), teksty o tym, że chcą upokorzyć Niemców, że 1 miejsce to nie przypadek jak i wygrana w Polsce, że najlepsza kadra od lat, co zrobią gdy już zagrają na Euro, że Niemcy się boją i tak dalej.
I sobie spokojnie to obserwuję :)
Ozil chyba nie zagra. Reus na pewno. Wtedy przód Niemców może wyglądać tak, że Bellarabi zagra na prawej, Schurrle na lewej, Muller w ataku a Gotze za jego plecami. Przy czym wszyscy mogą się ciągle wymieniać. W pomocy na pewno Schweinsteiger bo kapitan mimo spadku formy. Obok Kroos bo w formie. Pewniakami są też Neuer oraz Boateng i Hummels na środku obrony.
Kwestią pozostaje to, czy Niemcy zagrają 3 czy 4 obrońców. I w pierwszym przypadku kto będzie trzecim i kto dołączy do środka pola, w drugim kto zagra na bokach obrony. Tutaj Hector, Rudy są możliwością, w pierwszym przypadku Mustafi i Kramer.
04.09.2015 14:39
Dlatego pozostaje poczekać.
A jeżeli to prawda to jedna rzecz jest znamienna. W Monachium mieszka teraz, ma czas, więcej swobody niż na zgrupowaniach i nic. Nie tylko żadnej afery, ale nawet wybryku. Pojechał na zgrupowanie kadry i od razu coś. To wiele mówi na temat zachowania dyscypliny w samym Bayernie. Że się da.
Oczywiście to nie usprawiedliwianie go. No i zostaje poczekać aż się wszystko wyjaśni co kto zrobił i powiedział. Zdążyłem się nauczyć jak działają media :)
04.09.2015 13:54
"Według "La Tercera" kolejny wybryk potwierdza kilku świadków"
Ja tam wolę poczekać aż się ci świadkowie pojawią. Bo na ten moment każda gazeta może coś takiego napisać. Vidal nie jest święty, ale ma prawo do domniemania niewinności. Anonimowo to można i z Lahma zrobić gwałciciela.
04.09.2015 13:48
Nie wiem skąd masz taką informację. Jechał z żoną, bez dziecka. Wracali z kasyna, dziecko zostało pod opieką.
"Normalnie to bym obstawiał jakieś 3-0 ale patrząc jak zespół Guardioli męczył się z Augsburgiem to przestałem być takim optymistą. Według mnie ten mecz będzie podobny do tego z Augsburgiem. "
Androidzie, nie zapominaj o "wirusie FIFA". Mecz meczowi nierówny, można by prędzej obstawiać obraz gry taki jak z Bayerem, gdy Bayern był rozpędzony.
"janek1988
15.09.2015, 10:34
hehe jaja to by były jakby prawa do pokazywania meczów reprezentacji przejęła TV TRWAM ;p"
Raz z ciekawości obejrzałem na TV Trwam mecz... futsalu. Kawałek. Nie pamiętam czyj, ale w tym fragmencie padła bramka akurat, i to ciekawa, piłka tak podkręcona, że po zetknięciu z podłożem zmieniła tor lotu i wpadła do bramki.
I dopiero po minucie komentator zabłysnął słowami "o, to tutaj chyba jakaś bramka padła" :D
15.09.2015 15:16
Nie znam go nawet, nie kojarzę tych wszystkich aktorów, ktoś inny go po prostu wspominał i jakoś się tak przykleiło, ma chłop pecha :D
14.09.2015 20:47
Nie ma. Zabrakło na pensję dla Karolaka to wycofali się z transmitowania LM.
14.09.2015 20:37
Robben egoista...
14.09.2015 20:28
Ja życzę kibicom Borussii by ta zagrała z Bayernem w Superpucharze Europy :D
14.09.2015 19:52
Tego? https://www.youtube.com/watch?v=wXtea4ML0s4 to zdecydowanie nie to samo ;d
14.09.2015 19:44
Dziewięć słów oczywiście. Brak edycji się kłania :D
14.09.2015 19:36
Chociaż w tej wersji wyraźniej śpiewają na koniec i przy "Die Meister, Die Besten, les grandes equipes, The champions" nie ma już kaszanki :(
Tak czy siak te dziesięć słów przed spotkaniem i już wiadomo, że to nie jest zwykły mecz.
14.09.2015 19:33
Gdy na stadionie rozbrzmiewa "kaszaaankaaa" to żaden mecz nie jest zwykłym spotkaniem o 3 punkty. W Lidze Mistrzów nawet gry gra Olympiakos to jest jakieś inne poczucie meczu, inny klimat.
14.09.2015 19:29
"Thomas, dobrze wiesz, że są na tej stronie użytkownicy, którzy za każdy występ dają Lewemu najniższą ocenę w zespole, niezależnie od tego jak zagrał." Szczerze mówiąc to nie patrzę na to kto jakie oceny daje. Sprawdziłem z ciekawości - u mnie Lewandowski ma średnią poniżej 3, więc ocenę pozytywną (zakładając 3 za neutralną, poniżej za pozytywną, powyżej za negatywną).
Juventus chyba przedłuży swój falstart w tym sezonie. Nie dość, że odeszli Pirlo, Vidal, Tevez, to teraz na dłużej wypadł Marchisio. Praktycznie cała pomoc z zeszłego sezonu w tym momencie u Starej Damy nie istnieje. Został przereklamowany Pogba, który korzystał na pracy nieobecnych. Khedira przyszedł, ale kontuzja.
Także Juventus zaczął fatalnie, a zapowiada się, że będzie jeszcze gorzej.
14.09.2015 19:18
Esswein o całą ocenę lepszy od Costy? A co Esswein zrobił poza oddaniem jednego strzału?
14.09.2015 13:56
Dziwne, że znalazł się tam Esswein. Oddał jeden strzał, resztę czasu był niewidoczny. To chyba już Lewandowski powinien być prędzej niż Esswein albo Costa. Za wypracowanie bramek indywidualnymi akcjami.
Albo Sobiech.
14.09.2015 13:55
kubla, widzę tu głównie posty Twoje, Androida i RL69 broniące Lewandowskiego w oparciu o poparcie obrony Lewandowskiego we wzajemnych odpowiedziach ;d
14.09.2015 13:53
I za co tu płacić abonament. Za pensje Karolaków i nowe siedziby TVP. Już nawet reprezentacja znika. Nie mówiąc o polskich drużynach w pucharach czy Ekstraklasie. To co dziwnego, że największe rozgrywki klubowe, LM, znikają. Przecież piłka wcale nie wpisuje się w misję i wychowanie poprzez sport.
