Ja bym się tak nie podniecał grą obronną bo grali z drużyną, która nie atakowała. Co nie zmienia faktu, że rzeczywiście Boateng to dobry i trafiony zakup. Oby tylko kontuzje go omijały
08.08.2011 14:38
O formie w jakiej w tej chwili jest Bayern niech świadczy fakt, że nasza gra w obronie jest teraz lepsza niż ofensywna. Masakra
08.08.2011 14:58
@mariusz1980
Nie wiem stary co chcesz od Boatenga, jeden z nielicznych, który coś robi na boisku
08.08.2011 14:43
Ja nie wiem kiedy się skończy ta nagonka. Najpierw Gomez teraz Neuer. Masakra. Tylko dlatego, że ktoś grał w drużynie to się po nim jeździ. Ciekawe ilu odważnych kolesi o średniej wieku 15 lat na tym forum miałoby jaja przenieść się w takich okolicznościach do innej drużyny. Żałosne dzieci neo, to forum schodzi na psy
08.08.2011 12:06
Dla mnie jak ktoś ocenia gracza po jednym błędzie to jest głupi i tyle. Każdy bramkarz popełnia błędy a że gramy piłę jaką gramy to się nie dziwię, że Neuer się dostosowuje do poziomu całej drużyny
08.08.2011 08:17
Darth Smd |dokładnie
07.08.2011 19:41
Wierni ZAWSZE, godzący się z porażką NIGDY
07.08.2011 19:34
A ja nie rozumiem jak można nie wyciągać wniosków i grać cały czas tak samo nie zmieniając ani systemu ani sposobu gry. Skrzydła i jeb w pole karne, może ktoś będzie to dobije. Masakra. Gdzie jest środek pola? Gdzie są strzały z dystansu? Co to za argument że grają z nami całym zespołem na swojej połowie. Ludzie to jest Bayern a nie jakaś tam drużynka. Praktycznie większość naszych graczy ofensywnych jest na tyle zaawansowanych technicznie, że można grać na małej przestrzeni z pierwszej piły a nie cały czas na siłę walić na ślepo albo z jednego albo z drugiego skrzydła. Masakra. Tylko do tego potrzebny jest trener, który chociaż pokaże jak to się robi, spróbuje takie granie a nie dziadek z wielkim doświadczeniem ale bez pomysłu na grę, Gramy gorzej niż w zeszłym sezonie
07.08.2011 19:22
Usami jest zajebisty
27.07.2011 21:35
Może dlatego że właśnie dostajemy siatę, która wisiała w powietrzu
27.07.2011 21:32
Sorry ludzie, poniosło mnie
27.07.2011 21:32
Gustavo klasa
27.07.2011 21:25
Widać Olic dalej w zeszłym sezonie-skrzydło i na ślepo wycofanie do tyłu jak za VG
27.07.2011 21:20
@patbay
Sorry stary nie skumałem o co Ci chodzi, fakt Lahm wrócił na lewą stronę i na niej jest bardziej efektywny niż na prawej. o to mi chodziło
26.07.2011 23:25
@patbay
Stary nie pierdol bo ja sobie nie przypominam żeby Lahm chociaż raz tak walnął na bramę z lewej jak dzisiaj z prawej. A jeżeli chodzi o obronę to dla niego nie ma różnicy na jakiej stronie gra
26.07.2011 23:21
Właśnie Heynckess powiedział, że to nic poważnego i za dwa dni Robben powinien dojść do siebie. Czyli jutro out
26.07.2011 22:55
No to gramy w finale:)
26.07.2011 22:51
Obroni
26.07.2011 22:49
Neuer teraz pokaże
26.07.2011 22:45
@piechot10
Z czego tu się cieszyć jak Milan oddał nam całkowicie pole gry i nie potrafiliśmy tego wykorzystać..
26.07.2011 22:45
Kurwa nie wierzę, że to piszę ale VB wyrasta na lidera naszej obrony:/
26.07.2011 22:42
Karne
26.07.2011 22:38
@Schicekeriia
Sam stań na bramie pajacu i broń z taką obroną. Ja nie wiem czy ci goście się nie kończą??????
26.07.2011 22:33
Lahm-klasa jak zawsze, widać prawa strona mu bardziej służy niż lewa i nawet coś ustrzelić próbuje
Gomez-jak ktoś jeszcze na tym forum powie, że to do dupy napastnik to chyba jest ślepy, głupi i głuchy na dodatek. Szybki, lepszy technicznie niż sezon temu i walczy za trzech
Kroos-nie wiem co w zeszłym sezonie mu VG zrobił ale widać JH jakoś potrafi gościa zmotywować i chłopak naprawdę ożył
Rafinha-czy określić go "solidny" czy nie jestem pewien, że będziemy mieli z niego pociechę, stara się, walczy i przywalić na bramę też potrafi
Neuer-dwie szanse Milanu, jedną wpuścił ale druga przy setce Cassano klasa światowa, widać że chłopak się odradza i powoli zaczyna mieć w dupie gwiżdżących na niego debili
26.07.2011 22:30
Jasne jasne. A ja coś czuję, że jak go sprzedamy to będzie dokładnie tak samo jak z Hummelsem, który też miał wielkie problemy z przebiciem się do pierwszego składu i też ponoć był beznadziejny na swojej pozycji.
25.07.2011 17:40
Cwaniaki z Warszawy i ich ustawki. Dobre. Zapraszamy do Wrocławia
20.07.2011 15:24
Trzeba być popierdolonym żeby się chwalić tym, że się lubisz napierdalać. Gratulacje
20.07.2011 15:12
@kakalinios. Które?:)
20.07.2011 14:47
Może i dziwnie napisane ale wiele racji płynie z tego felietonu. Po wczorajszym meczu było kilkaset wpisów, jedni mówią że to tylko meczyk o pietruchę inni się wkurzają, że musieli oglądać tak grający Bayern. Ja należę do tych drugich. Nie chodzi o ciągłe narzekanie i negowanie wszystkiego co robi zarząd, trener, zawodnicy ale pisanie opinii, że to mecz o pietruche i nic się nie stało doprowadza mnie do rozpaczy. Powiedzcie drodzy kibice kiedy nasz kochany Bayern ma zgrać tą pierwszą jedenastkę, wprowadzić nowych zawodników do zespołu jak nie podczas takich meczy o nic. W jednym macie rację - nie graliśmy o żadne wielkie trofeum, wynik nie był tu sprawą najważniejszą ale styl jaki wczoraj zobaczyłem sprawił, że koszmar poprzedniego sezonu wrócił i nie chce opuścić mojej głowy. Jupp to doświadczony trener, Bayer grał fajną, szybką piłkę pod jego wodzą i wierzę, że tak będzie z naszą drużyną. Nie rozumiem natomiast po co w wywiadach deklarować chęć sprawdzenia przede wszystkim nowych nabytków jak potem widzimy JEDNĄ zmianę i to jaką. Jupp wczoraj miał minę jakby obuchem dostał po głowie i modlę się tylko o to żeby ta mina nie towarzyszyła mu przez cały sezon. Mamy grajków na poziomie światowym a dostajemy baty od rezerwowego HSV. Nie ważne jest, że liga się jeszcze nie zaczęła, nieważne jest, że graliśmy o nic - ważne jest, że Ci wszyscy zawodnicy i trenerzy siedzący wczoraj na trybunach będą mieli za nic naszą drużynę, nie będą czuli przed nami żadnego respektu. Już zeszły sezon pokazał, że drużyny z końca tabeli przyjeżdżały do nas i grały tak jakby nie stawali przeciwko Bayernowi a równorzędnej drużynie i klepali nam 2-3 bramy. Nie wiem czy nikt nie widzi ile straciliśmy przez poprzedni sezon. Nie chodzi już o miejsce w tabeli, brak jakichkolwiek pucharów - chodzi o to, że już nikt się nas nie boi. A takie mecze jak wczorajsze powinny pokazywać naszym przeciwnikom, że Bayern to dalej Bayern
20.07.2011 14:36
Może i dziwnie napisane ale wiele racji płynie z tego felietonu. Po wczorajszym meczu było kilkaset wpisów, jedni mówią że to tylko meczyk o pietruchę inni się wkurzają, że musieli oglądać tak grający Bayern. Ja należę do tych drugich. Nie chodzi o ciągłe narzekanie i negowanie wszystkiego co robi zarząd, trener, zawodnicy ale pisanie opinii, że to mecz o pietruche i nic się nie stało doprowadza mnie do rozpaczy. Powiedzcie drodzy kibice kiedy nasz kochany Bayern ma zgrać tą pierwszą jedenastkę, wprowadzić nowych zawodników do zespołu jak nie podczas takich meczy o nic. W jednym macie rację - nie graliśmy o żadne wielkie trofeum, wynik nie był tu sprawą najważniejszą ale styl jaki wczoraj zobaczyłem sprawił, że koszmar poprzedniego sezonu wrócił i nie chce opuścić mojej głowy. Jupp to doświadczony trener, Bayer grał fajną, szybką piłkę pod jego wodzą i wierzę, że tak będzie z naszą drużyną. Nie rozumiem natomiast po co w wywiadach deklarować chęć sprawdzenia przede wszystkim nowych nabytków jak potem widzimy JEDNĄ zmianę i to jaką. Jupp wczoraj miał minę jakby obuchem dostał po głowie i modlę się tylko o to żeby ta mina nie towarzyszyła mu przez cały sezon. Mamy grajków na poziomie światowym a dostajemy baty od rezerwowego HSV. Nie ważne jest, że liga się jeszcze nie zaczęła, nieważne jest, że graliśmy o nic - ważne jest, że Ci wszyscy zawodnicy i trenerzy siedzący wczoraj na trybunach będą mieli za nic naszą drużynę, nie będą czuli przed nami żadnego respektu. Już zeszły sezon pokazał, że drużyny z końca tabeli przyjeżdżały do nas i grały tak jakby nie stawali przeciwko Bayernowi a równorzędnej drużynie i klepali nam 2-3 bramy. Nie wiem czy nikt nie widzi ile straciliśmy przez poprzedni sezon. Nie chodzi już o miejsce w tabeli, brak jakichkolwiek pucharów - chodzi o to, że już nikt się nas nie boi. A takie mecze jak wczorajsze powinny pokazywać naszym przeciwnikom, że Bayern to dalej Bayern
20.07.2011 14:34
Przestań pierdolić dickinosn85, Borussia też grała na 11 obrońców i jakoś wygrała
19.07.2011 21:43
0-0
19.07.2011 21:40
Ciekawe gdzie ci wszyscy grajkowie co mieli dostać szansę
19.07.2011 21:37
Mecz o pietruchę. Kurwa nie wierzę że czytam takie coś tutaj. To jest BAYERN stary i ma wygrywać wszystko a przynajmniej się starać
19.07.2011 21:35
Do Majster
Z całym szacunkiem nie pisz stary głupot, że to spotkanie to po to żeby się zgrywać bo jeśli Koz to pierwsza jedenastka a VB podstawowy środkowy obrońca to po jaki chuj kupiliśmy tych grajków na obronę skoro siedzą na ławie. Już lepszą jedenastkę zestawił na te śmieszne mecze sparingowe z amatorami a jak gramy o coś (tak o coś, żeby goście którzy siedzą na trybunach zobaczyli na co nas stać i się zaczęli bać zanim jeszcze sezon się zaczął) to wybiega tu jakiś Kos. Tak sobie piszę, zaraz mecz się kończy a zmian jak nie ma tak nie ma. Nice
19.07.2011 21:31
Rafinhi nie ma bo sie otruł. Chyba czuł pismo nosem i nie chce się błaźnić jak jego koledzy
19.07.2011 21:09
Dziękujemy za uwagę i gasimy światło. Ja pierd....
