Zaragoza na wylocie. Transfer do ojczyzny coraz bliżej.

Wygląda na to, że saga transferowa z Bryanem Zaragozą wkrótce się zakończy. Skrzydłowy ma opuścić Bayern i najprawdopodobniej wróci do ojczyzny, gdzie na brak ofert nie ma co narzekać.

Po miesiącach spekulacji i nieudanych prób transferu, Bryan Zaragoza może w końcu pożegnać się z Bayernem. Jak informuje “Kicker”, zawodnik jest bliski powrotu do Hiszpanii, gdzie o jego podpis zabiegają CA Osasuna, Real Betis i Celta Vigo.

23-latek poprzedni sezon spędził właśnie w Osasunie, gdzie zagrał 27 meczów w La Lidze, notując jedno trafienie. Klub z Pampeluny jest gotów na jego wykup, ale nie jest jedynym zespołem w gronie zainteresowanych.

Wcześniej wydawało się, że najbliżej transferu była Celta Vigo, ale cała operacja rozpadła się po nagłej zmianie agenta przez zawodnika. Nie udało się również z Fenerbahce, mimo że trener José Mourinho miał osobiście kontaktować się z zawodnikiem. Zaragoza nie był jednak przekonany do gry w Turcji. 

W grze był także ponoć Olympiakos Pireus, ale według “Kickera”, Grecy nie chcą wyłożyć więcej niż 7–8 milionów, co na ten moment nie satysfakcjonuje władz Bayernu. Według informacji medialnych, bawarski klub oczekuje za zawodnika 12 milionów euro.

Zaragoza ma kontrakt z Bayernem do 2029 roku, ale w Monachium nie ma przyszłości. Zarówno u Tuchela, jak i teraz pod wodzą Kompany’ego, jest daleki od pierwszego składu. Klub nie zamierza jednak pozbywać się zawodnika za bezcen i w razie konieczności może poczekać do końca okienka.

Sprawa ma zostać rozwiązana w najbliższych tygodniach. Jeśli żaden klub nie spełni warunków finansowych postawionych przez Bayern, nie można wykluczyć kolejnego wypożyczenia, ale sam zawodnik ponoć wolałby transfer definitywny.

Z kolei według “Bild” na czele w wyścigu o transfer ma być Celta Vigo. W grę wchodzić ma wypożyczenie z obligacją kupna. Transfer może zostać sfinalizowany nawet podczas tego weekendu…