DieRoten.pl
Reklama

Bayern zwycięża w końcówce, Robben znowu ratuje kolegów!

fot. Obraz jorono z Pixabay
Reklama

Bay­ern długo mę­czył się w 17. ko­lej­ce Bun­de­sli­gi na wy­jeź­dzie z FSV Mainz. Mo­na­chij­czy­ków ura­to­wał w 90. mi­nu­cie Arjen Rob­ben. Jego gol dał zwy­cię­stwo fa­wo­ry­tom 2:1 (1:1). W pią­tek w eki­pie mi­strzów Nie­miec za­bra­kło Ro­ber­ta Le­wan­dow­skie­go, który leczy uraz kost­ki. - Chcemy wygrać i udać się na zasłużony urlop po pracowitej jesieni - zapowiadał przed ostatnim meczem w roku trener Bayernu Josep Guardiola. Hiszpan miał jednak problemy z wystawieniem optymalnego składu. Nie mógł skorzystać z kilku ważnych piłkarzy.

Zabrakło także m.in. Mehdiego Benatii, Xabiego Alonso i przeziębionego Sebastiana Rode. Gospodarze zagrali od początku bardzo odważnie. Już w czwartej minucie strzelili gola, ale na minimalnym spalonym był De Blasis. W 21. minucie błąd popełnił Manuel Neuer. Johannes Geis mocno dośrodkował z prawej strony, a zamykający akcję Elkin Soto uderzył płasko z ostrego kąta. Zawodnik Mainz założył Neuerowi "siatkę". Reprezentacyjny bramkarz puścił dopiero czwartą bramkę w sezonie, a pierwszą od 1 listopada.

Bayern od razu rzucił się do ataku i niemal od razu wyrównał. Pięknie z rzutu wolnego przymierzył Bastian Schweinsteiger i mieliśmy 1:1. W ostatnim kwadransie pierwszej połowy faworyci zamknęli rywali na ich połowie, ale z ogromnej przewagi niewiele wynikało. Co ciekawe bliżsi zdobycia bramki byli gospodarze, ale po jednej z kontr Yunus Malli nie potrafił przelobować Neuera, strzelając prosto w ręce bramkarza. Zaraz po przerwie znów znakomitą okazję mieli gospodarze. De Blasis kapitalnie zagrał do Malliego, a ten wpadł już w pole karne i miał przed sobą tylko Neuera. Strzelił po długim rogu, ale tym razem bramkarz kapitalnie obronił.

Gospodarze grali bardzo mądrze. Znakomicie rozbijali ataki pozycyjne faworytów. Pierwszy celny strzał w drugiej połowie Bayern oddał w 68. minucie. Dante uderzył jednak lekko i w bramkarza. Kiedy wydawało się, że mecz skończy się remisem, w ostatniej minucie meczu Thomas Mueller wyłożył piłkę do Arjena Robbena, a ten dał zwycięstwo swojej ekipie. Lewandowski, który nie zagrał w piątek, zakończył rok z siedmioma golami i trzema asystami w lidze dla Bayernu. We wszystkich rozgrywkach zgromadził 10 trafień. Uderzał na bramkę aż 81 razy. Potrzebował ponad ośmiu strzałów, aby strzelić gola.

FSV Mainz - Bayern Monachium 1:2 (1:1)

Bramki
: Soto (22) - Schweinsteiger (24) - Robben (90)

Źródło:
Serek

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...