DieRoten.pl

FC Bayern - FC Heidenheim

Allianz Arena 11-11-2023, 15:30, Bundesliga, Kolejka - 11


4-2
(2-0)

  • 3'

    Żółta kartka N. Mazraoui

  • 14'

    Gol H. Kane

  • 44'

    Gol H. Kane

  • Zmiana K. Sessa - L. Maloney

    61'

  • Zmiana A. Beck - N. Theuerkauf

    61'

  • 61'

    Zmiana E. M. Choupo-Moting - S. Gnabry

  • 61'

    Zmiana R. Guerreiro - D. Upamecano

  • 61'

    Zmiana M. Tel - T. Muller

  • Gol T. Kleindienst

    67'

  • Gol J. Beste

    70'

  • 72'

    Gol R. Guerreiro

  • 76'

    Zmiana A. Davies - A. Pavlovic

  • Zmiana S. Schimmer - B. Gimber

    83'

  • Zmiana F. Pick - E. Dinkci

    83'

  • 85'

    Gol E. M. Choupo-Moting

  • Zmiana D. Thomalla - J. Beste

    90'

Koniec meczu

Bramkarz

  • 1 Manuel Neuer

Obrona

  • 40 Noussair Mazraoui
  • 2 Dayot Upamecano
  • 3 Min-jae Kim
  • 20 Bouna Sarr

Pomoc

  • 27 Konrad Laimer
  • 45 Aleksandar Pavlović
  • 10 Leroy Sané
  • 25 Thomas Müller
  • 7 Serge Gnabry

Atak

  • 9 Harry Kane

Ławka:

  • 22 Raphaël Guerreiro
  • 39 Mathys Tel
  • 13 Eric Maxim Choupo-Moting
  • 19 Alphonso Davies
  • 26 Sven Ulreich
  • 41 Frans Krätzig
  • 11 Kingsley Coman

    Trener

    • TT. Tuchel

Bramkarz

  • 1 Kevin Müller

Obrona

  • 23 Haktab Omar Traore
  • 6 Patrick Mainka
  • 5 Benedikt Gimber
  • 19 Jonas Föhrenbach

Pomoc

  • 33 Lennard Maloney
  • 8 Eren Dinkçi
  • 3 Jan Schöppner
  • 30 Norman Theuerkauf
  • 37 Jan-Niklas Beste

Atak

  • 10 Tim Kleindienst

Ławka:

  • 16 Kevin Sessa
  • 21 Adrian Beck
  • 17 Florian Pick
  • 9 Stefan Schimmer
  • 11 Denis Thomalla
  • 22 Vitus Eicher
  • 4 Tim Siersleben
  • 2 Marnon Busch
  • 20 Nikola Dovedan

    Trener

    • TF. Schmidt
73% Posiadanie piłki 27%
19 Strzały 8
8 Strzały Celne 2
6 Strzały niecelne 5
5 Strzały zablokowane 1
17 Strzały z pola karnego 7
2 Strzały zza pola karnego 1
0 Interwencje bramkarzy 4
8 Faule 8
1 Żółte kartki 0
7 Rzuty rożne 2
0 Spalone 1
795 Podania 292
698 Podania celne 209
88% Celność podań 72%

Sezon 2023/24 rozkręca się z tygodnia na tydzień. Jeśli mowa o Bayernie Monachium, to klub ze stolicy Bawarii ma za sobą póki co siedemnaście oficjalnych meczów o stawkę w nowej kampanii.

Mecz: Bayern Monachium vs 1. FC Heidenheim
Rozgrywki: 
Bundesliga
Etap: 
11. kolejka
Stadion: 
Allianz Arena
Termin: 
Sobota, 11 listopada, 15:30
Faworyt bukmacherów: 
Zwycięstwo FCB (kurs 1,07)

Angielskie tygodnie dobiegły już niemalże końca. Kilka dni po wygranej 2:1 nad Galatasaray w elitarnych rozgrywkach Champions League, tym razem monachijczycy powracają do akcji na krajowym podwórku.

