DieRoten.pl

Komentarze

Komentarze użytkownika: ThomasKonig Strona 1

Użyłem słowa b*łwan. Ocenzurowałem, bo nie wyświetliło. Widać to większy wulgaryzm niż np je*any :D Ale zabawa.

02.12.2016 21:23

Haha, wiedziałem, administracja tutaj to cyrk na kółkach. Ludzie rzucaja wulgaryzmy na temat zawodników, użyłem słowa to od razu ostrzeżenie, bo naczelny troll jest pupilem nabijającym posty :D Cyrk na kółkach.

Tak czy siak wystarczyło przestać dawać Mullera na skrzydło i od razu asysta i ileś razy zagrożenie. Kolejny świetny mecz Kimmicha - razem z Robbenem do przerwy ta trójka jest najlepsza na boisku.

Najgorszy Martinez, kompletnie dzisiaj sobie nie radzi. I przy okazji żegnam bo wiem, że po napisaniu co sądzę o zachowaniu admina dostanę kolejną karę, miłego dnia i oby dzisiaj dowieźli to zwycięstwo, bo Ancelotti w końcu przestał się upierać przy 4-3-3 i od razu lepiej :)

02.12.2016 21:22

"haha no to się uśmiałem, może warto by było thomaskonig zobaczyć jak w tych meczach graliśmy, to na pewno nie była taktyka jaką stosował Pep.
I to na pewno nie była zasługa Guardioli, już ci napisałem że pomyliłeś adresy i przejdź na forum City jak tak tęsknisz za Guardiolą."

Bałwan z ciebie do potęgi i zaraz wyjaśnię dlaczego. Sam pisałeś, że pierwsze mecze u Ancelottiego to jeszcze była "pozostałość chaosu po Guardioli". Co do tęsknoty za Guardiolą - odkąd tylko tu jesteś, od poprzedniego trenera co post o nim piszesz. Twoja tęsknota a jednocześnie frustracja w związku z tym, że nigdy cię nie pokocha, są potężne. Co post to Guardiola i Guardiola. Otrząśnij się z tej niespełnionej, więc podsumowanej nienawiścią miłości.

Ale nie pierwszy raz zaprzeczasz sam sobie, ale przynajmniej dajesz innym się pośmiać jako król bałwanów z koroną z kapusty i nosem z marchewki. Akurat spadł śnieg to może kolegów znajdziesz :D

01.12.2016 03:44

Rufus, może coś w tym jest. Pamiętajmy, że z początku, gdy jeszcze Ancelotti dopiero zaczynał zmiany i szło to siłą rozpędu po Guardioli Bayern miał serię wygranych i to niejednokrotnie kilkoma bramkami. Kolejno:

2:0 z Borussią
5:0 z Jeną
6:0 z Werderem
2:0 z Schalke
5:0 z Rostowem

A potem już szło to w dół, wprawdzie wygrali z Ingolstadtem, ale już były problemy, z Herthą okazałe zwycięstwo ale podmęczone. Potem porażka z Atletico w kiepskim stylu i od tego momentu gra się nie poprawiała. Remisy przeplatane zwycięstwami bez przekonania i porażkami. Z PSV jeszcze fajny mecz zagrali, chociaż bez koncentracji. Im dalej w las tym gorszy styl i więcej straconych punktów.
3:1 z Ingolstadt
3:0 z Herthą

A potem już szło to w dół,

29.11.2016 23:49

W całej tej dzisiejszej tragedii pojawiła się jedna dobra wiadomość. Cztery osoby nie wsiadły do samolotu, także jest o tylu więcej ocalałych.

29.11.2016 23:37

Co do Hajty i jego inteligencji to zawsze przypomina mi się to... :D

https://www.youtube.com/watch?v=PYxsKC5H59A

28.11.2016 01:04

Osobiście mam nadzieję, że Lahmowi uda się w Bayernie zejść ze sceny tak, jak to zrobił w kadrze, jako kapitan mistrzów świata. Jego historia w piłce nożnej aż prosi o to, by w Monachium odszedł na emeryturę po podniesieniu jako kapitan Pucharu Mistrzów. To byłby wspaniały doppelpack zwieńczenia jego historycznej już dla tego sportu kariery. Ostatni mecz w reprezentacji - opaska kapitańska i Puchar Świata, ostatni mecz w klubie - opaska kapitańska i Puchar Mistrzów. To byłoby coś pięknego i zasłuzonego.

28.11.2016 00:50

Myślę, że to przedostatni sezon Lahma w piłce. O ile wiem kontrakt ma do 2018. Philip ma wszystko dokładnie zaplanowane. Wiedział, kiedy zrezygnować z kadry zanim jeszcze ta poszła po mistrzostwo świata. Przedłużenie kontraktu do 2018 i chyba wspominanie o ostatniej umowie oznacza, że po następnym sezonie zawiesi korki. Nie sądzę, by nagle zmienił zdanie i przedłużył kontrakt o rok. Pamiętam nawet jeden wywiad z jego matką, gdzie wspominała, że Lahm od zawsze miał ułożone plany na lata do przodu i od nich potem nie uciekał.

28.11.2016 00:46

Mimo wszystko miło by było, gdyby wrócił na jakiś roczny kontrakt-widmo, taki nieduży nawet, posiedział gdzieś w rezerwach, tam wspomógł doświadczeniem młodych, a potem zagrał gdzieś w jakimś meczu w pierwszej drużynie jeszcze jeden raz na Allianz Arenie. Taka legenda klubu zasługuje, mimo swego wyboru, na pożegnanie.

Nie sądzę też, że byłoby to dla niego uwłaczające - bycie takim mentorem dla młodzieży przez rok. Pewnie niejeden junior Bayernu był kibicem tego klubu i za dzieciaka marzył o spotkaniu ze Schweinsteigerem. Wspólne treningi mogą dać młodzieży nie tylko sporo wiedzy od piłkarza z taką przeszłością, ale i ogromnego kopa motywacyjnego.

Nawet nie musiałby to być kontrakt piłkarski, ale np coś w rodzaju grającego asystenta trenera drugiej drużyny. Dla samego Bastiana byłoby to procentującym w dalszej karierze - działacza, komentatora czy trenera - doświadczenie. Oraz możliwość pożegnania się w klubie, który był niemal całym jego piłkarskim życiem.

28.11.2016 00:42

W sumie w defensywie nazwiskami Real może się prawdopodobnie równać. Przede wszystkim na ten moment kasują nas na prawej obronie, bo mają możliwość rotacji między klasowym Carvajalem i młodym Danilo. U nas Kimmich klasy Carvajala (jeszcze) nie ma, a Lahm nie daje rady fizycznie, Rafinha zaś jest dobrym rezerwowym, ale rezerwowym. Naprawdę dobrym, jednak lepszy nie będzie.

Środek obrony z Pepe, Ramosem i Varanem jest naprawdę solidny. Lewa obrona nazwiskiem już przegrywa, bo moim zdaniem Marcelo nie ma takiej marki jak Alaba. Bernat ostatnio też przebija Coentrao.

28.11.2016 00:36

"Mamy najstarszą drużynę w Bundeslidze"

Augsburg ma starszą. To nie kwestia tego, że Bayern ma starą drużynę, tylko tego, że zespoły Bundesligi mają młode kadry. Ze średnią pomiędzy 23.9 (Lipsk) a 27 (Augsburg).

Przy czym bierzemy za skład podstawowy grupę Neuer, Kimmich, Boateng, Hummels, Alaba, Martinez, Vidal, Muller, Robben, Lewandowski, Costa i mamy średnią 24.5 i możliwości odmłodzenia (Thiago, Sanches, Coman. Ogólnie średnia to 26.9, zawyżana przez Starke i Xabiego. Wystawianie Xabiego w pierwszym składzie jest opcjonalnie przy Martinezie, Kimmichu i Sanchesie w jego miejsce.

Na 26 zawodników jest 8 w kategorii U-23, w tym sześciu juniorów (U-21). Powyżej trzydziestki jest sześciu zawodników, w tym tylko dwóch powyżej 33.

28.11.2016 00:30

Wiadomo, Muller czy Lewandowski to piłkarze wypaleni przez Guardiolę. Każdy wie, jak słabo grali za Pepa, zwłaszcza w ostatnim sezonie, jacy bez formy byli pod jego przywództwem. Zwłaszcza Muller, który w sezonie 15/16 był cieniem samego siebie.

27.11.2016 01:22

A na serwisach wielki news na pół strony, że skandal i sędzia dał wygraną Bayernowi. Ani jednego zająknięcia się na temat tego, jak Martinez dostał ręką po głowie. Sędzia popełniał błędy w obie strony, nagonka jak zwykle na Bayern.

