DieRoten.pl

FC Bayern - SV Darmstadt 98

20-02-2016, 15:30, Bundesliga,


3:1
()

20.02.2016, 15:30 Bundesliga

BRAMKI

0-1 Wagner (26), 1-1 Müller (49), 2-1 Müller (71), 3-1 Lewandowski (84)

SKŁADY

FC Bayern : Neuer - Rafinha, Kimmich, Tasci (Bernat 53), Alaba - Vidal – Robben (Alonso 81), Müller, Costa, Coman (Ribéry 53) – Lewandowski

Ulreich, Thiago, Götze, Rode

SV Darmstadt 98 : Mathenia - Garics, Caldirola, Rajkovic, Junior Diaz – Sirigu (Sailer 73), Jungwirth, Holland (Gorka 87), Kempe – Vrancic (Rosenthal 61) – Wagner

Zaluska, Stroh-Engel, Platte, Ivana

ŻÓŁTE KARTKI

Rafinha, Kimmich / -

CZERWONE KARTKI

SĘDZIA

Michael Weiner (Giesen)

WIDOWNIA

75,000 (komplet)


Brak dodanych statystyk do tego meczu.

Już jutro o 15:30 Bayern Monachium zmierzy się w ramach 22. kolejki Bundesligi z ekipą SV Darmstadt. Przed zawodnikami ze stolicy Bawarii ostatni sprawdzian przed spotkaniem z Juventusem Turyn w ramach Ligi Mistrzów.

Starcie podopiecznych Pepa Guardioli z beniaminkiem z Darmstadt odbędzie się na Allianz Arenie. Przypomnijmy obiekt monachijczyków jest w stanie pomieścić 75,024 widzów. Na całe szczęście do składu wracają Franck Ribery, Mario Götze oraz Mehdi Benatia!

W swoim ostatnim meczu ligowym drużyna prowadzona przez Dirka Schustera uległa przed własną publicznością Bayerowi Leverkusen 1-2. Natomiast piłkarze Bayernu Monachium w ostatnim starciu pokonali FC Augsburg 3-1 a fenomenalny występ  (po raz kolejny) zaliczył Robert Lewandowski, który w czterech ostatnich spotkaniach ligowych zdobył sześć bramek!

Mimo dziewięciu porażek w tym sezonie ligowym beniaminek z Darmstadt może pochwalić się dobrym bilansem - oprócz wspomnianych porażek, zawodnicy prowadzeni przez Dirka Schustera wygrali sześć spotkań i tyle samo razy remisowali. Po 21 kolejkach zespół "Lilien" ma na swoim koncie 24 punkty i zajmuje 13. lokatę w Bundeslidze.

Mimo powrotu Francka, Mario i Medhiego Pep Guardiola nadal musi sobie radzić bez zawodników z linii defensywy. Jednakże tym razem Katalończyk będzie miał do swojej dyspozycji Serdara Tasciego, który został ściągnięty na Allianz Arenę w ostatnim dniu okienka transferowego.

,,Już w Pucharze Niemiec widzieliśmy jak ciężko gra się przeciwko nim. To bardzo wyjątkowa drużyna. Bronią się bardzo głęboko, zwalniają tempo meczu i popełniają bardzo wiele fauli. Są jedną z najlepszych drużyn w lidze, jeśli chodzi o stałe fragmenty gry. Żyją dla takich sytuacji" - powiedział na konferencji prasowej trener Bayernu.

,,Spodziewamy się bardzo ciężkiego meczu przeciwko defensywnie grającej  ekipie. Super jest  być ponownie z kibicami i drużyną. Musimy postarać się o dobry występ, ponieważ będzie on miał wpływ na nasze starcie z Juventusem" - dodał Ribery, który powraca na Allianz Arenę po blisko 11 miesiącach!

W historii obu klubów będzie to już siódme spotkanie. Do tej pory Bawarczycy nie przegrali żadnego spotkania, pięć razy odnosząc zwycięstwo i  raz remisując. Jako ciekawostkę można dodać, iż owy remis padł 11 listopada 1978 roku.

Podsumowując Pep Guardiola będzie musiał sobie poradzić bez takich zawodników jak Jérôme Boateng, Javi Martinez,  Holger Badstuber oraz Sven Ulreich.  Dużo większy problem ma jednak Dirk Schuster - z powodu ilości żółtych kartek zawieszonych jest wielu graczy: Marcel Heller, Peter Niemeyer, Jerôme Gondorf, Aytac Sulu, Konstantin Rausch.

