DieRoten.pl

FC Bayern - SC Freiburg

Allianz Arena 04-04-2023, 20:45, Puchar Niemiec, Ćwierćfinał


1-2
(1-1)

  • 19'

    Gol D. Upamecano

  • Gol N. Hofler

    27'

  • Żółta kartka M. Gregoritsch

    36'

  • Żółta kartka K. Sildillia

    61'

  • 64'

    Zmiana S. Gnabry - K. Coman

  • 64'

    Zmiana J. Musiala - E. M. Choupo-Moting

  • Zmiana R. Sallai - V. Grifo

    68'

  • 79'

    Zmiana S. Mane - L. Goretzka

  • 83'

    Żółta kartka D. Upamecano

  • 90'

    Żółta kartka S. Mane

  • 90'

    Żółta kartka J. Musiala

  • 90'

    Żółta kartka B. Pavard

  • Gol L. Holer (rzut karny)

    90'

Koniec meczu

Bramkarz

  • 27 Yann Sommer

Obrona

  • 5 Benjamin Pavard
  • 2 Dayot Upamecano
  • 4 Matthijs de Ligt
  • 22 João Cancelo

Pomoc

  • 6 Joshua Kimmich
  • 8 Leon Goretzka
  • 11 Kingsley Coman
  • 25 Thomas Müller
  • 10 Leroy Sané

Atak

  • 13 Eric Maxim Choupo-Moting

Ławka:

  • 26 Sven Ulreich
  • 19 Alphonso Davies
  • 44 Josip Stanišić
  • 23 Daley Blind
  • 20 Bouna Sarr
  • 38 Ryan Gravenberch
  • 7 Serge Gnabry
  • 42 Jamal Musiala
  • 17 Sadio Mané

    Trener

    • TT. Tuchel

Bramkarz

  • 26 Mark Flekken

Obrona

  • 25 Kiliann Sildillia
  • 28 Matthias Ginter
  • 5 Manuel Gulde
  • 30 Christian Günter

Pomoc

  • 42 Ritsu Doan
  • 8 Maximilian Eggestein
  • 27 Nicolas Höfler
  • 32 Vincenzo Grifo

Atak

  • 9 Lucas Höler
  • 38 Michael Gregoritsch

Ławka:

  • 21 Noah Atubolu
  • 35 Kenneth Schmidt
  • 33 Noah Weißhaupt
  • 34 Merlin Röhl
  • 7 Jonathan Schmid
  • 22 Roland Sallai
  • 14 Yannik Keitel
  • 29 Woo-Yeong Jeong
  • 18 Nils Petersen

    Trener

    • TC. Streich
68% Posiadanie piłki 32%
7 Strzały 4
2 Strzały Celne 2
3 Strzały niecelne 0
2 Strzały zablokowane 2
6 Strzały z pola karnego 1
1 Strzały zza pola karnego 3
1 Interwencje bramkarzy 1
4 Faule 6
0 Żółte kartki 1
4 Rzuty rożne 0
1 Spalone 1
254 Podania 120
215 Podania celne 79
85% Celność podań 66%

Sezon 2022/23 zaczyna wchodzić już w decydującą fazę! Bayern Monachium już jutro zmierzy się z ekipą SC Freiburg w ramach rozgrywek Pucharu Niemiec.

Mecz: FC Bayern vs SC Freiburg
Rozgrywki: 
Puchar Niemiec
Szczebel: 
1/4 finału
Stadion: 
Allianz Arena w Monachium
Termin: 
Wtorek, 4 kwietnia, 20:45
Faworyt bukmacherów: 
Zwycięstwo Bayernu (kurs 1,25)

Niedawnym pojedynkiem z Borussią Dortmund, który zakończył się zwycięstwem monachijczyków, podopieczni Thomasa Tuchela rozpoczęli serię kilku angielskich tygodni – tylko w tym miesiącu zawodników rekordowego mistrza Niemiec czeka aż 7 spotkań. Średnio FCB będzie więc grać co 4 dni.