13.09.2015 23:59
Najlepiej, gdy karne maja stałych wykonawców. Po pierwsze wybierani są ci, co najlepiej je wykonują, to oczywiste. Ale druga sprawa to regularność. Co innego strzelać karne na treningach, co innego w meczu, gdy jest inny poziom napięcia i odpowiedzialności. Etatowy wykonawca wtedy wiele zyskuje na kolejnych doświadczeniach. Jest pewniejszy.
Tomek to doskonały przykład. Zmarnowany karny w jego przypadku to wielkie wydarzenie.
13.09.2015 23:23
Napisałem, że Lewandowski został bohaterem meczu, hejtowanie że hej :D
13.09.2015 17:52
Thiago rozczarował. Miał okazję pod nieobecność Robbena i Mario pokazać się w końcu. Miał miejsce, bo Augsburg się wycofał. Nieźle wchodził na pozycje, doszedł do sytuacji. Ale je zmarnował, niewiele też wykreował. Potrafi o wiele, wiele więcej, ale po kontuzji gra poniżej oczekiwań.
Zaniżone noty dla Xabiego to już klasyka. Nawet jakby saltami bronił bramki jednocześnie strzelając hattricka urwanym paznokciem to by miał zaniżone :D
Lewandowski tak czy siak nie zasłużył na jedną z niższych not w Bayernie. Ale dla mnie najlepszym zawodnikiem w ofensywie... był Coman. Grał pewniej od Tomka i Roberta mimo ich bramek i asyst. Miał po prostu kontrolę nad piłką, jego wejście zmusiło Augsburg do już kompletnego wycofania się. Costa też to pokazał, wywalczył w końcu karnego, posłał kilka groźnych piłek. Był przez to mocno kryty potem.
A Lewandowski? Grał źle (jak i Muller), ale jak dla mnie to całe złe wrażenie zmył tą akcją na 1:1. Irytowałem się patrząc jak gra. Tak bez pomyślunku niekiedy, zamiast rozejrzeć się jeszcze to walił piłką w obrońców. Miał problemy z przyjęciem niekiedy. By potem samemu poholować piłkę, przepchnąć się z obrońcą, wygrać pozycję, odegrać idealnie od Mullera i jeszcze na tyle mieć determinacji oraz instynktu, by pójść do końca i dobić.
I trzeba pamiętać, że ten moment ożywił Bayern i wszyscy poszli za ciosem. To jest to właśnie - można grać kiepskawo nawet, dużo pracować, ale bez większego efektu, a mimo to zdecydować o losu meczu. Także Lewandowski zagrał słabo, ale został bohaterem i nikt mu w tym nie pomógł.
13.09.2015 17:36
Neuer to się zbytnio nie napracował. W tym całym marudzeniu, że szkoda Augsburga, zapomina się o tym... że Augsburg oddał 1 (słownie: jeden) strzał na bramkę Bayernu, tyle w meczu pokazał. I Neuer ten jedyny strzał przepuścił. Wprawdzie trudno Manuela za to winić, bo mało kto by to obronił, to faktem pozostaje to, że miał zero obron w tym meczu.
Neuera niekiedy powinno się pozostawiać bez oceny podobnie jak to się robi z zawodnikami siedzącymi na ławce.
13.09.2015 17:28
yvaine, a nie asystę? Nie oglądałem, ale protokół mówi o Ujahu i Januzowicu, a Pizarro wymienia jako asystenta na 2:1.
13.09.2015 17:26
Zawodnikiem meczu powinien być, moim zdaniem oczywiście, Hitz. A już na pewno ma za niską ocenę.
13.09.2015 17:19
Mi się wydaje, że za często jest podejście emocjonalne i zero-jedynkowe. Że albo wszystko super, albo katastrofa. Albo drewno do sprzedania, albo super zawodnik. Taki Lewandowski - albo nieporozumienie, albo najważniejszy piłkarz, na którego wszyscy mają grać i nie strzela miliona bramek, bo mu nie podają.
A Lewandowski to zawodnik, który często się myli. Nie wykorzystuje sytuacji, odskakuje mu piłka, robi złe decyzje. A dlaczego? Bo jest człowiekiem, a ludzie się mylą. Jednocześnie ciężko pracuje na boisku, ściąga na siebie uwagę, sporo odgrywa, walczy fizycznie. Ma też nadal spory potencjał, który pokazuje niekiedy dynamiczną, czystą akcją. Taką jak z Augsburgiem, gdzie wywalczył i swoją dynamiką i determinacją oraz siłą pozycję dla Tomka, a potem poszedł do końca i dobił.
Każdy z piłkarzy ma swoje plusy i minusy. Można zagrać w meczu źle, a coś wykreować czy dać zwycięstwo. Można zagrać dobrze, ale mieć pecha czy w kluczowym momencie podjąć złą decyzję. Można być niewidocznym, ale solidnie pracować w cieniu. Mecz trwa 90 minut i są dziesiątki okazji do zrobienia czegoś dobrze lub źle.
Nie pamiętam, który trener to mówił, nie pamiętam też dokładnie słów. Dotyczyły Mullera i sens był mniej więcej taki: Mullerowi może się nie udać raz, drugi, trzeci. Ale się nie poddaje i udaje mu się za czwartym. To doskonale mówi o tym, jak to wygląda. Można znajdować błędy i pomyłki bo robi je każdy, najważniejsze jest, by ciągle pracować na boisku i za nim by być lepszym i ciągle dążyć do celu.
Ostatecznie piłka nożna jest grą błędów.
13.09.2015 17:17
Więc tamta sytuacja z Mullerem była minimum kontrowersyjna. Chociaż nie ma analogii bo wyglądała inaczej.
Androidzie - tak. Najpóźniej po meczu, na spokojnie. W trakcie to nie wiem.
13.09.2015 14:03
Można przedstawić sytuację, przepisy, ale betonu u niektórych to nie rozbije. Robben nawet w tym meczu nie grał... co on ma do rzeczy? Ktoś potrafi podważyć tego karnego przepisami gry w piłkę? Nie. Bo był przepisowy.
Sędzia popełnił w tym meczu dwa razy ten sam błąd - zasugerował się liniowym. Raz powinien być karny dla Bayernu po ręce, liniowy nie podniósł chorągiewki. Raz dwóch zawodników Augsburga wyszło na czystą pozycję - liniowy zasygnalizował spalonego, którego nie było.
