DieRoten.pl

Komentarze

Komentarze użytkownika: lukasz222 Strona 2

Owszem, niepisana, ale jest. Poza tym Miro kończy sie kontrakt za parę miesięcy więc i tak dobrze jego cena stoi.

23.03.2011 10:49

Bo jest taka "drobna" zasada na rynku piłkarskim, że im dalej piłkarz "zachodzi" powyżej 30tki to jego cena drastycznie spada.

23.03.2011 10:40

Jeśli Lahm wróci na lewą to bardzo dobrze, łatwiej i przede wszystkim taniej jest znaleźć dobrego prawego obrońcę niż lewego w dzisiejszych czasach, a Lahm na prawej - to nie ten sam, stary, dobry Lahm. Pytanie tylko czy teraz w reprezentacji będą jakieś roszady - tam akurat lewych obrońców mają pod dostatkiem.

21.03.2011 20:21

Nie wiem kto pracuje w tym sport.de ale chyba się minął z powołaniem.
1. Pepe - nie przyjdzie bo nie dostanie takiej płacy w Bayernie jakiej żąda. Poza tym jeszcze Real musiałby zaakceptować te oferte.
2. Alex - nie wiem czy przypadkiem ale tu nawet trafili z wyborem.
3. Lucio... Kto za 33 letniego zawodnika da 15 mln?
4. Pique - już widzę jak Barcelona go sprzedaje.
5. Mexes - już od początku marca jest wiadome że przeniesie się do Milanu
6. Subotic - Borussia nawet jeśli go sprzeda to nie do największego rywala.
7. Juan - ma przyjść dorabiać do emerytury?
8. Ramos - o konflikcie z trenerem wie tylko prasa i to pewnie brytyjska, bo w końcu chrapkę ma na niego Chelsea, tymczasem niedawno Sergio deklarował że chce do końca kariery grać w Realu.
9. Vidic - SaF może jest już starym bucem, ale nie aż tak głupim żeby go sprzedawać.
10. Geromel - czy ten kto to piał ma taki humor czy mieszka w Koln?

17.03.2011 22:51

sobik
Całkiem możliwe, pewnie naczytał się na forach politycznych o faszystach i "patriotach" to teraz świeci.

16.03.2011 14:07

Gooran, my kibicujemy Bawarczykom, nie Szwabom, Stuttgart akurat jest naszym największym przeciwnikiem na Południu.

Btw. Czy to przypadkiem nie w Polsce jest coraz więcej neonazistów Internacjonalny faszysto? Trzeba mieć nieźle narąbane żeby kibicować tym których Mussolini chciał w Afryce podbić.

16.03.2011 14:01

A właśnie Maślanka, kiedy to miasto Mediolan zamierza was wysiedlić z San Siro? ;) Bo już czytałem o planach sprzedaży obiektu Milanowi a wy na przedmieścia budować własny. Ciekawe czy wtedy też będziesz sie cieszyć z braku kredytów ;]

16.03.2011 13:33

zuzu
Płakać? O co? Spodziewałem sie porażki jak nie teraz to w 1/4, z płakania już dawno temu wyrosłem.
Mogę być tylko dumny że Bayern nie jest "Internazionale" i nie robi z siebie kolonii dla piłkarzy z wszystkich stron świata tylko nie ze swojego kraju.

16.03.2011 13:24

Jest w tym jednak coś pozytywnego - tak słaby sezon oznacza konkretne wzmocnienia i sukcesy w następnym. Nie ma co rozpaczać nad Van Gaalem, który nawet z obrońców i bramkarza chciał zrobić zawodników rozgrywających pokroju Xaviego. I co by tam nie pokazywał w szatni zawodnikom - on nie ma jaj, co skrzętnie pokazuje na meczach siedząc jak przybity na ławce, a to że zawodnicy nic nie mówią, znaczy tylko tyle że boją sie cokolwiek powiedzieć żeby nie wylecieć na stałe ze składu.

A wy kibice Interu cieszcie się, pograjcie w pucharach póki możecie. Kiedy w życie wejdzie zasada "6+5" będziecie tylko podziwiać jak takie kluby jak Bayern, Barcelona, Lyon i inne niemieckie i hiszpańskie zespoły będą rywalizować o puchar Ligi Mistrzów, a wam pozostanie czekać aż wasz zarząd wymieni tych Żółtków którzy tak wczoraj kozaczyli na średniej klasy piłkarzy włoskich.

16.03.2011 13:20

ElMaslak możesz sobie wmawiać co tam ci sie podoba, fakty są jakie są, liga włoska i angielska pójdą na dno razem ze swoimi imigrantami i długami.

16.03.2011 13:28

No to nieźle...

Btw. myślałem że Schneider zakończył już karierę. Polscy komentatorzy powinni obowiązkowo zdawać test z czytania nazwisk.

15.03.2011 22:09

Windowlicker z twojego nicku wychodzi że raczej lizanie jej okien. Zachowałbyś resztki godności. Poza tym fajnie jest wyznawać religię której się nie zna i nie ma żadnych zobowiązań, drogą na skróty każdy głupi umie iść ;)

11.03.2011 12:58

Kaiser
Szanuje cudze opinie jeśli nie są one tak totalną bzdurą i nie obrażają innych. Z ta orientacją to taki twój chwyt żeby odbiec od tematu? Zmartwie cie, nie bawie sie w jakieś wybryki matki natury. A mnie martwi inna rzecz - gadasz że maryna to debil a wasze teksty są na takim samym poziomie - jego ad. Bayernu i twoje ad. Barcelony. Wniosłeś między wierszami jakąś samokrytykę?

lizarazu
Na tym portalu jest tylko paru ludzi z którymi kiedykolwiek sie kłóciłem, a obrażanie zaczął niejaki Kaiser90. Lata mi to czy ktoś ma takie samo zdanie jak ja czy nie - jego sprawa, ale wpienia gadanie o czymś co jest nieprawdą i obraża innych, bo powiedzmy sobie szczerze - gdyby Barcelonie odjąć te trofea z ostatnich lat i obejrzeć raz jeszcze ten mecz, to Kaiser nawet by nie wspomniał słowem o Barcie.

10.03.2011 07:48

Po twoich nerwowych reakcjach stwierdzam ze sam jesteś neo-trollem. Mówisz o rozumowaniu - czy mama nigdy ci nie powiedziała byś nie rozmawiał na tematy tobie obce? Wiesz czemu tam na górze jest napisane "Mehr als ein Verein" (o ile rozumiesz ten zwrot)? Bo ludzie ściśle związani z Bayernem nie stosują się do twojego pojęcia "tolerancji" i dzięki temu zasłużyli sobie na to by im takie hasła przypisywać. Mówiąc krótko i zwięźle - nazywając siebie kibicem Bayernu obrażasz naszych piłkarzy i działaczy. Bo zasada jest prosta - jeśli kogoś nie znasz jako człowieka - to go nie oceniaj bo nie masz do tego najmniejszego prawa. Tschus Trampel.

09.03.2011 23:24

Napinaczem internetowym? Kłócisz sie sam z sobą? Człowieku w dupie byłeś i g... widziałeś. Fajnie jest siedzieć sobie na tyłku w Polsce obrażając i krytykując wszystkich w koło. Jesteś klasycznym przykładem do pokazania odpowiedzi na pytanie: czemu mało kto lubi Polaków na świecie? Fajnie że potrafisz wskazać u każdego największe wady, czemu więc nie powiesz o tym że Robben po każdym kopnięciu ląduje na murawie albo drze się w stronę sędziego? Jeśli cie boli to że wszyscy w koło mówią że Barcelona jest na chwilę obecną najlepsza drużyną klubową na świecie, to zachowaj to dla siebie. Gdyby Messi czy Alves grali w Bayernie gryzł byś klawiaturę widząc takie wpisy jak twój. Radziłbym też zajrzeć nieco w dół, zobaczysz tam że to także ty sam zacząłeś pisać o Barcelonie. Na odchodne powtórzę tylko to co już ci napisałem: jeśli stajesz sie agresywny bo nie pasuje ci wynik meczu czy sytuacje które w nim występują to zmień hobby. Bez odbioru.

09.03.2011 23:01

Kaiser90
Krótko mówiąc, jesteś taki sam jak ci wyszczekani sezonowcy i zachowujesz sie jak dziecko które pierwszy raz słyszy że w piłce nożnej jest coś takiego jak zasady i kary. Szkoda że tak nie naskakiwałeś na sędziego gdy Klose strzelał z metrowego spalonego, czy gdy nie uznano bramki na 2:0 dla Barcelony na Emirates. A jeśli twoim argumentem są jedynie zraszacze (o tak, z pewnością połowa piłkarzy leciała je włączać razem z prezydentem i trenerem), to chyba nie mamy o czym specjalnie rozmawiać. To ty pomyliłeś strony, kibole umawiają się gdzie indziej, to nie strona dla tak "tolerancyjnych" jak ty.

09.03.2011 22:28

Kaiser90
A teraz sie zastanów kto zasługuje na miano debila:
a) człowiek który obraża klub tylko dlatego że zasłużenie wygrał mecz, ale że na chwilę obecną jest lepszy od Bayernu a sędzia okazał się nadinterpretacyjny to trzeba ten klub zmieszać z błotem.
b) człowiek który nie cierpi ww. zachowania, chociażby z tego powodu że nasi piłkarze uczą nas czegoś innego niż takiego mieszania z błotem i dlatego takich zachowań nie toleruje?
Radzę ci dobrze sie nad tym zastanowić, bo zachowujesz się tak samo jak wiecznie plujący sie sezonowcy Barcy czy Realu.