26.11.2016 22:48

Co za różnica, które miejsce zajmą. I tak trafią na Bayern albo Barcelonę, bo to Arsenal.

26.11.2016 21:10

Należy dodać, że to nie jest pierwszy świetny mecz Kimmicha na prawej stronie czy to w Bayernie czy w reprezentacji Niemiec.

A co do tego, że nominalnie to środkowy pomocnik... Lahm na początku kariery nominalnie był środkowym pomocnikiem.

26.11.2016 20:59

Co pokazał Kimmich? Kluczową piłkę do Lahma przy pierwszej bramce, asystę przy bramce Hummelsa, bycie osią wielu akcji ofensywnych, gdzie sam raz trafił w poprzeczkę, raz bramkarz wyciągnął. Zasuwał na prawej stronie od obrony do ataku nawet w 89 minucie. A gra praktycznie osamotniony na prawej stronie.

Pięknie też dochodzi do linii i potem ścina do środka tym samym dublując rolę skrzydłowego w Bayernie, wymieniając się z nim. Dobrze przewiduje grę, ustawia się, niekiedy jeszcze, ale rzadko, podejmie złą decyzję zagrywając na puste pole. Ale coraz rzadziej, w tym meczu podejmował głównie dobre, co skutkowało obiema bramkami dla Bayernu. Dał dzisiaj zwycięstwo. Na tle chaosu.

26.11.2016 20:54

Oczywiście, że Xabi nie zagrał super kolorowo. Popełnił błąd, który mógł zakończyć się golem. Upiekło mu się. Ale ta nagonka aż smuci, bo poza tym grał bardzo solidnie. Oczywiście nie wygrał pojedynku biegowego z Hakanem... ale czy to jest piłkarz, który ma wygrywać pojedynki biegowe? W tamtej sytuacji przynajmniej ruszył za piłkarzem, skracał kąt i asekurował. W drugiej połowie był już bezbłędny, trzy albo cztery razy na dwudziestym metrze ratował sytuację.

Oczywiście podzielam obawy co do grania nim po 90 minut co mecz. Chłop ma 35 lat, jego umiejętności w zakresie operowania piłką, taktyki, jego doświadczenie dają duże możliwości do rozrzucania piłek ze środka. Ale nie co mecz, bo kondycja już nie ta i nie będzie przebiegać 180 minut w tygodniu za piłką. Jego atutem jest gra nią, nie bieganie za nią, wtedy jest rewelacyjny. Nie wiem, czy to nie on chociażby posłał tę piłkę prostopadłą, po której był rożny, podanie przepiękne.

Ale jeżeli trener widzi go w roli asekurującego środkowych obrońców to nie, to nie dla niego. Doskonale się czuł przewidując i ustawiając się na 20 metrze, tam odbierając czy rozgrywając do przodu. Od asekuracji powinni być piłkarze jak Alaba i Kimmich, mający na to siły i szybkość.

A Kimmich jak najbardziej będzie następcą Lahma, bo co gra na jego pozycji - na prawej obronie to zachwyca. Kończąc swoje mecze bramkami, asystami i groźnymi sytuacjami. Mimo tego, że naprawdę jest wciąż osamotniony, tak jak na lewej Alaba, Bernat czy Costa dają sobie nawzajem wsparcie tak na prawej może liczyć tylko na Robbena... sęk w tym, że ten nie gra.

26.11.2016 20:52

Hajto ma ogólnie jakiś kompleks na punkcie piłkarzy defensywnych. Przy karierze i sukcesach Xabiego Hajto nie byłby godzien nawet sprzedać mu papierosa, a młody Kimmich w wieku 20 lat dewastuje Hajtę pod kątem dojrzałości, inteligencji i taktyki oraz techniki. Ogólnie robotę tego myślącego w Schalke za Hajtę odwalał Wałdoch, dlatego on był kapitanem, myśl taktyczna Hajty to było wykop, wybij, wyrzuć, sfauluj. To sobie odbija na piłkarzach, których szablon gry wykracza daleko poza granice jego zrozumienia.

26.11.2016 20:44

Można pisać, że kluczowy jest np powrót do formy Boatenga i Hummelsa, bo to uwalnia Martineza do środka, co dawałoby blok Neuer - Kimmich, Boateng, Hummels, Alaba - Martinez w defensywie. Ale tutaj szwankuje co innego, bo wszyscy mają problemy. Nie ma pomysłu, taktyki, koncentracji i komunikacji. W takiej sytuacji kosmici by nie pomogli. Ancelotti musi wreszcie dać jakiś ryt swojej drużynie, a przede wszystkim pogonić ich do roboty. Łatwo być dobrym wujkiem, gdy wszystko idzie dobrze. Ale gdy piłkarze tkwią w chaosie trzeba użyć bata. Duet Guardioli-perfekcjonisty i Sammera-choleryka gonił ich tam i z powrotem, teraz przechodzą obok kolejnego spotkania.

Kimmich to takie światło w tunelu, coś pozytywnego, przy obawach o następstwo po Lahmie, taka mała kwestia, która może procentować na potem. Reszta przeraża, forma zawodników, którzy są piłkarzami klasy światowej.

26.11.2016 20:39

Jest ulga, bo są trzy punkty, ale nadal chaos na boisku i regres piłkarzy światowej klasy, jak Muller, Hummels, Lewandowski i tak dalej. Źle to wygląda, plus taki, że dzisiaj się upiekło. Może jak Robbery wrócą do formy, bo dzisiaj nawet oni byli przygaśnięci i bez ognia... ale nie można opierać zespołu na pojedynczych piłkarzach, to musi być kolektyw.

26.11.2016 20:33

Przecież Xabi w drugiej połowie ciągle czyścił i blokował. I to w groźnych sytuacjach, jak np Hakana czy tego młodego. W pierwszej popełnił błąd bez konsekwencji. Ale wiadomo, Xabi to nagonka. Hummels odstawiał dzisiaj kryminał. I Xabi z Martinezem musieli go ciągle asekurować. Gdyby sędzia był uważny to nie tylko bramka, ale i karny plus czerwona Martineza byłyby konsekwencją radosnej twórczości Hummelsa, przez którego albo wszystko przelatywało, albo stał i się patrzył jak inni biegają.

Mats to piłkarz światowej klasy i trudno go nie wystawiać, ale dzisiaj, mimo gola, powinien swoją grę przemyśleć.

26.11.2016 20:32

Także brawo dla Hummelsa za zwycięską bramkę, ale trzeba powiedzieć wprost, że jego gra w defensywie od początku do końca to był kryminał, którego konsekwencje spadały na Xabiego i Martineza, a przede wszystkim na Martineza. Który swoją drogą dwa karne "wypracował", ale sędzia mu odpuścił tak, jak dwa karne dla Bayernu. Przynajmniej w błędach po równo.

Ale co Kimmich wyrabia... cały mecz gra osamotniony, bo Muller niewidoczny, Robben z Riberym dali zmiany fatalne, aż przykro było patrzeć na ciągłe straty Arjena, a ten i tak ciągnie do przodu. 89 minuta a Kimmich sprint i atak. Jego odegranie do Lahma dało bramkę, dorzucił perfekcyjną asystę na Hummelsa. Nie da się nie chwalić tego młodego zawodnika. Oby grał coraz częściej, bo to już ileś jego tak fantastycznych na tle drużyny występów.

26.11.2016 20:26

Gdzie pochwały dla Xabiego za drugą połowę? Cały czas czyścił i blokował, kilka razy uratował sytuację pod polem karnym. Ale nagonka musi być. Hummels, mimo strzelonej bramki w defensywie buja w obłokach zostawiając asekurację na głowie Xabiego i Martineza, ale wina Hiszpanów...

Kimmich najlepszy w Bayernie. Był osią kilku groźnych akcji, w tym obu bramkowych, do ostatniej minuty zasuwał od obrony do ataku. Najgorszy na boisku sędzia, powinny być dwa karne dla Bayernu i dwa karne dla Bayeru. Zaś Martinez, niestety, z czerwoną. Upiekło mu się.

Ogólnie Hummels nieźle wystawił i Xabiego i Martineza kilka razy w tym meczu. Martinezowi się udało bo sędzia nie zauważył jego rozpaczliwej interwencji, Xabi odpuścił potencjalny i ewidentny faul.

26.11.2016 20:21

Ujemnej masy, nie materii, oczywiscie. Tutaj nawet to, czy to 4-3-3 czy to milion-pięć-zero nie ma większego znaczenia, bo w każdym ustawieniu przecież to zgranie, współpraca i pomysł mogą istnieć. Tutaj są jakieś problemy na podstawowych poziomach koncentracji, motywacji i komunikacji. I wygląda to też, jakby Ancelotti dawał im piłkę, mówił gdzie kto ma biegać i na tym koniec.