Do akcji „Bawarczycy” wracają już jutro, kiedy to w ramach ćwierćfinału rozgrywek krajowego Pucharu Niemiec zmierzą się na własnym podwórku z SC Freiburgiem. Warto przy okazji podkreślić, że kilka dni później Thomasa Muellera i spółka czeka kolejny bój z fryburczykami – tym razem w Bundeslidze.

Miejscem nadchodzącego boju, którego stawką jest awans do półfinału DFB Pokal, będzie Allianz Arena w Monachium, która w przeszłości wielokrotnie miała już okazję gościć klub z Badenii-Wirtembergii. Początek rywalizacji w stolicy Bawarii zaplanowano dokładnie o 20:45.

Udany debiut Thomasa Tuchela

Ostatnie tygodnie z pewnością należały do bardzo chaotycznych w przypadku Bayernu Monachium. Po tym jak monachijczycy polegli niespodziewanie z Bayerem 04 Leverkusen w lidze, wewnątrz klubu doszło do niemałego trzęsienia ziemi – w końcu zwolniony z posady trenera został Julian Nagelsmann.

Szefowie FCB przeanalizowali obecną sytuację oraz wzięli pod uwagę rozwój sportowy zespołu na przestrzeni ostatnich miesięcy – w rezultacie zdecydowano, że należy podjąć szybkie działania, ponieważ cele „Bawarczyków” na sezon 2022/23 zostały zagrożone.

Koniec końców ku zaskoczeniu całego piłkarskiego świata, nowym szkoleniowcem ekipy rekordowego mistrza Niemiec został Thomas Tuchel, który już podczas swojej pierwszej konferencji prasowej zapowiedział walkę o potrójną koronę. Co do swojego debiutu, to 49-latek został od razu „rzucony na głęboką wodę”.

W meczu dwudziestej szóstej kolejki Bundesligi, monachijczycy podejmowali na własnym podwórku Borussię Dortmund. Ostatecznie Bayern wygrał 4:2, choć wynik mógł być o wiele wyższy. Z drugiej strony należy również wspomnieć, że zawodnicy „Die Roten” popełnili też sporo błędów, czego jednak świadomy jest nowy trener oraz jego podopieczni. Dotychczasowe liczby FCB w sezonie 2022/23:

− 28 zwycięstw, 7 remisów i 3 porażki
− Bramki 116:36
− Średnio 2,39 pkt na mecz
− Średnio 3,05 bramek na mecz
− Superpuchar Niemiec

 

− To było trochę zbyt dzikie, chcieliśmy mieć więcej dominacji. Zaczęliśmy bardzo nerwowo. Cały mecz był właściwie zbyt niechlujny ze zbyt dużą ilością strat piłki. Wola pracy przeciwko piłce była niezwykle wysoka. Wciąż jest miejsce na poprawę – powiedział po meczu trener Tuchel.

Co do rozgrywek Bundesligi, to po rozegraniu dwudziestu sześciu oficjalnych kolejek w niemieckiej pierwszej lidze w sezonie 2022/2023, klub ze stolicy Bawarii zajmuje pierwsze miejsce w tabeli z dorobkiem 55 punktów i bilansem bramkowym 76:29 (15 zwycięstw, 7 remisów i 3 porażki).

Chwilowa zadyszka Freiburga?

Jeśli mowa o jutrzejszych rywalach Bayernu w Bundeslidze, to póki co Freiburg spisuje się stosunkowo dobrze w sezonie 2022/23. Mając na uwadze wszystkie rozgrywki krajowe i europejskie, to piłkarze SCF wygrali 20 z 37 spotkań (10 remisów oraz 7 porażek). Niemniej jednak w ostatnich 5 meczach ligowych, fryburczycy zdołali ugrać raptem 7 oczek.

Z kolei w swoim ostatnim ligowym pojedynku, podopieczni Christiana Streicha nie byli tym razem w stanie dopisać do swojego dorobku pełnej puli punktów w domowym starciu z Herthą BSC, która od dłuższego prezentuje się bardzo przeciętnie na krajowym podwórku.