09.03.2011 09:41

Nie rozśmieszajcie ludzi. Nigdzie nie napisałem że RvP dostał kartkę słusznie. Poza tym na jakiej podstawie takie typki jak Hourdeau stwierdzają czy jestem sezonowcem itd? Z miłą chęcią przeczytam o tych tajnikach pozwalających stwierdzić coś takiego. Ale zdaje się że nawet nie musicie mówić. "koleś broni Barcelony (która codziennie zrzuca 10 ton bomb na Monachium a zwłaszcza Allianz Arenę więc trzeba ją nienawidzić), więc musi być jej kibicem, a że zespół z sukcesami to musi być sezonowcem". Otóż nie panowie - jestem po prostu KIBICEM a nie KIBOLEM FC Bayernu Monachium, taka między nami różnica. Ja przez szacunek do naszych piłkarzy i działaczy utożsamiając się z nimi nie obrażam i nie poniżam żadnego przeciwnika. Warto przy tej okazji też wspomnieć że odwiedzając różne strony dotarłem też do takich wpisów kibiców Kannonierów którzy przyznają się że mecz w ich wykonaniu to było dno, że przegrali sprawiedliwie i gratulują awansu Barcelonie. Oni, którzy się z Barceloną konfrontowali jak klub to potrafią, ale "kibice" Bayernu który nie grał z Barcą od ery Klinsmanna już nie potrafią i nawet nie chcą.

09.03.2011 00:01

alijen
Nie powiedziałem że kartka dla Van Persiego była słuszna, stwierdziłem tylko fakt że on sie nie wracał do defensywy (która miał w tym meczu najwięcej pracy) więc jej nie osłabił, a i w ofensywie nie był zbytnio widoczny.

Kaiser90
mnie sie wydawało że kibice Bayernu w Polsce są przykładem niecodziennej dla tego narodu tolerancji - ale mnie też sie to wydawało, bo większych nietolerancyjnych pyszałków i zapatrzonych w siebie bufonów jak np. ty widziałem na tym forum co najmniej kilkanaście. Twoje komentarze prowadza jedynie do stronniczej oceny wprost z rm.pl więc gdzie chcesz wytykać innym coś takiego?
I powiem ci tylko tyle: chciałbym widzieć co byś pisał gdyby zamiast Barcelony postawić Bayern. Sytuacja byłaby identyczna do tej z rewanżu z Manchesterem z zeszłego roku.

08.03.2011 23:35

Kaiser
Po pierwsze obrażać na tej stronie zacząłeś ty. Po drugie moje argumenty były na boisku jak już wspomniałem, poza tym już ci niżej napisałem - czerwona która bądź co bądź była nie słuszna, osłabiła jedynie ofensywę Arsenalu (która nie pracowała w tym meczu), a nie defensywę (która też była kiepska prócz Koscielnego). Po trzecie nie nazywaj mnie dzieciakiem bo założe sie że starszy jestem od ciebie.

08.03.2011 23:21

makaay coś ci powiedziałem - jak będę chciał sie zniżyć raz jeszcze do twojego poziomu to ci o tym powiem, tymczasem daj sobie siana i pogadaj do ściany jak nie masz z kim. Moje argumenty były widoczne na boisku.

alijen
a czego takiego nie wiem co ty wiesz? Może bramki zdobywa się nie strzelając? Bo chyba tylko to z tego wynika.

08.03.2011 23:14

Kaiser
potrafisz coś innego oprócz obrażania innych? To że nie masz racjonalnych argumentów już wiemy, ale może wykaż się choć odrobinką inteligencji.

08.03.2011 23:09

Człowieku to ty sie ośmieszasz, jak zespół który oddał 0 celnych strzałów ma awansować? I co ma do tego czerwona dla napastnika którego przez cały mecz praktycznie nie widziałem żeby pracował w defensywie? Karny z kapelusza? Gadasz tak bo jesteś pijany, głupi, czy może ślepy?

Powiem ci tylko tyle: jak stajesz sie agresywny po wódce, to przestań pić, a jeśli tylko z takiego błahego powodu że nie spodobał ci sie wynik meczu, to proponuję zmienić hobby.

08.03.2011 23:03

Tak tak Kaiser90, my jako normalni kibice też tobie współczujemy. Gdyby takie łatwe było dawanie w łapę w futbolu na wysokim poziomie ManCity po pierwszym sezonie mógłby być mistrzem a po drugim zdobyć wszystkie możliwe trofea. Proponuję sięgnąć do kieszeni i włożyć to co dawno temu wyjąłeś z głowy z powrotem. Btw. czy za obrażanie innych klubów nie należy się ban?

Mnie tam pasują dzisiejsze wyniki, na Camp Nou wygrali lepsi a w Doniecku zyskała cała Bundesliga.

08.03.2011 22:50

Taa, a zna ich ktoś jako ludzi że daje sobie prawo ich oceniać i twierdzić że trzeba im utrzeć nosa? Niektórzy z was nawet nie wiedzą ile lat mają piłkarze Bayernu a oceniacie piłkarzy innej drużyny. I tak nawiasem - utrzeć nosa należałoby niektórym "kibicom" Bayernu - bo nie wynoszą żadnej nauki z zachowania i szacunku do rywali jaki prezentują nasi piłkarze. Życzę miłego oglądania.

08.03.2011 21:52

Nie życz drugiemu co tobie nie mile 'Schweini'. Każdy ma prawo wygrywać bez względu na to czy go lubisz bo jest gorszy czy nie lubisz bo jest lepszy od Bayernu.

08.03.2011 21:09

Neymar7
Skąd ty żeś wytrzasnął Czechów w grupie eliminacji do ME z Niemcami (w której prowadzą z 5 pkt. przewagi)?

08.03.2011 14:43

A skąd macie pewność jak zagra w przyszłym sezonie? Badstuber też był klasą samą dla siebie a teraz zamiast niego z ławki wchodzi (o zgrozo!) Van Buyten. Przy zawodnikach którzy dopiero wchodzą do składu nigdy nie ma pewności co przyniesie następny miesiąc/rok. I nie zapominajcie w jakiej sytuacji Kraft pojawił się między słupkami. Mistrzostwo było już wtedy tematem niepewnym a LM i Puchar to jedna wielka loteria. Co innego będzie od nowego sezonu gdy trzeba będzie walczyć o najwyższe cele i presja znacznie wzrośnie.
I żeby było jasne - nie będę rozpaczać gdy Kraft zostanie a Neuera nie kupimy. Jednak trzeba pamiętać że nie każdy wychowanek nada się na lata, a Neuer nie ma tu przychodzić po to by kochać Bayern i złorzeczyć Schalke, tylko po prostu grać na swoim najwyższym poziomie.

05.03.2011 14:09

oliverkahn1
Zmień śpiewkę, wszędzie to wklejasz a jakoś nie zauważyłem by ktoś tak to argumentował na tej stronie, tak więc sam sie zastosuj do swojego "wypad stad".

Sprewell8
Tak sie składa że Bayern to po części właśnie Rumenigge, Hoeness, Beckenbauer i inni i to oni współtworzyli "wielkość" tego klubu więc nie będą się byle obserwatora na odległość pytać co powinni w imię klubu a co nie. A Kraft nie jest żadnym Bawarczykiem 'z krwi i kości', nawet się w Bawarii nie urodził w przed Bayernem zaliczył 3 inne kluby. Jest jedynie wychowankiem według reguł UEFA.

04.03.2011 14:16

Voy
chciałem napisać to samo o nadrzędnej roli futbolu czyli łączeniu a nie dzieleniu.

Co do tych którzy uważają że to była odpowiednia reakcja - w jakim sensie odpowiednia? Czy nawet jeśli Neuer robił różne wygibasy jakiś czas temu pozwala kibicom największego niemieckiego klubu zachowywać się jak wieśniakom na polu? I czy to ma być poparcie dla Krafta? Gdyby nim było, to zamiast durnych tabliczek i gwizdów skandowali by jego nazwisko i przynieśli tabliczki z np "Kraft #1". A to co zrobili była zwykła wiocha i Rumenigge dobrze zrobił przepraszając.

03.03.2011 20:30

W regulaminie nie ma nic o tym że rejestrować sie mogą tylko kibice Bayernu więc dajcie spokój innym jeśli nie robią tu syfu bo w takim wypadku to właśnie wy go robicie.

p4ulo55
Co ty żeś sie w ogóle do tego zachara przyczepił? Robisz jakiś referat o reakcjach na prowokowanie? Jeśli tak to proponuję wyjść na ulicę znaleźć paru 'karków' i ich sprowokować, gwarantuję że będziesz mieć o czym pisać, tylko nie wiem czy w tej sytuacji będziesz mieć potem jeszcze czym pisać.

01.03.2011 20:56

No co wy, nie wierzycie psychologowi? Przecież do eksperci od ludzkich uczuć i emocji! Tylko jakoś ciężko mi zrozumieć jak można za parę wykładów nauczyć kogoś sposobu myślenia miliardów ludzi (bo praktycznie rzecz biorąc każdy z nas jest inny i inaczej reaguje)? No tak wiem że USA, że to fajny trend zza oceanu, ale tam połowa społeczeństwa kwalifikuje się na żółte papiery (łącznie z psychologami i psychiatrami) a u nas wystarczyły odpowiednie 'środki' w dzieciństwie i każdy człowiek był normalny. No ale bezstresowe wychowanie robi swoje, przynajmniej daje pracę takim jak p4ulo, szkoda że w większości za nasze podatki.

Co do Klose, to prawie pewne, że odejdzie, więc w każdej plotce może coś być i to żadna zasługa tego że Borussia jest w Niemczech "gwiazdą" dla dziennikarzy.

01.03.2011 17:27

Schwieni, jak masz tyle lat, to wez sie na tyle zachowuj, nikt tu Klosego nie sprowadził po to żeby dozgonnie kochał Bayern i udowadniał to na każdym kroku, tylko po to żeby grał. Jak nie przedłużą z nim kontraktu to może iść nawet do TSV, jego wola i tylko jego sprawa, a każdy normalny kibic nie powinien mieć mu za złe.