"@Pamiętacie jak muller z barcelona zrobil zaslone dla Robbena?
Na mój gust, to wtedy faul był."
Tak, tam był prawdopodobnie faul. Chociaż to zależało od oceny czy Muller kontrolował sytuację i to gdzie jest piłka, bo wracamy do:
"47. Zawodnik, który ma kontrolę nad piłką i pozorując jej zagrywanie zasłaniają sobą:
- uniemożliwiając przeciwnikowi zagranie piłki lub wejście w jej posiadanie, przed wyjściem piłki poza linię boczną lub bramkową,
- ułatwiając współpartnerowi dostęp do piłki, przeszkadza w sposób prawidłowy."
13.09.2015 14:00
No to trzeba jeszcze raz...
https://vine.co/v/eFJQX3U6F97
Na górze link do całej sytuacji. Czy sędzia przeprosił czy nie - to może zależeć od wielu czynników, nacisków itd. A sytuacja jest jasna.
Costa wbiega, wypuszcza piłkę. Obrońca staje mu na drodze, zastawia ją, ba, jak widać wyżej nawet wystawia ręce w jego stronę. Jest to zatrzymanie zawodnika. Co mówią o tym przepisy?
"Rzut wolny bezpośredni jest również przyznany drużynie przeciwnej, jeżeli zawodnik popełnia jedno z
następujących trzech przewinień:
• zatrzymuje przeciwnika,
(...)
Rzut karny
Rzut karny zarządza się jeżeli jedno z powyższych dziesięciu przewinień zostało popełnione przez zawodnika w jego własnym polu karnym, bez względu na położenie piłki, zakładając, że w momencie dokonania przewinienia była ona w grze."
Jak myślicie mając wyżej załączoną sytuację - co obrońca robi? Zastawienie według przepisów jest formą zatrzymania.
Wyjątek to:
"47. Zawodnik, który ma kontrolę nad piłką i pozorując jej zagrywanie zasłaniają sobą:
- uniemożliwiając przeciwnikowi zagranie piłki lub wejście w jej posiadanie, przed wyjściem piłki poza linię boczną lub bramkową,
- ułatwiając współpartnerowi dostęp do piłki, przeszkadza w sposób prawidłowy."
Ale obrońca nie miał żadnej kontroli nad piłką. Nie był nią nawet zainteresowany. Stanął na drodze Coście, wystawił rękę, zrobił ruch w jego stronę, nie piłki.
Gdzie tu kontrowersje?
13.09.2015 12:56
Ktoś nadal krytykuje decyzję o karnym, która była 100% słuszna i zgodna z definicją faulu? Wystarczy, że masa przygłupów wszędzie pisze o tym, że Bayern "jak zwykle" opłaca sędziów i wygrywa głównie dzięki faworyzowaniu.
I czemu nie ma nic o urodzinach Tomka :D
13.09.2015 12:28
Krótko mówiąc - do tej pory Castaignos był takim holenderskim Pawłem Brożkiem :D Ale zaczął strzelać w silnej lidze. W obliczu problemów Oranje (kontuzje Robbena, wiek van Persiego, wieczne problemy Huntelaara) być może dostanie szansę na debiut.
12.09.2015 19:17
kubla - utalentowany piłkarz, od paru lat taki solidny talent z przyszłością. Być może ten sezon będzie jego przełamaniem. Przymierzany do reprezentacji Holandii - w jej młodzieżówkach strzelał dużo bramek.
12.09.2015 19:12
Boisz się, że Meier obroni armatę? :D
12.09.2015 19:07
Jak tak dalej pójdzie to we Frankfurcie 15 bramek padnie :D
12.09.2015 19:04
Chelsea nigdy nie ma co żałować. Jedni z tych, co zaczęli psuć rynek dzięki kasie z zewnątrz. Od zawsze kojarzą mi się a antyfutbolem i autobusem oraz paroma pajacami jak Terry czy ostro grającymi przecinakami. Buc Mourinho dopełnia tego obrazu. Ich porażki cieszą. Martinez będzie mieć u mnie dożywotni dług wdzięczności za zgaszenie Chelsea w SE w ostatnich minutach :D
I ten płaczący Mourinho... w półfinale z Bayernem gdy jeszcze Jupp trenował i potem po Superpucharze Europy przeciwko Guardioli. Jak klęczy i płacze. Martinez - 40 milionów. Płaczący Mourinho - bezcenne. Są rzeczy, których kupić nie można... :D
12.09.2015 19:00
yvaine - prowadzą 3:0 :D Meier się znowu pokazał, drugą bramkę w tym meczu wbił.
12.09.2015 18:55
Frankfurt już 3:0. Rozkręcili się.
12.09.2015 18:53
5 kolejka i Chelsea ma już 11 punktów straty do City...
12.09.2015 18:43
Chelsea kontynuuje swój zwycięski marsz. Mówiłem, że ten rok będzie dla nich trudny. Chociaż nie sądziłem, że będą naśladować Gladbach...
12.09.2015 18:33
Coman pokazał się z naprawdę pozytywnej strony. Widać było jeszcze brak komunikacji, ale indywidualnie ujawnił duże umiejętności w grze jeden na jeden i w szybkości. Chłopak ma 19 lat, jeszcze się zgra i wiele nauczy. Jeżeli tak zrobi to za dwa lata może liczyć na wykupienie i zastąpienie Francka :)
12.09.2015 18:12
Niejeden raz krytykuję konkretne postawy, po prostu często pisze się tu zero-jedynkowo o zawodnikach to wtedy ich głównie bronię i minusy przepadają w tłoku :D Dzisiaj też o moim ukochanym Mullerze napisałem, że zagrał słaby mecz i też umknęło w tłoku. Żaden ze mnie Anioł Stróż dla piłkarzy :D
12.09.2015 18:04
Jak to, ledwo co, wczoraj chyba, pisałem, że Alaba na razie grał słabo :D
12.09.2015 18:01
Lewandowski zagrał dzisiaj chimerycznie, dużo strzelał bez przemyślenia, kiepsko radził sobie z przyjmowaniem. ALE. Ale akcja na 1:1 to była jego indywidualna robota. On pociągnął, wypracował, podał a potem dobił. Wielkie brawa dla niego za to.
Zawodnikiem meczu powinien być Hitz. Obronił kilka razy strzały, które w 80% przypadków byłyby bramkami. Wykazywał się świetnym refleksem i uratował Augsburg od wyższej wygranej.