26.11.2016 19:31

KingWizard, to, że Alonso był przy Hakanie to chwała dla niego, bo przynajmniej jako jeden ruszył by asekurować. To była akcja Hummelsa, a ten stał i się patrzył jakby olśnienia dostał i odkrył, w jaki sposób zneutralizować dylatację czasu przy nadświetlnym przenoszeniu obiektu o ujemnej materii. Xabi zrobił tam co mógł, a że nie jest demonem szybkości to mógłby tylko faulować, byłby karny i czerwona. Tam powinien być Hummels, pójść za akcją i asekurować Lahma. Zamiast stać w miejscu i się przyglądać. Xabi to szóstka, nie piątka.

Ale to nie ma znaczenia, bo ten chaos w tej akcji obronnej jest tylko znamieniem chaosu całościowego. Nikt na boisku nie sprawia wrażenia jakby zdawał sobie sprawę z tego, co robią koledzy. Biegają w te i wewte pojedynczo, bez zgrania, komunikacji i pomysłu. Dlatego bramka na konto Hummelsa, ale bez winienia go, bo cały zespół ma swoje za paznokciami. Xabi też (ale jego błąd na szczęście bez konsekwencji). Lahm też zresztą. Chyba tylko Costa sprawia wrażenie że wie, co się dzieje na boisku.

A jak cała drużyna nawala to nie jest to wina poszczególnych zawodników, tylko wina ustawienia, wytycznych i motywacji.

26.11.2016 19:28

Z ofensywy najbardziej aktywny... Kimmich. Podobała mi się ta jego przytomność przy odegraniu do Lahma, nie pchał się, tylko wycofał, strzał, dobitka, gol. Costa też ładnie szarpnął ze dwa, trzy razy. Ale wydaje mi się, że każdy gra sobie, nie ma w ogóle płynności i wymienności w ataku. W defensywie chaos.

Ja tutaj bym nie winił w ogóle żadnego piłkarza, chociaż gol ewidentnie na konto Hummelsa, który był myślami chyba w innej galaktyce. Ale na chaos całej drużyny. Nie ma gry zespołowej, komunikacji.

26.11.2016 19:23

Hummels zawala bramkę a tutaj festiwal ataku na Alonso, nawet wulgaryzmy lecą.

26.11.2016 19:19

Przypomniałem sobie, kostka. Ale skoro Robben i Ribery są na ławce, więc teoretycznie gotowi do gry w jakimś wymiarze czasu... To już nawet Kimmicha na prawe skrzydło dać a Tomka do środka i Kimmich by się z Lahmem wymieniał. Albo Rafinhę. Zamiast Tomka ciągle tam rzucać. Muller to nie Bale ani Ronaldo.

26.11.2016 18:18

Przecież zmiennicy dla Lahma, Xabiego i Robbena są. Kimmich, Sanches i Coman. Kimmich i Coman po prawej stronie u Guardioli grali fantastycznie, Kimmich miał też spektakularny początek sezonu, gdzie z prawej obrony był nawet jednym z najlepszych strzelców. Sanchesa Bayern obserwował i zaklepał jeszcze przed Euro, gdzie ten 19-latek razem z Pepe byli filarami mistrzów Europy, więc sroce spod ogona nie wypadł.

Tylko muszą grać, a nie grzać ławkę. Kimmich przynajmniej w środek dzisiaj wchodzi. Ale szkoda, że nie za Lahma, a Sanches/Muller do środka, w drugim przypadku Coman/Robben na prawą... chociaż Coman chyba jakiś uraz, niestety, ma.

Ancelottii naprawdę się na Mullera uwziął z tym skrzydłem. Serce boli jak się na niego tam patrzy, ale pozostaje trzymać, kolejny raz, kciuki do końca.

26.11.2016 18:13

Draxler jest do wyciągnięcia? Nie zastanawiać się tylko brać! Co do składu na mecz to ta kwestia powoli nabiera drugorzędnego znaczenia, na pierwszym zaś miejscu jest nastawienie i taktyka.

26.11.2016 15:52

Ale bym się śmiał, gdyby w końcu Arsenal lub Juventus wygrali swoją grupę i trafili na Bayern...

25.11.2016 15:30

Przy czym nie błyszczy nie oznacza, że gra źle, bo punktuje regularnie, co drugi mecz, w Bundeslidze. Jak na Werder to dobry wynik, w Bayernie powinien mieć lepsze osiągnięcia. Idealny jako rotacja na stan przejściowy zwłaszcza, że zna sporą część składu z kadry młodzieżowej i dorosłej, więc łatwiej zawsze o klimatyzację. Lepiej wchodzi się do drużyny, gdzie się już kogoś zna, z kimś grało i trenowało.

Nie powiem, że od Comana jest lepszy. Coman wystrzelił naprawdę mocno z forma w poprzednim sezonie, co zaprowadziło go do tytułu wicemistrza Europy. Teraz jest w kratkę, każdy młody ma do tego prawo. Ale dobrze mieć dwóch takich młodych. Dwóch doświadczonych i Costa do rotacji. Wtedy jest ten okres przejściowy.

Ale naprawdę szkoda bardzo Sane. Niekiedy brakuje właśnie nawet nie umiejętności w ofensywie, ale młodzieńczego zrywu i fantazji. W środku Thiago to oferuje, Sanches też niekiedy, na skrzydle dawał to Coman. Ale Coman przycichnął.

Mimo wszystko Francuza nie wolno skreślać. Popatrzmy gdzie w jego wieku był Ribery. Coman jest wicemistrzem Europy, kilkukrotnym mistrzem silnych europejskich rozgrywek jak Serie A, Ligue 1 i Bundesliga, a ma 20 lat. I naprawdę zagrał wiele ciekawych spotkań. Franck w jego wieku rozbijał się pomiędzy Ales a Brestois i Metz nie mogąc zagrzać miejsca, będąc dwa lata od Comana starszy zaliczył niepotrzebny epizod w Galacie, zanim w ogóle trafił do Lyonu i zaczął budować karierę.

Ribery w wieku 20 lat to zawodnik Bolonii i Ales, gdzie niezbyt błyszczał.
Coman w wieku 20 lat to mistrz Niemiec, mistrz Francji, mistrz Włoch i wicemistrz Europy, mający za sobą 8 bramek i asyst w 9 meczach LM, co jest wspaniałą regularnością. A gdy zdarza mu się nie błyszczeć to robi to w Bayernie.

Naprawdę dajmy mu odetchnąć i nie wymagajmy od niego, by był już tym Riberym, jakim sam Franck był w wieku 26 lat.

25.11.2016 15:22

Skoro Sane przepadł to zastanawiam się, czy Gnabry nie zostanie pominięty. Chłopak w Bundeslidze nie błyszczy jakoś wybitnie, ale gra w Werderze, tam trudno błyszczeć. Zaś jego kariera reprezentacyjna jest niesamowita. I nie mówię o jego hattricku, bo z San Marino to wielu może, chociaż był to najlepszy debiut od dawien dawna. Ale oglądałem jego grę na IO przykładowo i tam był jednym z kluczowych piłkarzy ofensywy niemieckiej (do dzisiaj szkoda, że sięgnęli tylko po srebro, zasługiwali na złoto). Ciągle się rozwija, jest dopiero u progu kariery. Wyciągnąć więc teoretycznie powinno być łatwo. Kosztował kilka milionów, gra w Werderze, nie jest to jakiś wielki zawodnik. A ma potencjał.

25.11.2016 14:57

Jeśli chodzi o skrzydła to problemem są kontuzje duetu Robbery i tutaj jakieś wzmocnienie by się przydało dla rotacji. Robben i Ribery gdy grają nadal zachwycają i robią różnicę. Costa i Coman to fantastyczni zawodnicy, z tym, że Coman z racji wieku ma prawo do wahań formy. I brakuje tego jednego zawodnika do rotacji na wszelki wypadek, chociaż w teorii skrzydła są mocno obsadzone. Ale żadne transfery w rodzaju Bale`a czy Neymara.

Tutaj Pep doskonale właśnie Comana i Costę wypatrzył, jeden transfer w tym kierunku by się przydał, lub ktoś doświadczony i uniwersalny z Bundesligi, pokroju Castro (wiem, to środkowy pomocnik, chodzi o rodzaj zawodnika - doświadczony, nie schodzący poniżej swojego poziomu, nie do końca doceniony). Takie uzupełnienie, nie wzmocnienie składu, bo jeszcze przez rok, może dwa żaden realny transfer nie wzmocni w obliczu duetu Robbery, bo to piłkarze niepowtarzalni.