Koniec końców starcie na Europa-Park Stadion w Fryburgu zakończyło się podziałem punktów i wynikiem 1:1 – pierwszy gol padł dopiero w 52. minucie za sprawą Vincenzo Grifo. Choć wydawało się, że gracze z Badenii-Wirtembergii utrzymają wynik 1:0 do końca, to na 13 minut przed ostatnim gwizdkiem, berlińczycy doprowadzili do wyrównania za sprawą Jessica Ngankama.

− Straciliśmy bramkę, która nigdy nie powinna się zdarzyć. To naprawdę mnie denerwuje. Pozwoliliśmy, aby zwycięstwo wymknęło się nam z rąk. Wynik jest do bani, to mnie wkurza – powiedział po meczu trener Streich.

Sytuacja w tabeli niemieckiej pierwszej Bundesligi prezentuje się obecnie w miarę przejrzyście. SC Freiburg po rozegraniu 26 kolejek zajmuje 4. miejsce z dorobkiem 47 punktów. Na wynik ten przełożyło się – 13 zwycięstw, 8 remisów oraz 5 porażek, zaś w przypadku bilansu bramkowego mówimy o 39 zdobytych i 35 straconych golach.

Historia sięgająca początku lat 90

Biorąc pod uwagę statystki prowadzone przez znany nam już bardzo dobrze serwis „Worldfootball.net”, to drużyna rekordowego mistrza Niemiec miała już okazję rywalizować z Freiburgiem przy 46 okazjach. Na ten moment lepszymi liczbami mogą pochwalić się piłkarze Bayernu Monachium.

Ogółem rzecz biorąc bilans „Bawarczyków” w pojedynkach z klubem z Badenii-Wirtembergii rysuje się następująco – 33 zwycięstwa, 9 remisów oraz 4 porażki. Co więcej na korzyść monachijczyków przemawiają także statystyki bramkowe, albowiem mówimy o 112 strzelonych oraz zaledwie 37 straconych golach. Tym samym średnia bramek w tych pojedynkach wynosi 3,24.

Po raz pierwszy obie ekipy miały okazję stanąć ze sobą w szranki 7 sierpnia 1993 roku w ramach 1. kolejki Bundesligi sezonu 1993/94. Tamtego ciepłego popołudnia lepsi okazali się podopieczni ówczesnego trenera FCB – Ericha Ribbecka − którzy pokonali fryburczyków 3:1.

Był to zarazem pierwszy historyczny sezon SCF w rozgrywkach pierwszej Bundesligi. Bramki dla „Dumy Bawarii” zdobyli wtedy Schupp oraz Valencia (dwukrotnie). Dla ciekawskich warto jeszcze nadmienić, iż w ekipie bawarskiego klubu można było wyróżnić takie legendarne postacie jak chociażby Lothar Matthaus czy Raimond Aumann.

Ostanie sześć spotkań: 

Jak więc wynika z grafiki zamieszczonej powyżej, po raz ostatni Bayern Monachium miał okazję spotkać się z Freiburgiem w październiku minionego roku, kiedy to zespół prowadzony przez Juliana Nagelsmanna mierzył się z SCF w ramach 10. kolejki sezonu ligowego 2022/23.

Wówczas mistrzowie Niemiec nie pozostawili swoim rywalom z Badenii-Wirtembergii żadnych złudzeń i rozbili ich na Allianz Arenie aż 5:0. Na listę strzelców tego wieczoru wpisali się kolejno Serge GnabryEric Maxim Choupo-MotingLeroy SaneSadio Mane oraz Marcel Sabitzer.

Osmers rozjemcą zawodów w Monachium

Jutrzejszy pojedynek 1/4 finału DFB Pokal pomiędzy Bayernem a gośćmi z Fryburga poprowadzi Harm Osmers, który w swojej dotychczasowej karierze sędziowskiej miał już okazję sędziować spotkania z udziałem „Bawarczyków” przy 15 okazjach.