01.03.2011 14:25

krzysiekFCB1
Serio? Nie dało się zauważyć.

28.02.2011 18:07

krzysiekFCB1
Kiedy to tylko od Gomeza zależy jak wysoko będzie a nie od osób trzecich ;)

28.02.2011 17:57

Zmieszałeś mnie z błotem? No popatrz bo nie zauważyłem. Kto cie tego nauczył, starszy 12 letni brat? Myślisz że jak sobie coś ubzdurasz i napiszesz to tak jest? Tu ci niestety nawet wklejane regułki z googli nie pomogą.

"a to ja pierwszy napisałem pod twoim adresem?co?"
"tak ty to do kogo innego pisałeś,wiem!"
To tak a propos twojego "mądrego" gadania, sam sie plączesz w swoich wypocinach.

"ty jesteś niedorozwinięty?czy tylko udajesz?"
A to jest to twoje pisanie na temat tak? Nie wiem czy ty płacisz moderatorom za to że cie jeszcze nie zbanowali, bo i za wulgaryzmy i za głupotę powinni juz dawno, bynajmniej to ty piszesz pod moim adresem, czego sobie nie życzę, bo z głupimi nie mam zamiaru rozmawiać. Swoje eksperckie gadki wypisuj sobie na naszej-klasie albo innym facebooku, może znajdzie sie ktoś kto zasponsoruje ci leczenie.

28.02.2011 17:03

człowieku jesteś tak mało inteligentny że nawet nie zauważyłeś ze nie pisałem do ciebie, ale takim jak ty trzeba wybaczać, trudno. Nawet nie wiesz jak bardzo publicznie sie poniżasz twoimi dziwnymi co najmniej wywodami. Prowokujesz ludzi i próbujesz im udowodnić że to oni zaczęli i że chcą się przez to dowartościowywać, ale niestety, zmartwię cie - to twoja przypadłość.
Bez odbioru dla ciebie mały trollu.

28.02.2011 16:47

Posłuchaj internetowy ekspercie, jeśli kiedykolwiek jeszcze będę chciał się zniżyć do twojego poziomu "dyskutując" z tobą, niezwłocznie cię o tym powiadomię. Tymczasem daruj sobie ekspercie i łaskawie nie pisz nic pod moim adresem, bo wybacz, ale nie jestem w stanie tak nisko sięgnąć intelektualnie by zrozumieć twój bełkot.

28.02.2011 16:36

Bayern2010
płonne nadzieje, dopóki Neuer nie jest na emeryturze ani Kraft ani nikt nie wskoczy do reprezentacji za kadencji Loewa. Przypomnij sobie co było z Lehmanem. Jogi nie lubi i nie zmienia bramkarzy dopóki ci nie zaczną grać greckiej tragedii a na to sie nie zanosi, bo Neuer jest najlepszym niemieckim bramkarzem od odejścia Kahna.

pietrekFCB
Dam ci rade - odpuść dziecku, on każdemu tylko powtarza że ma racje, że się nie zna i to że dajesz mu kontrargumenty uważa za dowód na to że z tobą "wygrał" i cie 'zatkał'. Nie warto dawać trollowi koloejnego powodu do onanizacji.

28.02.2011 16:05

Zatrzymanie Breno powinno być priorytetem dla Bayernu, bo to nasz najlepszy stoper, a tym którzy twierdzą że powinien schudnąć powinno się pokazać skróty gdzie pokazuje swoje przyspieszenie na meczu oraz wytłumaczyć że nie każdy odstający kilogram ciała to tłuszcz. Lepszy taki Breno niż wychudzony koleś przewracający się przy przyjmowaniu górnych piłek, a co dopiero przy kontakcie z przeciwnikiem.

wdcaviar
jakby nam był potrzebny taki napastnik to na szpicy grałby Robben, to raz. Dwa Gomez potrafi sobie sam stworzyć sytuacje. I trzy - jeśli widzisz jakiś problem w naszej ofensywie to czas na odwiedziny u okulisty.

27.02.2011 12:14

Nie widzę żadnego sensu w wykłócaniu się o to czy Borussia była lepsza, czy "wróci do szeregu", czy w przyszłym sezonie coś ugrają w LM, itd itd. Kiedy ostatnio przegraliśmy mecz w którym to my byliśmy lepsi? I to na AA? W tym sezonie przegrywamy przez własne błędy które wykorzystują przeciwnicy. A skoro jest tyle błędów, to niestety, ale w tym momencie jesteśmy o ileś tam gorsi od tych którzy potrafili wygrać. Walka o tytuł i tak była już mocno teoretyczną, a Borussia tylko przypieczętowała swoją przewagę w lidze. Nie mamy słabej kadry, mamy zawodników którzy albo "motywowani" przez trenera tracą wiarę we własne umiejętności, albo nie potrafią ich wykorzystać bo grają nie na swoich pozycjach. Od początku nie byłem zwolennikiem Louisa a jego "transfery" i parodia taktyki jak także wspaniała motywacja piłkarzy z ławki tylko potwierdzają że van Gaal jest bardziej przereklamowany niż Smolarek. Nam potrzebny jest trener pokroju Loewa (tyle że szkoda w tym miejscu reprezentacji) czy Kloppa, który wyciągnie z piłkarzy wszystko na co ich stać. I wtedy nawet obronę będziemy mieli dobrą bez żadnego transferu (może gorzej z ławką do tej formacji) a Klose razem z Gomezem będzie na szczycie tabeli strzelców grając ogony. Teraz nie ma co sie pluć na Borussię, tylko skupić na DFB Pokal i LM, choć wolałbym poświęcić ten sezon i zobaczyć lepszego trenera i transfery. Ale szczytem szczęścia byłoby wygranie pucharu i co najmniej finał LM oraz nowy szkoleniowiec ;)

26.02.2011 22:46

Maksiu dzięki za uznanie ;)
Co do Stalina - jak powszechnie wiadomo - zwycięzców się nie sądzi ani nie stawia im warunków, dodając jeszcze zamiłowanie Roosevelta do Józka nikt nie był w stanie mu cokolwiek zarzucić, nawet 'zgubienie się' dziesiątek a nawet setek tysięcy jeńców państw Osi którzy w okrutnych warunkach umierali harując jak niewolnicy na Syberii. W tym wypadku nawet Hitler był bardziej "humanitarny" bo przynajmniej śmierć w parę sekund następowała. I to można nazwać zbrodniami niepowetowanymi - do dziś Rosjanie się wypierają a zadośćuczynienia, nawet moralnego, próżno czekać.

Poza tym Panowie, czy ktoś tego chce czy nie żyjemy w Europie gdzie granice powoli się zacierają, integracja postępuje a naród 'traci na wartości', więc nie mamy się co tu spierać, w końcu i tak należymy do jednej rasy, a różnice językowe i kulturalne na dłuższą metę nie mają znaczenia, bo tracą na znaczeniu kiedy oceniamy kogoś jako człowieka. Jest Niemiec, Polak, Czech Francuz który może być skończoną szują i chamem, ale też każdy z tych narodów może mieć obywateli o złotym sercu. Oceniajmy więc ludzi i ich czyny, a nie ludzi jako naród za czarne karty ich historii.

A teraz Panowie na mecz, bo czeka nas najgorętszy klasyk ostatnich lat w Niemczech ;)

26.02.2011 18:24

Mimo wszystko zostałem w nich niejako wymieniony i o to mi chodziło. Ale jak tak to ok. Pozdro.

26.02.2011 10:47

Allianzz
Wydawało mi się że zrozumiesz to co napisałem poniżej. Ale widzę że się jednak pomyliłem, trudno. Ale chciałbym zobaczyć w którym miejscu obraziłem tu Polskę czy polskiego piłkarza.

25.02.2011 22:06

dudikov
Przeczytaj dokładnie mój ostatni post a potem wpieraj mi takie rzeczy.

25.02.2011 21:59

Allianzz
Wydaje mi się że jednak trochę przesadziłeś, Niemców ani Ślązaków też nikt nie pytał czy chcą wojny, za to musieli idąc do wojska składać przysięgę wierności Bogu, ojczyźnie i niestety Fuhrerowi. A jak 16-20 latkowie mają się przeciwstawić woli kogoś kto ma pod sobą SS, gestapo i inne służby "porządkowe" w tym głównych oficerów armii? Nikt z nas nie wie jak by się zachował, a pojedynczy człowiek może tyle co nic. Tak samo nikt nie pytał pozostałych tu Niemców po wojnie czy godzą się na potwierdzenie przez kanclerza RFN granic Polski na Odrze i Nysie. Ja sam jestem przedstawicielem mniejszości niemieckiej i mogę z autopsji powiedzieć, że czujemy się tu na Śląsku zapomniani przez własny naród który niegdyś uczyniliśmy wielkim gospodarczo. Ja nie mam pretensji do Polski o jej granice, bo to nie wina Polski czy Niemiec, ale patologii Hitlera i chęci posiadania Stalina. Nie jestem też głupi i nie łudzę się że granice zostaną zmienione. Ale żyjąc na byłym pograniczu już tyle lat mam dość szykan i poniżania pseudo patriotów którzy uważają że wszystko im się tutaj należy. W urzędzie, w szkole czy po prostu w grupie ludzi byłem często traktowany jak ktoś kogo należy z góry ud**ić bo należy do mniejszości. Nie mam zamiaru wyrzekać się własnej krwi , której nie zmienią żadne granice państwowe. Czuję sie Niemcem, nie mam zamiaru poniżać Polaków, mieć do nich o coś pretensje czy chcieć złotych gór za nic, ale chciałbym też tego samego w zamian, bo szanuję ten kraj choćby za to że chce pozostać 'oryginalny' broniąc się przed nadmierną globalizacją (co przypomina mi dawne Niemcy z opowiadań dziadków). I nie chcę prostować historii, nie jestem dumny z II wojny, ale też nie mam zamiaru z tego powodu być rzucanym w ogień dziś, gdy tamte wydarzenia są już historią. Bo to tak jakby karać każdego Polaka za zbrodnie komunistów z PRLu.
Pozdro i bez napinki.