W ofensywie przydałoby się po prostu sięgnąć do niemieckiej młodzieżówki - to inna sprawa. Są tam talenty, które już są z piłka niemiecką obeznane. Do teraz uważam, że wypuszczenie Sane do City było taką małą zbrodnią Bayernu. Wiem, że Bayern nie wyłożyłby 50 milionów za 20-latka, nie teraz. Ale od tego są skauci, by takiego zawodnika na swoim podwórku wypatrzeć rok wcześniej i wyłożyć 20 milionów.

Dobrze, że udało się z Kimmichem, że podkradło się Juventusowi Comana i przebiło innych jeśli chodzi o Sanchesa. Więc też nie mogę określać, że szwankuje ta polityka wyszukiwania młodych i utalentowanych, jednak niekiedy niedosyt zostaje.

I jest też kwestia prawej obrony. Guardiola wstawiał tam niekiedy Kimmicha, ten się odpłacił niespodziewaną formą, która zaprowadziła go na Euro, chociaż pół roku wcześniej wielu ludzi pomysł, że Kimmich będzie prawym obrońcą Niemiec na turnieju by wyśmiała. Wystawiany w tym sezonie odpłacił się zaskakującą serią bramek czy akcji prowadzonych ze skrzydła. Dziwi mnie odejście ostatnio od tej idei, Kimmicha na prawej stronie. Gdyby kontynuował swoje zaskakiwanie na tej pozycji to nie trzeba by tutaj wzmocnień, bo solidny rezerwowy - Rafinha - jest.

Lahm niestety nie wyrabia (teraz pewnie przestanie niektórych oburzać wystawianie go w środku), dlatego go nie ująłem na prawej stronie. Ale duet Kimmich - Rafinha to może być to.

Reszta jest mocno obsadzona. Środek obrony to trzech wspaniałych zawodników, Boateng, Hummels i Martinez. Badstuber może ich odciążać, kolejny raz potrzebuje czasu po kontuzji jeśli chodzi o sprawność i kolejny raz pod względem taktyki i mentalności gra mimo przerw jak profesor. Tutaj oczywiście dobry byłby jakiś młody na wypadek kontuzji. Sule narzuca się coraz bardziej. Lewa strona jest młodziutka i utalentowana - Alaba i bernat. Środek? Thiago, ewentualnie Martinez, Vidal, ewentualnie Kimmich, Sanches, Muller na dziesiątce, jest z czego wybierać nawet, jak się odhaczy doświadczonych Xabiego i Lahma.

Moim takim typem do wzmocnień Bayernu było trzy S - Sule (jako ten dodatkowy do obrońców), Selke (jako rywalizacja dla Lewandowskiego) i Sane (uzupełnienie na skrzydle). Ta trójka by, moim zdaniem, pieknie skład uzupełniła. Sane już niestety stracony, ale talentów jest więcej, rodzą się w Bundeslidze cały czas.

Bo nie ma co liczy na transfery spektakularne jak powrót Kroosa czy przyjście Ozila. Rynek jest na to zbyt napięty.

25.11.2016 14:40

"Tylko nie wiem czy sprawdzałeś ostatnio średnią wieku w Bayernie... Jak można opierać grę Bayernu na zawodnikach 30+ i jeszcze planować przyszłość."

Ja sprawdziłem średnią wieku w Bayernie. Wynosi 26.4 roku. To tak by nie mówić o zawodnikach 30+. Zawodników 30+ jest sześciu: Starke (35), Lahm (33), Rafinha (31), Xabi (35), Robben (32) i Ribery (33).

Tak naprawdę zawodników w wieku przedemerytalnym jest więc dwóch: Starke i Xabi. Starke się nie liczy bo to trzeci bramkarz. Na miejsce Xabiego z młodych piłkarzy są Kimmich (21) oraz Sanches (19). Z dojrzałych Martinez (28).

W kręgosłupie Bayernu są Neuer - 30 lat, złoty wiek dla bramkarza, Hummels - 27, Boateng - 28, Alaba - 24, Vidal - 29, Thiago - 25, Costa - 26, Muller - 27, Lewandowski - 28.
Utalentowana młodzież często grająca w pierwszym składzie to Bernat - 23, Kimmich - 21, Sanches - 19 i Coman - 20.
Do tego dochodzi grupa młodzieży pokroju Greena i Benko czy rezerwowi jak Badstuber - 27 albo Ulreich - 28.

Tak prezentuje się ten "stary" Bayern.

25.11.2016 14:19

No no, jakie plany, zaglądam a tutaj "wyp" lub sprzedać Comana, Costę, Lewandowskiego, Martineza, Vidala, Kimmicha, Xabiego, Thiago oraz Bernata a Boatenga z Mullerem odstawić od składu, zaś Badstubera i Rafinhę rozstrzelać. A w ich miejsce kupić Carrasco za 80 milionów, di Marię i Verattiego.

Wszystko najlepiej w okienku zimowym.

25.11.2016 00:44

Posadzić na ławce zawodnika, który siedzi na ławce byłoby wyczynem.

23.11.2016 20:05

ST33BY, w kadrze po wymęczonym Euro Muller gra właśnie jako ten za plecami, np w duecie z Gomezem czy Gotze i po 4 meczach eliminacji ma 7 bramek i asyst, nie mówiąc już o tym ile udziału posiada w kreowaniu meczów kadry. W Bayernie na tej pozycji zagrał w lidze 20 minut bodajże. Często wchodzi z ławki jak dzisiaj albo nie gra. Wydaje mi się, że powoli traci czucie gry i jest sfrustrowany.

Przed Euro duet Mullendowski był tak fantastyczny, że porównywano go do ofensywy Barcelony czy Realu. Na Euro obaj piłkarze pracowali ciężko, ale byli cieniami siebie. Jednak po przerwie i odpoczynku w kadrach odzyskali swoje znaczenie i skuteczność, to seryjni strzelcy i asystenci w eliminacjach.

W Bayernie jednak po tym, jak jeszcze na początku Thomas coś strzelił czy asystował a Robert miał dobrą passę, ucichli. Wygląda to tak, jakby Ancelotti wymagał od Mullera by był Balem, a od Lewandowskiego by był Ronaldo. Nie są nimi, co nie znaczy, że są gorsi - mają po prostu całkowicie inne zalety. Muller nie jest skrzydłowym, perfekcyjnie operuje przestrzenią i gra bez piłki, gra głową, intuicją, nie szybkością i dryblingiem. Lewandowski świetnie się zastawia, gra tyłem do bramki - widzę go coraz częściej jako wysuniętego napastnika, z czym gorzej sobie radzi.

Ta dwójka obok Boatenga chyba najwięcej na razie straciła. Chociaż w kadrach wiodą reprezentacje do kolejnych zwycięstw.

23.11.2016 20:01

Może chociaż remis, jeszcze jest czas.

23.11.2016 19:54

Mecz się jeszcze nie skończył, ale ciężko się ogląda, gdy kluby, które dostawały kilka goli i do domu tak, że potem wychodziły obsrane, dzisiaj świętują kolejne punkty na Bayernie klepiąc mu bramki jak leci. Cóż, jeśli się jest kibicem to trzeba to przetrwać, niezależnie od ludzi zachowujących się jak najgorszy typ prezesa piłkarskiego. Że o oczywistych trolach nie wspomnę. Tylko jakoś kiedy Bayern przegrywał z Juventusem 0:2 i były minuty do końca to wierzyłem, że to odwrócą, byłem wręcz przekonany i rugałem innych, że przecież na pewno Muller strzeli w ostatniej minucie a w dogrywce rozjadą Starą Damę. Dzisiaj to męczące wyczekiwanie, z nadziejami, ale bez pewności.

23.11.2016 19:46

W sumie już to widzę, trzech trenerów stojących przy tablicach i wyjaśniający zespołowi taktykę.
U Juppa tablica z prostymi liniami: blokujemy środek w defensywie, rozrzucamy na skrzydła, ścinamy do środka, wracamy błyskawicznie do defensywy, biegać, biegać!
U Pepa - gramy trójkątami, odbieramy piłkę w kilka sekund po stracie, musimy być uniwersalni i płynni w zmianach, z każdego z was da się wyciągnąć więcej i pamiętajcie - pressing, ciągle pressing i do przodu!
U Ancelottiego: wincyj wrzutkuf!

23.11.2016 19:40

Przez takich jak donjupp przypominam sobie, czemu tej strony unikam. Ludzie, których jedynym celem jest ciągłe i wieczne hejtowanie oraz zaczepki. Zmieniają się sezony, trenerzy, zawodnicy, ciagle tylko wiadro pomyj i rzucanie się na użytkowników. Naprawdę, jaki interes ma administracja w trzymaniu takich kretów to nie wiem.

