Transfer Nicolasa Jacksona to strzał w dziesiątkę, ale ma też swoją cenę. Nowy napastnik, ze względu na Puchar Narodów Afryki, może opuścić nawet cztery mecze ligowe na początku roku. Kiedy dokładnie go zabraknie?
Transfer Nicolasa Jacksona został dopięty w ostatnich godzinach okna transferowego. Nowy napastnik trafił do Monachium z Chelsea na zasadzie wypożyczenia, za które Bawarczycy zapłacili 16.5 miliona euro. Poza wysoką opłatą za transakcję, jest jednak jeszcze jeden czynnik, który może pozostawić lekki niedosyt.
24-letni napastnik jest kluczową postacią reprezentacji Senegalu, która na przełomie roku wystąpi w Pucharze Narodów Afryki, który odbędzie się w Maroku (21.12 - 18.01). Turniej ten wypada dokładnie w środku sezonu Bundesligi.
Wiele oczywiście zależy od tego, jak poradzi sobie reprezentacja Senegalu. Jeśli, jako jeden z faworytów, dotrze ona aż do finału, Jackson opuści aż cztery mecze ligowe. W spotkaniach z Heidenheim, Wolfsburgiem, Kolonią i Lipskiem mistrzowie Niemiec będą musieli radzić sobie bez niego.
Co więcej, jak zauważa “Sky”, sam awans do ćwierćfinału oznaczałby dla napastnika brak jakiejkolwiek przerwy zimowej, ponieważ dokładnie wtedy Bundesliga wznawia rozgrywki. Warto też dodać, że ewentualny finał Pucharu Narodów Afryki zaplanowano na 18 stycznia. Zaledwie trzy dni później Bayern ma rozegrać mecz Ligi Mistrzów przeciwko Union Saint-Gilloise.
Komentarze