19.07.2011 21:07
Kurwa. Gdzie jest Robben? Kto to jest Koz?? Co VB robi w pierwszej jedenastce?? Gdzie jest Boateng?? Czy oni wiedzą w ogóle co grać bo w porównaniu z dzisiejszą Borussią to jest masakra jakaś. Jak to ma tak wyglądać jak teraz to raczej nie wróżę większych sukcesów i skończy się jak ostatnio. I niech nikt nie pisze, że to początek czy środek przygotowań, że liga jeszcze się nie zaczęła albo że nie są zgrani bo są nowi zawodnicy. Jakoś ich nie widzę na boisku a poza tym Borussia też ma kilku nowych zawodników a grali jakby zeszły sezon jeszcze trwał czyli tak samo dobrze. Kurde brzmię jak jakiś fan Dortmundu co wcale nie jest prawdą - szlag mnie trafia po prostu na to co widzę. Tyle
19.07.2011 21:03
Siema
Dawno nie pisałem ale ta wiadomość ucieszy chyba wszystkich. Oglądam wiadomości na Orange Sport gdzie podali, opierając się na informacjach Bildu, że Bayern doszedł do porozumienia w sprawie odstępnego za Boatenga. Cieszmy się Bawarczycy:)))
01.07.2011 21:32
Siema
Dawno nie pisałem ale ta wiadomość ucieszy chyba wszystkich. Oglądam wiadomości na Orange Sport gdzie podali, opierając się na informacjach Bildu, że Bayern doszedł do porozumienia w sprawie odstępnego za Boatenga. Cieszmy się Bawarczycy:)))
01.07.2011 21:27
Tak jedziemy po Gomezie (sam to robiłem jeszcze jakiś czas temu i pewnie się to nie zmieni) ale chciałbym go zobaczyć w tym sezonie. W końcu kilka goli strzelił już dla Bayernu, a wiadomo nie od dziś, że pierwszy sezon w tej drużynie, gdzie liczą się tylko najwyższe cele, jest trudny. Nie skreślajmy chłopaka, bo w końcu kosztował trochę i może teraz się odblokuje
16.08.2010 19:02
Cały Bayern, uśpić i zabić:)
16.08.2010 18:48
No to jak ktoś wychodzi z ławki i mu się nie chce to chyba trudno go nazywać klasowym grajkiem. Klasowy grajek zaciska zęby i się stara czy jest bez formy, czy gra po dziesięć minut, czy cały mecz
11.07.2010 14:08
Witam wszystkich. Dawno się nie wypowiadałem na forum (ostatni raz po finale Ligi Mistrzów) ale teraz muszę. Obejrzałem wszystkie mecze na mundialu, obserwowałem zawodników którzy mieli być nowymi objawieniami tego turnieju i co mi wyszło?? Nawet nie ze względu na oszałamiające statystyki ale sposób gry Muller zmiótł wszystkich z powierzchni ziemi. Pamiętam przy okazji ostatniego sezonu jak burzliwie znakomita część naszych znawców na forum się wypowiadała na temat obecności tego chłopaka w pierwszym skłądzie Bayernu. Jak bardzo tęsknili za Gomezem i płakali, że Muller do niczego się nie nadaje. Teraz ja (nie słodząc sobie jeden z głównych i nielicznych entuzjastów i obrońców Thomasa na tym forum) triumfuje. Teraz chyba nie ma nikogo kto sobie wyobraża Bayern bez Mullera w składzie. Chłopak jest i będzie niesamowity a Van Gaal pokazał jak wielkim jest trenerem (też było dużo głosów po finale Ligi Mistrzów, że powinien odejść) i jak potrafi z nieoszlifowanego talentu zrobić klasowego zawodnika. A ja mogę tylko spytać: ile warty jest Gomez w tej chwili??
11.07.2010 09:59
Podkreślając po raz kolejny ile miał czasu i środków Mourinho na zbudowanie sukcesu Interu, ta wiesienka nawet całkiem całkiem smakuje
25.05.2010 12:37
A mnie ta wisienka wcale nie wydaje się zgniła. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt iż jest to debiutancki sezon Van Gaala w Bayernie tak jak i wielu zawodników
25.05.2010 12:32
Co do porównań z początku sezonu to chyba też przemawia jeszcze przez Ciebie złość po przegranej w finale. Naprawdę śmiesznie się czyta ten Twój komentarz. Ślamazarne rozgrywanie piłką. Oświeć mnie jak można grać szybko i z polotem jak cała drużyna przeciwna stoi na własnej połowie i muruje bramkę. Oczywiście, że w świat idzie wynik ale to co prezentują drużyny prowadzone przez Mourinho (wyjątek Fc Porto) to naprawdę zabijanie piękna tego sportu. Prowadząc drużynę przez 3 lata, wydając kupę kasy Morattiego i ucząc kreatywnych i ofensywnych graczy jak nie grać ładnie i ofensywnie, tylko murować bramkę to nie jest geniusz trenerski. To właśnie taka ciężka rzemieślnicza robota, nastawiona przede wszystkim na destrukcję a dopiero potem na kreatywność. Zobaczymy w zbliżających się mistrzostwach świata jak będzie się prezentował Sneijder w drużynie grającej przecież z zasady szybko i widowiskowo. Czy gra pod Mourinho nie wykorzeniła z niego tej wspaniałej kreatywności jaką posiadał jeszcze grając choćby w lidze holenderskiej.
25.05.2010 10:07
Davout piszesz, że lepiej by było gdybyśmy grali trzech z tyłu po czym dodajesz, że Inter miał trzech w napadzie a grali jakby było ich sześciu. Chyba coś się tu nie zgadza. Co do Badstubera chciałbym zobaczyć Twoje oczęta jakbyś grał pierwszy swój sezon i brał udział w meczach w których wiele gwiazd nie brało udziału, bo ich drużyny odpadały z kolejnych rund. Co do wystawiania go na lewej obronie musiał grać tam z konieczności, przez kontuzje innych zawodników, bo nominalnie jest środkowym. I to w tym wieku o niebo lepszym od tego cholernego Van Buytena
25.05.2010 09:58
A ja uważam, że z taką obroną jaką mamy w tej chwili to był cud nad cuda i magia Van Gaala, że osiągnęliśmy tak dużo
23.05.2010 21:55
No tak ale to był finał
23.05.2010 16:53
A zauważyliście (chociaż to może jakaś moja nadwrażliwość) jak Van Gaal był spokojny wczoraj?? Jakby spodziewał się tej porażki myśląc, że jego czas jeszcze nadejdzie. Mimo, że Inter wygrywał spotkanie to Mourinho latał przy linii bocznej jak opętany a od Van Gaala emanował stoicki spokój
23.05.2010 16:31
Było minęło. Ja z Bayernem 14 lat, pomyśl sobie ile ja usłyszałem śmiechów:)
23.05.2010 15:49
Lolex1942 a co się przejmujesz opiniami innych. Spytaj się gdzie są drużyny, którym inni kibicują. Bo nie wierzę, że wszyscy kochają Inter
23.05.2010 15:39
Też mi się wydaje, że z Muellera będzie jeszcze kawał gracza. Prawda jest taka, że gdyby Gomez był tak dobry jak miał być tobyśmy pewnie nigdy nie poznali nazwiska Mueller. Jestem jego zwolennikiem i uważam że powinien dostawać jak najwięcej szans do gry. Co oczywiście nie znaczy, że nie przydałby się jakiś klasowy napastnik
23.05.2010 15:29
Styl w jakim się zdobywa trofea też jest ważny. Mam nadzieję, że ktoś się w końcu ze mną zgodzi
23.05.2010 15:12
Jaki jest sens grania w piłkę murując cały czas bramkę. Właśnie dlatego nie uważam Mourinho za najlepszego trenera na świecie. Jego filozofia gry: obrona całej drużyny na własnej połowie jak to miało miejsce wczoraj jest zabijaniem tego sportu. Wydając taką kasę w ciągu pięciu lat w Mediolanie i ze swoją filozofią gry to i można zespół z okręgówki doprowadzić na sam szczyt
23.05.2010 15:06
Nie piszcie durnych komentarzy, że przegraliśmy przez sędziego. Pokażmy odrobinę klasy, a nie wzorem kibiców innych drużyn szukajmy winnych dookoła
23.05.2010 14:51
A ja się po cichu cieszę, że Bayern poniósł wczoraj porażkę. Od dawna znana prawda głosi, że mistrzowskiego składu się nie zmienia więc (znając pragmatycznych Niemców) nie moglibyśmy liczyć na znaczące wzmocnienia w przyszłym sezonie.Skoro Van Buyten i Demichelis daliby radę z takimi zawodnikami jak Eto, Sneijder czy Milito to po co ich wymieniać. "Na szczęście" we wczorajszym meczu obydwoje dali popis swoich nieprzeciętnych umiejętności i nawet taki optymista jak Van Gaal musi się w końcu zgodzić na wzmocnienie linii defensywnej i to nie jakimiś średniakami ale naprawdę klasowymi grajkami. Co do Interu i Mourinho-zasłużyli na wygraną czy się nam to podoba czy nie (mnie osobiście nie bardzo, bo nie lubię i nie uważam Mourinho za jakiegoś wybitnego trenera).