23.11.2016 19:13

"No tak, regularne lanie w półfinałach, po prostu ruina i wstyd. W dzisiejszym półfinale z Rostowem Bayern przynajmniej nie przegrywa. "

Trochę pośpieszyłem się z tym nieprzegrywaniem. Plus taki, że Juppowi zdarzyło się oberwać w Borysowie z BATE 1:3, każdemu się zdarza. Ba, Borussia wczoraj do pewnego momentu przegrywała z Legią...

23.11.2016 19:10

No tak, regularne lanie w półfinałach, po prostu ruina i wstyd. W dzisiejszym półfinale z Rostowem Bayern przynajmniej nie przegrywa.

Może kilka osób najdzie refleksja skąd pochodziła moja radość z kolejnych serii zwycięstw, pięknych spotkań, masy bramek, trofeów i regularnego bycia w czubie Europy, bo teraz dojrzeja do odrobiny pokory i tego, że pod względem "finansowym" - czyli wielkich i spektakularnych wzmocnień Bayern w czubie nie jest, a jego sukcesy są oparte na zespole, taktyce i tożsamości. Guardiola w Bayernie nie ma gwiazd za setki milionów. Trzeba z piłkarzy wyciskać jak najwięcej. Jupp w 2013 roku (wcześniej bywało koślawo) i Guardiola to robili.

Nadal jednak wywalanie trenera na jesieni byłoby absurdalne z punktu widzenia tego, jak funkcjonuje Bayern. To punkt widzenia dalekosiężny i cierpliwy. A Ancelotti nadal niczego nie przegrał. Nawet, jeśli powoli człowiek się frustruje. Ale jak się jest kibicem to się znowu i zwycięstwa i porażki.

23.11.2016 19:07

Dziwi tylko, że ten galaktyczny skład, który za Guardioli był tak kosmiczny, że wstydem było wygrywac nim Bundesligę i dochodzić tylko do półfinału LM, to nagle teraz niepełny skład pozbawiony klasowych, młodych zawodników, od których lepsi są trampkarze, a większość piłkarzy do zwolnienia, poza Neuerem i Lahmem.

23.11.2016 19:02

Ludzie chcieli też emocji, mają emocje. Zamiast podchodzić do meczu "może przyjemnie się obejrzy, ale gdzie tu emocje, gdy szybko wpadnie kilka bramek i klepanie" to teraz przed kolejnymi meczami nerwy, stres i wyjście ze strefy komfortu. Ponoć tylko wychodząc ze strefy komfortu człowiek się rozwija.

23.11.2016 19:00

Przecież zrównoważył. U Guardioli nie było równowagi między ofensywą a defensywą. Teraz jest.

23.11.2016 18:57

I zagrać trampkarzami w Bundeslidze i LM. Genialna myśl genialnego człowieka. Może jakby rozstrzelać Guardiolę, bo to jego dzieło, to by zagrali lepiej.

23.11.2016 18:55

Wina Guardioli i dziadka Heynckesa.

23.11.2016 18:53

Czyli dalej o San Marino będziesz pisać, bo jak wiemy Niemcy grają tylko z San Marino. Spaliłeś się po prostu i teraz próbujesz wybrnąć, więc to twój problem - poczekam, aż sobie z nim poradzisz, albo i nie. Faktem jest to, że Muller i Lewandowski w kadrze prezentują wysoką formę seryjnie strzelając/asystując, potem w Bayernie znikają.

I możesz próbować to obchodzić dookoła ile chcesz, nie zmienisz tego.

19.11.2016 21:46

I zanim znowu w obiektywny sposób zaczniesz pisać tylko o San Marino, to Muller w eliminacjach w 4 meczach ma 7 bramek i asyst. Na pewno się z niego śmieją i świadczy to o fatalnej formie w kadrze.

19.11.2016 21:36

"Muller gra dobrze w kadrze? Najgorszy piłkarz Niemiec na Euro 2016 (wtedy tłumaczono jego grę zmęczeniem po sezonie), kpią już z jego niemocy nawet ludzie z San Marino... Udało mu się asystować z San Marino? Gratulacje."

Pogratuluj sobie umiejętności czytania, bo pisałem o eliminacjach. Nie o Euro. Nawet zaznaczyłem te eliminacje.

19.11.2016 21:31

Czyli nadal wina Guardioli. Rok 2058, Bayern gra w multichińskiej lidze transferu świadomości, Mohamad Choo-Kong-Yu nie wykonuje manerwu jukatańskiego przez zmianę interferencji spowodowaną spontaniczną fluktuacją kwantową.

Kibice: wina Guardioli!

19.11.2016 21:15

I nikt mi też nie wmówi, że z Neuerem, Alabą, Boatengiem, Hummelsem, Martinezem, Kimmichem, Bernatem, Thiago, Sanchesem, Vidalem, Comanem, Costą, Mullerem, Lewandowskim Ancelotti nie ma na kim budować drużyny! Celowo pominąłem starszych piłkarzy jak Robbery i Xabi z Lahmem oraz Rafinha, chociaż akurat Rafinha i Robben nadal emerytami nie są.

Przecież to plejada reprezentantów czołowych kadr, gwiazd, mistrzów świata, multumedalistów, w większości młodych i głodnych sukcesów. Są tam i tuzy piłki i niezwykle utalentowana młodzież.

19.11.2016 21:08

Carlo też się należy obrona. Nikt wcześniej nie wygrał ligi 4 razy z rzędu, dopiero Guardiola tego dokonał, podwyższając jeszcze poprzeczkę. Nie co roku Bayern może być mistrzem. To sezon po turnieju, na którym paru zawodników było zmęczonych.

Poza tym nic nie jest przegrane. W lecie mówiłem, że może być ciężko. Euro, zmiana trenera, mniejsza motywacja. Nadal jednak wierzę, że Bayern kolejny sezon z rzędu dołoży coś do kolekcji. W 2012 się nie udało, ale kolejne cztery sezony były piękne. Nie wygląda to optymistycznie, ale od tego się jest kibicem by wspierać zespół, trenera i zawodników, gdy jest trudno.

Nie od tego, by być z nimi gdy wygrywają klepiąc i jeszcze marudzić na brak emocji. Bayernowi potrzebna chwilowo przerwa po kadrach. Niestety paru zawodników zatraciło dyspozycję w drużynie. Boateng, Muller, Lewandowski, Hummels, Xabi (który na wiosnę był świetny), Costa, Coman... ci piłkarze z tej grupy, co dalej grają w kadrach w meczach reprezentacji trzymają poziom. Wracają do Monachium i albo nie grają, albo zniżkuje ich forma.

Nie jest rozwiązaniem karanie wszystkich za wszystko i wydanie miliarda euro na transfery w zimie, ale uporządkowanie zespołu. Ancelotti ma nadal na to czas. Można go winić, ale to wciąż doświadczony trener. Rozliczy się go po sezonie.

19.11.2016 21:04

"Ja to się zastanawiam czy tu warto oglądać mecz tych bandy kopaczy następny. " A takie zdania zaczynają przynajmniej odsiewać kibiców od obserwatorów. Jeden plus. Zawsze warto oglądać mecz drużyny, której się kibicuje.

19.11.2016 20:54

A, jeszcze co do krytyki Mullera, że wart kilka milionów i wypad z Bayernu - jakoś w kadrze grę ogarnia, strzela, asystuje, bierze na siebie ciężar gry, potem wraca do Monachium i go nie widać. Już przeplata grę z siedzeniem na ławce, więc dalsze sadzanie prowadzi już tylko do wykluczenia składu. I naprawdę chodzi o to, by piłkarzy takiego formatu wykluczać ze składu? Wychodzi na ogórki z San Marino - dwie asysty, gra z Czechami - dwie bramki, gra z Norwegią - dwie bramki i asysta. A w Bayernie w lidze ledwo trzy asysty. Lewandowski też zgasł.

Ktoś pamięta jeszcze duet Mullendowski? W reprezentacjach w tych eliminacjach błyszczą. W Bayernie znikają. Moim zdaniem to nie jest wina zawodników i ich formy. A już wyrzucanie Mullera z Bayernu przez kibiców Bayernu wskazuje na poważne problemy z tożsamością.

19.11.2016 20:48

Ale znalazłem rozwiązanie na problemy Bayernu. Trzeba sprowadzić Ronaldo na lewe skrzydło, Neymara na prawe, Messiego na dziesiątkę i Suareza z Aguero do ataku i od razu ofensywa będzie lepiej grać.