12.09.2015 17:58
Na tym vinie danym przez marychu już ewidentnie widać, że obrońca wykonał ruch rękoma w stronę Costy, nie był zainteresowany piłką tylko zastawił Brazylijczykowi drogę. Karny na 100%. Ta "powtórka" już chyba całkowicie wyjaśnia sprawę. Cały ruch obrońcy był skoncentrowany na Coście, nie piłce.
12.09.2015 17:52
A, w środę. Dzięki. A Muller... to był słaby mecz w jego wykonaniu akurat. Dużo pracował, ale średnio mu wychodziło. I co Muller robi w słabym meczu? Zalicza bramkę + asystę. Cały Tomek.
Niech idzie na króla strzelców, może się nie zatnie przy 13 bramkach. Kolejne dwa punkty dorzuca. Niesamowity jest w tym sezonie.
12.09.2015 17:51
Ten mecz jednak się różnił od tego z Hoffenheim. Z Wieśniakami też odrobili w ostatniej minucie na 2:1. Ale tam było tempo, emocje, gra w dziesiątkę, wyjazd. Dzisiaj było obijanie obrońców, bramkarza i band. Może to takie wybicie z rytmu przez przerwę reprezentacyjną, ale słabo się to oglądało.
Może kilka osób zauważy w tym brak Robbena. Ten zawsze w takich chwilach ciągnie ofensywę i mimo ostatniej zmasowanej krytyki warto na to zwrócić uwagę. We wtorek muszą zagrać zdecydowanie lepiej. Zwycięstwo jednak cieszy.
12.09.2015 17:40
To, że tzw dziennikarze sportowi Eurosportu (przynajmniej Hajty nie było) nie znają definicji faulu to nie znaczy, że go nie było.
Oczywiście sam mecz oglądało się ze zmęczeniem. Strasznie psuli te akcje, a jak już nie to Hitz ratował... ale brawo za tego niemieckiego ducha Bayernu. Drugi raz z 0:1 grali do końca i wygrali w końcówce.
12.09.2015 17:33
Czy ktoś podważa definicję faulu? Co innego, gdyby obrońca zrobił ruch w stronę piłki. A on stojąc w miejscu odwrócił się przodem do Costy, wykonał ruch w jego stronę. Miał pecha, nie zrobił tego zamierzenie, ale zrobił błąd po prostu stojąc jak kołek. Na usprawiedliwienie obrońca ma to, że akcja była dynamiczna i szybka. Ale dlatego szybkość jest atutem właśnie.
12.09.2015 17:32
"Faul. Kopnięcie, popchnięcie, uderzenie, przytrzymywanie przeciwnika, podstawienie nogi, zastawienie drogi biegnącemu rywalowi."
Z definicji. Obrońca zastawił drogę Coście. Coś dodawać?
12.09.2015 17:29
Szkoda Augsburga? A co grali? Jedna akcja i wybijanie. Widzę, że kilka osób bardzo liczyło, że Bayern straci punkty i teraz się denerwują na tego karnego. Costa nie był piłką...
12.09.2015 17:27
Karny był za to, że obrońca odwrócił się w stronę Costy i zastawił mu tym drogę. Był na straconej pozycji, nie interesował się piłką, nie poszedł za nią. Był ustawiony bokiem, zaczął się odwracać w stronę Costy zamiast za piłką. Wiele razy w różnych meczach dyktowano rzuty wolne przy takich zagraniach i nikt na to nie zwracał uwagi.
Komentatorzy Eurosportu nie są wyrocznią.
12.09.2015 17:25
Widzę, że kilka osób się uaktywniło.
Karny był. Obrońca wystawił ręce, zastawił drogę. Mógł się przesunąć. Nie zastawił piłki, tylko zawodnika. Przepisy są tutaj ostre, ale są przepisami.
Zwycięstwo wymęczone, chociaż zasłużone. Bayern przeważał w każdym elemencie a Augsburg dokonał jednego groźnego ataku. Brakowało tylko przekonania w wykończeniu, piłka latała wokół bramki. I Hitz wszystko bronił. Dla mnie bramkarz Augsburga to zawodnik meczu.
Nie szło dzisiaj, ale nadal jest komplet punktów. 4 mecze, 4 zwycięstwa. Ważne, by wygrywać nawet, gdy nie idzie.
12.09.2015 17:22
Szkoda Gotze, naprawdę. Tak bardzo liczyłem dzisiaj na kwartet ofensywny. Mario ma niezłego pecha jak na razie. Ale jak się pozbiera to powinien już we wtorek zagrać. To chyba coś z mięśniem, więc to bardziej odpoczynek niż kontuzja. I wypoczęty na pewno zagra w LM.
12.09.2015 15:16
"Ja tego nie neguję i oby tak było, ale jeśli będzie traktowany przez Pepa jako trzeci (sic!) napastnik (sic!), to chyba nie będzie miał dużych szans na grę w podstawie."
Dlaczego, skoro Bayern często gra 4-3-3, 4-1-4-1 lub nawet 4-2-4? Najczęściej gra dwóch napastników. A uniwersalność Mullera i Gotze sprawia, że kombinacje rozchodzą się na skrzydła. W poprzednim sezonie Gotze zagrał masę razy. Piłkarz schodzący ze skrzydła lub grający za dziewiątką też może być napastnikiem.
Powiedziałbym, że w aktualnej sytuacji najlepsza opcja to Costa na lewej, Muller na prawej, Gotze za Lewandowskim. Ale to nie ma sensu, bo Muller i Gotze poruszają się w większości stref ofensywnych i ciągle zmieniają pozycje.
Dziwię się takiemu przywiązaniu niekiedy do nazewnictwa pozycji przy współczesnej formie piłki totalnej. Można najwyżej mówić o predyspozycjach, typach piłkarza. Oczywiście są takie pozycje jeszcze, gdzie można je jasno określić. Bramkarz na przykład. Pole jest już tak płynne, że boczny obrońca może bronić środka przed kontrami lub grać na skrzydle, skrzydłowy może bronić, środkowy napastnik schodzić by podwoić bok, środkowy obrońca rozgrywać, czy bramkarz grać jako libero...
Taki ciekawy przykład jak pozycje można dzisiaj określać. Thomas Muller na przykład to nie skrzydłowy, napastnik, rozgrywający... tylko raumdeuter. To najlepiej określa jego pozycję na boisku, zarazem niwelując przywiązanie do jakiejkolwiek pozycji. W wolnym tłumaczeniu to "władca przestrzeni".
