Jak się okazuje do walki o Jerome'a Boatenga miał dołączyć kolejny klub. Nie od dziś wiadomo, że niemieckim stoperem zainteresowany jest Paris Saint-Germain.
29-letni defensor od dłuższego już czasu łączony jest z transferem na Parc des Princes, jednakże z ostatnich informacji niemieckiego dziennika "Bild" dowiadujemy się, że do wyścigu o zakontraktowanie rosłego Niemca dołączył Manchester United.
Co więcej bossowie "Czerwonych Diabłów" mieli nawet zaoferować za Jerome'a Boatenga Anthony'ego Martiala, którego transfer do Bayernu Monachium poruszany był w ostatnich tygodniach kilkukrotnie, lecz za każdym razem kończyło się zdementowaniem plotek.
Nie inaczej jest teraz − mistrzowie Niemiec w żadnym wypadku nie chcą wymieniać Boatenga za francuskiego skrzydłowego. Wedle niemieckiego dziennika klub ze stolicy Bawarii oczekuje tylko i wyłącznie gotówki za swojego stopera, żadna wymiana nie wchodzi w grę.
Warto także nadmienić, iż w przypadku Bayern rozważa jego transfer w 2019 roku, o ile nadchodzący sezon Francuz spędzi w zespole "Czerwonych Diabłów". Swoje zdanie na temat idei ściągnięcia Martiala wyraził także sam Karl-Heinz Rummenigge.
− Mamy 4 skrzydłowych: Franck Ribery, Arjen Robben, Kingsley Coman oraz Serge Gnabry. W styczniu dołączy Alphonso Davies. Nie można przedobrzać. Tak robią niektóre kluby, ale to mógłby być problem dla naszego trenera − zaznaczył prezes Bayernu.
Wracając jeszcze do tematu Boatenga − Bayern oczekuje za swojego stopera sumy 55 milionów euro. W grze pozostają obecnie dwa zespoły, czyli Manchester United oraz PSG. Choć w mediach stale mówi się o sprzedaży Jerome'a, to jak donoszą dziennikarze "Bilda" do klubu nie wpłynęła jeszcze żadna oferta.
Komentarze