25.02.2011 21:24

Ale spokojnie, oprócz paru niepotrzebnych słów EnieMode a PODOLem nikt przecież się z nikim nie kłóci, tylko swobodnie wymienia swoje poglądy na sprawę. I myślę że takie tematy nie są nie do końca na miejscu - zarówno Śląsk jak i Bawaria to regiony szczególne, bo wyróżniają się wspaniałą kulturą (w tym piwną ;]) i mają ze sobą dużo wspólnego. Poza tym tak samo trudno jest być w Polsce "jawnym Ślązakiem" czy przedstawicielem mniejszości niemieckiej, jak kibicem Bayernu (czy innej niemieckiej ekipy) widząc szykany ze strony polskich "patriotów".

25.02.2011 20:25

Maksiu
w imię od zawsze podkreślanej przez większość Polaków zasady, że nie można zapomnieć o historii ani jej tuszować, na Śląsku mają prawo pamiętać i wspominać kto stworzył z tego regionu gospodarczą potęgę XIX i XX wieku (a nie była to Polska) i o tym że jednak Śląsk był polski w najkrótszym okresie czasu ;]

25.02.2011 17:35

Allianzz
Są gorole i Górole (po polsku Górale) więc nie trzeba tu używać ciupagi bo nie o Górali chodziło ;)

FCB 55
Śląsk (zwłaszcza Dolny) stał się polski dopiero po 45 roku dzięki przesiedleniom z Ukrainy na miejsce przesiedlonych do Niemiec, więc sprawa sporna, bo o ile na Górnym Śląsku można mówić o Ślązakach, Polakach i mniejszości niemieckiej o tyle Dolny Śląsk został niejako "wynarodowiony" w sensie kultury jaka na nim cały czas panowała i nie jest już tym samym czym był przed wojną. Ale to nie strona żeby się o to teraz spierać ;)

25.02.2011 16:56

Wasza kłótnia do niczego nie prowadzi więc chyba zbędna ;] Piszczek jest bardzo dobrym piłkarzem jak na polskie realia ale dużo gorszy od Lahma póki co.
A co do Sląska i obrażania: Śląsk jest mieszanką kulturową Czech Niemiec i Polski i w zależności od tego w jakich był granicach w takim języku tu sie mówiło więc śmiem twierdzić że Ślązak to nie Polak. Faktem jest też zależność gospodarcza Polski centralnej od Śląska i "Ziem Odzyskanych" bo tam kultura przemysłowa stoi na wysokim, wręcz 'niemieckim' poziomie można powiedzieć. To między innymi obrazuje jak bardzo mylą się ci, którzy twierdzą że Prusy a później Niemcy szkodziły Polsce podczas zaborów itd.

25.02.2011 16:05

czesiu
Meksyk złą drużyną nie jest, a nie potrafił z nimi zrobić co chciał.

22.02.2011 23:20

Sneijder może sobie rozdawac te piłki, strzelać bramki itd, ale dla Niemca nie liczą się indywidualne osiągnięcia i umiejętności tylko gra drużynowa i wzajemna pomoc "każdego każdemu" we wszystkich zakątkach boiska. Tym sie właśnie różni rep. Niemiec od reszty - inni selekcjonerzy szukają gwiazd które pociągną grę, a Loew zbiera świetnie współpracującą drużynę. Holandia w starciu z Niemcami na MŚ wyglądałaby jak Argentyna czy Anglia. To samo mogło być z Hiszpanią, ale sami zawodnicy nie wiedzą gdzie w tym meczu zgubiła się ich mentalność dominacji i efektywnej gry w ofensywie i defensywie (może przeważyły obawy że mimo starań Hiszpanie jak przez cały turniej i ten mecz przejdą "na farcie"). Tak więc nie ma co porównywać indywidualnie graczy.

22.02.2011 22:52

Nie to ty masz problem. "Osoba trzecia" gdyby mogła udowodniłaby to już dawno, ale nie ma co udowadniać. FIFA i UEFA wiedziały z pewnością jak i czym go leczono więc wobec braku ich sprzeciwu można z łatwością stwierdzić legalność całego leczenia. A tak dla 'pocieszenia' dodam tylko, że dziś jestem w stanie sie założyć, że twoje wypociny wyśmialiby nawet eksperci w Madrycie, którzy, gdyby było to nielegalne, dawno temu zatruliby życie Messiemu i klubowi z Barcelony. Więc nie gadaj mi że udowodniłeś coś czego nie udowodnili, nie udowodniają i nie mają nawet zamiarów i podstaw udowodnić specjaliści z tej dziedziny. I zastanów się co by było, gdyby Messi rzeczywiście zyskał wszystko dzięki lekarzom - fala "wielkich talentów" nie miałaby swojego końca. Więc nie wpieraj ludziom rzeczy niestworzonych. "Jakieś pojęcie trzeba mieć o czym sie mówi" - zastosuj się więc do tej podanej przez siebie zasady. I nawet nie odpisuj bo nie przeczytam ani ja ani kto inny pewnie też, więc szkoda twojego "cennego czasu", poza tym jak tak patrzę na te twoje chaotyczne, kilometrowe zdania to odechciewa się czytać.

17.02.2011 20:48

"To ty musisz coś udowodnić nie ja". Wydrukuj i przyklej to sobie na czoło, bo bez szarych komórek i tak nie zrozumiesz.

17.02.2011 19:27

Człowieku, on był leczony JAKO DZIECKO, a nie teraz. Poza tym od tego jest najlepszym piłkarzem świata żeby wracać szybciej do formy niż Ribery. Swoją drogą jest wiele więcej piłkarzy którzy po kontuzji nie potrzebują czasu na odzyskanie formy, oni też coś biorą? Karłowatość akurat charakteryzuje się tym że kości nie rosną a tkanka łączna i wszystkie "podległe" są słabsze, więc co twoim zdaniem mieli mu podawać? Aspiryne? Jesteś głupszy niż ustawa przewiduje, potrafisz oczerniać tylko piłkarzy z zewnątrz. Bayernowi nikt nie kazał kupować "szklanego" Robbena, Sneijder czy Van der Vaart nie ustępują mu w umiejętnościach a takich problemów nie mają. To że poczytasz parę linijek w Internecie nie czyni cie lekarzem czy fizjoterapeutą. I powtarzam ci po raz ostatni - w przeciwieństwie do ciebie nie potrzebuje "głupich wymówek" bo to ty musiałbyś udowodnić innym że masz racje, ale że tego nie potrafisz to już twój problem. Szkoda mi tylko naszego Bayernu że ma tak zawistnych i idiotycznych kibiców. Tschus Trampel.

17.02.2011 18:55

Gdzie masz racje jak nie wiesz co mu podawano? Taaa, Ronaldinho brał dopalacze, Ronaldo pewnie pigułki jakieś, Rivaldo wstrzykiwał sobie coś przed meczem, ogólnie każdy tam zawsze coś brał. Ty chyba jakiś chory jesteś. Co jest nietypowego w trzymaniu formy przez piłkarza? Nietypowy jest twój sposób myślenia (a raczej jego brak). Poza tym doczytuj do końca, nadmiar hGH powoduje problemy z ciśnieniem śródczaszkowym, więc Messi już dawno by wykitował, gdyby nie brał go tyle ile potrzebował jego organizm by normalnie pracować. Lecz się człowieku na nogi, bo na głowę to już za późno.

17.02.2011 18:24

Wklej jeszcze teraz historię choroby Messiego lub wypowiedź lekarza potwierdzającego użycie HGH i jeszcze powiedz czemu w takim razie przed 2008 rokiem Messi był tak podatny na kontuzje mimo tego "złotego środka"? Głupi polaczku, żałuję że nie ma hormonu pobudzającego prace mózgu bo bym ci polecił. A no i oczywiście zgłoś sie do FIFA lub UEFA jako ekspert. Szkoda tylko że oni wiedząc od ponad 10 lat czym był leczony Messi nie zawiesili jego kariery. No ale, pewnie nie spotkali jeszcze takiego eksperta jak ty. Nie wiem co bierzesz, ale lepiej to odstaw, bo ci szkodzi i to bardzo.

17.02.2011 18:07

Hormon wzrostu nie działa na mięśnie, działa tylko na kości i tkankę łączną. Ponadto hormon ten nie ma budowy sterydowej i nie jest sterydem, a w organizmie działa zaledwie kilka godzin. I co ty masz do Riberyego? Z jego umiejętnościami szybkościowymi i technicznymi daleko do Messiego nie ma, jeśli jest w optymalnej dyspozycji, a Marin zapowiada się dobrze, ale jakoś nie prezentują sobą zbyt dużo, zwłaszcza jeśli idzie o skuteczność, więc nie ma co porównywać go do Messiego. W budowie ciała też jakoś nie widzę różnicy między Messim a Riberym. Zaczynasz błądzić bo jedno z drugim nie ma nic praktycznie wspólnego. Wiem że nie przyznasz się głośno do tego że nie masz racji, trudno, ja od ciebie tego nie wymagam, ale przymknij już się bo nudzisz tymi samymi bzdurami. W twoje przemyślenia uwierzą dzieci w podstawówce ale nie normalni i mający pojęcie o biologii ludzie. Idź więc sprawdzić czy już rodzice z pracy wrócili, powiedz im o swoich problemach zamiast wyżywać się tutaj i powinno być lepiej. Dla mnie dyskusja skończona, bo tak jak mówiłem - ja nie muszę udowadniać czegoś co jest udowodnione, tylko ty swoje bzdury, a to ci w ogóle nie wychodzi (może dlatego że nie mają nic wspólnego z prawdą?). Dobranoc.