Dzisiejszego późnego popołudnia, zespół prowadzony przez Thomasa Tuchela rozegra starcie jedenastej kolejki niemieckiej Bundesligi, zaś rywalem mistrzów Niemiec będzie drugi beniaminek, a będąc dokładniejszym 1. FC Heidenheim. Początek tego pojedynku na Allianz Arenie zaplanowano dokładnie o 15:30.

Choć eksperci i bukmacherzy stawiają na pewno zwycięstwo, nikt z Bayernu nie lekceważy klubu z Badenii-Wirtembergii, zwłaszcza że ekipa prowadzona przez Franka Schmidta urwała już punkty chociażby Stuttgartowi, Borussii Dortmund czy też Unionowi. Niemniej jednak Mueller i spółka są zdeterminowani, aby wygrać swój ostatni bój przed listopadową przerwą reprezentacyjną.

− Odnieśli ważne zwycięstwo ze Stuttgartem, który był w szczytowej formie. Byli nieco nieregularni w swoich występach. Są bardzo silną drużyną. Bardzo silni w stałych fragmentach gry i dośrodkowaniach – powiedział wczoraj Tuchel.

− Są bardzo elastyczni, reagują na przeciwnika i częściej dostosowują się w podstawowej organizacji. Robią to dzięki mieszance krycia i przestrzeni. Są bardzo pracowici i zapracowali na swoją pozycję w lidze. To kolejny trudny mecz pod nowymi auspicjami po dwóch trudnych psychicznie meczach – podsumował Thomas Tuchel.

Wyjściowa jedenastka na ten pojedynek pozostaje wielką niewiadomą, ale mając na uwadze doniesienia prasowe oraz wypowiedzi Thomasa Tuchela, od samego początku należy spodziewać się niemalże tej samej drużyny, co kilka dni temu przeciwko Galatasaray.

Przewidywane XI na mecz:

  

Mimo bogatej historii i tradycji obu klubów, Bayern i Heidenheim mieli okazję rywalizować ze sobą tylko jeden raz – miało to miejsce 3 kwietnia 2019 roku, kiedy to FCB i FCH zmierzyli się w ramach ćwierćfinału krajowego Pucharu Niemiec.

Z pewnością był to jeden z najbardziej pamiętnych meczów monachijczyków w historii DFB Pokal – drużyna prowadzona wówczas przez Niko Kovaca, zapewniła swoim fanom wielki rollercoaster emocji oraz kanonadę strzelecką. Ostatecznie klub ze stolicy Bawarii wygrał ten bój 5:4 i awansował do półfinału.

Warto wspomnieć, że w pewnym momencie „Bawarczycy” prowadzili nawet 4:2, ale zaledwie trzy minuty wystarczyły, aby Ulreich i spółka stracili dwie bramki… Szczęśliwie w samej końcówce golem na wagę awansu popisał się Robert Lewandowski, który wykorzystał rzut karny w 84. minucie spotkania na Allianz Arenie.

Jeśli mowa o pozostałych czterech trafienia, to na listę strzelców wpisali się jeszcze Leon Goretzka, Thomas Mueller, Serge Gnabry oraz ponownie Lewandowski.