11.09.2015 23:02
Nie kojarzę go... a to dobra nowina. Druga to taka, że doświadczony. Wreszcie dają porządnych sędziów na Bayern. Poprzedni sędziował znakomicie.
Nie sądzę, by było jakieś koszenie, na pewno nie złośliwe. Bayern i Augsburg mają dobre relacje, a w Augsburgu dobrze zdają sobie sprawę z różnicy poziomów i tego, czy da się wywalczyć ostrą grą coś dla siebie.
11.09.2015 22:50
80 milionów to bardzo dobra cena za wygranie LM. Każdy klub sportowo funkcjonuje w najwyższym stopniu po to, by kiedyś LM wygrać. Nie ma nic wyżej, to szczyt. Potrójna korona, potem pierwszy Superpuchar Europy to coś, co jest warte i ileś razy tyle. Są kluby, które wydały setki milionów byleby próbować po to sięgnąć.
11.09.2015 22:48
Ja bym o kontuzje był spokojniejszy. Na razie problemy są albo te, co były - Ribery, Badstuber, Martinez, chociaż ta dwójka już powoli wraca - albo reprezentacyjne - Robben złapał kontuzję w kadrze.
Benatia to jedyny piłkarz od dłuższego czasu, który w Bayernie złapał kontuzję. Czyli jak na moje się poprawiło. Alaba i Thiago po kontuzjach są już w pełni zdrowi i nic nie łapią. Tylko ten Benatia wypadł grając/trenując w Monachium w ostatnich miesiącach.
11.09.2015 22:46
A co wcześniejszej rozmowy - niektórzy potrafią być nieźle wygadany kto od czego jest zależny. Z odpowiadaniem na pytania, gdy trzeba pomyśleć samemu, już gorzej :)
A Gladbach... do tej pory się ośmieszali tylko. Ale dzisiaj to kompromitacja. U siebie z Hamburgiem... z Hamburgiem! 0:3. Drużyna, która ledwo co grała tak dobrą piłkę w Bundeslidze. Drużyna, której trzon pozostał taki sam.
11.09.2015 22:42
Mam takie jedno pytanie... co Gladbach wyrabia?
11.09.2015 22:37
Czyli na konkretny wywód podparty faktami można odpowiedzieć, że to brednie Rydzyka i jest w porządku. Niektórzy są ciemniejsi od ISIS :) Wróćmy do piłki, nie każdy chce być uświadamiany o rzeczywistości.
11.09.2015 19:25
Ma konto premium.
11.09.2015 19:13
Angole, Francuzi, Niemcy niech się martwią. Bo Polska leży w próżni, a nie w jednej sieci zależności z Anglią, Francją i zwłaszcza z Niemcami. Ci wcale z Polską nie graniczą. I wcale nie przyjdzie czas na resztę...
Ma być docelowo. Już miało być mniej wcześniej. Powoli mówi się, że ma być więcej. Już kwoty rozłożone mają sięgać 160 000. A to dopiero początek. Każdy z nich ściągnie rodzinę. Gdy dowiedzą się o tym inni, to przyjedzie ich kilka razy tyle. A potem znowu kilka razy tyle. Będą siedzieć cicho do czasu statusu mniejszości. Wtedy będą się domagać swoich praw, tworzyć enklawy. Pójdą w demografię, gdzie przy tak niskiej dzietności Polaków zaczną powoli mieć coraz większy udział w szkołach. Zacznie się niszczenie również przestępcze i seksualne (już Sztokholm stał się, dla przykładu, światową stolicą gwałtów, a w wielu miastach są dzielnice kontrolowane przez gangi i organizacje przestępcze). Do czasu coraz większej dominacji wśród młodzieży i domagania się stref szariatu oraz równouprawnienia ich praw z miejscowymi (jak to ma miejsce w Anglii). Dwa, trzy, cztery pokolenia i wtedy jako większość zniszczą mniejszość.
Cała ta wojna ma siedem stopni, na górze jest takie uogólnienie. Konkretne stopnie zależne od procenta populacji i wpływu. Kto ich dalej powstrzyma? Europa, Australia, Rosja, niektóre regiony USA to ostatnie "schronienia" naszych ludzi, naszej cywilizacji. Europa jest malutka. I nie będzie jak z Indianami. Nie będzie rezerwatu w Australii. Islam jest religią pokoju pod warunkiem, że wszyscy są muzułmanami. Chociaż w praktyce to się nie sprawdza, to tak brzmi pełna dewiza.
11.09.2015 19:11
Ponieważ ci ludzie odmawiają pobrania linii papilarnych oraz niszczą swoje dokumenty. Tu pada ciekawe pytanie - dlaczego? Innym jest to dlaczego ponad 80% tych ludzi to młodzi mężczyźni, którzy zostawiają na "wojnie" rodziny a sami "uciekają". Kolejnym to, dlaczego większość z nich nie jest z terenów objętych wojną. Kolejne to to, dlaczego nie zatrzymują się w bogatych i bliskich sobie kulturowo, prawnie, religijnie krajach jak Turcja czy wszelkie Arabie i emiraty, gdzie szejkowie latają złotymi samolotami bo nie wiedzą co z pieniędzmi zrobić.
Inne pytanie, chyba jeszcze ciekawsze to to, dlaczego jest wszędzie taka kontrola, na lotniskach, w portach i tak dalej, nawet względem Europejczyków - a NATO dopuszcza do masowego, niekontrolowanego i nielegalnego przekraczania swoich granic przed tłumy ludzi potencjalnie niebezpiecznych dla bezpieczeństwa wewnętrznego.
To jest hijra. Zapoczątkowana przez pierwszą migrację Mahometa, która przerodziła się w doktrynę wojny przez zasiedlenie. Żadnej asymilacji, żadnego poszanowania dla gospodarza. Najpierw młodzi mężczyźni by przygotowali miejsce dla rodzin, potem rodziny, potem demografia. Krok po kroku wyparcie wroga z jego ziem poprzez hijrę.
Z drugiej strony ktoś na to pozwala i celowo dąży do konfliktu w Europie, a być może nawet do wojny rasowej, religijnej. Ktoś, kto ma w tym zysk. Po nitce do kłębka...
11.09.2015 18:59
Za mało osób zdaje sobie po prostu sprawę z tego czym jest takija i czym jest hijra.