17.02.2011 17:43

Pojęcie to ty masz, ale widocznie tylko o tym co pływa w szambie sądząc po słownictwie. Ostatni raz ci mówię, że w organizmie Argentyńczyka wystąpił niedobór tego hormonu = jego kości i tkanka łączna nie rozwijają sie jak u normalnego człowieka. Dając mu ten hormon "zrównał" się z normalnie rozwijającymi się ludźmi. I gdzie tu te wzmocnienie? Ma tak samo mocne kości jak ty czy ja. Takie to trudne do zrozumienia dla ciebie? Nie masz jeszcze biologii w szkole? Bo według twoich teorii każdy człowiek jest napakowanym sterydami mutantem. Taki Van Buyten, Butt, Mertesacker czy Crouch już szczególnie, bo ich organizm wytwarzał więcej hormonu wzrostu niż u innych. Więc co ty chcesz komukolwiek udowodnić? I jak według ciebie Messi przechodzi badania antydopingowe którym z pewnością jest częściej poddawany ze względu na osiągi, podobnie jak Ronaldo, Iniesta i inni?

17.02.2011 17:09

Jestem żałosny bo wiesz że nie masz racji i nie chce ci ustąpić? No to masz pecha. Nie ja powiedziałem że wiem co brał i ile, tylko ty, to raz. Dwa ile waży i mierzy każdy zawodnik można znaleźć wszędzie, bo takie informacje są przez kluby udostępniane. Trzy nie mówiłem nic o polityce a jedynie o klasowym przypadku polskiego pieniacza z którym można utożsamiać twoje zachowanie, a to że od razu wyjeżdżasz z atakiem na rząd pokazuje tylko twoje chaotyczne i schematyczne myślenie i interpretowanie (tym bardziej że nic nie wspomniałem że popieram PO). Daj sobie spokój, bo już nawet argumentów nie umiesz znaleźć, a chciałbyś świat zbawiać.

17.02.2011 16:44

Prześmiewca, ty sam pojęcia nie masz o czy mówisz. "Na necie pisze". Nie ma to jak rzetelne źródło informacji. Napisałem że hormony nie wzmacniają, a hormony to nie sterydy. I nie, nie waży nawet 70kg. A mniejszą podatność na kontuzje (dopiero od paru lat) zawdzięcza osobistemu fizjoterapeucie. I wolę wierzyć tym którzy się na tym znają a larum nie podnoszą, niż takim pseudo ekspertom jak ty. W sumie teraz już wiem że to możliwe iż Kaczyński będzie mieć swoich następców. Powinieneś się do niego zgłosić, on też rzuca oszczerstwa i oskarżenia na prawo i lewo, a wszystko bez pokrycia. I mylisz się, ja niczego nie muszę udowadniać, bo wszystko o czym mówimy jest potwierdzone i w pełni legalne jak każde leczenie, to tacy jak ty najpierw muszą udowodnić że mają rację. A że ci nie wychodzi to wyjeżdżasz z wywodami że ktoś nie ma o czymś pojęcia. Nie wagaruj tyle na biologii, taka ostatnia rada ode mnie, może wtedy przestaniesz się kompromitować.

17.02.2011 16:08

Tak tylko najpierw pokaż informację (dokładną) czym Messi był leczony, a potem powiedz czy to steryd. Poza tym jeśli nie rozumiesz różnicy między uzupełnianiem niedomiaru hormonów w organizmie z napakowywaniem się, to chyba nie mamy o czym rozmawiać. Hormon nie wzmacnia kości tylko powoduje ich naturalny wzrost. Gdyby to było takie nielegalne, FIFA nigdy nie pozwoliłaby mu wejść na boisko, bo inni mogliby to wykorzystać na swoją korzyść a na taką kompromitację nie mogą sobie raczej pozwolić. Tylko tacy jak wy plują się że Messi brał sterydy (rzekomo), natomiast żaden piłkarz, żaden fizjoterapeuta, żaden działacz sportowy, nawet w Realu, nie wysuwa takich teorii. Dlaczego? Bo są nieprawdziwe. A z tym ze Messi jest ciężki to już pojechałeś na maksa. Ma trochę ponad 60kg i gdyby był lżejszy nie utrzymałby się na nogach. Poza tym znalazłem ciekawą informację, która całkowicie obala wasze teorie o tym że Barca wyhodowała sobie Messiego - otóż Messi był leczony hormonami wzrostu na długo przed przybyciem do Hiszpanii, przez firmę swojego ojca, dopiero gdy ta nie miała już funduszy jego rodzice polecieli do Hiszpanii by znaleźć kogoś kto będzie w stanie pomóc im w leczeniu syna.
No właśnie Interowi to zwisa, tylko wy się oburzacie. Kibicami Interu jesteście może że tak wam na tym zależy? Powołajcie komisję śledczą i poproście o pomoc Kongres USA, Polacy mają akurat we krwi takie pieniactwo.

17.02.2011 15:11

makaay
Hormon wzrostu nie jest sterydem, nawet nie ma budowy sterydowej, a kulturyści biorą jego NADMIAR by kości i tkanki rosły w takim samym tempie jak mięśnie. Messi miał NIEDOMIAR tego hormonu, więc mu go podawano by było go mniej więcej tyle samo co w normalnym ludzkim organizmie. Gdyby za młodu nie podwali mu HORMONU (a nie sterydu) byłby jeszcze niższy bo ten powoduje wzrost kości. I kto tu nie ma o czymś pojęcia? Poza tym jest różnica między zadufaniem a wiarą we własne i drużynowe umiejętności która powinna charakteryzować każdego dobrego sportowca, ale wy oczywiście poza Bayernem uznajecie to tylko jako narcyzm. A o zraszacze ani inter, ani Mourinho, ani Włosi nie oburzyli się tak bardzo jak polscy kibice. Trochę dziwne co nie?

zachar
Co ma firma i całe "JP" do sportu? Gdyby klub miał wpływ na to kto mu kibicuje, na twoim miejscu bałbym się o swoje miejsce w szeregu, bo depczesz fundamentalną zasadę i przesłanie futbolu.
A to że wypisujesz bzdety, to chodzi o ogół, bo na żadnym portalu sportowym, żadnej stronie, ani nigdzie nie przeczytałem żeby Eto'o, Ronaldinho itd. mieli Barcelonie za złe cokolwiek, wręcz przeciwnie. Nawet Ibra mówi w superlatywach o klubie, jeżdżąc jedynie po Guardioli. I nikt nie wie co siedzi w głowie Fabregasa, bo sam nie potrafił sie opowiedzieć po żadnej ze stron. Jeśli chodzi o zakupy, to może i wiele klubów ma długi, może wymieniają pół składu co sezon, ale to oni właśnie osiągają głośne sukcesy i nawet bez nich są uważani za faworytów wygrania chociażby LM. Siedzenie na kasie nie gwarantuje sukcesów sportowych a jedynie ekonomiczne. Co do kontuzji to zajrzyj trochę dalej niż 2008 rok. I zajmij się lepiej samym Bayernem, a kompleksy lecz gdzie indziej.

17.02.2011 14:25

dudikov
zawsze staram sie bronic racji i piłkarzy Bayernu, jeśli coś nie jest zgodne z prawdą i są to zwykłe oszczerstwa pod ich adresem. Ale też nie będę sie zgadzać z tak porąbanymi opiniami na temat innych klubów, bez względu na to czy to Barca, Real, Arsenal, Lyon, czy Warta Poznań. I bardzo dziwi mnie to zachowanie, szczególnie w gronie kibiców Bayernu, bo nasi piłkarze którzy dla wielu są idolami, jak i działacze klubowi nigdy nie rzucają takich oszczerstw, wręcz przeciwnie - wyrażają się z szacunkiem o każdym przeciwniku, oddają mu co jego i nigdy nie pałają wrogością, czy to Real, Schalke czy zwykły związek holenderskiej piłki. I gdyby przyszło do meczu Bayern - Barcelona liczyłbym do końca na zwycięstwo Bawarczyków, ale gdy takiego meczu nie ma, to liczę że zobaczę dobry futbol w wykonaniu dwóch drużyn i zwycięstwo lepszego (lub remis jeśli byłyby na podobnym poziomie).

zachar
Piszesz bzdety, potem się wykłócasz o ich prawdziwość, tyle że taki jak ty, czyt. wypisujący w punktach bzdury albo niezgodne z prawdą, albo oskarżające klub o to na co nie ma żadnego wpływu (sezonowi kibice), nigdy w oczach racjonalnie myślącego człowieka wiarygodny nie będzie. Zamiast wypisywać więc taką beznadzieje, napisz sobie lepiej 10 punktów na temat "czemu lubie/kocham FC Bayern Monachium" bo dla nas to powinno być najważniejsze, a nie oglądanie się na innych i rzucanie w nich oszczerstwami tylko dlatego że są póki co na piłkarskim piedestale i uratowali życie i karierę dziecku które gdyby nie to mogło dziś leżeć 2m pod ziemią jak niejaki niedawno zmarły Chińczyk u którego nie leczono tej przypadłości.

17.02.2011 12:10

Eto'o sezon przed odejściem miał wręcz genialny, więc o czym ty gadasz? Giuly i Beletti odeszli bo ktoś zaproponował wykupienie tych zawodników - tak właśnie działa rynek transferowy. Ronaldinho i Deco - wypalone gwiazdy, Deco nawet w Chelsea nie błysnął, a Ronaldinho chwilowo odzyskał formę. I jak już napisałem niżej - gdyby w Barcelonie nie było kredytu zaufania, Valdes, Abidal i im podobni już od lat by tam nie grali. Dobrej nocy eksperci.