Po raz ostatni miało to miejsce 5 lutego 2023 roku, kiedy to mistrzowie Niemiec w dziewiętnastej kolejce ligowej pokonali na wyjeździe VfL Wolfsburg 4:2 Ogółem bilans 38-latka w meczach klubu ze stolicy Bawarii to 11 zwycięstw, 2 remisy, 2 porażki oraz bilans bramkowy 38:15.

Osmers zajmujący się prywatnie kontrolowaniem inwestycji, swoją licencję Niemieckiego Związku Piłki Nożnej otrzymał w 2009 roku. Dwa lata później arbiter dostał pozwolenie na sędziowanie spotkań 2. Bundesligi, podczas gdy w 2016 roku Niemiec urodzony w Bremie otrzymał licencję na prowadzenie pojedynków 1. Bundesligi.

Jeśli pod uwagę weźmiemy obecny sezon, to 38-latek ma już na swoim koncie 18 potyczek − w rozgrywkach Pucharu Niemiec, Bundesligi oraz 2. Bundesligi.

Bez zmian w wyjściowej XI?

Jedno jest pewne – w nadchodzącym starciu rozgrywek Pucharu Niemiec, niemiecki szkoleniowiec będzie zmuszony radzić sobie bez co najmniej czterech zawodników pierwszego składu. Jednym z tych piłkarzy jest nieobecny od wielu tygodni Manuel Neuer, który ma być gotowy do gry od sezonu 2023/24.

To nie koniec nieobecności w zespole rekordowego mistrza Niemiec, albowiem poza kadrą znajdą się także Lucas Hernandez (zerwane więzadło krzyżowe), Mathys Tel (kontuzja przywodziciela) oraz Noussair Mazraoui, który opuścił ostatnie dwie sesje treningowe z racji na przeziębienie.

Co prawda poniedziałkową sesję treningową opuścił także Eric Maxim Choupo-Moting, ale jak potwierdził na dzisiejszej konferencji prasowej Thomas Tuchel, kameruński snajper powinien mimo wszystko być gotowy do gry w pojedynku o półfinał z Freiburgiem.

− Noussair Mazraoui był wczoraj i dziś trochę chory i opuścił trening. Mathys Tel kontynuuje swoją rehabilitację. Eric Maxim Choupo-Moting doznał stłuczenia, nie był dziś na treningu zespołu, to był środek ostrożności – powiedział dziś trener Tuchel.

− Czy Choupo będzie mógł zagrać? Obecny status jest taki, że powinien mimo wszystko być gotowy na mecz z Freiburgiem – dodał.

 

W tej samej rozmowie z dziennikarzami, trenera rekordowego mistrza Niemiec poproszono również o kilka słów na temat rywalizacji w zespole, zwłaszcza teraz, kiedy sezon 2022/23 zaczyna wchodzić w decydującą fazę.

− Ważne jest, aby mieć ustalone rutyny. Ważne jest też, by mieć na boisku czołowych zawodników, zwłaszcza w nieco niespokojnym okresie. Było kilka trudnych decyzji, ponieważ musieliśmy je podjąć po 1,5 treningu. Teraz trwa już wyścig. Będziemy potrzebowali każdego zawodnika. Musimy przygotować ich do najwyższej formy w jak najkrótszym czasie. W lidze nic nie jest przesądzone, musimy nadal grać na wysokim poziomie. Jutro czeka nas ważny mecz pucharowy – podsumował Thomas Tuchel.

