FC Bayern - FC Barcelona
Allianz Arena 08-12-2021, 21:00, Liga Mistrzów, Faza grupowa - 6
|
3-0 (2-0) |
|
-
Żółta kartka Sergio Busquets
3'
-
Żółta kartka Ronald Araújo
16'
-
Zmiana Jordi Alba - Óscar Mingueza
31'
-
34'
Gol T. Müller
-
43'
Gol L. Sané
-
Zmiana S. Dest - Nico González
46'
-
60'
Zmiana C. Tolisso - Marc Roca
-
62'
Gol J. Musiala
-
71'
Zmiana A. Davies - O. Richards
-
71'
Zmiana K. Coman - B. Sarr
-
Zmiana O. Dembélé - Philippe Coutinho
73'
-
Zmiana F. de Jong - Riqui Puig
73'
-
77'
Zmiana R. Lewandowski - M. Tillman
-
78'
Zmiana N. Süle - T. Nianzou
-
82'
Żółta kartka Omar Richards
-
Zmiana Gavi - Y. Demir
86'
-
Koniec meczu
Bramkarz
- 1 Manuel Neuer
Obrona
- 5 Benjamin Pavard
- 2 Dayot Upamecano
- 4 Niklas Süle
- 19 Alphonso Davies
Pomoc
- 24 Corentin Tolisso
- 42 Jamal Musiala
- 11 Kingsley Coman
- 25 Thomas Müller
- 10 Leroy Sané
Atak
- 9 Robert Lewandowski
Ławka:
- 36 Christian Früchtl
- 26 Sven Ulreich
- 23 Tanguy Nianzou
- 3 Omar Richards
- 21 Lucas Hernández
- 20 Bouna Sarr
- 22 Marc Roca
- 40 Malik Tillman
- TJ. Nagelsmann
Trener
Bramkarz
- 1 Marc-André ter Stegen
Obrona
- 4 Ronald Araújo
- 3 Gerard Piqué
- 15 Clément Lenglet
- 18 Jordi Alba
Pomoc
- 21 Frenkie de Jong
- 5 Sergio Busquets
- 30 Gavi
Atak
- 2 Sergiño Dest
- 9 Memphis Depay
- 7 Ousmane Dembélé
Ławka:
- 13 Neto
- 26 Iñaki Peña
- 31 Alejandro Balde
- 24 Eric García
- 22 Óscar Mingueza
- 23 Samuel Umtiti
- 14 Philippe Coutinho
- 6 Riqui Puig
- 28 Nicolás González
- 11 Yusuf Demir
- 17 Luuk de Jong
- 37 Iliàs Akhomach Chakkour
- TXavi
Trener
52% | Posiadanie piłki | 48% |
10 | Strzały | 7 |
6 | Strzały Celne | 2 |
2 | Strzały niecelne | 3 |
2 | Strzały zablokowane | 2 |
7 | Strzały z pola karnego | 3 |
3 | Strzały zza pola karnego | 4 |
2 | Interwencje bramkarzy | 3 |
11 | Faule | 13 |
1 | Żółte kartki | 2 |
2 | Rzuty rożne | 5 |
4 | Spalone | 2 |
517 | Podania | 465 |
444 | Podania celne | 385 |
86% | Celność podań | 83% |
Nowy sezon 2021/22 rozkręcił się już na dobre. Jeśli mowa o Bayernie Monachium, to klub ze stolicy Bawarii ma za sobą póki co dwadzieścia dwa oficjalne spotkania o stawkę w nowej kampanii.
FC Bayern vs FC Barcelona
Rozgrywki: Liga Mistrzów
Szczebel: 6. kolejka
Stadion: Allianz Arena w Monachium
Termin: Środa, 8 grudnia, 21:00
Faworyt bukmacherów: Zwycięstwo Bayernu (kurs 1,62)
Choć mistrzowie Niemiec dopiero co rywalizowali na krajowym podwórku, to po zaledwie kilkudniowej przerwie, podopieczni 34-letniego Juliana Nagelsmanna przystępują do kolejnego wyzwania, lecz tym razem na arenie międzynarodowej.
Jutrzejszego późnego wieczoru, emocje ponownie sięgną zenitu, albowiem do akcji w Lidze Mistrzów powracają „Bawarczycy”, którym w ramach szóstej kolejki fazy grupowej, przyjdzie mierzyć się na własnym terenie z Barceloną – przypominamy zarazem, że w pierwszej potyczce (w połowie września) FCB pokonało Barcę 3:0.