Tak, wątpię, że wszyscy załapią - byłem sarkastyczny wobec komentujących, nie klasy zawodników w Monachium.

19.11.2016 20:38

Na ten moment mniej nawet boli porażka z Borussią na SIP, bo tam zawsze było ciężko, a dzisiaj decydowało dużo detali. Ale to, że na Allianz Arena przyjeżdżają Hoffenheim, Kolonia czy Ingolstadt i nie tylko się nie boją, ale coraz częściej zdarza im się urwać punkty. Mecze z Borussią niemal zawsze są ciężkie - upokarza męczenie się z ogórkami.

Ale jak pisałem - chcieliście emocje to macie. Możecie teraz wywalać cały skład, odmładzać młodych piłkarzy, szukać kolejnych wzmocnień, jakby w tym okienku nie przyszli aktualny mistrz Europy i mistrz świata. Ja tam wolę trzymać kciuki dalej i ominąć kolejny rok i kolejną falę hejtu, tym razem częściowo uzasadnioną, ale nadal przesadzoną. Źle to wygląda w większości przypadków, ale sezon trwa.

19.11.2016 20:32

Chcieliście emocji to macie emocje. Dobrze, że wszystkie czołowe drużyny - Borussia, Bayer, Wolfsburg, Gladbach, Schalke mają kryzys, bo byłoby po lidze. A tak nadal wszystko na styku. Kolejny raz kciuki bolą od ściskania by po meczu i tak był zawód, ale taka jest piłka, są lepsze i gorsze momenty.

19.11.2016 20:27

Adi, jesteś niereformowalny, gdyby metryki piłkarzy Bayernu kopnęły Cię w głowę to dalej pisałbyś to samo. A pewnie ostatnie przyjścia Comana, Costy, Sanchesa, Kimmicha i Hummelsa to brak transferów świeżych i młodych zawodników. Ech, wracam kibicować, tutaj to już przepadło z logikąż.

19.11.2016 19:39

Aż się zalogowałem, jak czytam te próby wyjaśnień i tłumaczeń Adiego, że to wina klasy piłkarzy...

" a nasza kadra do najmłodszych nie należy"

Alaba 24 lata, Hummels 27 lat, Boateng 28 lat, Badstuber 27, Martinez 28, Kimmich 21, Bernat 23, Sanches 19, Thiago 25, Vidal 29, Costa 26, Coman 20, Muller 27, Lewandowski 28... normalnie same dziadki po trzydziestce w Bayernie. Po trzydziestce jest pięciu. W tym trzeci bramkarz.

Kiedy na boisku są Neuer, Alaba, Hummels, Boateng, Lahm, Xabi, Thiago, Ribery, Muller i Lewandowski (plus Kimmich, który dopiero musi dociągać do pozostałych) gadanie o braku klasowych zawodników jest zwyczajnym pieprzeniem.

A druga strona też przekracza granice śmieszności. W ciągu ostatniego roku "sprzedano" tutaj Boatenga, Alabę, Badstubera, Bernata, Rafinhę, Xabiego, Thiago, Francja, Robbena, Costę i Comana (tak, znaleźli się tacy, obserwowałem), Mullera i Lewandowskiego. Upiekło się tylko Neuerowi, o dziwo Lahmowi oraz Hummelsowi i Sanchesowi, chociaż ci ostatni z oczywistego powodu. Finał LM w 2012 roku nadaj pozostaje winą Guardioli, a zbawca "po ruinie": Ancelotti po starcie jest już dziadkiem jak Jupp, który dzisiaj stworzył mit, że nigdy Bayern nie był cudowny, tylko za Juppa.

Gorzej niż kobiety z okresem. Ciężko się tej jesieni ogląda Bayern, jeszcze ciężej zagląda na ten serwis, ale niektórym przydałoby się włożyć głowy do śnieżnej zaspy. I znikam pewnie znowu na jakiś czas z nadzieją na poprawę, Bayern jeszcze niczego w tym sezonie nie przegrał, bez poprawy o trofea będzie trudno... ale nie zawsze się je zdobywa. Ten (tutaj następuje stos wyzwisk, przekręceń i pogardy wobec największego piłkarskiego Dyzmy wszechczasów Mouri... ekhm, Guardioli) Pep rozpuścił ludzi jak dziadowski bicz.

19.11.2016 19:33

P.S.

Dajcie sobie spokój z Bernatem, w tym sezonie to jeden z jaśniejszych punktów i jedyny zarzut, jaki niektórzy potrafią mu postawić to to, że jest Bernatem, nie Alabą. Przy okazji na razie i Bernat i Rafinha Alabę i Lahma, niestety, deklasują, chociaż to może mocno napisane.

05.11.2016 17:42

Aż tu na moment zajrzę, chociaż unikam tego ze względu na tolerowanie tutaj fali hejterstwa (jak nie jednego trenera to drugiego i trzeciego i połowy składu) oraz paru moralno-umysłowych wybryków.

Jak można obwiniać o utratę punktów Mullera? Człowieka, który nie jest w rytmie meczowym i wchodzi na końcówkę grając dwadzieścia kilka minut na swojej pozycji na ten sezon? Bo przestrzelił mając na lewej? Od jego wejścia Bayern przynajmniej przycisnął przeciwnika, zamiast stać w miejscu.

I się znowu wyłączam, miłego dalszego szukania kozłów ofiarnych.

05.11.2016 17:41

A, czyli jednak nie wyleciał, szkoda. To nic tu po mnie.

29.09.2016 04:53

Nie pisałem o Tobie akurat, tylko o jednym "recydywiście". Ancelottiemu należy dać czas. Poznaje dopiero zespół. Obronienie mistrzostwa będzie wymagało naprawdę dużego wysiłku, ale optymizmem napawa to, że zarząd stanął na wysokości zadania i zrobił dobre transfery, mocne, w środek pola i defensywę w zeszłym okienku. Mam nadzieję, że jak Carlo pozna drużynę to zacznie ją ustawiać bardziej optymalnie.

Kimmichowi przydałoby się więcej gry. Miał doskonały okres ledwo co, co wchodził czy to w kadrze Niemiec czy Bayernie to gole, ciąg do przodu, zaangażowanie. Takich trzeba.

29.09.2016 01:49

Nie ma pewnej osoby to można zajrzeć. Bawiłoby zachowanie paru ludzi tutaj, którzy... naskakują po tej porażce na Guardiolę - gdyby nie fakt tej porażki. I ta relatywizacja, bo przy podobnym wyniku Pep był zjechany równo z błotem. Mniejsza o to. Trzeba pamiętać o jednym - piłkarze mogą być po prostu zmęczeniu po rozbudowanym Euro. Ale prawdę mówiąc pomimo serii 8 zwycięstw to gra nie zachwyca. Z Borussią była pomoc sędziego i męka tak naprawdę, mimo, że Bayern zagrał wyjątkowo pierwszym składem. A potem do Atletico brak poważnego przeciwnika.

Nie ma już tej dominacji, jaka była jeszcze kilka miesięcy temu, kończonej czasem pechowo lub nie w pełni konstrukcyjnie, ale jednak. Dziwi mnie nieco indolencja ofensywy. To wystawianie Mullera na skrzydle cały czas. Przy takim bogactwie z przodu brakuje rotacji i elementu zaskoczenia, ciągłej wymiany. U Guardioli chodziło w ataku większość drużyny, uniwersalnie, ciągle się zmieniając, piłka chodziła po obwodzie z powodu tego, że przeciwnik się murował, to się nie zmieniło, ale wtedy nie wiadomo było, który zawodnik wejdzie w ofensywę i zaskoczy. Teraz jest to bardzo statyczne.

Dziwi mnie też upór w wystawianiu Lahma. Nie bez powodu z kadry zrezygnował, a w Bayernie grał więcej w środku ostatnio, gdzie wykorzystywane były jego umiejętności, doświadczenie i inteligencja. Na prawą obronę powinien ogrywać się Kimmich, młody i w pełni sił.

Mam nadzieję, że się to poprawi. Wprawdzie połowa drużyny długo odpoczywała, ale i tak zmęczenie może dawać się we znaki. Dla Ancelottiego to jest początek pracy w Monachium to musi się też oswoić z drużyną. To trener o wielkim doświadczeniu i sukcesach, wie, jak prowadzić największe zespoły. Potrzeba mu czasu.

29.09.2016 01:08

Zaglądam, widzę, że nadal są obecni pewni "użytkownicy", zaś ja dostaję ostrzeżenie pod... nieobecność (pewnie za wygarnięcie prawdy o co niektórych), więc tylko tak tutaj zostawiam wiadomość, że cieszę się, iż w końcu Bayern traktuje Superpuchar Niemiec poważnie. Trzymam kciuki i nie mogę się doczekać, dawno tego trofeum nie było w gablocie. I znikam znowu.