Garść ciekawostek

− Bayern od rozpoczęcia sezonu 2022/23 wygrał 28 z 38 spotkań (7 remisów i 3 porażki).
− Bayern póki co ugrał 55 punktów po 26. kolejce i zajmuje 1. miejsce w tabeli ligowej.
− Bayern jest niepokonany w 47 z 51 ostatnich meczach Pucharu Niemiec.
− Bayern 20-krotnie sięgał po Puchar Niemiec w swojej długoletniej historii.
− Bayern jest 25-krotnym finalistą rozgrywek Pucharu Niemiec (rekord w Niemczech).
− Bayern w poprzedniej edycji Pucharu Niemiec poległ w II rundzie z Gladbach.
− Bayern w 1/8 finału Pucharu Niemiec tego sezonu pokonał FSV Mainz 4:0.
− Freiburg od rozpoczęcia sezonu 22/23 wygrał 20 z 37 spotkań (10 remisów i 7 porażek).
− Freiburg póki co ugrał 47 punktów po 26. kolejce i zajmuje 4. miejsce w tabeli ligowej.
− Freiburg ani razu nie zdobył Pucharu Niemiec w swojej długoletniej historii.
− Freiburg tylko raz miał okazję grać w finale Pucharu Niemiec (w 2022 roku z RBL).
− Freiburg w poprzedniej edycji Pucharu Niemiec poległ z Lipskiem w finale.
− Freiburg w 1/8 finału Pucharu Niemiec tego sezonu pokonał St. Pauli 2:1.
− W tabeli wszech czasów DFB Pokal Bayern zajmuje 1. miejsce z dorobkiem 641 punktów.
− W tabeli wszech czasów DFB Pokal Freiburg zajmuje 21. miejsce z dorobkiem 206 punktów.
− Bilans 6 ostatnich pojedynków Bayernu z Freiburgiem to 5 zwycięstw i 1 remis.
− W 6 ostatnich meczach pomiędzy FCB a SCF padły 24 bramki (z czego 18 zdobył Bayern).
− W 6 ostatnich meczach pomiędzy FCB a SCF sędziowie pokazali 10 żółtych kartek.
− Po raz ostatni SCF ograło Bayern 16 maja 2015 roku (2:1 dla Freiburga)
− Faworytem bukmacherów jest Bayern, zaś średni kurs na ich zwycięstwo wynosi obecnie 1,25.
− Kadrę Bayernu Monachium wycenia się obecnie na sumę 979,70 milionów euro.
− Kadrę Freiburga wycenia się obecnie na sumę 161,90 milionów euro.
− Najbardziej wartościowym graczem w kadrze Bayernu jest Musiala (110 mln €).
− Najbardziej wartościowymi graczami w kadrze SCF są Ginter i Lienhart (po 20 mln €).
− Tuchel będzie musiał radzić sobie co najmniej bez Neuera, Mazraouiego, Tela i Lucasa.
− Tuchel jako trener 13 razy mierzył się z Freiburgiem (7 zwycięstw, 3 remisy i 3 porażki).
− Tuchel jako trener 10 razy mierzył się Streichem (7 zwycięstw, 2 remisy i 1 porażka).
− Streich musi radzić sobie bez takich graczy jak Lienhart oraz Kyereh.
− Christian Streich jako trener 20-krotnie mierzył się z FCB (1 wygrana, 5 remisów i 14 porażek).
− Najlepszym strzelcem Bayernu we wszystkich rozgrywkach jest Choupo-Moting (17 bramek).
− Najlepszym strzelcem Freiburga we wszystkich rozgrywkach jest Grifo (15 bramek).
− Łączna wartość kadr Bayernu i Freiburga wynosi 1,141 mld euro.
− Obecnymi królami strzelców Pucharu Niemiec są Pieringer i Werner (po 4 bramki).
− Pizarro jest najstarszym strzelcem w historii PN (40 lat, 10 miesięcy i 7 dni).
− Bellingham jest najmłodszym strzelcem w historii PN (17 lat, 2 miesiące i 16 dni).
− Łączna wartość klubów występujących w tym sezonie PN wynosi 4,78 miliarda euro.
− Najwięcej zwycięstw w Pucharze Niemiec ma Bastian Schweinsteiger (7).
− Obrońcą tytułu jest RB Lipsk.
− Wśród aktywnych piłkarzy Mueller (33) jest najlepszym strzelcem w historii PN.
− Thomas Mueller i Manuel Neuer mogą wygrać PN po raz siódmy w karierze.
− Bayern wygrał 14 z 16 ostatnich spotkań w Pucharze Niemiec.
− Bayern zdobył co najmniej 2 bramki w 16 z 18 ostatnich meczach Pucharu Niemiec.
− Thomas Mueller ma na koncie 63 występów w karierze w Pucharze Niemiec dla FCB.
− Najwięcej występów w Bayernie w historii Pucharu Niemiec ma Sepp Maier (63).
− Obie drużyny spotkały się w Pucharze Niemiec wcześniej tylko raz (7:0 dla FCB).
− Bayern wygrał 17 z 18 ostatnich spotkań przeciwko Freiburgowi (wszystkie rozgrywki).