Miejscem pojedynku będzie Allianz Arena w Monachium, która w przeszłości kilkukrotnie gościła już „Dumę Katalonii”. Początek starcia tych jakże elitarnych rozgrywek Champions League dokładnie o 21:00.
Piłkarscy eksperci oraz bukmacherzy spodziewają się pewnego zwycięstwa gospodarzy, ale Manuel Neuer i spółka ostrożnie podchodzą do nadchodzącego boju i nie lekceważą swoich przeciwników, którzy wciąż mają szansę awansować z drugiego miejsca do fazy pucharowej. Niemniej jednak mistrzowie Niemiec będą zdeterminowani i zgodnie ze słowami Muellera, będą chcieli udowodnić całej Europie swoją wartość.
Klassiker dla Bayernu
Ostatnimi czasy forma Bayernu nie należy do najwyższych, jednakże w grze monachijczyków od momentu wstydliwej porażki z Borussią M’Gladbach w Pucharze Niemiec, widać nieustanną poprawę. Z drugiej strony monachijczykom wciąż zdarzają się słabsze fazy w trakcie spotkań, kiedy mają niemałe problemy.
Piętą achillesową „Bawarczyków” pozostaje nadal stabilność w obronie i duża liczba traconych bramek, choć i tutaj należy wskazać, że podopieczni Nagelsmanna prezentują się lepiej, niż miało to miejsce kilka tygodni. Co do ostatniego meczu o stawkę, to mistrzowie Niemiec w ubiegłą sobotę mierzyli się z Borussią Dortmund.
Pojedynek na Signal Iduna Park z pewnością był bardzo ekscytujący dla wszystkich kibiców bez wyjątku, jednakże szczęśliwi będą tylko fani bawarskiego klubu, albowiem to zawodnicy „Gwiazdy Południa” zeszli z boiska jako zwycięzcy – BVB przegrała na własnym podwórku 3:2.
Jeśli mowa o bramkach dla FCB, to na listę strzelców wpisywali się kolejno Robert Lewandowski, Kingsley Coman oraz ponownie nasz rodak. Dzięki sobotniej wygranej w „Klassikerze”, mistrzowie Niemiec odskoczyli wiceliderom z Dortmundu na 4 punkty. Poniżej znajdziecie z kolei liczby Bayernu w bieżącym sezonie:
− 18 zwycięstw, 3 porażki i 1 remis
− Bramki 79:24
− Średnio 2,57 pkt na mecz
− Średnio 3,61 bramek na mecz
− Superpuchar Niemiec
− Nie zaliczyliśmy dobrego początku meczu. W pierwszej połowie powinniśmy byli strzelić więcej bramek. Potem znów źle zaczęliśmy w drugiej połowie, ale udało nam się odrobić straty. W końcu zasłużyliśmy na zwycięstwo – powiedział po meczu trener Nagelsmann.
Po rozegraniu czternastu kolejek w ramach nowego sezonu rozgrywek niemieckiej pierwszej Bundesligi, klub ze stolicy Bawarii zajmuje pierwsze miejsce w tabeli BL z dorobkiem 34 punktów i bilansem bramkowym 45:15 (11 zwycięstw, 1 remis i 2 porażki).
Barcelona traci punkty z Betisem
Jeśli mowa o jutrzejszych rywalach Bayernu Monachium w Lidze Mistrzów, to póki co Barcelona spisuje się mocno poniżej swoich możliwości, zarówno na krajowym, jak i również na międzynarodowym podwórku. Mając na uwadze wszystkie rozgrywki, Katalończycy wygrali 8 z 20 spotkań (6 remisów i 6 porażek) oraz zanotowali bilans bramkowy 25:23.
Warto przy okazji podkreślić, że począwszy od 6 listopada nowym trenerem Barcy jest Xavi Hernandez, który w przeszłości przez wiele lat grał dla „Dumy Katalonii”. Co do ostatniego meczu o stawkę, to w ubiegły weekend rywalem FCB była ekipa Realu Betis.
Choć Katalończycy dominowali pod względem posiadania (63% do 37%), to nie przekładało się to na sytuacje bramkowe pod polem karnym ich rywali. Kiedy wydawało się, że pojedynek na Camp Nou zakończy się bezbramkowym remisem, to na jedenaście minut przed końcem regulaminowego czasu gry, bramkę na 1:0 dla gości strzelił Juanmi. Dla Pique i spółki była to już 4. klęska w tym sezonie ligowym.