17.02.2011 01:26

Gadasz jak potłuczony. Może nie pamiętasz sytuacji jaka była kilka sezonów temu, dopuszczalne, ale Messi był tak samo 'szklany' jak Robben. Więc gdzie tu chcesz wepchnąć swoją teorię o wzmacnianiu jego mięśni?
Nie rozumiesz chyba o co w tej całej "grze" chodzi. No to wytłumaczę Ci, 'od deski do deski' - jeśli organizm człowieka nie wytwarza jakiegoś hormonu, lub wytwarza go za mało, to jest on wtedy podawany sztucznie, aby nie doszło do żadnych mutacji w organizmie, nawet trądzik u dziewczyn można leczyć w ten sposób. Tak więc twoje teorie o "sterydziażu", "hodowlańcu" możesz sobie druknąć i schować w kieszeń, bo Argentyńczyk był leczony w rutynowy sposób.
Ja nie potrafię ogarnąć sensu wypowiedzi czy ty zaprzeczasz sam sobie? Piszesz że Arsenal to klub jak my, bo nie kupuje gwiazd za miliony, tylko że Bayern takie zakupy robi (rzadko bo rzadko ale jednak) więc twoje porównanie jest bez sensu. Ciężko to dyskutuje się z takimi jak ty - subiektywnymi, zapatrzonymi w swoje ideały i przeświadczonymi o genialności własnych teorii na temat innych ludzi a nawet medycyny.

17.02.2011 01:15

zachar
Właśnie pokazałeś ile są warte twoje argumenty. Steryd a hormon to duża różnica. Poza tym jeśli hormony są nielegalne, to należy zdyskwalifikować wszystkich sportowców, bo organizm człowieka sam je wytwarza, geniuszu.
A te twoje "pffff" pozostawię bez komentarza, bo już 'z daleka' pokazuje twoją inteligencję i zdaje się wiek.

17.02.2011 00:47

zachar
a) polscy komentatorzy już tacy są, przeżywają orgazm przy Małyszu, polskiej reprezentacji i drużynie klubowej na szczycie, ale teraz wytłumacz co jest temu winny klub w Hiszpanii?
b) widzisz tylko sezonowców bo są najgłośniejsi i najaktywniejsi w sieci.
c) nie wiem czy pamiętasz, ale Ronaldinho odszedł z kilku powodów, raz robił awanturę o to by go puścili na olimpiadę, Guardiola chciał odświeżyć skład sprzedając stare gwiazdy, a zaangażowanie Brazylijczyka w treningi było coraz mniejsze, a wypłata coraz wyższa. I gdyby było tak jak mówisz Valdes czy Abidal nie graliby już tam od lat. Poza tym popatrzmy na własne podwórko, np. odejście Bommela czy Toniego.
d) Arsenal kupuje jak my? To jak nazwiesz wielomilionowe zakupy po sezonach gdy coś nie idzie lub gdy pali nam się pod tyłkiem (zakup Robbena)?
e) Wróć do szkoły na lekcje biologii. HORMON to nie steryd, a właśnie hormonami Messi był leczony. Poza tym nie tak dawno temu łapał kontuzje niewiele rzadziej niż Robben. Czyżby nie potwierdzała się Twoja teza o jego "wzmocnieniu"?

Holger
Nic do ciebie nie mam, nie chodzi mi o to że masz uwielbiać 10 zespołów, ale nigdy nie życzy się innym tego czego sam byś u siebie nie chciał.

Gipsi
Zacznę od tego że nikomu nie każę kibicować Barcelonie czy Arsenalowi, ale oczywistym jest, że na normalnym poziomie Barca gra lepiej, a wpuszczenie Keity za Ville było żywym przykładem właśnie tego że Barca nie chce dalej walczyć tylko czekać. Możemy gdybać co by było jeśli walczyliby dalej, ale fakty są jakie są. Do reszty twojego komenta się nie odniosę bo mnie ona nie dotyczy (czyt. nie mam zamiary wychwalać Barcelony na niekorzyść Arsenalu).

17.02.2011 00:31

maakay
Z tym Interem słaby przykład, bo gdzie masz udowodnione że któryś z piłkarzy Barcy poleciał włączać zraszacze? Poza tym Mediolańczycy jakoś sie tym nie przejęli zbytnio.

Holger
Kibica XXI wieku to akurat Ty teraz pokazujesz. Kibice ze stażem cieszą się na dobry futbol, a dzieci XXI wieku jak sam to określasz, popadają w zachwyt na widok herbu tylko swojej drużyny na ekranie.

16.02.2011 23:57

Atari85
Nie mylę pojęć, może Ty tak nie myślisz, ale może i razem z innymi podświadomie właśnie kieruje Tobą strach przed starciem z inną, póki co silniejszą drużyną. Sprawa sporna. Poza tym kto powiedział że kibice Barcelony nie lubią Bayernu? Tylko nie wymieniaj mi tu przykładów 10latków udających wielkich kibiców w internecie, a niewiedzących kto jest ich rezerwowym bramkarzem np. To wy mylicie pojęcia. Futbol to nie wojna a boisko to nie front z okopami. Jedną z podstwowych, wręcz fundamentalnych zasad futbolu jest łączyć, jednoczyć ludzi, kibiców, piłkarzy w ich wspólnej pasji. A tacy jak poniżej depczą tę zasadę w imię walki o dobre imię swojego klubu. Tyle że jest to walka fikcyjna, którą wymyśla się dla głupiej rozrywki i wyżycia się. Coś na wzór ustawek kiboli, tyle że na słowa, w Internecie. Ale dzisiejsze kibicowanie na odległość widocznie tylko do tego się ogranicza, choć bywałem już mile zaskakiwany, widząc kilku prawdziwych kibiców Barcy ochrzniających młokosa, który posłużył się określeniem "Sreal" na forum, czy normalnie i bez napinki dyskutujących kibiców ManUtd i Liverpoolu. Szkoda że to zjawiska tak mało spotykane.

16.02.2011 23:51

Żenada, mocni na forum to wy jesteście. Arsenal nie wygrał tego meczu tak bardzo jak Barca go przegrała. A Barca i jej kibice z porażką ale i z zadowoleniem mogą iść spać, bo przegrali jedną bramką i strzelili na wyjeździe, co przy ich potencjale jest prawie jak remis. Barcelona na kolanach? Chyba inne mecze oglądaliśmy (choć ja tylko 2gą połówkę, która ponoć w wykonaniu Arsenalu była lepsza).
A prawda jest taka że większość z was trzęsie nogami na myśl o spotkaniu z Barceloną czy Arsenalem, przy czym ten drugi to mniejsze zło, i cieszy się że Kanonierzy mogą awansować, bo szczerze mówiąc, tu nawet Robben nam nie pomoże jak obrona da ciała. Co jak co, ale piłkę nożną to wy chyba znacie tylko z opowiadań.
Dobranoc dzieci ;)

16.02.2011 23:14

Qwess
Owszem, ale jak wiadomo van Gaal sam sobie przeczy wystawiając Robbena na prawą a Francka na lewą. Poza tym Lahm był zawsze ze Schweinim uważany za zawodnika obunożnego, ale nasz wspaniały trener pewnie takiego "zjawiska" nie uznaje. Swoją drogą ciekawe czym w takim razie musi grać u van Gaala rozgrywający i snajper, skoro docelowo grają w samym środku boiska? ;]

16.02.2011 18:07

maciekk
Nie chcę wyjść na czepliwego, ale skąd wytrzasnąłeś info że Hitzfeld jest Szwajcarem (ostatnie zdanie)?

15.02.2011 22:36

To jak eksperci od La Liga wytłumaczycie to że Ronaldo bił swoje rekordy bramkowe grając w wg. was dużo silniejszej lidze angielskiej? Albo czemu nie tak dawno temu Milito w Saragossie, czy Guiza w Mallorce strzelali tyle bramek? I czemu w takim razie zarówno Messi jak i Ronaldo są w czołówce strzelców LM? Warte przypomnienia są też wysokie zaliczki punktowe Chelsea i ManUtd w Anglii oraz Interu we Włoszech w ostatnich latach. Czyli że te Ligi też są słabe? A może zespoły zdobywające tyle punktów są jednak o klasę lub dwie lepsze od innych? I jak w takim razie trzeba by było nazwać Bundesligę w której dla was powinien istnieć tylko Bayern, potem długo nic i dopiero inne kluby? Bo czegoś tu sie nie da zrozumieć.

15.02.2011 15:59

A to już w Niemczech czy ogólnie w Europie nie ma żadnych porządnych piłkarzy tylko musimy ściągać byłych francuskich niewolników?

12.02.2011 11:49

W cieniu Toniego ale w LM to on najwięcej strzelał, a za Klinsmanna był najlepszym strzelcem licząc wszystkie rozgrywki. Więc słabym zawodnikiem napewno nie jest, za nic nie był królem strzelców i najlepszym zawodnikiem BL i nie bez powodu znalazł się w tym klubie. Problem jest tylko z motywacją, za co odpowiedzialny w klubie jest trener. Kto wie co Louis tam miesza, skoro nawet Ribery nie może dowolnie działać na boisku, na czym zawsze opierała się nasza kreatywność w ofensywie.

06.02.2011 20:08

I pomyśleć jak każdy zachwycał się duetem Klose - Toni w latach 2007-2009. Zrobili dla Bayernu więcej niż Gomez póki co, ale można ich już zrównywać z błotem bo z czasem ich okres świetności zaczął dobiegać końca. Szkoda tylko że za Hitzfelda, Klinsmanna i u Lowa w reprezentacji umiał strzelać i to nie mało, a u van Gaala już nie i to w tym samym ustawieniu i w połowie takimi samymi piłkarzami jak w reprezentacji. Problem z piłkarzem, czy może trenerem?

06.02.2011 19:29

Taa, frajerów. Bo wygrywają z Bayernem i przewodzą w Bundeslidze to już są frajerami, skończonymi świniami, itd. No jak można w ogóle strzelać na bramkę Bayernu, a już tym bardziej zajmować należne mu z samej nazwy pierwsze miejsce?!
Żałosne po prostu...