Garść ciekawostek

− Bayern w minionym sezonie zdobył mistrzostwo Niemiec po raz jedenasty z rzędu!
− Bayern rozgrywa 59. sezon z rzędu w niemieckiej Bundeslidze (rekord).
− Bayern począwszy od 2000 roku wygrał Bundesligę 17-krotnie.
− Bayern od rozpoczęcia sezonu 2023/24 wygrał 13 z 17 spotkań (2 remisy i 2 porażki).
− Bayern póki co ugrał 26 punktów po 10. kolejce i zajmuje 2. miejsce w tabeli ligowej.
− Bayern przed rokiem na tym samym etapie zajmował 2. miejsce (19 punktów).
− Heidenheim w swojej długoletniej historii nie zdobyło żadnego tytułu mistrzowskiego.
− Heidenheim w poprzednim sezonie zajęło 1. miejsce w rozgrywkach 2. Bundesligi.
− Heidenheim póki co ugrało 10 punktów po 10. kolejce Bundesligi i zajmuje 13. miejsce w tabeli.
− Heidenheim od początku sezonu 23/24 wygrało 4 z 12 spotkań (1 remis oraz 7 porażek).
− Heidenheim przed rokiem na tym samym etapie zajmował 5. miejsce (17 punktów).
− W tabeli wszech czasów Bayern zajmuje pierwsze miejsce z dorobkiem 4021 punktów.
− W tabeli wszech czasów Heidenheim zajmuje 56. miejsce z dorobkiem 10 punktów.
− Bayern i Heidenheim grali ze sobą tylko raz – w ćwierćfinale Pucharu Niemiec (2018/19).
− Jedyny mecz obu klubów zakończył się zwycięstwem monachijczyków 5:4.
− Faworytem bukmacherów jest Bayern, zaś średni kurs na ich zwycięstwo wynosi obecnie 1,07.
− Kadrę Bayernu Monachium wycenia się obecnie na sumę 948,15 milionów euro.
− Kadrę Heidenheim wycenia się obecnie na sumę 39,60 milionów euro.
− Bayern i Bayer 04 to jedyne niepokonane kluby w Bundeslidze.

Oferta specjalna

U legalnego, polskiego bukmachera Betfan specjalna promocja na dziś dla nowych graczy po rejestracji z kodem promocyjnym DIEROTEN. Stawiasz kupon z dowolnym zdarzeniem z meczu Bayernu za 25 złotych i jeśli Harry Kane strzeli gola (15 w 10 meczach Bundesligi dotychczas!), to otrzymasz freebet w wysokości 200 złotych! Kliknij tutaj, aby sprawdzić szczegóły promocji.

Betfan

Betfan jest legalnym i licencjonowanym polskim bukmacherem. Oferta skierowana dla osób pełnoletnich. Hazard wiąże się ryzykiem.

Bayern Monachium ma już za sobą osiemnasty mecz o stawkę w sezonie 2023/24. Tym razem drużynie prowadzonej przez Thomasa Tuchela przyszło mierzyć się w Bundeslidze.

FC Bayern Monachium 4:2 (2:0) 1. FC Heidenheim

Dosłownie przed chwilą dobiegło końca kolejne spotkanie z udziałem zawodników rekordowego mistrza Niemiec, którzy tym razem w ramach 11. kolejki niemieckiej Bundesligi mierzyli się na własnym podwórku z 1. FC Heidenheim. Warto wspomnieć, że dla FCB było to 18. starcie w kampanii 2023/24.

Ostatecznie pojedynek na wypełnionej po brzegi Allianz Arenie w Monachium zakończył się wynikiem 4:2 na korzyść „Bawarczyków”. Jeśli mowa o bramkach dla gospodarzy, to na listę strzelców wpisali się kolejno Harry Kane (dwukrotnie), Raphael Guerreiro oraz Eric Maxim Choupo-Moting.

Dzięki dzisiejszej wygranej nad beniaminkiem z Badenii-Wirtembergii, klub ze stolicy Bawarii przynajmniej do jutrzejszego późnego popołudnia jest liderem w Bundeslidze. Jeśli mowa o Bayerze 04 Leverkusen, to ekipa „Aptekarzy” zagra jutro o 15:30 z VfL Bochum.

Dla monachijczyków był to zarazem ostatni mecz przed listopadową przerwą reprezentacyjną. Do akcji zespół prowadzony przez Thomasa Tuchela do akcji powróci dopiero 24 listopada (piątek), kiedy to w ramach 12. kolejki Bundesligi zmierzy się na wyjeździe z 1. FC Koeln. Początek starcia w Kolonii zaplanowano o 20:30.

Pavlovic debiutuje w XI!