 

 

Bayern Monachium ma już za sobą trzydziesty dziewiąty oficjalny mecz o stawkę w sezonie 2022/23. Tym razem drużynie prowadzonej przez Juliana Nagelsmanna przyszło mierzyć się w Pucharze Niemiec.

Nie tak dawno temu, dobiegło końca kolejne spotkanie z udziałem zawodników ekipy rekordowego mistrza Niemiec, którzy podejmowali dziś na własnym podwórku w ramach ćwierćfinału DFB Pokal drużynę SC Freiburg. Dla FCB było to zarazem 37. oficjalne starcie w kampanii 2022/23.

Ostatecznie pojedynek na wypełnionej po brzegi Allianz Arenie zakończył się wynikiem 2:1 na korzyść Freiburga, który zasłużenie wywalczył awans. Jedynego gola dla bawarskiego klubu jeszcze w pierwszej połowie zdobył Dayot Upamecano po asyście Joshuy Kimmicha.

Jeśli mowa o parach półfinałowych, to losowanie odbędzie się dokładnie w najbliższą niedzielę o 19:00. Póki co oprócz SCF, awans zapewnili sobie wcześniej piłkarze Eintrachtu Frankfurt, którzy ograli Union Berlin 2:0. Jutro czekają nas dwa kolejne ćwierćfinały.

Podopieczni Thomasa Tuchela na regenerację i przygotowania do kolejnego spotkania będą mieli niewiele czasu, albowiem już w najbliższą sobotę mistrzowie Niemiec w ramach 27. kolejki niemieckiej Bundesligi, zmierzą się ponownie z Freiburgiem, lecz tym razem na wyjeździe (początek boju o 15:30).

Cancelo melduje się w XI

Mając na uwadze pojedynek ligowy sprzed kilku dni, kiedy to zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec pokonali u siebie Borussię Dortmund 4:2 po bramkach takich graczy jak Gregor Kobel (samobójcze trafienie), Thomas Mueller (dwukrotnie) oraz Kingsley Coman, trener Thomas Tuchel zdecydował się dokonać 1 zmiany w wyjściowej XI.

Poza kadrą na dzisiejsze zawody w Monachium znalazło się z kolei czterech graczy pierwszego zespołu. Nieobecny jest przede wszystkim Manuel Neuer, który na początku grudnia minionego roku przeszedł operację złamanej nogi (golkiper monachijczyków będzie nieobecny do końca sezonu 2022/2023).

Nieobecni są również Lucas Hernandez (zerwane więzadło krzyżowe), Mathys Tel (kontuzja przywodziciela) oraz Noussair Mazraoui (choroba), który mimo wszystko powinien być gotowy na sobotni bój we Fryburgu.

Mając na uwadze taką, a nie inną sytuację kadrową, monachijczycy dzisiejsze zawody na Allianz Arenie w Monachium, zaczęli w następującym ustawieniu: Yann Sommer w bramce, Benjamin Pavard, Dayot UpamecanoMatthijs de Ligt oraz Joao Cancelo w obronie. W środku pola wystąpili zaś Joshua Kimmich oraz Leon Goretzka.