Wreszcie oficjalny debiut Carlo :D

14.08.2016 20:01

5 postów obrażających, szkalujących i grożących mi napisałeś. Ktoś je kasuje, więc już tego nie udowodnię. Zwróciłem uwagę na to, że to recydywa i wyjaśniłem, że chodzi o stronę - bo byłeś już tutaj karany banem. Więc to u ciebie normalne zachowanie.

I piszesz coś o prowokowaniu. Chyba, że udajesz, że nie pisałeś tego co dzisiaj pisałeś, skoro jakiś usłużny mod to kasuje pozwalając ci dalej na robienie tego co robisz. I dalej mnie obrażasz poniżej - to już 6 post taki dzisiaj, chociaż ten łagodniejszy. 6 naruszenie regulaminu.

08.07.2016 15:44

Don, Bayern022 napisał dzisiaj 5 postów, w których mi groził i mnie wyzywał albo szkalował. Jest tu jakiś mod, bo je kasuje. A nie ma konsekwencji dla niego, dalej to robi jak widać poniżej. Więc jest tu ktoś z moderacji i toleruje ciągłe obrażanie i grożenie, chroniąc go bo kasując jego posty, które są dowodami na to. Uznałbym, że to działanie moderacyjne gdyby była kara. Ale nie ma! A to człowiek, który stąd wylatywał i to u niego nagminne.

Nie widzisz, że coś tu jest nie tak? Jakbyś się czuł, jakbym co chwilę dzisiaj Cię wyzywał i Ci groził, że jakieś moje chłopaki zrobią z Ciebie morlinkę w więzieniu czy jakoś tak, co chwilę obrażał i byłoby to ciągle tolerowane?

08.07.2016 15:39

Zwracam uwagę, że kolejny jego post i kolejny raz mnie wyzywa. Recydywą nazywałem w kontekście usuwania z tej strony. Nie więzienia.

Jest tutaj ktokolwiek, kto może go w końcu wywalić? Reaguję tylko na jego zachowanie, już trzecie czy czwarte dzisiaj (część została usunięta). A on mi grozi i obraża. I to dosłownie grozi swoimi chłopakami.

08.07.2016 15:33

I nadal mnie szkaluje pisząc, że pisałem czegoś, co nie pisałem. Mam siedzieć cicho i pozwalać na kłamstwa?

Do tego mi grozi. Kolejny raz zresztą. Admin jakiś albo mod to widzi bo jego obraźliwe posty usuwa, ale nic sobie z tego nie robi i kontynuuje jakąś ohydę. Chyba, że ktoś czeka aż nazwę go pajacem bym znowu dostał karę.

08.07.2016 15:28

I dalej to kontynuuje. Cóż, nie mam słów. Chciałem tylko wiedzieć co tutaj jest grane, bo jeśli to trzymanie dla nabijania to po prostu będę ignorować jak wszystko co natrętne i powraca raz za razem by prowokować. Ale siedzę już cicho bo znowu mi się oberwie. U Androida jeszcze był jakiś sens jego wczorajszego zachowania (na które zareagowałem niewłaściwie, zostałem ukarany, ale widocznie tylko ja o dziwo), nawet sens dzisiejszego. Ale ten poniższy twór to jakieś kuriozum na tej stronie.

08.07.2016 15:22

To było ocenienie tego, co napisał wczesniej i co było skasowane. Mnie teraz zaciekawiła sytuacja z Daro022, ktory nagle wyskakuje po wszystkim i mnie obraża i szkaluje, pytam o co chodzi to wszystko kasowane i cisza. I dalej pisze, a to masa takich sytuacji z jego udziałem. A to użytkownik, ktory był już stąd wywalany. To mnie zastanawia.

08.07.2016 15:18

Widze, że mój post krytykujący tolerancję dla zachowań jakie prezentuje Daro od dawna, jak i jego post z zachowaniem zostały usunięte. Jego obraźliwa napaść i jej usunięcie mnie nie dziwią. Ale usunięcie apelu o reagowanie już tak. W sumie to znudziło mnie to. Wczoraj napisałem o sędziowaniu, napadł mnie Android w sposób podły i obraźliwy. Odpowiedziałem mu, zasłużyłem na ostrzeżenie swoją odpowiedzią, zrobiłem to świadomie. Ok. Ale potem Android dzisiaj cały dzień mnie napada, a burę dostaję ja. Robi się spokój, wchodzi Daro022, który już był stąd wyrzucany i mnie obraża oraz szkaluje, usuwa się ale cisza.

Co tu jest grane? Czy tak nabijacie sobie aktywność na stronie? Jeśli tak to gratuluję. Są tutaj wspaniali ludzie robiący doskonałą robotę jak na przykład Gabricone. Ale tolerancja dla takich jak Daro022 (które to już jego konto) to niszczy.

08.07.2016 15:06

Dalej wyrażasz o mnie niepodparte nadal niczym opinie. Tutaj widocznie już nikt prowokacji nie widzi. Podałem konkretne przykłady na potwierdzenie swoich tez i na tym koniec. Obchodzi mnie, co druga strona uważa o ile ma to wartość a nie "jesteś nieobiektywnym mega hipokrytą największym na tej stronie bo tak". Piszesz tylko o swoich urojeniach i się powtarzasz, bo nie masz nic na ich udowodnienie. I ja się powtarzam, że nie masz, ty je powtarzasz, ja, że nie masz.

Więc zgoda, nie ma to sensu. Tylko przestań mnie oczerniać i kłamać, bo tylko straciłeś mój szacunek.

08.07.2016 14:24

Tak, próbowałeś, ale ci nie wyszło. Nie wiem, bo taka sytuacja nie zaistniała. Piszę o zaistniałych, nie wymyślonych. Dlatego piszemy o różnych rzeczach, więc to nie ma sensu.

08.07.2016 14:15

admin, a to co robi Android to nie są prowokacje? Już od wczoraj, dzisiaj kontynuuje. Ciągłe zaczepki. I ja o lekach piszę poważnie bo znam jego sytuację, martwię się, bo pisze o rzeczach, które nie miały miejsca. Taki brak zauważania tego to znieczulica.

Android, ja piszę o całokształcie meczu. I o twoich urojeniach dotyczących paru rzeczy, które nie zaistniały. W sumie doradzono mi na PW by nie karmić trolla. Może rzeczywiście to trollowanie, nie problem, w takim razie możesz być z siebie dumny, bo nabrałeś człowieka, który się o ciebie martwił.

08.07.2016 14:07

Android, ale kto tutaj szuka spisków? To ocena fatalnej pracy sędziego, a wspieranie gospodarzy to nic nowego. I dalej zmyślasz, że nie widzę tego w stosunku do innych drużyn. Widzę - na przykład Portugalia powinna mieć karnego w trakcie gry i została z niego okradziona. Rumunia została skrzywdzona przez sędziego bo Giroud faulował bramkarza przy bramce. Karny Błaszczykowskiego, ale i Hiszpanii powinien być powtórzony - tak jak i karny Bonucciego, już tam sędzia krzywdził Niemców.

Co ma do rzeczy Twoje urojenie o wybiórczości? To rozmowa o tym meczu. Zawsze staram się być obiektywny. Nikt u mnie nie znajdzie nic na temat sędziowania, gdy Chelsea, Barcelona i Real eliminowały Bayern albo Włosi i Hiszpania Niemców.

Weź te leki, to naprawdę nie złośliwość, starałem ci się pomóc w swoim czasie, podtrzymać na nogach i martwię się, że z nich zrezygnowałeś.

08.07.2016 13:55

Android, naprawdę weź leki jeśli widzisz dzisiaj gdzieś pisanie o jakiejś klątwie. Serio. Wszyscy pamiętamy jak się żaliłeś na te leki ale jeśli przestałeś je brać to bardzo niedobrze. I piszę to poważnie, nie złośliwie, to porada z dobrego serca.

08.07.2016 13:37

Nie ma moim zdaniem jakiegoś wroga całego narodu niemieckiego. To tylko twoje urojenie i skończ z tym pajacowaniem bo nikogo nie bawi. Nie wziąłeś leków czy co, że się tak zachowujesz?

08.07.2016 13:11

Android, nie produkuj się już bo to jest żałosne, twoje mierne prowokacje i udawanie ślepego byleby dowieść swoich urojeń.