− Ciężko pracowaliśmy i przygotowywaliśmy się do tego spotkania. Popełniliśmy jednak błąd i pozwoliliśmy strzelić sobie bramkę w momencie, kiedy graliśmy dobrze. Mieliśmy po prostu pecha – powiedział po meczu trener Xavi Hernandez.
W przypadku rozgrywek hiszpańskiej La Ligi, po szesnastu spotkaniach, podopieczni Xaviego Hernandeza póki co ugrali 23 punkty, co daje im siódmą lokatę − na wynik ten przełożyło się 6 zwycięstw, 5 remisów oraz 4 porażki. Bilans bramkowy "Blaugrany" to 23 strzelonych oraz 17 straconych golach.
Po raz trzynasty w historii
Tysiące kibiców z całego świata z całą pewnością wyczekują z wielką niecierpliwością nadchodzącego wielkimi krokami starcia Bayernu z Barceloną − w końcu to dwa kluby o jakże wielkiej i bogatej historii oraz tradycji.
Mimo wszystko do tej pory ekipa rekordowego mistrza Niemiec nie miała zbyt wielu okazji do pojedynków z „Dumą Katalonii”. Biorąc pod uwagę statystyki z doskonale nam znanego serwisu „Worldfootball.net”, to póki co mowa jest o dwunastu spotkaniach (licząc wszystkie rozgrywki europejskie).
Lepszym bilansem mogą pochwalić monachijczycy, którzy zwyciężyli przy ośmiu okazjach. Pozostałe pojedynki kończyły się natomiast dwoma porażkami i taką samą liczbą remisów. W przypadku bilansu bramkowego mówimy o 29 strzelonych oraz 16 straconych bramkach przez klub ze stolicy Bawarii. Warto tym samym zauważyć, że średnia goli strzelanych w pojedynkach tych ekip wynosi 3,75.
Po raz pierwszy „Bawarczycy” mieli okazję stanąć w szranki z Barcą w połowie lat 90', a będąc dokładniejszym 2 kwietnia 1996 roku, kiedy to zespół prowadzony przez legendarnego Otto Rehhagela zremisował na Olympiastadion 2:2 z Katalończykami po golach Witeczka i Scholla. Ekipę FCB reprezentowali wtedy tacy piłkarze jak chociażby Kahn, Babbel, Matthaeus czy Herzog. Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że w tamtym sezonie Bayern sięgnął po trofeum Pucharu UEFA.
Ostatnie sześć spotkań:
Jak więc wynika z grafiki zamieszczonej powyżej, po raz ostatni obie ekipy miały okazję mierzyć się ze sobą 14 września 2021 roku, kiedy to monachijczycy w ramach pierwszej kolejki fazy grupowej Champions League zasłużenie pokonali swoich rywali z Katalonii 3:0.
Jeśli mowa o bramkach, to na listę strzelców wpisywali się kolejno Thomas Mueller oraz dwukrotnie Robert Lewandowski, który obecnie może już pochwalić się 9 trafieniami w bieżącej edycji rozgrywek Ligi Mistrzów (na równi z Hallerem z Ajaxu).
Rumuni poprowadzą zawody w Monachium
Decyzją władz UEFA nadchodzące starcie pomiędzy drużyną rekordowego mistrza Niemiec, a klubem z Hiszpanii poprowadzą sędziowie z Rumunii, zaś arbitrem głównym tego boju w Champions League będzie doświadczony Ovidiu Hategan.
41-latek na co dzień sędziuje w rodzimej Liga 1 (rumuńska pierwsza liga) i nie tylko. Pochodzący z Arad sędzia, swoją licencję FIFA otrzymał dokładnie w 2008 roku. Na swoim koncie Rumun ma już liczne mecze w ramach międzynarodowych turniejów (m. in. Liga Narodów czy EURO).