11.09.2015 18:52
Z Barceloną nie było właśnie ataku. Lewandowski w masce, Gotze bez formy, Ribery i Robben w szpitalu, Costa w Szachtarze. I brakowało też kontroli w środku pola.
11.09.2015 18:45
Zaliczył jeden dobry sezon, w którym był kluczowym zawodnikiem. To prawda. Rzecz w tym, że ten sezon przyniósł Bayernowi 4 trofea (licząc do SE).
40 milionów za taki sezon to dobra cena. A nie wiadomo, czy by się tak bez niego skończyło. Przy Martinezie wszyscy lepiej grali. Nawet Dante brylował.
11.09.2015 18:44
Nie zwrócił? RL69, a pamiętasz sezony przed Lewandowskim? Na przykład taki jak 12/13, gdzie przyjście Martineza uporządkowało pomoc, po czym Bayern wygrał potrójną koronę gdy Javi z Bastianem zdominowali środek pola.
A potem Martinez uratował Superpuchar Europy strzelając bramkę w ostatnich sekundach, dzięki czemu Bayern nie przegrał tylko doszedł do karnych i pokonał Chelsea.
11.09.2015 17:00
Ciekawe co sobie myśli Navas teraz. Dopiero co przyszedł do drużyny, bardzo dobrze się prezentował, zdobył miejsce w pierwszym składzie. Stawia się na niego, a tu nagle pod koniec okna transferowego Perez zobaczył nową zabawkę i był gotów dorzucić Navasa na dokładkę by nową zabawkę zdobyć. Cóż, nic nowego w Realu jeśli chodzi o traktowanie zawodników.
11.09.2015 16:16
van Gaal wygrał. Wykiwał Real z transferem, wymanewrował de Geę, na jego focha zareagował stanowczością, w obliczu zbliżających się ME ten skapitulował i podpisał nową umowę na 4 lata. A już Perez mówił, że sprowadzi go w lecie za darmo, bo w zimie go nie kupi. Tym samym zamykając de Gei ostatnią możliwość regularnej gry przed ME.
I de Gea pozostanie piłkarzem MU do 2020 roku. Wróci do kadry i pojedzie na mistrzostwa. Real ma zaś Navasa, który się dowiedział, że w ciągu jednego dnia może zostać poświęcony i oddany jak worek kartofli by być kartą przetargową. Wybitne zaufanie do swojego bramkarza.
11.09.2015 16:07
Myślę, że gdyby Bernie zagrał za kogoś z Augsburgiem, to Bayern i tak by wygrał... :D
10.09.2015 22:23
Co do "braku" nowej gwardii to nie jest źle. Myślę, że Neuer, Boateng, Alaba i Muller to mocne typy na liderów drużyny w miejsce Lahma, Bastiana, Francka i Arjena. Pomijając, że Lahm i Robben nadal, gdy są zdrowi, grają pierwsze skrzypce.
10.09.2015 22:18
"obrony" niepotrzebnie mi się wkradło w tekst. Gdzie lecą mecze żeńskiej Bundesligi?
10.09.2015 22:16
Trzeba pamiętać, że Augsburg stracił Hojbjerga i Babę w okienku, a kontuzjowany jest między innymi Opare. Trzeba się spodziewać obrony Verhaegha i Maxa na bokach obrony. To już nie ten sam Augsburg, utrata Hojbjerga i Baby się odbiła na wynikach na razie. Przyszli utalentowani Max i Kohr w ich miejsce, ale od razu takiej jakości nie dadzą.
10.09.2015 22:14
Dwa dni do derbów z Augsburgiem, a tutaj taka cisza...
10.09.2015 19:48
Wszystko się zgadza. 18 milionów z podatkiem licząc, 9 bez podatku licząc. Rosenheim dostało kwotę liczoną od tej już bez podatku.
10.09.2015 15:24
Lewandowski poprosił Grosickiego, by dał wykonać karnego Błaszczykowskiemu.
10.09.2015 01:48
Presję? Na Mullerze? W Bayernie? Mamy 2015 rok, nie 2009.
10.09.2015 01:14
I z pewnością kontuzja Robbena w meczu z Islandią była rezultatem karnego w Bundeslidze... co to w ogóle ma ze sobą wspólnego? Muller jest geniuszem, ale nie jasnowidzem by przewidywać, że ktoś za ileś dni złapie kontuzję.
10.09.2015 00:58
I nieważne, że to karny z Gibraltarem. Gol po przerwie to gol. Wzmacnia psychicznie. Ale jest inna, ważniejsza kwestia. Mało kto nie słyszał o konflikcie Błaszczykowskiego z Lewandowskim, o wielu kwestiach podczas przejęcia opaski, sporach, wymyślonych bądź nie.
To bardzo silny przekaz. Lewandowski poprosił Grosickiego o to. I to jest tu najważniejsze. Lewandowski jako kapitan przekazuje tym na zewnątrz i drużynie, że nie ma żadnego konfliktu, że Błaszczykowski jest częścią zespołu i wszyscy są jedną grupą. Brawa dla Roberta tutaj, tak postępuje kapitan.
10.09.2015 00:25
Wyjaśniłem sam, czemu miałoby to sens. Ale nie nazwałbym Błaszczykowskiego zakompleksionym frustratem. Nie dlatego, że nim nie jest, bo być może jest. Ale dlatego, że dla kadry Polski piłkarz tego formatu, będący w formie i przywrócony drużynie, może dać naprawdę wiele w grze. Swego czasu był jednym z liderów i dawał kadrze bardzo dużo, jak mało kto. I chodzi o to, by do tego wrócił.
10.09.2015 00:16
Wbrew pozorom sens to ma. Lewandowski jest kapitanem. Gdy drużyna awansuje na ME a ich kapitan zostaje królem strzelców eliminacji to rośnie pewność siebie. Poczucie, że nie jadą tam by asystować reszcie, ale skoro wśród wszystkich drużyn ich kapitan był w czymś najlepszy, to jadą by się pokazać jak i on.
To ważne w przypadku Polski bo ewidentnie widać, że gdy wierzą w siebie to grają znacznie lepiej. Nie tylko z większym zaangażowaniem, ale i pewnością siebie. Z drugiej strony oczywiście istotne jest, by piłkarz taki jak Błaszczykowski wrócił na odpowiednie tory dla drużyny.
Lewandowski ma nadal dwie bramki przewagi i jego namówienie, by Błaszczykowski wykonywał karnego, nie wyklucza zdobycia korony.