Jeśli mowa o skrzydłach, to Tuchel postawił na duet Leroy Sane oraz Kingsley Coman. Podczas gdy w ataku zagrał Eric Maxim Choupo-Moting, to za jego plecami znalazł się Thomas Mueller. W przypadku ławki rezerwowych, zasiedli na niej Sven Ulreich, Josip Stanisic, Jamal MusialaDaley BlindBouna Sarr, Ryan GravenberchSerge Gnabry, Alphonso Davies oraz Sadio Mane.

Pierwsze 45 minut na remis

Jak można było się spodziewać, Bayern Monachium zaczął bardzo ofensywnie i już od samego początku starał się napocząć swoich rywali. Niemniej jednak w początkowych akcjach brakowało nie tylko skuteczności, ale i również odpowiedniego wykończenia.

Na pierwszą groźną akcję gospodarzy przyszło nam czekać do dwunastej minuty, kiedy to po minięciu kilku obrońców Freiburga, uderzenia zza pola karnego spróbował Leroy Sane. Niestety, ale niemiecki skrzydłowy minimalnie się pomylił i piłka przeleciała tuż obok słupka, dzięki czemu Flekken mógł odetchnąć z ulga.

Monachijczycy nie zrażali się jednak i raz za razem próbowali przedrzeć się w pole karne swoich rywali. Koniec końców cierpliwość „Bawarczyków” została nagrodzona w 19. minucie, kiedy to do futbolówki bitej z rzutu rożnego przez Kimmicha idealne wyskoczył Dayot Upamecano, który zapewnił kolegom prowadzenie 1:0.

W kolejnych minutach mistrzowie Niemiec starali się podwyższyć wynik, ale to podopieczni Streicha odnaleźli drogę do bramki Sommera – w 27. minucie fenomenalnym wręcz huknięciem popisał się Nicolas Hoefler, który pozostawił szwajcarskiego golkipera FCB bez szans na interwencję.

Choć w ostatnim kwadransie głównie dominowali gospodarze, to ostatecznie wynik nie uległ już zmianie, jednakże w ostatnich kilkudziesięciu sekundach, bawarski klub miał dwie idealne okazje bramkowe, ale Choupo i Mueller nie byli w stanie pokonać Flekkena. Tym samym pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1.

Freiburg awansuje dalej

Po zmianie stron, zarówno Thomas Tuchel, jak i również Christian Streich nie zdecydowali się na żadne zmiany i obie drużyny pojawiły się na boisku w niezmienionym składzie. Druga część starcia na Allianz Arenie zaczęła się bardzo żywo, albowiem zarówno Bayern, jak i również Freiburg, przeprowadzili dwie bardzo groźne akcje, lecz bez efektu.

W 52. minucie szczęścia spróbował Choupo-Moting, ale bramkarz SCF popisał się udaną interwencją i wybronił uderzenie Kameruńczyka. W odpowiedzi kilkadziesiąt sekund później Ginter uderzył z główki, ale Sommer złapał piłkę. W 61. minucie powinno być 2:1 dla FCB, ale gości uratowała poprzeczka po próbie Pavarda.

Po godzinie gry na murawie zameldowali się z kolei Musiala i Gnabry, którzy zmienili Comana i Choupo-Motinga. Nowi gracze wnieśli sporo ożywienia. Wkrótce potem monachijczycy przejęli inicjatywę, ale podobnie jak we wcześniejszych fazach spotkania, w decydujących momentach brakowało odpowiedniego wykończenia.

Obraz gry w kolejnych minutach nie uległ zmianie, choć w 88. minucie na 2:1 mógł strzelić Gnabry. Kiedy wydawało się, że 1:1 utrzyma się do samego końca, w samej końcówce sędzia podyktował rzut karny po zagraniu ręką Musiali. Lucas Hoeler nie pomylił się i zapewnił fryburczykom awans do półfinału rozgrywek.

Mistrzowie Niemiec będą mieli teraz tylko 4 dni na przygotowania do kolejnego wyzwania ligowego – w najbliższą sobotę monachijczycy w ramach 27. kolejki Bundesligi, zmierzą się na wyjeździe z ekipą SC Freiburg. Starcie na Europa-Park Stadion rozpocznie się dokładnie o 15:30.