02.02.2011 16:54

XYZ
ok, tyle że ja van Gaala nigdy nie ubóstwiałem, a co do Krafta to miałem mieszane uczucia, aczkolwiek wiem że nie mamy już nic do stracenia więc w sumie warto na niego postawić ;)

makaay
No nie wiem, o ile mnie pamięć nie myli to Valdes ostatnio dwa razy z rzędu otrzymał nagrodę dla najlepszego bramkarza ligi i ogólnie wypadał lepiej niż Casillas.

27.01.2011 14:27

Van Gaal tylko potwierdza jakim jest egoistycznym durniem. Takie rzeczy powinny zostać w szatni i nie wychodzić na światło dzienne, zwłaszcza jeśli chodzi o młodego zawodnika który musi sobie radzić z ogromną presją. Jak tak bardzo chce go krytykować to niech mu to powie w rozmowie w cztery oczy, albo co najwyżej na forum drużyny, ale nigdy takie coś nie powinno lądować w mediach.

27.01.2011 14:12

czesiu
w połowie się z Tobą zgodze a w połowie nie. Real i Barca rzeczywiście dostają najwięcej kasy, ale to raczej wynika z osobistych preferencji stacji telewizyjnych - każda woli pokazać mecz Barcy i Realu niż np. mecz Almeria - Getafe. To podobnie jak u nas wolą pokazać Bayern - Dortmund niż St. Pauli - Koln. Z resztą tak czy owak nie pieniądze są czynnikiem decydującym, bo (mogę sie mylić gdyż widzę to tylko w suchych statystykach) w meczach z Barca takie Atletico gra na 300% swoich możliwości, podczas gdy w meczach z Realem od paru lat dają ciała na całej linii co widać po wynikach, a taki Hercules czy Mallorca potrafią odpowiednio wykorzystać swój niezbyt wyszukany potencjał i zajmują w miarę dobre miejsca jak na swoje możliwości. Z resztą było coś ostatnio że w tym sezonie Barca z Realem oddały dość sporą sumkę z transmisji na rzecz innych klubów, a że prezydent Sevilli wciąż się pluje o kasę, to już zdaje sie jest tam normą. Z resztą Valencia z Villarrealem grają całkiem całkiem, tyle że w dzikim wyścigu Barcy z Realem mało kto może dotrzymać tempa i nie jest to kwestia słabości ligi, bo takie kluby jak Espanyol, Villarreal, Valencia czy też Sevilla tracą stosunkowo tyle punktów ile czołówka np. Premier League, ale w przypadku Barcelony i Realu jest narzucony minimalny margines błędu powodujący stratę punktów (coś podobnego jak w tym sezonie Borussia) i raczej żaden z tych klubów nie będzie się martwił tym że reszta nie umie dotrzymać im tempa, bo od tego są w światowej czołówce (Real ze swoją 1/8 bynajmniej próbuje się w niej utrzymać). Co do ManCity, to różnica jest póki co dość spora, bo ich sukces w postaci utrzymywania się w pierwszej 3ce jest 'sztucznie' otrzymany przez ogromne inwestycje których normalnie ten klub nie zrealizowałby nawet w 1/5. Ale mimo wszystko nadal z tego co widzę nie są zespołem stabilnym i tutaj można ich przyrównać do debiutującego w BL Hoffenheimu - raz uda się wysoko wygrać, a za chwilę jakaś wpadka. Tak więc jak już mówiłem, nie wszystko jest kwestią pieniędzy i nazwisk, na sukcesy trzeba czasu a przede wszystkim motywacji i poświęcenia.

24.01.2011 23:51

A nie sądzicie może że w ustawieniu, gdzie Robben 'wali' z daleka, a Ribery z Mullerem czasem też próbują, potrzebny jest nam taki "kołek" który stoi w polu karnym i dobije wybronioną piłkę? Sama statystyka strzelonych przez Gomeza goli i sytuacje w jakich je zdobył to pokazują. On ma grać na szpicy i czekać na wchodzące w pole karne piłki, a nie czarować w środku boiska zostawiając swoją pozycję an boisku własnemu losowi. Od kreowania gry mamy Robbena, Riberyego, Mullera i Schweiniego, do tego może dojść Pranjic i Lahm, więc Gomez może spokojnie realizować inne zadania, wymagane od umieszczonego na szpicy snajpera.
Z resztą przypomnijcie sobie Maakaya czy Toniego - żadni z nich dryblerzy, kreatorzy, itp. a jednak dzięki nim Bayern święcił niejeden sukces.

16.01.2011 18:49

Ok, ty myśl swoje, ja wiem swoje i tak do konsensusu nie dojdziemy. Sądzę jednak że skoro nawet Lahm nie wytypował ani Sneijdera, ani Robbena, ani Forlana, to chyba dla kibica Bayernu powinien to być jakiś impuls do tego by jednak raz jeszcze przeanalizować ten rok.

IronPablo
Pomijając fakt że głupszego komentarza napisać nie mogłeś, to zwrócę tylko uwagę że 'Złota Piłka' ostatni raz została wręczona w zeszłym roku, a 'Złota Piłka FIFA', którą otrzymał Messi była wręczana po raz pierwszy, więc przekombinowałeś z datami. Poza tym miło że uważasz iż Matthaus, Hitzfeld, czy Srna są jak nastolatki z Bravo Sport.

11.01.2011 19:46

Jeśli dla ciebie Real, Villareal, Sevilla, Brazylia to nie są przeciwnicy sprawiający że mecz jest tym najważniejszym to chyba ci podziękuję. Ani Sneijder, ani Ozil nie grali genialnie tylko dobrze wpasowali się w grę znakomicie dysponowanych drużyn. Ja nie mam problemu z tym, że ludzie na co dzień związani z piłką, wiedzących o niej więcej niż ty czy ja, dokonali takiego wyboru. Dla mnie jest on sprawiedliwszy niż wersja z Iniestą. Więc to ty masz problem najwidoczniej, bo nie chcesz przyjąć do siebie realiów, a potencjał piłkarza oceniasz po tym jaką ma drużynę i z jak bogatą gablotą.

11.01.2011 17:27

To ty kibicuj Realowi skoro tak Ci sie podoba i tak ci go żal. Robben nie ciągnie reprezentacji, bo tam gra opiera sie na kilku zawodnikach a nie tylko jednym jak Portugalia czy Real. Nie porównuj sytuacji Ronaldinho z sytuacją Messiego, bo to dwa różne światy. Messi nie zależy wbrew wszystkiemu od Barcelony czy od Xaviego i Iniesty. Gra tak samo dobrze gdy ma za sobą np. Keite z Thiago czy Mascherano, a jego ilość asyst prawie że równa ilości goli świadczy tylko o tym jakim wszechstronnym i kreatywnym jest zawodnikiem i o tym że to Barcelona, Villa i inni zależą bardziej od niego niż on od nich. Owszem, dzięki temu że ma Xaviego gra mu się z pewnością łatwiej, ale gadanie że dostawia nogę, jest brednią. Od takich bramek jest tam raczej Bojan, rzadziej Pedro. Ale czym jest jeden zawodnik bez dobrych partnerów? Postaw teraz Robbena przed takimi zawodnikami jak Buyten, Demichelis, Lell, Gorlitz, Ottl, Wagner, Julio dos Santos, itp i niech zagra dobry mecz przeciwko Werderowi, Bayerowi, czy ManUtd. Żaden zawodnik nie poradzi sobie sam na boisku bo nie jest w stanie.

11.01.2011 16:55

makaay
Gadasz chyba o czymś o czym nie masz pojęcia. Real nie jest poukładaną drużyną? Nie jest to ani nasz, ani Barcelony, ani żadnego innego klubu problem, że oni co rok mają rewolucję francuską w składzie i sztabie szkoleniowym. Poza tym co tam nie jest zgrane? Wymiatający Ozil i Khedira? Bo jakoś tego nie widać. Niezgranie Realu to dobra wymówka dla zarządu i mediów.
A Messi w lidze angielskiej byłby lepszą wersją Robbena - może i miewałby kontuzje ale rzadziej niż nasz szklany (choć mimo wszystko najlepszy) piłkarz. Poza tym co ma do oceny potencjału piłkarza to w jakich klubach i ligach grał? To może odebrać Pele tytuł najlepszego piłkarza swoich czasów bo nie grał w Europie?

11.01.2011 15:08

Jak tak czytam komentarze, to nie wiem Klosiu710 czy tacy użytkownicy jak MullerFCB nie powinien dostać bana za obrażanie użytkowników i ludzi których w życiu na oczy nie widział.

a tak poza tym to mam taką OGROMNĄ PROŚBĘ DO WSZYSTKICH DZIWNIE NIEPOINFORMOWANYCH KOMENTUJĄCYCH:
1) dowiedzcie się za co otrzymuje się tę nagrodę. Za to jak bogata jest gablotka klubu czy reprezentacji? A może za indywidualne umiejętności?
2) dowiedzcie się kto tę nagrodę przyznaje w JAWNYM głosowaniu, bo napewno nie FIFA.
3) jeśli już wiecie, to może stwierdzicie tak jak m.in. głosujący Philip Lahm czy Jogi Low, że Sneijder jednak taki najlepszy nie jest.

Ponadto niektórym przydałoby się troche nauki kultury i pokory, tudzież najbardziej użytkownikowi o nicku "Schweini" i radzę przestać patrzeć na to kto ile ma długu i kto ile ma gwiazd (wg. was "Gwiazdeczek") w składzie, bo sami chcecie żeby wam zarząd co roku takie 'gwiazdeczki' kupował.
Pozdrawiam kumatych i subiektywnych mimo wszystko.