09.09.2015 23:59
IIWW - my to wiemy. Dla mnie było to oczywiste, gdy przedłużył kontrakt do 2018. Nie 2017, nie 2019, ale 2018. I powiedział, że zakończy karierę w Bayernie.
On planuje wszystko z wyprzedzeniem. Odejście z kadry zakładał jeszcze przed mundialem. Zapewne już powoli ma zaplanowaną przyszłość jako nie-piłkarz. Kiedyś widziałem w jakimś programie rozmowę z jego matką i nim samym, taki ni to wywiad, ni to spotkanie i przedstawienie jego sylwetki. Mówiła, że Philip we wszelkich sprawach wszystko ma zaplanowane daleko do przodu.
09.09.2015 23:46
Gdyby tylko Lahm nie zrezygnował, a Alaba nie był Austriakiem... Neuer, Lahm, Boateng, Hummels, Alaba... wtedy nie wiadomo by było, która formacja silniejsza :D Ale mówi się trudno.
Zaś Polska musi uważać. Nadal jest opcja zajęcia 4 miejsca. Nie może nic odpuszczać, musi walczyć o dwa zwycięstwa by nie trzeba było potem na nic poza sobą liczyć.
09.09.2015 23:25
Gdy wszyscy są zdrowi to właśnie pomoc i atak Niemców to coś niesamowitego. Bender, Khedira, Schweinsteiger, Kroos, Gundogan, Oezil, Muller, Reus, Bellarabi, Gotze, Schurrle... i ciągle nowi młodzi jak Brandt, Kramer, Draxler, Goretzka i wielu innych. Taka masa, że człowiek zawsze o kimś zapomni.
Także ciekawi mnie co wykombinuje trener, który ma problem bogactwa na poziomie światowym z przodu i w środku, ale dziury z tyłu. Bo w tej chwili można zaśpiewać: Pan się pytasz jak to jest, front - cacany, tyły - pies, to jest moda, a nie błąd, tyły głupstwo - ważny front.
I nie dziwię się w tej sytuacji, że bierze wiele od Guardioli jeśli chodzi o uniwersalność i płynność gry, przeniesienie jej na połowę przeciwnika i posiadanie piłki. Strać pomyśleć co by były, gdyby przeciwnik Niemców posiadał piłkę i miał przed sobą Hectora oraz Cana w obronie...
09.09.2015 23:16
Dobrze też, że Alaba postrzelał. Odzyska pewność siebie, bo po kontuzji grał słabo. Taka przerwa, wyjazd na kadrę, dwie bramki dla reprezentacji zawsze pomagają.
Co do Niemców to mieliby drużynę kompletną... ale potrzebowaliby do tego Lahma, Alaby i Lewandowskiego. Neuer, Lahm, Boateng, Hummels, Alaba, Schweinsteiger, Kroos, Muller, Ozil, Reus, Lewandowski... cóż, nie mają ich.
Jest wyraźny problem z obroną. W meczu ze Szkocją Niemcy zagrali jednym obrońcą - Boatengiem, który rozegrał doskonały mecz. Ale nie mogę napisać, że innych obrońców nie było widać. Zwłaszcza Hummels się pokazał. Który może i powinien grać znacznie lepiej. Niemcy potrzebują Howedesa i Badstubera i to bardzo. Zaś Can... nie wiedziałem nawet, że przenieśli go w Liverpoolu na prawą stronę. Wierzę jednak na słowo, że kiepsko sobie na niej radzi.
Chyba pozostaje Niemcom grać na trzech obrońców, bo środkowi są solidni. Boateng, Hummels, Mustafi, Howedes, zdolni młodzi jak Rudiger czy Sule. Z bocznymi kiepsko. Przy Hectorze Schmelzer jawi się mocarzem, zaś Joachim chyba nie przemyślał do końca niepowołania Rafinhii, jeśli się popatrzy z prawej strony.
Reszta jest mocarna. Środek pola, który dominuje większość meczu i atak, który z łatwością i lekkością rozklepuje przeciwnika jakby się bawili. Ale ta obrona... dobrze, że jest Neuer i że jest Boateng. Ta dwójka wyrabia za cały blok defensywny ostatnio.
09.09.2015 22:58
Byłem zarobiony 20 godzinna dobę po prostu :) Augsburg coraz bliżej, wreszcie koniec przerwy na kadrę :D
09.09.2015 22:47
Wojny najczęściej jednak wygrywa się dzięki liderom, przywódcom, którzy walczą na pierwszej linii, którzy reagują w ciągu ułamku sekundy na zmienne warunki, sytuację, których prowadzi instynkt i niezłomność, którzy widzą wokół siebie nie podwładnych, ale towarzyszy i dbają o każdego. I takim liderem jest Muller. Trzeba oddać Cesarzowi co cesarskie, także niech Beckenbauer żyje jeszcze i pół wieku. Teraz przychodzi czas Mullera :D
09.09.2015 22:43
Muller, Gotze, Costa, Lewandowski w sobotę. Innej opcji, jeśli wszyscy będą wypoczęci i gotowi na angielski tydzień, nie widzę. Cała czwórka jest w fantastycznej formie. Potwierdzili to także w kadrze.
I pomyśleć, że kiedyś trzeba było bronić Mullera. Przed uznawaniem go za drewniaka, kołka, chęciami, by posadzono go na ławie. Bo nie robi sztuczek, nie drybluje jak Messi, nie pędzi jak Bale. Już chyba nie trzeba go bronić, król broni się sam. 8 bramek w 5 kolejnych meczach :)
Mówiłem, że wchodzi w najlepszy wiek dla siebie, gdzie jego wrodzony geniusz wreszcie może się ujawnić przy optymalnej formie fizycznej i odpowiednim doświadczeniu już. Geniusz, który leży w głowie, nie nogach - także Thomas będzie go używał jeszcze wiele lat, także wtedy, gdy już w jego żelaznym zdrowiu pojawią się pierwsze wyrwy.
Augsburg na rozgrzewkę przed Ligą Mistrzów. Nie mogę się doczekać :D
09.09.2015 22:36
Nie wiem czemu kibice Polski mieliby się wstydzić. Polska miała masę szczęścia i mógł być pogrom. Ale dzisiaj zagrali znacznie lepiej niż w Warszawie (mimo wygrania 2:0). Momentami próbowali grać piłką i przejąć inicjatywę na tle tak silnej kadry jaką mają Niemcy. Pokazali, że mają opanowane schematy gry piłką, a nie tylko bez piłki.
