Panowie ten wynik w moim odczuciu jest wyśmienity 1:0 w plecy mecz u siebie przeciwnikiem Real Madryt dlaczego ??? będziemy mogli zobaczyć co naprawdę jesteśmy warci. Wynik i przeciwnik powodują że nie będzie kalkulacji w tym meczu
24.04.2014 10:17
CZESC,
Ja bym troszkę inaczej spojrzał na wczorajszy mecz. Przede wszystkim Real to piekielnie szybka drużyna w ofensywie i jedyne co właśnie Bayern mógł zagrać przy ich na stawieniu na kontry to właśnie posiadanie piłki. Niestety ale to jest kolejny sezon gdzie siadamy motorycznie z najlepszymi tzn. jesteśmy troszeczkę wolniejsi. Tym właśnie aspektem przegrywaliśmy trofea z Borussia. Wiem że nie powinno się już porównywać Bayernu Juppa do Bayernu Pepa ale właśnie zauważyłem że zaczyna brakować szybkości na tym etapie rozgrywek. Co do Bayernu Pepa mam wrażenie że w momencie kiedy jest kryzys na boisku nie ma konsekwencji w taktyce tzn. w ustawianiu się zaczyna panować haos na boisku każdy biega gdzie chce za Juppa było to bardziej poukładane. Chociaż trzeba przyznać ze z kolei widok przeciwnika biegającego za piłką przez 20 minut jest czym pięknym co Pep wprowadził do Bayernu. W wczorajszym meczu przewidywałem że szybki Bale wejdzie około 70 minuty i obawiałem się że właśnie to on może nas dźgnąć jednak chłopaki dali radę. Nie wiem czy oglądaliście uważnie ten mecz ale około 70-75 minuty Pep wykonał kilka gestów do swoich graczy które zinterpretowałem tak: panowie jest 1:0 mamy dwadzieścia pare minut myślcie nie grzejcie niepotrzebnie głów wynik jest dobry. Oczywiście wszystko to ponieważ widać było że nie jesteśmy wstanie odmienić wyniku bez ponoszenia naprawdę wysokiego ryzyka utraty drugiej bramki. No jeszcze jedno o Kroosie dobry zawodnik ale znowu w ciężkich momentach nie widzę żeby pociągną ten zespól dał sygnał do ataku takie moje wrażenie jak idzie to jest dobrze jak jest kryzys głowa w piasek
Panowie ten wynik w moim odczuciu jest wyśmienity 1:0 w plecy mecz u siebie przeciwnikiem Real Madryt dlaczego ??? będziemy mogli zobaczyć co naprawdę jesteśmy warci. Wynik i przeciwnik powodują że nie będzie kalkulacji w tym meczu
24.04.2014 10:17
CZESC,
Ja bym troszkę inaczej spojrzał na wczorajszy mecz. Przede wszystkim Real to piekielnie szybka drużyna w ofensywie i jedyne co właśnie Bayern mógł zagrać przy ich na stawieniu na kontry to właśnie posiadanie piłki. Niestety ale to jest kolejny sezon gdzie siadamy motorycznie z najlepszymi tzn. jesteśmy troszeczkę wolniejsi. Tym właśnie aspektem przegrywaliśmy trofea z Borussia. Wiem że nie powinno się już porównywać Bayernu Juppa do Bayernu Pepa ale właśnie zauważyłem że zaczyna brakować szybkości na tym etapie rozgrywek. Co do Bayernu Pepa mam wrażenie że w momencie kiedy jest kryzys na boisku nie ma konsekwencji w taktyce tzn. w ustawianiu się zaczyna panować haos na boisku każdy biega gdzie chce za Juppa było to bardziej poukładane. Chociaż trzeba przyznać ze z kolei widok przeciwnika biegającego za piłką przez 20 minut jest czym pięknym co Pep wprowadził do Bayernu. W wczorajszym meczu przewidywałem że szybki Bale wejdzie około 70 minuty i obawiałem się że właśnie to on może nas dźgnąć jednak chłopaki dali radę. Nie wiem czy oglądaliście uważnie ten mecz ale około 70-75 minuty Pep wykonał kilka gestów do swoich graczy które zinterpretowałem tak: panowie jest 1:0 mamy dwadzieścia pare minut myślcie nie grzejcie niepotrzebnie głów wynik jest dobry. Oczywiście wszystko to ponieważ widać było że nie jesteśmy wstanie odmienić wyniku bez ponoszenia naprawdę wysokiego ryzyka utraty drugiej bramki. No jeszcze jedno o Kroosie dobry zawodnik ale znowu w ciężkich momentach nie widzę żeby pociągną ten zespól dał sygnał do ataku takie moje wrażenie jak idzie to jest dobrze jak jest kryzys głowa w piasek
24.04.2014 09:53