23.05.2010 14:43
Daniel Van Buyten i wszystko jasne
23.05.2010 14:29
Ktoś się chyba pomylił. Nawet śmiesznie wygląda zestawienie potencjalnych nabywców Dembele: Bayern i FC Genoa. Jakby porównać Barcelonę z Wisłą Kraków. Śmieszne
19.05.2010 15:57
Sramy żarem bo już nawet najmniejsza wzmianka o Riberym działa na nerwy. Prawdziwa czy nie
04.05.2010 14:35
Jak showman to showman. Gwiazda i to taka za jaką się sam uważa zawsze musi błyszczeć najmocniej. Szkoda, że zapomniał grać w piłkę i błyszczy tylko na dyskotekach:)
04.05.2010 14:00
Jak go nie sprzedadzą to będzie zerowy pożytek z niego w przyszłym sezonie. Jak ktoś nie chce grać dla klubu to grać nie będzie. Ja jestem za tym żeby się go pozbyć, bo nie dość, że sprawa jego kontraktu lub ewentualnego transferu wpływa wydatnie na jego formę to jeszcze psuje morale drużyny. Poza tym panowie nie przesadzajmy. Zgadzam się, że Ribery to wielka gwiazda ale nie ma ludzi niezastąpionych. Bayern stoi ma na tyle wysoki budżet i renomę w Europie, że może spokojnie zakontraktować innego gracza podobnego pokroju
04.05.2010 13:48
A ja myślę, że w końcu ze strony zarządu klubu powinna zapaść jakaś wiążąca decyzja. Szanuję Riberiego za jego umiejętności piłkarskie ale ta cała szopka wokół jego osoby, którą zresztą sam w dużej części wywołuje, jest już po prostu męcząca. Zarząd, skoro Ribery nie wiadomo na co czeka, powinien (moim zdaniem) zwołać konferencję prasową i ogłosić oficjalnie, że Ribery jest na sprzedaż. Byłyby dwa plusy tego rozwiązania: nie mógłby znowu czekać w nieskończoność ze swoją decyzją a dwa, że na pewno po takiej wiadomości puszczonej w świat, mielibyśmy o wiele więcej konkretnych ofert z innych klubów. Trzeba gościa postawić w końcu pod ścianą bo widać, że ta cała zabawa w kotka i myszkę sprawia mu satysfakcję i ma w dupie zarówno klub jak i jego kibiców
04.05.2010 13:40
Powinni sprzedać Gomeza. Póki jeszcze można. Widać ewidentnie, że Van Gaal mu nie ufa a znając jego konsekwencję i wizję budowania zespołu raczej się to nie zmieni. Za pieniądze, które jeszcze można dostać za Gomeza można kupić dwóch naprawdę klasowych grajków. Już bardziej widziałbym w naszym składzie Kuranyiego, bo jakoś mam dziwne wrażenie, że bardziej pasuje do takiego zespołu jak Bayern. Potrafi poradzić sobie z presją i można liczyć, że w każdym sezonie strzeli te kilkanaście bramek. I niech mi nikt nie mówi, że Gomez nie dostał zbyt wielu szans na pokazanie swojej klasy. Grał regularnie przez pierwszą część sezonu a dzisiaj aż nadto było widać jego nieporadność. Pusta bramka a on nie wiedział co zrobić z piłką. Jest jakiś przestraszony, nieobecny, chyba nie potrafi poradzić sobie z presją jaka towarzyszy każdemu graczowi grającemu w Bayernie
01.05.2010 23:26
W końcu jakiś sojusznik:)) Dzięki @dawid1
01.05.2010 23:00
He he. Mimo wielu epitetów i negatywnych opinii na mój temat, gdy stałem murem za Thomasem Mullerem dzisiaj jest mój wielki dzień:))) I kto mi teraz udowodni, że Muller nie zasługuje na grę w Bayernie ???
01.05.2010 22:48
Ci komentatorzy na N-ce to jakiś żart. Nie wiem w ogóle gdzie oni siedzą, komentując mecze ale co parę minut całkowicie się gubią a potem próbują zabłysnąć jakąś efektowną wypowiedzią. Mnie osobiście najbardziej na nerwy działa ten koleś Jagoda. Jakieś niepotrzebne porównania, dziwne teorie i nudny styl. Koleś czy się coś dzieje czy nie zawsze gada w ten sam sposób. Słabo opłacany filozof u schyłku zawodowej kariery:)
29.04.2010 00:17
Nihilis stracę szacunek do Ribberiego jak się nic nie zmieni. To proste. Na razie losy naszego grajka zdają się mieć lekko tendencję zniżkową ale mam nadzieję, że sam Ribbery weźmie się w garść i zamiast bawić się w politykę transferową i na dyskotekach zajmie się poważnie odbudowaniem swojej formy. Bo, że to piłkarz jakich niewielu na świecie dalej nie mam wątpliwości
28.04.2010 23:45
@car_gck - nic dodać nic ująć
28.04.2010 20:06
To, że ktoś akurat na tym konkretnym forum niedawno się zarejestrował, nie znaczy, że kibicuje Bayernowi niedługo i jest sezonowcem. Sam jestem od niedawna użytkownikiem tego forum a kibicuje Bayernowi od 15 lat. Zresztą mieszkałem w Monachium prawie 4 lata i pewnie więcej meczy na żywo widziałem niż niejeden z Was w telewizji (z całym szacunkiem)
28.04.2010 19:55
I ten fakt, że nawet się nie trudził rozwiać tych wszystkich wątpliwości, wiedząc jak wielkie emocje one budzą, świadczy o jego niedojrzałości
28.04.2010 19:01
Tostu oczywiście, że każda kariera sportowa ma swoje wzloty i upadki. Jeżeli jednak Ribbery rozegra tyle sezonów co Kahn i więcej niż jeden bądź dwa będą udane, wtedy się z Tobą zgodzę
28.04.2010 18:21
Bayern1985 nigdy nie stracę jeżeli chłop się trochę opamięta. Bo jak na razie sprawia wrażenie lekko zagubionego
28.04.2010 18:14
I pisząc jasno i klarownie celem wyjaśnienia wcale nie straciłem szacunku do Ribberiego. Jeszcze nie...
28.04.2010 18:11
I pisząc jasno i klarownie celem wyjaśnienia wcale nie straciłem szacunku do Ribberiego. Jeszcze nie...
28.04.2010 18:09
I pisząc jasno i klarownie celem wyjaśnienia wcale nie straciłem szacunku do Ribberiego. Jeszcze nie...
28.04.2010 18:05
I pisząc jasno i klarownie celem wyjaśnienia wcale nie straciłem szacunku do Ribberiego. Jeszcze nie...