Mając zaś na uwadze Ligę Europy i Ligę Mistrzów (także eliminacje), to Hategan gwizdał łącznie w 79 spotkaniach. Jeśli natomiast mowa o Bayernie, to Ovidiu 4-krotnie miał okazji prowadzić pojedynki z udziałem monachijczyków w elitarnych rozgrywkach Champions League:
− Sezon 2021/22: Faza grupowa – Benfica 0:4 FC Bayern (Estadio da Luz)
− Sezon 2019/20: 1/8 finału – FC Bayern 4:1 Chelsea FC (Allianz Arena)
− Sezon 2017/18: 1/8 finału – FC Bayern 5:0 Besiktas (Allianz Arena)
− Sezon 2012/13: Faza grupowa – FC Bayern 6:1 LOSC Lille (Allianz Arena)
Warto również wspomnieć, że w swojej dotychczasowej karierze sędziowskiej 41-latek ma na koncie łącznie 12 spotkań niemieckich klubów. Bilans tych starć prezentuje się następująco: 7 zwycięstw, 4 porażki, 1 remis oraz bramki 29:13. Skład sędziowski na jutrzejszy mecz prezentuje się następująco:
Arbiter główny: Ovidiu Hategan (Rumunia)
Asystenci: Grigoriu & Gheorghe (Rumunia)
Czwarty arbiter: Chivulete (Rumunia)
Sędzia VAR: Valeri (Włochy)
Nagelsmann nie zamierza odpuszczać
Jedno jest pewne – w najbliższym meczu rozgrywek Champions League, trener Julian Nagelsmann ponownie będzie musiał radzić sobie bez wielu graczy pierwszego składu. Wśród nieobecnych znajdzie się przede wszystkim Joshua Kimmich, który wciąż przebywa w domowej izolacji.
W kadrze FCB zabraknie również Erica Maxima Choupo-Motinga, który lada moment zakończy kwarantannę. Ponadto poza kadrą znajdą się Josip Stanisic (kontuzja uda), Marcel Sabitzer (uraz łydki) oraz Leon Goretzka oraz Serge Gnabry.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej szkoleniowiec bawarskiego klubu podkreślił również, że dla wspomnianego wyżej Kimmicha, powrót na mecz z Barceloną jest jeszcze zbyt wczesnym krokiem (jutro ma zakończyć kwarantannę). Niewykluczone jednak, że pomocnik będzie już gotowy na sobotni bój z FSV Mainz.
− Leon przerwał trening, nie będzie mógł jutro zagrać, ale nie był brany pod uwagę w XI. Serge miał problemy z przywodzicielem w końcówce meczu przeciwko Dortmundowi, także go zabraknie. Choupo-Moting wciąż ma pewne problemy – powiedział dziś Nagelsmann.
− Jutro Joshua przejdzie testy i wznowi treningi. Jednakże to nie ma sensu, aby znalazł się w kadrze na mecz z Barceloną. Przekonamy się, czy będzie gotowy na sobotę, musi być w pełni sił – mówił dalej.
Julian Nagelsmann zdaje sobie sprawę, że Bayern ma już zapewniony awans, zaś w najbliższych dniach monachijczyków czeka kilka ważnych spotkań w Bundeslidze, jednakże „Bawarczycy” pragną odnieść zwycięstwo z Barceloną, zwłaszcza że na szali jest kilka rekordów. W związku z tym, 34-latek zamierza wystawić najsilniejszą jedenastkę.
− Benfica nie musi się martwić, że zlekceważymy ten mecz. Wystawię najlepszy i najsilniejszy możliwy skład. Pozdrowienia dla Lizbony! – podsumował Julian Nagelsmann.
Garść ciekawostek
− Bayern jest niepokonany w 33 z 35 ostatnich meczach Ligi Mistrzów.
− Bayern w ostatnim sezonie LM poległ na etapie 1/4 finału (3:3 z PSG).
− Bayern w swojej wieloletniej historii 19-krotnie grał już w 1/2 finału LM (10 razy w finale).
− Bayern w swojej wieloletniej historii 6-krotnie sięgał po trofeum Ligi Mistrzów.
− Bayern póki co ugrał 34 punkty po 14 kolejkach i zajmuje 1. miejsce w tabeli Bundesligi.
− Bayern od rozpoczęcia sezonu 2021/22 wygrał 18 z 22 spotkań (1 remis i 3 porażki).
− Bayern w tej edycji LM zdobył 15 na 15 możliwych do zdobycia punktów.
− Bayern w tej edycji LM może pochwalić się bilansem bramkowym 19:3.
− Bayern strzelił co najmniej 2 bramki w 22 z 25 ostatnich spotkań Ligi Mistrzów.
− Bayern w swojej wieloletniej historii mierzył się z zespołami z Hiszpanii 66 razy.