Kibicuję Niemcom, ale widzę progres kadry Polski i to, że Nawałka sporo poprawił. Jeszcze - mimo wyników - w poprzednich spotkaniach wyglądało to z gry nieciekawie.
04.09.2015 23:09
Cieszy forma Gotze w sytuacji, gdy kontuzjowany jest Robben. I Lewandowskiego. I Mullera. I Costy. Nie będzie widać braku Robbery z Augsburgiem.
04.09.2015 22:59
Muller strzelił bramkę i zaliczył asystę. Niech zawsze jest w takim cieniu. A moderatorzy niech posprzątają wyzywanie i grożenie czyszczeniem kolumny...
04.09.2015 22:48
Za nazywanie użytkowników pajacami są ostrzeżenia :)
A mecz Niemców słaby w wielu elementach, pełno niedokładności, strat, złych podań. Słaba skuteczność, bo sytuacji na 2-3 razy tyle bramek. I ten Can z Hectorem... boki obrony to słabość. Ogólnie mecz był... mniej na korzyść Niemców z gry niż pierwszy, gdy przegrali. Dzisiaj po prostu Polacy mieli nadal dużo szcześcia, ale już nie tyle.
Chociaż pokazywali dobre elementy gry i poprawił się jej wygląd oraz styl. To trzeba zauważyć. Nawet, jeśli to był tylko momenty, to próbowali grac piłką i to się chwali. Jest progres.
04.09.2015 22:45
Bayern - Bayern 3:1 (Muller 12, Gotze 19, 82 - Lewandowski 37)
Niemcy muszą poprawić skuteczność bo równie dobrze mogło być 7:2. I wywalić Cana. Matko, jaki on jest słaby.
Ciekawostka - na boisku pojawiło się 10 piłkarzy Bayernu, byłych i obecnych. Neuer, Boateng, Gotze, Muller i Podolski oraz Hummels, Can, Kroos, Schweinsteiger i Podolski. W tym 6 wychowanków :D
04.09.2015 22:38
Luka, mam znajomą. Z Polski. Jeden Holender się w niej zakochał. Przeprowadził i tak dalej, mniejsza o to. Ale zakochał się w Polce. Sugerujesz, że zdradził Holandię i królową? :>
04.09.2015 20:15
Luka, jesteś kibicem sukcesu bo kibicujesz liderom grupy :D Tfu! :D
04.09.2015 20:08
Tak podejrzewałem po cichu, że Can może być powoli alternatywą na lewą obronę. Ale nie zakładałem, że tak szybko :D
Marian, możesz mieć nawet potrójne obywatelstwo, ale wychowanie nadal obowiązuje. O to tylko wszystkim chodzi :)
04.09.2015 19:48
Lubię Mariana, ale wydaje mi się, że przydałby mu się odpoczynek od tej strony.
04.09.2015 19:14
Żeby nie było, bo znowu padają słowa "wy, my" - nie utożsamiam się z podejściem Mariana. To by z góry wyjaśnić :) Tylko dałem swój typ na ten mecz.
04.09.2015 18:44
Wygrana Niemców trzema bramkami. Muszą mieć bezpośrednie spotkania na plus.
04.09.2015 18:15
Nic złego. Ja sobie tylko spokojnie patrzę na to co mówią media, kibice, piłkarze, na przeróżne teorie dotyczące tego spotkania i jego ocen :)
ksawery - nie było dziecka w samochodzie. By nie powielać :)
04.09.2015 15:17
Z trzeciej strony gospodarka niemiecka miażdży angielska tak jak sukcesy Niemców sukcesy Anglików w tym sporcie.
Więc logiczne byłoby zainwestowanie sponsorów (bogatych) w ligę i jej pokazywanie (pełną mistrzów świata i najbardziej ofensywną z czołowych w Europie, gdzie do tego kolejny raz 7 drużyn awansowało do pucharów).
04.09.2015 14:42
Ja sobie spokojnie patrzę. Milion artykułów, napinania się, teksty ekspertów, które kadrowo równają polską i niemiecką kadrę (w bramce remis, w obronie remis, w ataku przewaga Polski, w pomocy nieznaczna Niemiec :D), teksty o tym, że chcą upokorzyć Niemców, że 1 miejsce to nie przypadek jak i wygrana w Polsce, że najlepsza kadra od lat, co zrobią gdy już zagrają na Euro, że Niemcy się boją i tak dalej.
I sobie spokojnie to obserwuję :)
Ozil chyba nie zagra. Reus na pewno. Wtedy przód Niemców może wyglądać tak, że Bellarabi zagra na prawej, Schurrle na lewej, Muller w ataku a Gotze za jego plecami. Przy czym wszyscy mogą się ciągle wymieniać. W pomocy na pewno Schweinsteiger bo kapitan mimo spadku formy. Obok Kroos bo w formie. Pewniakami są też Neuer oraz Boateng i Hummels na środku obrony.
Kwestią pozostaje to, czy Niemcy zagrają 3 czy 4 obrońców. I w pierwszym przypadku kto będzie trzecim i kto dołączy do środka pola, w drugim kto zagra na bokach obrony. Tutaj Hector, Rudy są możliwością, w pierwszym przypadku Mustafi i Kramer.
04.09.2015 14:39
Dlatego pozostaje poczekać.
A jeżeli to prawda to jedna rzecz jest znamienna. W Monachium mieszka teraz, ma czas, więcej swobody niż na zgrupowaniach i nic. Nie tylko żadnej afery, ale nawet wybryku. Pojechał na zgrupowanie kadry i od razu coś. To wiele mówi na temat zachowania dyscypliny w samym Bayernie. Że się da.
Oczywiście to nie usprawiedliwianie go. No i zostaje poczekać aż się wszystko wyjaśni co kto zrobił i powiedział. Zdążyłem się nauczyć jak działają media :)
04.09.2015 13:54
"Według "La Tercera" kolejny wybryk potwierdza kilku świadków"
Ja tam wolę poczekać aż się ci świadkowie pojawią. Bo na ten moment każda gazeta może coś takiego napisać. Vidal nie jest święty, ale ma prawo do domniemania niewinności. Anonimowo to można i z Lahma zrobić gwałciciela.
04.09.2015 13:48
Nie wiem skąd masz taką informację. Jechał z żoną, bez dziecka. Wracali z kasyna, dziecko zostało pod opieką.
04.09.2015 13:40