28.04.2010 18:04
Lukario86 nie przypominam sobie abym kiedykolwiek komentował postać prostytutki na tym forum. Napisałem wręcz, że nie wiem czy sytuacja jest w ogóle prawdziwa czy nie. Owszem jestem mężczyzną i to nawet żonatym więc mój wiek sam sobie możesz określić jak bardzo chcesz. Nie mam na pewno nastu lat. A patrząc na Twoje argumenty typu popatrz na jej zdjęcie to zrozumiesz Ty chyba właśnie tyle masz. Nieźle się uśmiałem czytając Twoją ostatnią wypowiedź. W przeciwieństwie do Twojej dziewczyny zakładając, że ją masz
28.04.2010 18:01
A tu masz przykład pseudokibica jakbyś chciał. Jak Robben zagra kiedyś w kosza rozumiem, że przerzucisz się na ten sport
28.04.2010 17:50
Lukario86 nie mów mi, że Robben jest w Bayernie bo Ribbery naciskał na sprowadzenie gwiazd. Jakoś śmiesznie to brzmi i niezbyt prawdopodobnie. No chyba, że pomyliły Ci się nazwiska i miałeś na myśli Van Gaala. Nikt nie ma pretensji, że zaczął mówić o przenosinach w pewnym momencie bo rzeczywiście za czasów poprzedniego trenera Bayern nie grał wielkiej piłki. Ale naprawdę ciągłe przedłużanie i zwlekanie z odpowiedzią nie musi mi się podobać. Albo ktoś się utożsamia z klubem w którym gra i chce w nim grać albo nie. Poza tym chyba nie powiesz, że wiecznie faworyzowany Real jest w opinii nawet samych piłkarzy tak wielki i tak silny, że tylko tam można odnieść sukces. Śmieszne. Gdzie jest Real powiedz mi?? I to od kilku sezonów?? Jak napisałem wcześniej rozumiem, że po kontuzji trzeba dać czas piłkarzowi na dojście do formy. Rozumiem i nie miałbym żadnych zastrzeżeń nawet gdyby prezentował połowę z tej formy co teraz. Ale nie rozumiem w przypadku, gdy jest się w dołku a dalej uważa i zachowuje z arogancją godną samego Murinho
28.04.2010 17:46
Neymar też się zgadzam, że sam jest sobie winny za tą całą sytuację. Jakieś dziwne wypowiedzi typu jestem załamany, nie wiem co zrobię są po prostu śmieszne i żałosne. Ale miejmy też trochę sprawiedliwości i bądźmy obiektywni. Wkład w spotkaniach, które rozegrał był i to całkiem spory. Przykład choćby w meczu z MU (szczęście trochę pomogło ale gol Ribberiego jest faktem). Nie dajmy się ponieść za bardzo w jedną lub drugą stronę
28.04.2010 17:34
Oczywiście, że piłka nożna to zawód jak każdy inny i życie prywatne innych nie powinno nas w ogóle obchodzić. Pamiętam jakie zdanie na ten temat miał Oli Kahn i w pełni się z nim zgadzam. Tyle, że Kahn mógł tak mówić, bo mimo wielu wyskoków nigdy nie odbijało się to na jego grze w Bayernie. Prezentował zawsze równy, wysoki poziom. Ribbery niestety nie radzi sobie z tym tak dobrze jak Kahn, co wybitnie widać na boisku
28.04.2010 17:04
@kozakFCB jestem jednym z tych, którzy krytykują Riberiego i jakoś dalej się czuję jak prawdziwy kibic Bayernu. Krytykuję Go nie dlatego, że słabo gra bo rozumiem kontuzje i okres jakiego trzeba żeby dojść do szczytu formy. Zwłaszcza po tym co pokazał sezon temu. Rozumiem to i nie ma pretensji. Ale pusty śmiech i smutek mnie ogarnia, że właśnie w tym momencie jego kariery, gdzie trzeba się starać dwa razy bardziej aby dojść do dyspozycji, gdzie nie jest się już na takiej fali, gdzie dodatkowo zjawia się w drużynie ktoś (Robben) kto przyćmiewa ciebie i wszystkich innych zawodników on woli się zajmować spekulacjami na temat swojej dalszej kariery, próbować wymuszać swoim zachowaniem lepszy kontrakt bądź podbijać swoją cenę na rynku transferowym. Do tego doszła jeszcze ta cała afera seksualna. Nie powiesz mi chyba, że ktoś komu NAPRAWDĘ zależy na grze w piłkę na najwyższym poziomie zachowuje lub powinien zachowywać się w ten sposób
28.04.2010 16:47
Nie czytałem powiem szczerze ale też nie lubię jak kibice sezonowi kibicują temu kto aktualnie wygrywa. Jak się kibicuje to na dobre i na złe
28.04.2010 16:31
O co chodzi @dampis??
28.04.2010 16:19
Lothar wcale nie uważam się za upośledzonego aczkolwiek dziękuję za miłe słowo:) Wracając do tematu chyba źle zrozumiałeś intencję mojej wypowiedzi. Nie uważam za skandal tego iż Ribery dostał tą czerwoną kartkę. Ta mu się należała i tyle. Za skandal uważam jedynie fakt iż całą sytuację sprokurował głupim i nieodpowiedzialnym zachowaniem sam Ribery. Na powtórkach wyraźnie widać, że zagranie było umyślne a sam Ribery chciał po prostu na kimś wyładować swoje frustracje. Od piłkarza tej klasy, geniusza za którego sam Ribery się uważa chyba można oczekiwać bardziej odpowiedzialnego zachowania
28.04.2010 15:57
Skandal to zachowanie Riberiego przy czerwonej kartce. Skandal to ciągłe wahanie się z odpowiedzią odnośnie zostania lub nie w klubie. Skandal to wyssana z palca czy nie seks afera z jego udziałem. Chyba troszkę sława mu uderzyła do główki bo zachowuje się jak pan i władca resztę traktując jak ludzi drugiej kategorii (to przenośnia obrazująca sytuację rzecz jasna). SAM JEST SOBIE WINIEN
28.04.2010 15:39
No i dobrze. Może to nauczy go trochę pokory
28.04.2010 15:21
Fakt mój błąd. Chyba wrzuciłem Cię nieopatrznie do jednego wora z wer-em
28.04.2010 13:26
Jeszcze się sezon nie skończył a Wy szanowni kibice już chcecie zmiany trenera (turtlexxx, wer). Nie kumam w ogóle o co Wam chodzi. Przez dziewięć lat przychodzili i odchodzili różni trenerzy i jakoś żaden nie potrafił wykrzesać z drużyny tyle co Van Gaal.
28.04.2010 13:01
Dzisiejszy mecz pokazał po raz kolejny dwie rzeczy:
1. Pieniądze nie grają. Jak ktoś jest warty 30 milinów euro (Gomez) nie znaczy, że może być lepszy od młodzika wchodzącego do składu. Tych młodych cechuje ambicja, chęć walki i przede wszystkim pokora
2. Van Gaal mimo wszystkich jego mankamentów (arogancji, zbytniej pewności siebie) jest trenerem genialnym i mało kto jak on ma nosa do młodych zawodników
Może to za dużo powiedziane w tej chwili bi wszyscy jesteśmy w euforii ale po co nam Ribery, Gomez, Toni ?? :)
27.04.2010 23:23
Niech mi ktoś teraz udowodni, że Muller nie zasługuje na grę w Bayernie...
27.04.2010 23:13
Z całym szacunkiem dla Gomeza patrząc na jego grę i grę Bayernu bez niego jakoś wydaje mi się zbędny. Lepiej go sprzedać póki można otrzymać za niego jakieś rozsądne pieniądze i zakupić jakiegoś młodego perspektywicznego gracza. Jak pokazuje historia Mullera u Van Gaala taki młody gracz będzie mógł się rozwinąć i stanowić o sile drużyny na lata
27.04.2010 21:54
No i jak psioczyłem na Mullera po zmarnowaniu stuprocentowej sytuacji po zagraniu Olica tak teraz ciesze się ze gra w składzie. I dalej nikt mnie nie przekona do Gomeza:)
27.04.2010 21:47
Bart ja wcale nie uzasadniam sadzania Gomeza na ławce tym za ile go kupiono. Pewnie, że nie on wydał te pieniądze na siebie tylko Bayern się zdecydował kupić go za tak olbrzymią kwotę. Pewne jest tylko to (przynajmniej dla mnie), że od tak klasowego grajka za jakiego się Gomeza uważa trzeba się spodziewać po prostu czegoś więcej. Faktem jest, że jego akcja w meczu z MU po której padła bramka na 2-1 była godna podziwu ale trudno mi się zgodzić z oceną, że jest dobry tylko po tej jednej akcji. Na początku sezonu Van Gaal regularnie wystawiał go w pierwszym składzie więc miał naprawdę dużo czasu żeby udowodnić swoją klasę. Nie wierzę żeby tak doświadczony trener jak Van Gaal stawiał akurat na Mullera TYLKO dlatego, że jest on młody a przecież zwykło się mówić o Holendrze, że na młodych stawia. Nie wierzę również, że chodzi tu o jakąś niewytłumaczalną sympatię do Mullera, bo jak nawet ostatni mecz pokazał (z Lyonem-sytuacja z Robbenem) dla niego nie ma sentymentów i nawet jak największa gwiazda zespołu się stawia to należy się reprymenda. Po prostu na dzień dzisiejszy Muller wygryza ze składu Gomeza i tyle. Czy nam się to podoba czy nie
23.04.2010 13:38
A ja jestem zadowolony, że Muller gra kosztem Gomeza. Na początku sezonu to Gomez grał w podstawowej jedenastce i nic wielkiego nie pokazał. Od piłkarza wartego 30 mln euro można wymagać (i należy) znacznie więcej niż 10 goli w Bundeslidze i żadnego w Lidze Mistrzów. Póki są wyniki a te akurat bronią nawet największych krytyków Van Gaala tylko nam się może zwrócić w przyszłym sezonie gra Mullera w podstawowej jedenastce. Już na tle Bundesligi gra bardzo dobrze (i tu też niestety dla większości krytyków statystyki go bronią) a doświadczenie nabyte w Lidze Mistrzów jest bezcenne. Odnoszę wrażenie, że Gomez to dobry grajek ale tylko na ligowe podwórko. Odnośnie Mullera (choć wcale nie jestem jego fanatykiem) w Lidze Mistrzów w spotkaniu z MU to po jego podaniu padła pierwsza bramka dla Bayernu, w meczu z Lyonem gdyby na jego miejscu stał Gomez po strzale Robbena dam sobie lewe jajko uciąć, że gola by ie było
23.04.2010 12:41
Powiem tylko jedno. Chciałbym tak grać pierwszy sezon w tej klasy drużynie i rywalizując o miejsce w składzie z takimi graczami jak Gomez czy Klose
22.04.2010 00:47
Rozumiem, że jednym z nicków które masz na myśli jest mój tommylee69. Pragnę wyjaśnić iż pomimo moich niewielu wpisów na TYM akurat forum nie świadczy o tym, że nagle polubiłem Bayern i nie jestem z tą drużyną całym sercem. Od prawie 13 lat kibicuję tej drużynie, pomijając fakt że mieszkałem 5 lat w Monachium i pewnie widziałem więcej meczy na żywo Bayernu niż Wy w telewizji (z całym szacunkiem dla Was oczywiście)
22.04.2010 00:25
Moim zdaniem lepiej żeby nie zostawał. Nie chce mu się grać co widać w każdym meczu i tyle. A jak ktoś mi powie, że piłkarza tak genialnego za jakiego się go uważa ocenia się na plus za dwa rajdy na krzyż i niecelny strzał to wybaczcie ale chyba nie oglądamy tego samego piłkarza