− Bilans Bayernu z hiszpańskimi zespołami to 31 zwycięstw, 16 remisów oraz 19 porażek.
− W tym okresie monachijczycy zdobyli 109 bramek oraz stracili ich 84.
− Średnia bramek strzelanych przez Bayern w tej edycji LM to 3,80.
− Barcelona w poprzednim sezonie odpadła na etapie 1/8 finału Ligi Mistrzów.
− Barcelona póki co ugrała 23 punkty w La Lidze i zajmuje 7. miejsce w tabeli.
− Barcelona od rozpoczęcia sezonu 21/22 wygrała 7 z 17 spotkań (4 remisy i 6 porażek).
− Barcelona w tej edycji LM zdobyła 7 z 15 możliwych do zdobycia punktów.
− Barcelona w tej edycji LM może pochwalić się bilansem bramkowym 2:6.
− Barcelona w swojej wieloletniej historii mierzyła się z zespołami z Niemiec 70 razy.
− Bilans Barcelony z niemieckimi zespołami to 37 zwycięstw, 15 remisów i 18 porażek.
− W tym okresie Hiszpanie zdobyli 125 bramek oraz stracili ich 79.
− Średnia bramek strzelanych przez Barcelonę w tej edycji LM to 0,40.
− W historii swoich starć obie ekipy mierzyły się ze sobą 12-krotnie (wszystkie rozgrywki).
− W historii bilans sprzyja nieznacznie na korzyść FCB (8 zwycięstw, 2 remisy i 2 porażki).
− W historii tych meczów Bayern zdobył łącznie 29 bramek oraz stracił ich 16.
− Po raz ostatni obie ekipy grały ze sobą 14 września 2021 roku (Bayern wygrał 3:0).
− Faworytem bukmacherów jest Bayern, zaś średni kurs na ich zwycięstwo wynosi obecnie 1,62.
− W rankingu wszech czasów europejskich rozgrywek Bayern zajmuje 2. miejsce (714 pkt).
− W rankingu wszech czasów europejskich rozgrywek Barcelona zajmuje 3. miejsce (639 pkt).
− Kadrę Bayernu Monachium wycenia się obecnie na sumę 840,50 milionów euro.
− Kadrę Barcelony wycenia się obecnie na sumę 659,00 milionów euro.
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Bayernu jest Kimmich (90 mln €).
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Barcelony jest de Jong (90 mln €).
− Nagelsmann musi radzić sobie m. in. bez Kimmicha, Stanisica i Choupo.
− Nagelsmann jako trener tylko raz miał okazję rywalizować z Barceloną (1 zwycięstwo).
− Nagelsmann jako trener ani razu nie miał okazję rywalizować z Xavim.
− Xavi musi radzić sobie bez Wague, Alvesa, Pedriego, Roberto i Fatiego.
− Xavi jako trener ani razu nie miał okazji rywalizować z Bayernem.
− Najlepszym strzelcem Bayernu we wszystkich rozgrywkach jest Lewandowski (27 bramek).
− Najlepszym strzelcem Barcelony we wszystkich rozgrywkach jest Depay (8 bramek).
− Thomas Mueller jest rekordzistą Bayernu pod względem występów w LM (129 spotkań).
− W rankingu wszech czasów Robert Lewandowski ma już 82 bramki w LM, co daje mu 3. miejsce.
− Bayern zajmuje pierwsze miejsce w rankingu klubowym UEFA.
− Do tej pory w rozgrywkach Ligi Mistrzów padło 243 bramek, zaś średnia wynosi 3,04 na mecz.
− Najwięcej bramek w tej edycji LM mają Haller i Lewandowski (po 9 bramek).
− Najwięcej asyst w tym sezonie Ligi Mistrzów ma Fernandes (6).
− Jamal Musiala jest drugim najmłodszym strzelcem w historii Ligi Mistrzów.
− Bayern w swojej historii 11-krotnie awansował do finału rozgrywek Ligi Mistrzów.
− Thomas Mueller jest najskuteczniejszym niemieckim strzelcem w historii LM (49).
− Bayern strzelił już 79 bramek w sezonie 2021/22, Barcelona z kolei 25.
− Bayern posiada najlepszą ofensywę w tym sezonie Ligi Mistrzów (19 goli).
− Jeśli Lewandowski strzeli bramkę z Barcą, to strzeli minimum 1 gola w każdej kolejce.