Biorąc pod uwagę spotkanie Ligi Mistrzów sprzed kilku dni, kiedy to mistrzowie Niemiec zasłużenie zdobyli 3 punkty, pokonując u siebie Galatasaray 2:1 (po dwóch golach Kane’a), tym razem trener Tuchel zdecydował się dokonać łącznie pięciu zmian w wyjściowej XI.

Poza kadrą na dzisiejsze zawody w Monachium znalazło się łącznie czterech zawodników pierwszej drużyny Bayernu. Wśród nich możemy wyróżnić przede wszystkim Matthijsa de Ligta, który przypomnijmy boryka się z kontuzją kolana (nie można wykluczyć, że Holender nie zagra już w tym roku dla FCB).

Ponadto nieobecni byli również Joshua Kimmich (zawieszony), Jamal Musiala (kontuzja uda) oraz Leon Goretzka, który na krótko przed starciem z 1. FCH nabawił się problemów mięśniowych. Warto odnotować, że od samego początku zagrał Aleksandar Pavlovic, dla którego był to debiut w wyjściowej XI.

Mistrzowie Niemiec dzisiejsze starcie na Allianz Arenie w Monachium rozpoczęli więc w następującym ustawieniu: Manuel Neuer w bramce, Noussair Mazraoui, Dayot Upamecano, Kim Min-jae oraz Bouna Sarr w obronie. Duet środkowych pomocników tworzyli Konrad Laimer oraz Aleksandar Pavlovic.

Jeśli mowa o skrzydłowych, to Tuchel postawił na Serge’a Gnabry’ego oraz Leroya Sane. Podczas gdy Harry Kane znalazł się na szpicy, to za jego plecami ustawiony był Thomas Mueller. Na ławce rezerwowych zasiedli: Sven Ulreich, Alphonso Davies, Frans Kraetzig, Mathys Tel, Kingsley Coman, Raphael Guerreiro oraz Eric Maxim Choupo-Moting.

Kane nie zatrzymuje się

Początek spotkania w Monachium zaczął się w miarę spokojnie – zarówno Bayern, jak i Heidenheim starali się kreować okazje bramkowe, ale żadna z drużyn nie była w stanie stworzyć zagrożenia pod bramką rywala. Koniec końców w 14. minucie Sane dograł do Kane’a, który wpakował piłkę do siatki i zdobył swojego 16. gola w tym sezonie ligowym.

Gospodarze nie zamierzali poprzestawać tylko na jednym trafieniu i przy każdej sposobności starali się ponownie zagrozić bramce gości, lecz w decydujących momentach brakowało wykończenia. W 44. minucie duet Sane & Kane ponownie potwierdził swoją jakość – Niemiec dograł idealną piłkę z rzutu rożnego wprost na głowę Anglika, który precyzyjnym strzałem podwyższył prowadzenie FCB na 2:0.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie i „Bawarczycy” w dalszym ciągu naciskali na Heidenheim – bliscy szczęścia byli m. in. Sane i Choupo-Moting, ale monachijczycy zmarnowali świetne okazje, co jakiś czas później wykorzystali gracze Franka Schmidta, karcąc bezlitośnie bawarski klub za fatalne błędy.

Najpierw w 67. minucie gola kontaktowego zdobył Kleindienst, po czym trzy minuty później wyrównał Beste… Na całe szczęście Bayern zareagował w najlepszy możliwy sposób – ponad sto sekund później do siatki 1. FCH trafił Raphael Guerreiro, zaś na 5 minut przed końcem regulaminowego czasu gry na listę strzelców wpisał się Eric Maxim Choupo-Moting. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i FCB zwyciężyło zasłużenie 4:2.

Do akcji podopieczni Thomasa Tuchela powracają dopiero 24 listopada w piątek o 20:30 (po zakończeniu listopadowej przerwy reprezentacyjnej). Rywalem monachijczyków w ramach 12. kolejki ligowej będzie 1. FC Koeln.