,,Będziemy mierzyć się z bardzo wymagającym rywalem, będziemy chcieli utrudnić im zadanie. To okazja dla innych zawodników, będą mogli udowodnić, że nadają się do gry w Bundeslidze oraz wyprowadzić nas z błędu dlaczego tak rzadko ich wystawialiśmy. W Pucharze wykonaliśmy część planu, teraz chcemy wykorzystać go w całości" - powiedział trener SVD.

Neuer - Lahm, Kimmich, Alaba, Juan Bernat - Xabi Alonso - Robben, T. Müller, Douglas Costa, Coman - Lewandowski

Mathenia - Garics, Rajkovic, Junior Diaz, Caldirola - Jungwirth, Vrancic - Sirigu, Kempe - Rosenthal - Wagner

dieroten.pl

Thomas Muller królem Monachium! Wychowanek FC Bayern dał sygnał swoim kolegom z zespołu w meczu z SV Darmstadt do ataku, kiedy to do przerwy gospodarze sensacyjnie przegrywali z beniaminkiem Bundesligi po golu byłego Bawarczyka Sandro Wagnera (26'). Muller najpierw w 48. minucie wyrównał wynik spotkania, zaś w 71. po przepięknym golu dał prowadzenie drużynie Pepa Guardioli. Kropkę nad i postawił w końcówce Robert Lewandowski (84'), dla którego było to 22 trafienie w sezonie.

Trener FCB postanowił dać nieco odpocząć kilku zawodnikom przez spotkaniem z Juventusem Turyn, dlatego też od początku na boisku zabrakło Xabiego Alonso, Thiago i Philippa Lahma. Z tego też powodu debiut w drużynie mógł zanotować Serdar Tasci, który na niemieckich boiskach wystąpił po raz pierwszy od sierpnia 2013 roku. Na ławce rezerwowych miejsce znaleźli tacy rekonwalescenci jak Franck Ribery i Mario Goetze.

Od samego początku stroną przeważającą była ekipa z Saebener Strasse, która co kilka minut nękała atakami rywali. W 10. minucie piłka po strzale Arturo Vidala trafiła w poprzeczkę, zaś nieskuteczni w dobrych sytuacjach okazali się kolejno Rafinha (13'), Lewandowski (14') i Arjen Robben (25'). Wówczas ku zdziwieniu wszystkich obserwatorów to goście wyszli na prowadzenie. Po zamieszaniu i błędzie Tasciego Wagner z bliskiej odległości nie dał szansy Manuelowi Neuerowi (26').

Bawarczycy chcieli natychmiast odpowiedzieć, ale Douglas Costa poszedł w ślady kolegi z zespołu i trafił tylko w poprzeczkę. Pomimo prób Robbena i Joshua Kimmicha wynik spotkania do przerwy nie uległ zmianie. Statystyki przeczyły temu, co było widać na tablicy wyników: 16:4 w strzałach, 7:0 w rzutach wolnych oraz 77% posiadania piłki po stronie FCB.

Po zmianie stron Bawarczycy zaatakowali jeszcze z większą agresją i przyniosło to oczekiwany efekt w 48. minucie dzięki Mullerowi, który najlepiej odnalazł się w polu karnym i wpisał się na listę strzelców. Po kilku minutach Allianz Arena znowu oszalała, ale nie dzięki bramce a pojawieniu się na boisku Ribery'ego. Francuz wniósł wiele ożywienia w poczynania FCB i na jego grze mógł skorzystać Lewandowski, ale w 67. minucie pomimo prawidłowo strzelonego gola sędzia nie zaliczył FCB trafienia.

Muller znowu dał o sobie znać w 71. minucie i uczynił to w sposób genialny. Niemiec doszedł do podania Vidala w polu karnym, mając na plecach obrońcę przyjął futbolówkę na klatkę piersiową i przewrotką skierował futbolówkę do siatki. Po tym zdarzeniu goście praktycznie stracili nadzieję na korzystny rezultat, a wynik ostatecznie ustalił po podaniu Ribery'ego Lewandowski, który z pięciu metrów umieścił piłkę między słupkami.