DieRoten.pl
Reklama

Wywiad z Gunterem Netzerem

fot.
Reklama

Zwycięstwo FC Bayernu nad Manchesterem City było bardzo przekonywujące, nie sądzi pan?
„Tak, mogę to tylko potwierdzić. Również ja byłem zachwycony grą jaką prezentował FC Bayern. Oglądałem kilka razy ManCity i jeszcze nigdy nie widziałem ich grających tak dobrze jak przez pierwsze 30 minut z Bayernem – ale co jest godne uwagi, Bawarczycy byli idealnie na to przygotowani. Gra rywali nie zrobiła na nich wrażenia i wierzyli w swoją siłę. Potrzebowali trochę czasu, ale potem w drugiej połowie dosłownie zmiażdżyli Manchester City. Bardzo miło się oglądało jak przezwyciężają problemy, które mieli z początku i zaczynają grać swoje. Jestem po bardzo dużym wrażeniem”.

 

Czy Manchester był pierwszym tak wymagającym rywalem?
„Tak. Manchesteru nie da się porównać do rywali  Bundesligi jakich do tej pory miał Bayern. Pokazało nam to, że Bawarczyków stać na wiele w tym sezonie”.

 

Jaki udział w tym wszystkim ma Jupp Heynckes?
„Zatrudnienie Juppa Heynckesa było bez wątpienia strzałem w dziesiątkę. Zarząd FC Bayernu wszystko bardzo dobrze wykalkulował. Wiedzieli jaką atmosferę wprowadzi Jupp do zespołu. Wiedzieli też, że zawodnicy w takiej atmosferze będą lepiej grać. Byli przekonani, że zespół pójdzie za tym trenerem. Tutaj trzeba pogratulować zarządowi: na pewno nie było im łatwo po tym wszystkim z Louisem van Gaalem. Idealnie wszystko się im udało”.

 

Również transfery pasują.

„Absolutnie. Neuer to inwestycja na kolejne dziesięć lat, tu nie można pozwolić na żadną krytykę. To jest wspaniały ruch. Również i Boateng to bardzo udany transfer. Jednak jak do tej pory popełnił kilka drobnych błędów – na przykład ten 'karny' w spotkaniu z ManCity. Ma jednak jak do tej pory szczęście”.

 

Poza atmosferą – co jeszcze udało się Heynckesowi?
„Defensywa musiała zostać ustabilizowana co widział każdy. W tej kwestii nie trzeba było być fachowcem aby to dostrzec. Te trzy transfery: Neuer, Boateng i Rafinha – to naprawdę duże wzmocnienia defensywy. Heynckesowi udało się zżyć tych ludzi, stanowią zgrany zespół teraz. Mam naprawdę dobre przeczucie jeśli chodzi o ten sezon. Bayern może być dumny ze swojej drużyny. To jest wspaniałe”.

 

W szczególności Franck Ribery się wyróżnia.

„Tak, to mnie cieszy. W minionych sezonach często go krytykowałem. Zawsze mówiłem: ‘to za mało co pokazuje jak na jego klasę’. Teraz widać do czego jest zdolny. Gra zespołowo – również w defensywie. Obecnie oglądać go jak gra to sama przyjemność. To na pewno też jedna z zasług Juppa Heynckesa”.

 

Czy obecnie Bayern jest nie do pokonania?
„Takiego czegoś ode mnie nie usłyszycie. Sezon jest długi, a Bayern na pewno natrafi na jakieś problemy. Powiedzmy tak: na pewno mogą liczyć na udany sezon, ponieważ tyle rzeczy pasuje co w minionym sezonie nie grało. Ale mimo wszystko pojawią się cięższe okresy w tym sezonie, to nie będzie się tak toczyć w nieskończoność. Wtedy zobaczymy jak poradzi sobie z tym zespół. Jednak w obecnej chwili zostało nam się tylko zachwycać nad tą drużyną”.

 

A co jest możliwe na arenie międzynarodowej?
„Rozegraliśmy dopiero siedem kolejek w lidze oraz dwa spotkania w Lidze Mistrzów. Nie jestem w stanie już teraz prognozować co będzie za kilka miesięcy. Ja skupiam swoją uwagę i oceniam to co teraz ma miejsce. Jeśli jednak będą grać tak dalej to mają różową przyszłość przed sobą i mogą wiele osiągnąć”.

 

Źródło: tz.de

Źródło:
Serek

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...