Ja bym się tak nie podniecał grą obronną bo grali z drużyną, która nie atakowała. Co nie zmienia faktu, że rzeczywiście Boateng to dobry i trafiony zakup. Oby tylko kontuzje go omijały
08.08.2011 14:38
O formie w jakiej w tej chwili jest Bayern niech świadczy fakt, że nasza gra w obronie jest teraz lepsza niż ofensywna. Masakra
08.08.2011 14:58
@mariusz1980
Nie wiem stary co chcesz od Boatenga, jeden z nielicznych, który coś robi na boisku
08.08.2011 14:43
Ja nie wiem kiedy się skończy ta nagonka. Najpierw Gomez teraz Neuer. Masakra. Tylko dlatego, że ktoś grał w drużynie to się po nim jeździ. Ciekawe ilu odważnych kolesi o średniej wieku 15 lat na tym forum miałoby jaja przenieść się w takich okolicznościach do innej drużyny. Żałosne dzieci neo, to forum schodzi na psy
08.08.2011 12:06
Dla mnie jak ktoś ocenia gracza po jednym błędzie to jest głupi i tyle. Każdy bramkarz popełnia błędy a że gramy piłę jaką gramy to się nie dziwię, że Neuer się dostosowuje do poziomu całej drużyny
08.08.2011 08:17
Darth Smd |dokładnie
07.08.2011 19:41
Wierni ZAWSZE, godzący się z porażką NIGDY
07.08.2011 19:34
A ja nie rozumiem jak można nie wyciągać wniosków i grać cały czas tak samo nie zmieniając ani systemu ani sposobu gry. Skrzydła i jeb w pole karne, może ktoś będzie to dobije. Masakra. Gdzie jest środek pola? Gdzie są strzały z dystansu? Co to za argument że grają z nami całym zespołem na swojej połowie. Ludzie to jest Bayern a nie jakaś tam drużynka. Praktycznie większość naszych graczy ofensywnych jest na tyle zaawansowanych technicznie, że można grać na małej przestrzeni z pierwszej piły a nie cały czas na siłę walić na ślepo albo z jednego albo z drugiego skrzydła. Masakra. Tylko do tego potrzebny jest trener, który chociaż pokaże jak to się robi, spróbuje takie granie a nie dziadek z wielkim doświadczeniem ale bez pomysłu na grę, Gramy gorzej niż w zeszłym sezonie
07.08.2011 19:22
Usami jest zajebisty
27.07.2011 21:35
Może dlatego że właśnie dostajemy siatę, która wisiała w powietrzu
27.07.2011 21:32
Sorry ludzie, poniosło mnie
27.07.2011 21:32
Gustavo klasa
27.07.2011 21:25
Widać Olic dalej w zeszłym sezonie-skrzydło i na ślepo wycofanie do tyłu jak za VG
27.07.2011 21:20
@patbay
Sorry stary nie skumałem o co Ci chodzi, fakt Lahm wrócił na lewą stronę i na niej jest bardziej efektywny niż na prawej. o to mi chodziło
26.07.2011 23:25
@patbay
Stary nie pierdol bo ja sobie nie przypominam żeby Lahm chociaż raz tak walnął na bramę z lewej jak dzisiaj z prawej. A jeżeli chodzi o obronę to dla niego nie ma różnicy na jakiej stronie gra
26.07.2011 23:21
Właśnie Heynckess powiedział, że to nic poważnego i za dwa dni Robben powinien dojść do siebie. Czyli jutro out
26.07.2011 22:55
No to gramy w finale:)
26.07.2011 22:51
Obroni
26.07.2011 22:49
Neuer teraz pokaże
26.07.2011 22:45
@piechot10
Z czego tu się cieszyć jak Milan oddał nam całkowicie pole gry i nie potrafiliśmy tego wykorzystać..
26.07.2011 22:45
Kurwa nie wierzę, że to piszę ale VB wyrasta na lidera naszej obrony:/
26.07.2011 22:42
Karne
26.07.2011 22:38
@Schicekeriia
Sam stań na bramie pajacu i broń z taką obroną. Ja nie wiem czy ci goście się nie kończą??????
26.07.2011 22:33
Lahm-klasa jak zawsze, widać prawa strona mu bardziej służy niż lewa i nawet coś ustrzelić próbuje
Gomez-jak ktoś jeszcze na tym forum powie, że to do dupy napastnik to chyba jest ślepy, głupi i głuchy na dodatek. Szybki, lepszy technicznie niż sezon temu i walczy za trzech
Kroos-nie wiem co w zeszłym sezonie mu VG zrobił ale widać JH jakoś potrafi gościa zmotywować i chłopak naprawdę ożył
Rafinha-czy określić go "solidny" czy nie jestem pewien, że będziemy mieli z niego pociechę, stara się, walczy i przywalić na bramę też potrafi
Neuer-dwie szanse Milanu, jedną wpuścił ale druga przy setce Cassano klasa światowa, widać że chłopak się odradza i powoli zaczyna mieć w dupie gwiżdżących na niego debili
26.07.2011 22:30
Jasne jasne. A ja coś czuję, że jak go sprzedamy to będzie dokładnie tak samo jak z Hummelsem, który też miał wielkie problemy z przebiciem się do pierwszego składu i też ponoć był beznadziejny na swojej pozycji.
25.07.2011 17:40
Cwaniaki z Warszawy i ich ustawki. Dobre. Zapraszamy do Wrocławia
20.07.2011 15:24
Trzeba być popierdolonym żeby się chwalić tym, że się lubisz napierdalać. Gratulacje
20.07.2011 15:12
@kakalinios. Które?:)
20.07.2011 14:47
Może i dziwnie napisane ale wiele racji płynie z tego felietonu. Po wczorajszym meczu było kilkaset wpisów, jedni mówią że to tylko meczyk o pietruchę inni się wkurzają, że musieli oglądać tak grający Bayern. Ja należę do tych drugich. Nie chodzi o ciągłe narzekanie i negowanie wszystkiego co robi zarząd, trener, zawodnicy ale pisanie opinii, że to mecz o pietruche i nic się nie stało doprowadza mnie do rozpaczy. Powiedzcie drodzy kibice kiedy nasz kochany Bayern ma zgrać tą pierwszą jedenastkę, wprowadzić nowych zawodników do zespołu jak nie podczas takich meczy o nic. W jednym macie rację - nie graliśmy o żadne wielkie trofeum, wynik nie był tu sprawą najważniejszą ale styl jaki wczoraj zobaczyłem sprawił, że koszmar poprzedniego sezonu wrócił i nie chce opuścić mojej głowy. Jupp to doświadczony trener, Bayer grał fajną, szybką piłkę pod jego wodzą i wierzę, że tak będzie z naszą drużyną. Nie rozumiem natomiast po co w wywiadach deklarować chęć sprawdzenia przede wszystkim nowych nabytków jak potem widzimy JEDNĄ zmianę i to jaką. Jupp wczoraj miał minę jakby obuchem dostał po głowie i modlę się tylko o to żeby ta mina nie towarzyszyła mu przez cały sezon. Mamy grajków na poziomie światowym a dostajemy baty od rezerwowego HSV. Nie ważne jest, że liga się jeszcze nie zaczęła, nieważne jest, że graliśmy o nic - ważne jest, że Ci wszyscy zawodnicy i trenerzy siedzący wczoraj na trybunach będą mieli za nic naszą drużynę, nie będą czuli przed nami żadnego respektu. Już zeszły sezon pokazał, że drużyny z końca tabeli przyjeżdżały do nas i grały tak jakby nie stawali przeciwko Bayernowi a równorzędnej drużynie i klepali nam 2-3 bramy. Nie wiem czy nikt nie widzi ile straciliśmy przez poprzedni sezon. Nie chodzi już o miejsce w tabeli, brak jakichkolwiek pucharów - chodzi o to, że już nikt się nas nie boi. A takie mecze jak wczorajsze powinny pokazywać naszym przeciwnikom, że Bayern to dalej Bayern
20.07.2011 14:36
Może i dziwnie napisane ale wiele racji płynie z tego felietonu. Po wczorajszym meczu było kilkaset wpisów, jedni mówią że to tylko meczyk o pietruchę inni się wkurzają, że musieli oglądać tak grający Bayern. Ja należę do tych drugich. Nie chodzi o ciągłe narzekanie i negowanie wszystkiego co robi zarząd, trener, zawodnicy ale pisanie opinii, że to mecz o pietruche i nic się nie stało doprowadza mnie do rozpaczy. Powiedzcie drodzy kibice kiedy nasz kochany Bayern ma zgrać tą pierwszą jedenastkę, wprowadzić nowych zawodników do zespołu jak nie podczas takich meczy o nic. W jednym macie rację - nie graliśmy o żadne wielkie trofeum, wynik nie był tu sprawą najważniejszą ale styl jaki wczoraj zobaczyłem sprawił, że koszmar poprzedniego sezonu wrócił i nie chce opuścić mojej głowy. Jupp to doświadczony trener, Bayer grał fajną, szybką piłkę pod jego wodzą i wierzę, że tak będzie z naszą drużyną. Nie rozumiem natomiast po co w wywiadach deklarować chęć sprawdzenia przede wszystkim nowych nabytków jak potem widzimy JEDNĄ zmianę i to jaką. Jupp wczoraj miał minę jakby obuchem dostał po głowie i modlę się tylko o to żeby ta mina nie towarzyszyła mu przez cały sezon. Mamy grajków na poziomie światowym a dostajemy baty od rezerwowego HSV. Nie ważne jest, że liga się jeszcze nie zaczęła, nieważne jest, że graliśmy o nic - ważne jest, że Ci wszyscy zawodnicy i trenerzy siedzący wczoraj na trybunach będą mieli za nic naszą drużynę, nie będą czuli przed nami żadnego respektu. Już zeszły sezon pokazał, że drużyny z końca tabeli przyjeżdżały do nas i grały tak jakby nie stawali przeciwko Bayernowi a równorzędnej drużynie i klepali nam 2-3 bramy. Nie wiem czy nikt nie widzi ile straciliśmy przez poprzedni sezon. Nie chodzi już o miejsce w tabeli, brak jakichkolwiek pucharów - chodzi o to, że już nikt się nas nie boi. A takie mecze jak wczorajsze powinny pokazywać naszym przeciwnikom, że Bayern to dalej Bayern
20.07.2011 14:34
Przestań pierdolić dickinosn85, Borussia też grała na 11 obrońców i jakoś wygrała
19.07.2011 21:43
0-0
19.07.2011 21:40
Ciekawe gdzie ci wszyscy grajkowie co mieli dostać szansę
19.07.2011 21:37
Mecz o pietruchę. Kurwa nie wierzę że czytam takie coś tutaj. To jest BAYERN stary i ma wygrywać wszystko a przynajmniej się starać
19.07.2011 21:35
Do Majster
Z całym szacunkiem nie pisz stary głupot, że to spotkanie to po to żeby się zgrywać bo jeśli Koz to pierwsza jedenastka a VB podstawowy środkowy obrońca to po jaki chuj kupiliśmy tych grajków na obronę skoro siedzą na ławie. Już lepszą jedenastkę zestawił na te śmieszne mecze sparingowe z amatorami a jak gramy o coś (tak o coś, żeby goście którzy siedzą na trybunach zobaczyli na co nas stać i się zaczęli bać zanim jeszcze sezon się zaczął) to wybiega tu jakiś Kos. Tak sobie piszę, zaraz mecz się kończy a zmian jak nie ma tak nie ma. Nice
19.07.2011 21:31
Rafinhi nie ma bo sie otruł. Chyba czuł pismo nosem i nie chce się błaźnić jak jego koledzy
19.07.2011 21:09
Dziękujemy za uwagę i gasimy światło. Ja pierd....