Także, wracając do tematu, poza tymi kluczowymi błędami było też takie ciche wygaszanie meczu i zawodników tymi kartkami i "małymi" decyzjami. I ja wiem,że karny mógł być, chociaż był naciągany. Ale konsekwencja nakazywała dwa karne dla Niemców, a Neuer przy drugim golu był faulowany. Popełnił błąd, minął się z piłką, ale przed strzałem Griezmanna Giroud go faulował.

08.07.2016 13:02

No to jego włoski kolega spełnił jego życzenie.

08.07.2016 12:56

Ogólnie gdy Niemcy dobrze grali to ich karał. Can o dziwo dobrze wszedł w mecz, Griezmann w niego wskoczył to od razu wolny i kartka i utemperowany. Ozil, któremu po tym meczu zwracam honor, szalał, to dostał żółtą kartkę z rodzaju cyrkowych - za wybicie za linię drugiej piłki. Schweinsteiger też w pierwszej połowie szedł do przodu to go tym karnym i kartką udupił, nawet jak się uparł na tego karnego to gdzie tam kartka? Draxler się rozpędził na początku drugiej połowy? Kartka za pierwszy faul w walce o piłce na wysokości pola karnego Francuzów.

08.07.2016 12:54

meisterpieler - kontakt z ręką był, zagranie nie, to normalne ułożenie przy wyskoku, piłka dotknęła ręki i głowy Francuza, niczego to w tej akcji nie zmieniło. Ten karny był wyjątkowo drobiazgowy i naciągany, z biedy jeszcze się obroni. Ale był tak naciągany, że hej.

I za co kartka tam dla Bastiana?
Przy takiej drobiazgowości przed tym zdarzeniem powinny być dwa karne dla Niemców. Na Kroosie i Schweinsteigerze. Było też sporo sytuacji drobniejszych jak ten niby faul Cana. W drugiej połowie kartki za nic i uznana bramka po faulu na Neuerze.

To nie są prawa gospodarza, ale bezprawie gospodarza. I chodzi o skalę. W 2006 sędzia pomógł Niemcom z Argentyną, ale nieznacznie. 2012 i mecz otwarcia to było gwizdanie pod Polskę, ale lekkie, nie tak chamskie. To był mecz z gatunku tego, co gwizdano pod Koreę w 2002 roku. Nikt nie pamięta 2012, 2006, nawet 2014 gdzie sędzia sprzyjał ewidentnie Brazylii. Ale Koreę się już pamięta. Oby tak było z Francją, by to oszustwo nie zginęło gdzieś w mrokach pamięci jak to z 1966.

08.07.2016 12:42

Teraz bronić Tomka nie ma sensu. Był na tym turnieju przemęczony i osamotniony z przodu bez drugiego napastnika. To piłkarz genialny, który zawsze daje wartość dodaną drużynie, pracuje na nią i miał świetny, bramkostrzelny sezon. Napisałbym tym, którzy mówią o jego sprzedaży (już nie piszę o pozaboiskowej jego wartości dla Bayernu) by spróbowali sprzedać ten pomysł i zobaczyli ile jest wart.

Ale teraz nie ma to sensu, bo jest kozłem ofiarnym i to nie kwestia racjonalnego podejścia, ale emocji. Tak jak było z Robbenem cztery lata temu.

08.07.2016 12:00

Żeby nie było to nie było kłócenie się z mojej strony ani nerwy, tylko ocenienie na chłodno zachowanie Androida, Który byleby podeprzeć swoją nieistniejącą rację czy wykazać moje wypociny na temat sędziego - czyli wypociny też większości z was - w tak przykrym dla piłki momencie będzie się cieszył i miał niemalże orgazm z powodu oszustwa godzącego w piłkarzy Bayernu i godzącego w ten sport. Stąd takie moje wyrażenie opinii o nim. Jak można być tak pamiętliwym i okropnym jak on - to mnie zaskoczyło. Miałem tutaj spory z paroma osobami, ale żadna z nich nie zachowała się w tak niski sposób i w takim momencie.

08.07.2016 11:19

Chyba najweselsza była kartka dla Ozila na utemperowanie. To nie przypadek, że kartki za nic w przeciągu okolic przerwy dostali trzej z najaktywniejszych w ofensywie... tak się temperuje zapędy pod bramkę.

07.07.2016 23:40

Nie klepali w środku boiska, ale pod bramką Francuzów. Mam nadzieję, że robisz sobie jaja. Grali z gospodarzem, Francją, bez kilku podstawowych piłkarzy, z bitwą z Włochami w nogach, przeciwko sędziemu, a i tak wykreowali więcej sytuacji. Myślisz, że kiedy tak klasowa drużyna jak Francja broni się całym zespołem to można oceniać grę za słabą, bo strzelali centymetry obok bramki? Weź sobie na to poprawki. Francja murowała bramkę i miała szczęście. Oczywiście pierwsza połowa Niemców była znacznie lepsza, była perfekcyjna jeśli chodzi o jakość sportową. Ale i w drugiej byli lepsi mimo okoliczności. Ja to nazywam pozbieraniem się. Gdy dostajesz taki cios, a wracasz do prowadzenia gry.

Miej też umiar.

07.07.2016 23:34

Francja stala się Koreą Południową naszych czasów.

07.07.2016 23:31

Darth, bądź poważny. Niemcy się pozbierali, ale sędzia trzymał ich mikrozarządzaniem meczu na dystans, a gdy przycisnęli Francuzów zamknął mecz uznaniem nieprawidłowego gola Francuzów (Giroud faulował Neuera).

I co z tego, że Kimmich miał najlepsze szanse? Niemcy tak grają, że różni zawodnicy od obrony mają szanse na gola. Inni robią miejsce, a z drugiej linii wchodzą zawodnicy. To normalne.

07.07.2016 23:28

W sumie to nadal się zastanawiam za co Ozil dostał kartkę. Chyba za to, że zbytnio się rozkręcał.

07.07.2016 23:25

Darthsmd, myślisz, że to się łatwo gra, gdy dominujesz a kilka sekund przed przerwą dostajesz bramkę z karnego widma? To dewastuje psychicznie. A potem jeszcze kartki trzy by szybko utemperować. Bastian przed przerwą, Ozil w przerwie, Draxler po przerwie. A jak napierali to nieprawidłowa bramka Francuzów. Ja podziwiam Niemców, że jeszcze atakowali.

I tak, nieprawidłowa, Neuer popełnił błąd, ale potem Francuz na niego wpadł w piątce czy jej pobliżu utrudniając obronę strzału. W tym miejscu takie przeszkodzenie przy interwencji czy wybiciu to przewinienie.

07.07.2016 23:17

Od 9 minuty do 45 zamknęli Francuzów pod ich polem karnym. 17 strzałów, 90% dokładności podań, dwie trzecie czasu przy piłce, osiem sytuacji bramkowych. I to mimo podcięcia im skrzydeł przez sędziego. A trzeba wziąć pod uwagę, że byli po ciężkim boju z Włochami i bez kilku kluczowych zawodników. Niemcy prezentowali się najlepiej na tym turnieju. I odpadają przez sędziego. To po prostu smutne.

A jeśli ktos widział tam słabą grę to po prostu musi być rozżalony. Na przykład słabą grę Kimmicha, który większość meczu spędził pod bramką Francuzów, popełnił błąd jeden, ale za to miał sporo odbiorów, przechwytów, chociaż posyłano mu niekiedy trudne piłki.

07.07.2016 23:09

"Niedokładność podań"

90%.

07.07.2016 23:06

Dla mnie, jako kibica piłki nożnej, tej turniej się skończył. Niech sobie tam grają o Puchar Oszusta.

07.07.2016 23:05

Jak można mówić, że sędzia nie miał wpływu? Brak karnego na Kroosie. Potem karny z kapelusza - skoro go podyktował to powinien również podyktować na Schweinsteigerze. Przy takim sędziowaniu Niemcy powinni do 44 minuty prowadzić 2:0. Sporo drobnych sytuacji na korzyść Francuzów, kartki z kapelusza. Druga bramka Francuzów po błędzie Neuera, owszem, ale potem po faulu na nim - Francuz wpadł w niego i utrudnił obronę.

Przecież dawno nie było tak wydrukowanego meczu. Chyba od mundialu w 2002.

07.07.2016 22:57

Brawa dla Włocha, Włosi odpadli z Niemcami, ale jeden się znalazł i im postawił i uzyskał awans do finału. Wielki sukces włoskiej piłki.

07.07.2016 22:51

Przy drugiej bramce był faul na bramkarzu, Neuer popełnił błąd, ale potem Francuz na niego wpadł. Gratulacje dla włoskiego arbitra. Mam nadzieję, że Portugalia wygra w finale. Jest tam uczciwie.

07.07.2016 22:38

Ładnie drukarz kartkuje, już czwarta za nic.

07.07.2016 22:12