− Lewandowskiemu brakuje 2 bramek do wyrównania rekordu goli fazie grupowej (11).
− Thomas Mueller strzelił 7 bramek w 6 meczach z Barceloną w Lidze Mistrzów.
− Thomas Muller wygrał 5 spotkań i poniósł 1 porażkę z Barceloną.
− Bayern może wygrać wszystkie mecze fazy grupowej po raz drugi z rzędu.
− Bayern wygrał 5 z 6 ostatnich spotkań z Barceloną.
− Barcelona wygrała tylko 2 z 8 ostatnich spotkań na wyjeździe z drużyną z Bundesligi.
− Philippe Coutinho w sezonie 2019/20 był wypożyczony z Barcelony do Bayernu.
Bayern Monachium ma już za sobą dwudziesty trzeci oficjalny mecz o stawkę w sezonie 2021/22. Tym razem drużynie prowadzonej przez Juliana Nagelsmanna przyszło mierzyć się w Lidze Mistrzów.
Nie tak dawno temu, dobiegło końca kolejne spotkanie z udziałem ekipy rekordowego mistrza Niemiec, gdzie obowiązki trenera pełni Julian Nagelsmann. Tym razem FCB w ramach szóstej kolejki fazy grupowej Champions League podejmowało u siebie Barcelonę. Dla bawarskiego klubu było to już 24. starcie w sezonie 2021/22.
Koniec końców pojedynek na pustej Allianz Arenie (w wyniku obostrzeń bawarskiego rządu) zakończył się wynikiem 3:0 na korzyść bawarskiego klubu. Jeśli mowa o bramkach, to na listę strzelców wpisywali się kolejno Thomas Mueller, Leroy Sane oraz Jamal Musiala.
Dzięki dzisiejszej wygranej, gracze „Die Roten” zanotowali perfekcyjną fazę grupową po raz drugi i wyrównali rekord Realu Madryt. Co więcej autor pierwszego gola, czyli Meuller, zanotował dokładnie 50. trafienie w karierze w historii występów w Champions League.
Podobnie jak ostatnio, podopieczni Juliana Nagelsmanna będą mieli niewiele czasu na regenerację, analizę spotkania i przygotowania do kolejnego wyzwania, albowiem już w najbliższą sobotę czeka ich bój w ramach 15. kolejki Bundesligi z FSV Mainz. Początek starcia na Allianz Arenie w Monachium o 15:30.
Wszystkie działa na Barcelonę
Mając na uwadze spotkanie ligowe sprzed kilku dni, kiedy to monachijczycy w arcyważnym meczu pokonali na wyjeździe Borussię Dortmund 3:2 (bramki zdobywali kolejno Lewandowski, Coman oraz ponownie nasz rodak), trener Julian Nagelsmann zdecydował się na dwie zmiany.
Poza szeroką kadrą na dzisiejsze zawody w Monachium znalazło się łącznie siedmiu zawodników pierwszego składu FCB. Wśród nich należy wymienić przede wszystkim Joshuę Kimmicha, który zakończył już kwarantannę, podobnie jak Eric Maxim Choupo-Moting (obaj nie są jeszcze gotowi).
Ponadto „Bawarczycy” musieli dziś radzić sobie także bez takich graczy jak Sven Ulreich (problemy z plecami), Josip Stanisic (uraz uda), Mickael Cuisance (problemy mięśniowe), Marcel Sabitzer (uraz łydki), Leon Goretzka (problemy z rzepką) oraz Serge Gnabry (problemy z przywodzicielem).
@J__Nagelsmann's für das #UCL-Heimspiel gegen Barça! #FCBFCB #FCBayern #packmas pic.twitter.com/7m0HKwuZEZ
— FC Bayern München (@FCBayern) December 8, 2021
Biorąc pod uwagę obecną sytuację kadrową, klub ze stolicy Bawarii dzisiejsze zawody na Allianz Arenie w Monachium rozpoczął w następującym ustawieniu: Manuel Neuer w bramce, Benjamin Pavard, Dayot Upamecano, Niklas Suele oraz Alphonso Davies w obronie. Duet środkowych pomocników tworzyli z kolei Corentin Tolisso oraz Jamal Musiala.