19.07.2011 21:07
Kurwa. Gdzie jest Robben? Kto to jest Koz?? Co VB robi w pierwszej jedenastce?? Gdzie jest Boateng?? Czy oni wiedzą w ogóle co grać bo w porównaniu z dzisiejszą Borussią to jest masakra jakaś. Jak to ma tak wyglądać jak teraz to raczej nie wróżę większych sukcesów i skończy się jak ostatnio. I niech nikt nie pisze, że to początek czy środek przygotowań, że liga jeszcze się nie zaczęła albo że nie są zgrani bo są nowi zawodnicy. Jakoś ich nie widzę na boisku a poza tym Borussia też ma kilku nowych zawodników a grali jakby zeszły sezon jeszcze trwał czyli tak samo dobrze. Kurde brzmię jak jakiś fan Dortmundu co wcale nie jest prawdą - szlag mnie trafia po prostu na to co widzę. Tyle
19.07.2011 21:03
Siema
Dawno nie pisałem ale ta wiadomość ucieszy chyba wszystkich. Oglądam wiadomości na Orange Sport gdzie podali, opierając się na informacjach Bildu, że Bayern doszedł do porozumienia w sprawie odstępnego za Boatenga. Cieszmy się Bawarczycy:)))
01.07.2011 21:32
Siema
Dawno nie pisałem ale ta wiadomość ucieszy chyba wszystkich. Oglądam wiadomości na Orange Sport gdzie podali, opierając się na informacjach Bildu, że Bayern doszedł do porozumienia w sprawie odstępnego za Boatenga. Cieszmy się Bawarczycy:)))
01.07.2011 21:27
Tak jedziemy po Gomezie (sam to robiłem jeszcze jakiś czas temu i pewnie się to nie zmieni) ale chciałbym go zobaczyć w tym sezonie. W końcu kilka goli strzelił już dla Bayernu, a wiadomo nie od dziś, że pierwszy sezon w tej drużynie, gdzie liczą się tylko najwyższe cele, jest trudny. Nie skreślajmy chłopaka, bo w końcu kosztował trochę i może teraz się odblokuje
16.08.2010 19:02
Cały Bayern, uśpić i zabić:)
16.08.2010 18:48
No to jak ktoś wychodzi z ławki i mu się nie chce to chyba trudno go nazywać klasowym grajkiem. Klasowy grajek zaciska zęby i się stara czy jest bez formy, czy gra po dziesięć minut, czy cały mecz
11.07.2010 14:08
Witam wszystkich. Dawno się nie wypowiadałem na forum (ostatni raz po finale Ligi Mistrzów) ale teraz muszę. Obejrzałem wszystkie mecze na mundialu, obserwowałem zawodników którzy mieli być nowymi objawieniami tego turnieju i co mi wyszło?? Nawet nie ze względu na oszałamiające statystyki ale sposób gry Muller zmiótł wszystkich z powierzchni ziemi. Pamiętam przy okazji ostatniego sezonu jak burzliwie znakomita część naszych znawców na forum się wypowiadała na temat obecności tego chłopaka w pierwszym skłądzie Bayernu. Jak bardzo tęsknili za Gomezem i płakali, że Muller do niczego się nie nadaje. Teraz ja (nie słodząc sobie jeden z głównych i nielicznych entuzjastów i obrońców Thomasa na tym forum) triumfuje. Teraz chyba nie ma nikogo kto sobie wyobraża Bayern bez Mullera w składzie. Chłopak jest i będzie niesamowity a Van Gaal pokazał jak wielkim jest trenerem (też było dużo głosów po finale Ligi Mistrzów, że powinien odejść) i jak potrafi z nieoszlifowanego talentu zrobić klasowego zawodnika. A ja mogę tylko spytać: ile warty jest Gomez w tej chwili??
11.07.2010 09:59
Podkreślając po raz kolejny ile miał czasu i środków Mourinho na zbudowanie sukcesu Interu, ta wiesienka nawet całkiem całkiem smakuje
25.05.2010 12:37
A mnie ta wisienka wcale nie wydaje się zgniła. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt iż jest to debiutancki sezon Van Gaala w Bayernie tak jak i wielu zawodników
25.05.2010 12:32
Co do porównań z początku sezonu to chyba też przemawia jeszcze przez Ciebie złość po przegranej w finale. Naprawdę śmiesznie się czyta ten Twój komentarz. Ślamazarne rozgrywanie piłką. Oświeć mnie jak można grać szybko i z polotem jak cała drużyna przeciwna stoi na własnej połowie i muruje bramkę. Oczywiście, że w świat idzie wynik ale to co prezentują drużyny prowadzone przez Mourinho (wyjątek Fc Porto) to naprawdę zabijanie piękna tego sportu. Prowadząc drużynę przez 3 lata, wydając kupę kasy Morattiego i ucząc kreatywnych i ofensywnych graczy jak nie grać ładnie i ofensywnie, tylko murować bramkę to nie jest geniusz trenerski. To właśnie taka ciężka rzemieślnicza robota, nastawiona przede wszystkim na destrukcję a dopiero potem na kreatywność. Zobaczymy w zbliżających się mistrzostwach świata jak będzie się prezentował Sneijder w drużynie grającej przecież z zasady szybko i widowiskowo. Czy gra pod Mourinho nie wykorzeniła z niego tej wspaniałej kreatywności jaką posiadał jeszcze grając choćby w lidze holenderskiej.
25.05.2010 10:07
Davout piszesz, że lepiej by było gdybyśmy grali trzech z tyłu po czym dodajesz, że Inter miał trzech w napadzie a grali jakby było ich sześciu. Chyba coś się tu nie zgadza. Co do Badstubera chciałbym zobaczyć Twoje oczęta jakbyś grał pierwszy swój sezon i brał udział w meczach w których wiele gwiazd nie brało udziału, bo ich drużyny odpadały z kolejnych rund. Co do wystawiania go na lewej obronie musiał grać tam z konieczności, przez kontuzje innych zawodników, bo nominalnie jest środkowym. I to w tym wieku o niebo lepszym od tego cholernego Van Buytena
25.05.2010 09:58
A ja uważam, że z taką obroną jaką mamy w tej chwili to był cud nad cuda i magia Van Gaala, że osiągnęliśmy tak dużo
23.05.2010 21:55
No tak ale to był finał
23.05.2010 16:53
A zauważyliście (chociaż to może jakaś moja nadwrażliwość) jak Van Gaal był spokojny wczoraj?? Jakby spodziewał się tej porażki myśląc, że jego czas jeszcze nadejdzie. Mimo, że Inter wygrywał spotkanie to Mourinho latał przy linii bocznej jak opętany a od Van Gaala emanował stoicki spokój
23.05.2010 16:31
Było minęło. Ja z Bayernem 14 lat, pomyśl sobie ile ja usłyszałem śmiechów:)
23.05.2010 15:49
Lolex1942 a co się przejmujesz opiniami innych. Spytaj się gdzie są drużyny, którym inni kibicują. Bo nie wierzę, że wszyscy kochają Inter
23.05.2010 15:39
Też mi się wydaje, że z Muellera będzie jeszcze kawał gracza. Prawda jest taka, że gdyby Gomez był tak dobry jak miał być tobyśmy pewnie nigdy nie poznali nazwiska Mueller. Jestem jego zwolennikiem i uważam że powinien dostawać jak najwięcej szans do gry. Co oczywiście nie znaczy, że nie przydałby się jakiś klasowy napastnik
23.05.2010 15:29
Styl w jakim się zdobywa trofea też jest ważny. Mam nadzieję, że ktoś się w końcu ze mną zgodzi
23.05.2010 15:12
Jaki jest sens grania w piłkę murując cały czas bramkę. Właśnie dlatego nie uważam Mourinho za najlepszego trenera na świecie. Jego filozofia gry: obrona całej drużyny na własnej połowie jak to miało miejsce wczoraj jest zabijaniem tego sportu. Wydając taką kasę w ciągu pięciu lat w Mediolanie i ze swoją filozofią gry to i można zespół z okręgówki doprowadzić na sam szczyt
23.05.2010 15:06
Nie piszcie durnych komentarzy, że przegraliśmy przez sędziego. Pokażmy odrobinę klasy, a nie wzorem kibiców innych drużyn szukajmy winnych dookoła
23.05.2010 14:51
A ja się po cichu cieszę, że Bayern poniósł wczoraj porażkę. Od dawna znana prawda głosi, że mistrzowskiego składu się nie zmienia więc (znając pragmatycznych Niemców) nie moglibyśmy liczyć na znaczące wzmocnienia w przyszłym sezonie.Skoro Van Buyten i Demichelis daliby radę z takimi zawodnikami jak Eto, Sneijder czy Milito to po co ich wymieniać. "Na szczęście" we wczorajszym meczu obydwoje dali popis swoich nieprzeciętnych umiejętności i nawet taki optymista jak Van Gaal musi się w końcu zgodzić na wzmocnienie linii defensywnej i to nie jakimiś średniakami ale naprawdę klasowymi grajkami. Co do Interu i Mourinho-zasłużyli na wygraną czy się nam to podoba czy nie (mnie osobiście nie bardzo, bo nie lubię i nie uważam Mourinho za jakiegoś wybitnego trenera).
