DieRoten.pl
Reklama

Zapowiedź: Arsenal Londyn vs FC Bayern

fot. Ł. Skwiot (wszystkie prawa zastrz.)
Reklama

Fikcja i przeszłość są dla Bayernu w Londynie na wyciągnięcie ręki. Hotel Bawarczyków jest oddalony na rzut kamieniem od Baker Street 221B, gdzie mieszkał Sherlock Holmes. Kilka kroków dalej znajduje się legendarne muzeum figur woskowych Madame Tussauds. A stadion Wembley, miejsce największego sukcesu Bayernu w ostatnich 14-stu latach, oddalony jest tylko o 15 minut jazdy metrem.

Jednak Bawarczycy przed dzisiejszym ważnym spotkaniem w Lidze Mistrzów z Arsenalem Londyn nie zaprzątają sobie głowy przeszłością. „Wygraliśmy w Londynie Ligę Mistrzów. Jednak teraz o tym już nie myślimy” – powiedział Javi Martinez i dodał: „Musimy się skupić tylko na wygraniu tego meczu. To ważne spotkanie. Mamy możliwość zagwarantowania sobie już teraz udziału w kolejnej rundzie. Dlatego też musimy zrobić wszystko, aby odnieść zwycięstwo”.

Bawarczycy są liderami grupy F z dwoma zwycięstwami i bilansem bramkowym 8:0. Kolejne zwycięstwo otworzy Bayernowi drzwi do 1/8 Ligi Mistrzów. Natomiast, ku zaskoczeniu wielu, na koncie Arsenalu nie ma jeszcze ani jednego oczka. Ale to nie zmienia spojrzenia Bayernu na rywala. „Mają wspaniałych zawodników i zespól. Musimy dać z siebie wszystko” – ostrzega przed spotkaniem Xabi Alonso.

„Jeszcze nie jesteśmy w kolejnej rudzie i musimy zagrać z jedną z czołowych drużyn Europy” – mówi Pep Guardiola, który spodziewa się agresywnie grających rywali – „Arsenal będzie starał się od samego początku wywrzeć na nas presję. Musimy być na to przygotowani”. Sytuacja w tabeli nie miała żadnego wpływu na przygotowania związane z tym meczem: „Gdy analizuję jakiś zespół, to nie patrzę na tabelę. Patrzę tak, jakby mieli też sześć punktów. Mają naprawdę dobry technicznie zespół. Naprawdę nie jest łatwo przeciwko nim grać”.

Łatwe też zapewne nie było zaplanowanie kadry na to spotkanie. Borykający się z drobnymi urazami Douglas Costa, Kingsley Coman i Javi Martinez polecieli do Londynu, ale czy zagrają? – decyzja zapadnie zapewne przed samym spotkaniem. „Jutro po obiedzie będę myślał nad ustawieniem zespołu” – powiedział wczoraj Guardiola.

Nie patrząc na problemy kadrowe, Bawarczycy przystępują do 13-tego meczu o punkty bardzo zmotywowani. „Nasze statystyki są bardzo dobre, jesteśmy w dobrej formie i pewni siebie” – powiedział Müller i dodał: „To wspaniały stadion, a murawa nie różni się zbytnio od dywanu w salonie. Wszyscy się bardzo cieszymy, ale na pewno nie będzie to spacerek”. Thomas liczy na „bardzo wyrównany i widowiskowy pojedynek”, ponieważ „oba zespoły charakteryzuje ofensywny styl gry”.

Müller już dwukrotnie mierzył się z Arsenalem w Londynie, dwa razy wygrał i zawsze trafiał. „To na pewno podbudowuje, gdy wyjdzie się na boisko. Ale dobre wspomnienia nie są gwarancją bramek. Będę musiał na to ciężko zapracować”. Przeszłość to przeszłość. W teraźniejszości Bawarczycy chcą napisać nową historię.

Sugerowane składy:
Arsenal Londyn: P. Cech - Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Santi Cazorla, Arteta - Ramsey, Özil, A. Sanchez - Walcott
FC Bayern: Neuer - Rafinha, J. Boateng, Javi Martinez, Alaba - Xabi Alonso - Lahm, Thiago, T. Müller, Douglas Costa - Lewandowski

dieroten.pl

Źródło:
Serek

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...