Jeśli mowa o skrzydłach, to trener postawił na Kingsleya Comana oraz Leroya Sane. Podczas gdy funkcję napastnika pełnił tradycyjnie Robert Lewandowski, to za jego plecami wystąpił Thomas Mueller. Na ławce rezerwowych znaleźli się natomiast: Sven Ulreich, Christian Fruechtl, Marc Roca, Omar Richards, Malik Tillman, Bouna Sarr, Tanguy Nianzou oraz Lucas Hernandez.
Mueller pisze historię
Barcelona zaczęła spotkanie na Allianz Arenie bardzo odważnie i już od samego początku próbowała odnaleźć drogę do bramki Manuela Neuera, jednakże monachijczycy w większości przypadków ze spokojem rozbijali kolejne próby ataków gości z Katalonii.
W 3. minucie w genialnej sytuacji sam na sam znalazł się Robert Lewandowski, ale Polak został nieprzepisowo zatrzymany przez Busquetsa, którego sędzia w następstwie ukarał żółtą kartką. W kolejnych minutach monachijczycy zaczęli stopniowo przejmować kontrolę i budować coraz lepsze ataki.
Kilkanaście minut później bliski szczęścia był Mueller, ale koniec końców sędzia liniowy i tak wskazał na pozycję spaloną. W 27. minucie powinno być 1:0 dla gospodarzy, ale w ostatniej chwili ter Stegen uratował kolegów przed stratą bramki. Co się odwlecze, to nie uciecze – siedem minut później idealnie w polu karnym zachował się „Lewy”.
Polak nawinął dwóch defensorów i dograł do Muellera, który główką pokonał golkipera Barcelony. Mimo zdobytego gola, podopieczni Juliana Nagelsmanna nie odpuszczali i konstruowali kolejne akcje. Z kolei zespół Xaviego nie składał broni i robił co w swojej mocy, aby doprowadzić do wyrównania, ale mistrzowie Niemiec strzegli szczelnie dostępu do swojej bramki.
Na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry, Leroy Sane postanowił uruchomić pocisk ziemia-powietrze i podwyższył prowadzenie FCB na 2:0, strzelając swojego 10. gola w sezonie 2021/22 (wszystkie rozgrywki). Koniec końców wynik nie uległ już zmianie i obie strony udały się na przerwę do swoich szatni.
Pełna kontrola i dominacja
Na drugą część spotkania w Monachium, obie ekipy wyszły w niezmienionym ustawieniu, zaś gospodarze już od pierwszych minut rozpoczęli napór na bramkę ter Stegena. W 47. minucie monachijczycy przeprowadzili fenomenalną akcję, ale w ostatniej chwili po wymianie podań Sane z Comanem, golkiper Barcy na nieszczęście FCB złapał piłkę.
W kolejnych minutach byliśmy świadkami dość otwartej gry, zaś większość pojedynków toczyła się w środku pola. W 59. minucie na boisku zameldował się Marc Roca, który zmienił Corentina Tolisso. Koniec końców gospodarze odpowiedzieli w najlepszy możliwy sposób strzelając trzecią bramkę.
Lewandowski idealnie uruchomił Daviesa, który w indywidualnym rajdzie minął kilku rywali, dograł do Musiali, który bez najmniejszych problemów wpakował piłkę do siatki, notując swoje 5. trafienie w kampanii 2021/22. W ostatnim kwadransie gry na boisku zameldowali się jeszcze Sarr, Richards, Tillman oraz Nianzou.
Na cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry powinno być 4:0, ale Sane zmarnował stuprocentową okazję sam na sam z ter Stegenem. W końcówce „Bawarczycy” spróbowali raz jeszcze, ale ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i gospodarze bez najmniejszych problemów pokonali Barcę 3:0.
Mistrzowie Niemiec nie będą mieli ponownie zbyt wiele czasu na przygotowania i regenerację, albowiem już za trzy dni czeka ich trudna przeprawa w Bundeslidze. Dokładnie 11 listopada o 15:30 na Allianz Arenie w Monachium odbędzie się pojedynek pomiędzy Bayernem a FSV Mainz w ramach 15. kolejki ligowej.
Oceny
Manuel Neuer | 1.73 |
Robert Lewandowski | 2.53 |
Alphonso Davies | 1.82 |
Dayot Upamecano | 2.26 |
Benjamin Pavard | 2.05 |
Niklas Suele | 2.08 |
Leroy Sane | 1.69 |
Thomas Mueller | 1.71 |
Corentin Tolisso | 3.61 |
Jamal Musiala | 2.11 |
Kingsley Coman | 2.27 |