23.05.2010 14:43
Daniel Van Buyten i wszystko jasne
23.05.2010 14:29
Ktoś się chyba pomylił. Nawet śmiesznie wygląda zestawienie potencjalnych nabywców Dembele: Bayern i FC Genoa. Jakby porównać Barcelonę z Wisłą Kraków. Śmieszne
19.05.2010 15:57
Sramy żarem bo już nawet najmniejsza wzmianka o Riberym działa na nerwy. Prawdziwa czy nie
04.05.2010 14:35
Jak showman to showman. Gwiazda i to taka za jaką się sam uważa zawsze musi błyszczeć najmocniej. Szkoda, że zapomniał grać w piłkę i błyszczy tylko na dyskotekach:)
04.05.2010 14:00
Jak go nie sprzedadzą to będzie zerowy pożytek z niego w przyszłym sezonie. Jak ktoś nie chce grać dla klubu to grać nie będzie. Ja jestem za tym żeby się go pozbyć, bo nie dość, że sprawa jego kontraktu lub ewentualnego transferu wpływa wydatnie na jego formę to jeszcze psuje morale drużyny. Poza tym panowie nie przesadzajmy. Zgadzam się, że Ribery to wielka gwiazda ale nie ma ludzi niezastąpionych. Bayern stoi ma na tyle wysoki budżet i renomę w Europie, że może spokojnie zakontraktować innego gracza podobnego pokroju
04.05.2010 13:48
A ja myślę, że w końcu ze strony zarządu klubu powinna zapaść jakaś wiążąca decyzja. Szanuję Riberiego za jego umiejętności piłkarskie ale ta cała szopka wokół jego osoby, którą zresztą sam w dużej części wywołuje, jest już po prostu męcząca. Zarząd, skoro Ribery nie wiadomo na co czeka, powinien (moim zdaniem) zwołać konferencję prasową i ogłosić oficjalnie, że Ribery jest na sprzedaż. Byłyby dwa plusy tego rozwiązania: nie mógłby znowu czekać w nieskończoność ze swoją decyzją a dwa, że na pewno po takiej wiadomości puszczonej w świat, mielibyśmy o wiele więcej konkretnych ofert z innych klubów. Trzeba gościa postawić w końcu pod ścianą bo widać, że ta cała zabawa w kotka i myszkę sprawia mu satysfakcję i ma w dupie zarówno klub jak i jego kibiców
04.05.2010 13:40
Powinni sprzedać Gomeza. Póki jeszcze można. Widać ewidentnie, że Van Gaal mu nie ufa a znając jego konsekwencję i wizję budowania zespołu raczej się to nie zmieni. Za pieniądze, które jeszcze można dostać za Gomeza można kupić dwóch naprawdę klasowych grajków. Już bardziej widziałbym w naszym składzie Kuranyiego, bo jakoś mam dziwne wrażenie, że bardziej pasuje do takiego zespołu jak Bayern. Potrafi poradzić sobie z presją i można liczyć, że w każdym sezonie strzeli te kilkanaście bramek. I niech mi nikt nie mówi, że Gomez nie dostał zbyt wielu szans na pokazanie swojej klasy. Grał regularnie przez pierwszą część sezonu a dzisiaj aż nadto było widać jego nieporadność. Pusta bramka a on nie wiedział co zrobić z piłką. Jest jakiś przestraszony, nieobecny, chyba nie potrafi poradzić sobie z presją jaka towarzyszy każdemu graczowi grającemu w Bayernie
01.05.2010 23:26
W końcu jakiś sojusznik:)) Dzięki @dawid1
01.05.2010 23:00
He he. Mimo wielu epitetów i negatywnych opinii na mój temat, gdy stałem murem za Thomasem Mullerem dzisiaj jest mój wielki dzień:))) I kto mi teraz udowodni, że Muller nie zasługuje na grę w Bayernie ???
01.05.2010 22:48
Ci komentatorzy na N-ce to jakiś żart. Nie wiem w ogóle gdzie oni siedzą, komentując mecze ale co parę minut całkowicie się gubią a potem próbują zabłysnąć jakąś efektowną wypowiedzią. Mnie osobiście najbardziej na nerwy działa ten koleś Jagoda. Jakieś niepotrzebne porównania, dziwne teorie i nudny styl. Koleś czy się coś dzieje czy nie zawsze gada w ten sam sposób. Słabo opłacany filozof u schyłku zawodowej kariery:)
29.04.2010 00:17
Nihilis stracę szacunek do Ribberiego jak się nic nie zmieni. To proste. Na razie losy naszego grajka zdają się mieć lekko tendencję zniżkową ale mam nadzieję, że sam Ribbery weźmie się w garść i zamiast bawić się w politykę transferową i na dyskotekach zajmie się poważnie odbudowaniem swojej formy. Bo, że to piłkarz jakich niewielu na świecie dalej nie mam wątpliwości
28.04.2010 23:45
@car_gck - nic dodać nic ująć
28.04.2010 20:06
To, że ktoś akurat na tym konkretnym forum niedawno się zarejestrował, nie znaczy, że kibicuje Bayernowi niedługo i jest sezonowcem. Sam jestem od niedawna użytkownikiem tego forum a kibicuje Bayernowi od 15 lat. Zresztą mieszkałem w Monachium prawie 4 lata i pewnie więcej meczy na żywo widziałem niż niejeden z Was w telewizji (z całym szacunkiem)
28.04.2010 19:55
I ten fakt, że nawet się nie trudził rozwiać tych wszystkich wątpliwości, wiedząc jak wielkie emocje one budzą, świadczy o jego niedojrzałości
28.04.2010 19:01
Tostu oczywiście, że każda kariera sportowa ma swoje wzloty i upadki. Jeżeli jednak Ribbery rozegra tyle sezonów co Kahn i więcej niż jeden bądź dwa będą udane, wtedy się z Tobą zgodzę
28.04.2010 18:21
Bayern1985 nigdy nie stracę jeżeli chłop się trochę opamięta. Bo jak na razie sprawia wrażenie lekko zagubionego
28.04.2010 18:14
I pisząc jasno i klarownie celem wyjaśnienia wcale nie straciłem szacunku do Ribberiego. Jeszcze nie...
28.04.2010 18:11
I pisząc jasno i klarownie celem wyjaśnienia wcale nie straciłem szacunku do Ribberiego. Jeszcze nie...
28.04.2010 18:09
I pisząc jasno i klarownie celem wyjaśnienia wcale nie straciłem szacunku do Ribberiego. Jeszcze nie...
28.04.2010 18:05
I pisząc jasno i klarownie celem wyjaśnienia wcale nie straciłem szacunku do Ribberiego. Jeszcze nie...