10.01.2011 23:47

Dajcie spokój i nie zwracajcie uwagi na prowokatora w wieku ok 10-12 lat sądząc po tych "xD" i na dziennikarzy szukających sensacji. Gdyby Torres był do wyjęcia już dawno siedziałby w Chelsea, a ich Bayern raczej nie przebije. Poza tym nie sugerujcie sie przykładem Robbena bo on był potraktowany jak jakiś darmozjad w Realu, a Torres to obok Gerrarda jedyna nadzieja Liverpoolu na utrzymanie w PL.

06.01.2011 15:19

Apollo
Czy ty widzisz co piszesz? Aguero w Bayernie? I w dodatku dopiero co kontrakt przedłużył.

A Dzeko nie jest nam potrzebny. ODnosząc się do wypowiedzi tych którzy twierdzą że Dzeko jest lepszy od Gomeza bo ma technike - przypomnijcie sobie choćby tylko ostatniego gola jakiego Gomez strzelił Bayernowi. On też potrafił dryblować (co prawda żaden z niego Messi czy Ribery, ale jednak) i z pewnością nadal potrafi tylko jakoś tego nie pokazuje (nie chce czy też pan nieomylny trener mu nie pozwala?), więc skąd pewność że Dzeko przychodząc będzie grać tak samo jak w Wolfsburgu?

03.01.2011 19:42

Uważasz że to jest zabawne? Dla mnie chore i żenujące. Mądry bo siedzi przed monitorem, gdybyś miał stanąć ze mną oko w oko i to powiedzieć, to dr House nie wyleczyłby cie przez cały następny sezon, a w "Na dobre i na złe" sklonowaliby Żmijewskiego żeby cie odratować.
DO MODERATORÓW:
tak poza tym to nie byłoby w regulaminie jakiegoś punktu który pozwoliłby zbanować tego pseudo homogenusa?

27.12.2010 23:24

Kamil1988
Skąd sie biorą tacy ludzie jak Ty? Wykopują w kopalniach odkrywkowych w okolicach Czarnobyla?

Co do Klose to nie pozbywałbym się go tak szybko, bo znając zarząd, będziemy wtedy przez pół roku zdani tylko na Mullera i Gomeza.

27.12.2010 16:15

Holger, akurat dziki2 ma rację, Klose jeszcze dwa sezony temu stanowił o sile naszego ataku. Dopiero za van Gaala skończyła się jego 'era'. Toni wyprzedzał go w bramkach głównie dlatego że zawsze czekał na piłki z przodu i miał parę okazji więcej, chodź za Klinsmanna w ogólnym rozrachunku to Miro był naszym najskuteczniejszym strzelcem, a jego kontuzja była obok absencji Lahma i Lucio naszą największą stratą przed meczem LM z Barceloną. Teraz jest już zawodnikiem marginalnym, choć wobec świetnego mundialu czy ostatnich dwóch bramek ze Stuttgartem ciężko jest powiedzieć czy to dobra decyzja żeby się go pozbywać, może być z niego całkiem niezły joker.

Co do wywiadu, ciekaw jestem co by na to powiedzieli wszyscy ci "patrioci" którzy wyzywają Klosego od zdrajców, popierając tochoćby tym że udaje iż nie zna polskiego.

24.12.2010 00:06

Dobra okazja do rewanżu, a tobie 'smerfie' przypomnę, że nawet Mou potrzebował ponad jednego sezonu żeby odmienić tę drużynę, więc nie licz że inni zrobią to w miesiąc.
Szkoda że Real wyszedł z pierwszego i nie możemy zagrać z nimi, chciałbym znów widzieć Ronaldo bezsilnie oglądającego się po trybunach, kiedy Tymo z Breno i Badstuberem nie daliby mu się wykazać, a nasza ofensywa zrobiłaby swoje pod bramką Casillasa. No ale cóż, jeśli historia znów zatoczy koło to nie będzie już w tej edycji okazji do meczu z nimi, tak więc liczę na powtórkę z 1/4 i mecz z ManUdt, tym razem pewnie wygrany przez nas.

17.12.2010 17:41

p4ulo55
Chyba nie oglądasz spotkań reprezentacji Niemiec. Na samym mundialu Khedira był częściej z przodu i wspomagał ofensywę niż Bastian, więc bez takich prowokacji.

16.12.2010 22:16

Widzę, że za każdym razem kiedy sprawa kręci się wokół Barcelony, Realu, ManUtd czy innego im podobnego klubu to zaczyna sie wielka przepychanka między tymi dla których Bayern jest niepokonany bo jest na plusie z kasą i między nadmiernymi pesymistami lub (jak w tym przypadku) realistami.
Skoro więc nie umiecie sie dogadać, ew. pogodzić sie w szczególnych! przypadkach że Bayern aż tak wspaniały nie jest (i odwrotnie, że jednak tę drużynę stać na wiele) to zostawcie to do udowodnienia piłkarzom na boisku, a jeśli już nie byłoby okazji, to i nie ma sie o co spierać. Nikt nie jest doskonały, ale Barca, Real i ManU to też nie diabły wcielone. Już tym bardziej że w większości opieracie swoje opinie na paru internetowych krzykaczach nazywających siebie kibicami tych klubów i czytacie na pseudo portalach tylko najgorsze informacje ich dotyczące.

14.12.2010 21:29

Mutarito
Szkoda mi słów na takie durne teksty jak Twój.
osti21
Ibra grał cały sezon, grał w miarę dobrze, zwłaszcza na początku i gdyby z Guardiolą umieli sie nawzajem dogadać grałby tam dalej. A cena 60mln przy tamtym szaleństwie na rynku Realu i City nie powinna dziwić nikogo kto ma jakiekolwiek pojęcie o rynku i ekonomii.
Spójrzmy prawdzie w oczy, nie potrafimy sobie poradzić na własnym podwórku z przeciętniakami, a chcecie od razu rzucać wyzwanie Barcelonie? Czy dwóch obrońców zbawi Bayern z miejsca? Wątpię, problem nie tylko leży w środku obrony, bo gdyby tak było to tracąc 2 bramki nasza ofensywa powinna strzelić dwa razy więcej, a jednak tego nie potrafi, nawet z Robbenem nie będzie tak różowo. Najpierw trzeba się mądrze wzmocnić, zmienić charakter trenera, lub w ogole trenera, poprawić elementy naszej gry i wszystko to do kupy zgrać. Nie od razu Rzym zbudowano, my tez musimy być cierpliwsi i mieć szacunek do rywala.

14.12.2010 18:20

krzaq
Leczysz kompleksy wypisując że Bayern jest lepszy bo ma konto na plusie? No to chyba złą drogę obrałeś. I gdzie Ty masz zawodników po 60 baniek grających pół sezonu?
To akurat w Bayernie sadza się na ławie piłkarzy za 30 mln przez zwykłe "bo tak!" trenera, a którzy później ratują go przed wcześniejszym zakończeniem pracy.

14.12.2010 17:41

Wg mnie nie będzie żadnego przenoszenia terminu mundialu, bo to postawiłoby na glowie cały piłkarski świat, z resztą katarczycy maja tyle kasy, że bez problemu mogą sobie sprawić jakieś specjalne systemy wentylacji i chłodzenia na stadionach i obiektach dla kibiców i piłkarzy. Skoro podjęli się organizacji w takim terminie to muszą przewidzieć i takie niedogodności.

14.12.2010 15:20

Ja powiem tylko tyle, że gdy corocznie decydenci nagrody Złotej Piłki i nagrody FIFA patrzyli na sukcesy drużyny w których jako tako odnalazł się zawodnik, było wielkie narzekanie. A teraz, kiedy w końcu jak widać zaprzestali tej praktyki i patrzą na to co zawodnik rzeczywiście potrafi, znowu jest źle i odwołujecie sie do osądów sprzed lat które wcale takie sprawiedliwe nie były. Nie oszukujmy się, Messi to dziś murowany nr 1 na świecie, a jego (do niedawna) najpoważniejszy konkurent, spala sie przy każdej konfrontacji (mowa oczywiście o CR7). Xavi jest w klubie tym kim dla nas Schweini od zeszłego sezonu - dzieli i rządzi w środku pola, poza tym od lat gra na wysokim poziomie. Dziwi mnie tylko obecność Iniesty, ale cóż, szczerze mówiąc ciężko mi na szybko wymyślić dla niego zastępstwo, mam jednak nadzieje że skończy na tym 3 miejscu.
Nie ma co lamentować, dziś nr 1 jest Messi, a za pare lat może będzie jakiś Niemiec, może ktoś z Europy wschodniej, może z Afryki, ale czy wtedy też ich potencjał ma być przy takich plebiscytach umniejszany bo ich krajowa reprezentacja jest słaba? Bo jest sentymentalny i gra w średniej klasy klubie i nie osiąga głośnych sukcesów? Nie wiem jak wy, ale ja pierwszy raz od lat mam poczucie że skończyła się era nagród za trofea drużynowe, a w końcu patrzy się na potencjał. Nasz Muller ma jeszcze czas, Schweini też dopiero sezon gra "stabilnie", pozostaje mieć nadzieję, że w przyszłości to ich nazwiska będą wyczytywane w tego typu artykułach.

06.12.2010 21:02

Powiem szczerze, że i ja nie mam zamiaru psów na kimś wieszać, ale nie lubię kiedy ktoś twierdzi że nie jestem kibicem tylko dlatego że widze że żaden gracz Bayernu nie ma większych szans na wygraną w tym plebiscycie. Trzeba najpierw wiele naprawić w drużynie i udowadniać na boisku że to my jesteśmy "Einfach die Besten".
Uważam że szanse mają gracze Barcy, bo każdy entuzjasta futbolu wie że to oni grają obecnie najlepszy futbol i w dodatku indywidualnie mają sie czym pochwalić. Ale to nie musi od razu oznaczać że loguje sie tu jako kibic Barcy by zaśmiecać i poniżać Bayern!

05.12.2010 16:52