28.04.2010 18:04
Lukario86 nie przypominam sobie abym kiedykolwiek komentował postać prostytutki na tym forum. Napisałem wręcz, że nie wiem czy sytuacja jest w ogóle prawdziwa czy nie. Owszem jestem mężczyzną i to nawet żonatym więc mój wiek sam sobie możesz określić jak bardzo chcesz. Nie mam na pewno nastu lat. A patrząc na Twoje argumenty typu popatrz na jej zdjęcie to zrozumiesz Ty chyba właśnie tyle masz. Nieźle się uśmiałem czytając Twoją ostatnią wypowiedź. W przeciwieństwie do Twojej dziewczyny zakładając, że ją masz
28.04.2010 18:01
A tu masz przykład pseudokibica jakbyś chciał. Jak Robben zagra kiedyś w kosza rozumiem, że przerzucisz się na ten sport
28.04.2010 17:50
Lukario86 nie mów mi, że Robben jest w Bayernie bo Ribbery naciskał na sprowadzenie gwiazd. Jakoś śmiesznie to brzmi i niezbyt prawdopodobnie. No chyba, że pomyliły Ci się nazwiska i miałeś na myśli Van Gaala. Nikt nie ma pretensji, że zaczął mówić o przenosinach w pewnym momencie bo rzeczywiście za czasów poprzedniego trenera Bayern nie grał wielkiej piłki. Ale naprawdę ciągłe przedłużanie i zwlekanie z odpowiedzią nie musi mi się podobać. Albo ktoś się utożsamia z klubem w którym gra i chce w nim grać albo nie. Poza tym chyba nie powiesz, że wiecznie faworyzowany Real jest w opinii nawet samych piłkarzy tak wielki i tak silny, że tylko tam można odnieść sukces. Śmieszne. Gdzie jest Real powiedz mi?? I to od kilku sezonów?? Jak napisałem wcześniej rozumiem, że po kontuzji trzeba dać czas piłkarzowi na dojście do formy. Rozumiem i nie miałbym żadnych zastrzeżeń nawet gdyby prezentował połowę z tej formy co teraz. Ale nie rozumiem w przypadku, gdy jest się w dołku a dalej uważa i zachowuje z arogancją godną samego Murinho
28.04.2010 17:46
Neymar też się zgadzam, że sam jest sobie winny za tą całą sytuację. Jakieś dziwne wypowiedzi typu jestem załamany, nie wiem co zrobię są po prostu śmieszne i żałosne. Ale miejmy też trochę sprawiedliwości i bądźmy obiektywni. Wkład w spotkaniach, które rozegrał był i to całkiem spory. Przykład choćby w meczu z MU (szczęście trochę pomogło ale gol Ribberiego jest faktem). Nie dajmy się ponieść za bardzo w jedną lub drugą stronę
28.04.2010 17:34
Oczywiście, że piłka nożna to zawód jak każdy inny i życie prywatne innych nie powinno nas w ogóle obchodzić. Pamiętam jakie zdanie na ten temat miał Oli Kahn i w pełni się z nim zgadzam. Tyle, że Kahn mógł tak mówić, bo mimo wielu wyskoków nigdy nie odbijało się to na jego grze w Bayernie. Prezentował zawsze równy, wysoki poziom. Ribbery niestety nie radzi sobie z tym tak dobrze jak Kahn, co wybitnie widać na boisku
28.04.2010 17:04
@kozakFCB jestem jednym z tych, którzy krytykują Riberiego i jakoś dalej się czuję jak prawdziwy kibic Bayernu. Krytykuję Go nie dlatego, że słabo gra bo rozumiem kontuzje i okres jakiego trzeba żeby dojść do szczytu formy. Zwłaszcza po tym co pokazał sezon temu. Rozumiem to i nie ma pretensji. Ale pusty śmiech i smutek mnie ogarnia, że właśnie w tym momencie jego kariery, gdzie trzeba się starać dwa razy bardziej aby dojść do dyspozycji, gdzie nie jest się już na takiej fali, gdzie dodatkowo zjawia się w drużynie ktoś (Robben) kto przyćmiewa ciebie i wszystkich innych zawodników on woli się zajmować spekulacjami na temat swojej dalszej kariery, próbować wymuszać swoim zachowaniem lepszy kontrakt bądź podbijać swoją cenę na rynku transferowym. Do tego doszła jeszcze ta cała afera seksualna. Nie powiesz mi chyba, że ktoś komu NAPRAWDĘ zależy na grze w piłkę na najwyższym poziomie zachowuje lub powinien zachowywać się w ten sposób
28.04.2010 16:47
Nie czytałem powiem szczerze ale też nie lubię jak kibice sezonowi kibicują temu kto aktualnie wygrywa. Jak się kibicuje to na dobre i na złe
28.04.2010 16:31
O co chodzi @dampis??
28.04.2010 16:19
Lothar wcale nie uważam się za upośledzonego aczkolwiek dziękuję za miłe słowo:) Wracając do tematu chyba źle zrozumiałeś intencję mojej wypowiedzi. Nie uważam za skandal tego iż Ribery dostał tą czerwoną kartkę. Ta mu się należała i tyle. Za skandal uważam jedynie fakt iż całą sytuację sprokurował głupim i nieodpowiedzialnym zachowaniem sam Ribery. Na powtórkach wyraźnie widać, że zagranie było umyślne a sam Ribery chciał po prostu na kimś wyładować swoje frustracje. Od piłkarza tej klasy, geniusza za którego sam Ribery się uważa chyba można oczekiwać bardziej odpowiedzialnego zachowania
28.04.2010 15:57
Skandal to zachowanie Riberiego przy czerwonej kartce. Skandal to ciągłe wahanie się z odpowiedzią odnośnie zostania lub nie w klubie. Skandal to wyssana z palca czy nie seks afera z jego udziałem. Chyba troszkę sława mu uderzyła do główki bo zachowuje się jak pan i władca resztę traktując jak ludzi drugiej kategorii (to przenośnia obrazująca sytuację rzecz jasna). SAM JEST SOBIE WINIEN
28.04.2010 15:39
No i dobrze. Może to nauczy go trochę pokory
28.04.2010 15:21
Fakt mój błąd. Chyba wrzuciłem Cię nieopatrznie do jednego wora z wer-em
28.04.2010 13:26
Jeszcze się sezon nie skończył a Wy szanowni kibice już chcecie zmiany trenera (turtlexxx, wer). Nie kumam w ogóle o co Wam chodzi. Przez dziewięć lat przychodzili i odchodzili różni trenerzy i jakoś żaden nie potrafił wykrzesać z drużyny tyle co Van Gaal.
28.04.2010 13:01
Dzisiejszy mecz pokazał po raz kolejny dwie rzeczy:
1. Pieniądze nie grają. Jak ktoś jest warty 30 milinów euro (Gomez) nie znaczy, że może być lepszy od młodzika wchodzącego do składu. Tych młodych cechuje ambicja, chęć walki i przede wszystkim pokora
2. Van Gaal mimo wszystkich jego mankamentów (arogancji, zbytniej pewności siebie) jest trenerem genialnym i mało kto jak on ma nosa do młodych zawodników
Może to za dużo powiedziane w tej chwili bi wszyscy jesteśmy w euforii ale po co nam Ribery, Gomez, Toni ?? :)
27.04.2010 23:23
Niech mi ktoś teraz udowodni, że Muller nie zasługuje na grę w Bayernie...
27.04.2010 23:13
Z całym szacunkiem dla Gomeza patrząc na jego grę i grę Bayernu bez niego jakoś wydaje mi się zbędny. Lepiej go sprzedać póki można otrzymać za niego jakieś rozsądne pieniądze i zakupić jakiegoś młodego perspektywicznego gracza. Jak pokazuje historia Mullera u Van Gaala taki młody gracz będzie mógł się rozwinąć i stanowić o sile drużyny na lata
27.04.2010 21:54
No i jak psioczyłem na Mullera po zmarnowaniu stuprocentowej sytuacji po zagraniu Olica tak teraz ciesze się ze gra w składzie. I dalej nikt mnie nie przekona do Gomeza:)
27.04.2010 21:47
Bart ja wcale nie uzasadniam sadzania Gomeza na ławce tym za ile go kupiono. Pewnie, że nie on wydał te pieniądze na siebie tylko Bayern się zdecydował kupić go za tak olbrzymią kwotę. Pewne jest tylko to (przynajmniej dla mnie), że od tak klasowego grajka za jakiego się Gomeza uważa trzeba się spodziewać po prostu czegoś więcej. Faktem jest, że jego akcja w meczu z MU po której padła bramka na 2-1 była godna podziwu ale trudno mi się zgodzić z oceną, że jest dobry tylko po tej jednej akcji. Na początku sezonu Van Gaal regularnie wystawiał go w pierwszym składzie więc miał naprawdę dużo czasu żeby udowodnić swoją klasę. Nie wierzę żeby tak doświadczony trener jak Van Gaal stawiał akurat na Mullera TYLKO dlatego, że jest on młody a przecież zwykło się mówić o Holendrze, że na młodych stawia. Nie wierzę również, że chodzi tu o jakąś niewytłumaczalną sympatię do Mullera, bo jak nawet ostatni mecz pokazał (z Lyonem-sytuacja z Robbenem) dla niego nie ma sentymentów i nawet jak największa gwiazda zespołu się stawia to należy się reprymenda. Po prostu na dzień dzisiejszy Muller wygryza ze składu Gomeza i tyle. Czy nam się to podoba czy nie
23.04.2010 13:38
A ja jestem zadowolony, że Muller gra kosztem Gomeza. Na początku sezonu to Gomez grał w podstawowej jedenastce i nic wielkiego nie pokazał. Od piłkarza wartego 30 mln euro można wymagać (i należy) znacznie więcej niż 10 goli w Bundeslidze i żadnego w Lidze Mistrzów. Póki są wyniki a te akurat bronią nawet największych krytyków Van Gaala tylko nam się może zwrócić w przyszłym sezonie gra Mullera w podstawowej jedenastce. Już na tle Bundesligi gra bardzo dobrze (i tu też niestety dla większości krytyków statystyki go bronią) a doświadczenie nabyte w Lidze Mistrzów jest bezcenne. Odnoszę wrażenie, że Gomez to dobry grajek ale tylko na ligowe podwórko. Odnośnie Mullera (choć wcale nie jestem jego fanatykiem) w Lidze Mistrzów w spotkaniu z MU to po jego podaniu padła pierwsza bramka dla Bayernu, w meczu z Lyonem gdyby na jego miejscu stał Gomez po strzale Robbena dam sobie lewe jajko uciąć, że gola by ie było
23.04.2010 12:41
Powiem tylko jedno. Chciałbym tak grać pierwszy sezon w tej klasy drużynie i rywalizując o miejsce w składzie z takimi graczami jak Gomez czy Klose
22.04.2010 00:47
Rozumiem, że jednym z nicków które masz na myśli jest mój tommylee69. Pragnę wyjaśnić iż pomimo moich niewielu wpisów na TYM akurat forum nie świadczy o tym, że nagle polubiłem Bayern i nie jestem z tą drużyną całym sercem. Od prawie 13 lat kibicuję tej drużynie, pomijając fakt że mieszkałem 5 lat w Monachium i pewnie widziałem więcej meczy na żywo Bayernu niż Wy w telewizji (z całym szacunkiem dla Was oczywiście)
22.04.2010 00:25
Moim zdaniem lepiej żeby nie zostawał. Nie chce mu się grać co widać w każdym meczu i tyle. A jak ktoś mi powie, że piłkarza tak genialnego za jakiego się go uważa ocenia się na plus za dwa rajdy na krzyż i niecelny strzał to wybaczcie ale chyba nie oglądamy tego samego piłkarza
22.04.2010 00:20